Magia Enochiańska w teorii i praktyce - Frater L.V.X.pdf

(2202 KB) Pobierz
Magia Enochiańska
raktyce
w teorii i praktyce
Autor: Frater L.V.X.
Fraternitas Occulti
Wrzesień 2014
Ten darmowy e-book jest własnością grupy Fraternitas Occulti
(http://fraternitasocculti.xaa.pl/forum/index.php). Cytowanie dozwolone
wyłącznie z podaniem źródła. Autor zezwala na rozpowszechnianie tej publikacji w
niezmienionej formie.
1
Spis treści
Wstęp
Czym jest magia enochiańska?
Heptarchia Mystica
Liber Loagaeth
Alfabet enochiański
Enochiana
Enochiańska Hierarchia
Budowa tablicy
Tablica Zjednoczenia
Wizja Kelley’ego i pozyskiwanie imion z tablic
Niebo i Ziemia – Enochiana w praktyce
91 części Ziemi
30 Etyrów
Zewy a Tablice
Enochiańska taumaturgia
Funkcje enochiańskich istot
Dodatek 1 – Kolorowanie tablic
Dodatek 2 – Pytania i odpowiedzi
Dodatek 3 – 19 zewów
Bibliografia
3
3
3
4
4
5
6
7
9
11
16
16
21
22
23
24
25
34
36
39
2
Wstęp
Ostatnimi czasy system Magii Enochiańskiej zyskał duże zainteresowanie wśród adeptów magii w
Polsce. Z pewnością stało się to za sprawą wydania książki "Magija Enochiańska" oraz
przeprowadzenia krakowskich warsztatów Lona Milo Duquette, które to wydarzenia miały miejsce w
tym roku. Niewątpliwie, system ten, który do najprostszych nie należy, stał się dzięki temu dużo
łatwiejszy w odbiorze dla osób nie znających zbyt dobrze języków obcych. Postanowiłem więc, że
(ze względu na wysoką popularność tego tematu) jest to dobry moment, by napisać coś o tym
systemie i u nas. E-book ten powstał na podstawie artykułów z naszej strony. Zacznę zatem od
krótkiego wstępu, po czym będę bardziej wdrażał się w szczegóły, poświęcając uwagę
poszczególnym elementom. Aby nie uczynić tego e-booka ścianą tekstu, której nikt nie przeczyta,
postaram się ograniczyć historię powstawania tego systemu do minimum, zachowując tylko
elementy najważniejsze dla praktyka. Osobom, które interesują techniczne szczegóły pochodzenia
Magii Enochiańskiej, polecam zapoznać się w wymienioną wcześniej "Magiją Enochiańską" Lona Milo
Duquette oraz "A True and Faithful Relations" Johna Dee (w angielskim tłumaczeniu Merica
Casaubona). Zapraszam do lektury.
Czym jest magia enochiańska?
Na początek warto byłoby wspomnieć choć trochę historii. Mianowicie, system ten powstał za
sprawą dwóch magów renesansu - Johna Dee i Edwarda Kelley'ego. Oboje byli bardzo znanymi
osobistościami swoich czasów. Dee (czyt. "Dii") był prywatnym astrologiem królowej Elżbiety I,
natomiast Kelley (czyt. "Keli") słynął ze swoich osiągnięć alchemicznych. Dee był superinteligentnym
matematykiem, Kelley zaś, był medialnie wrażliwy i miał otwarty umysł. Dee był oddanym Bogu
chrześcijaninem, a Kelley pracował z demonami. Te dwie odwrotności w końcu zetknęły się ze sobą
w 1582 roku, gdy to Dee poszukiwał partnera do swoich eksperymentów. Mianowicie, nasz słynny
astrolog chciał poszerzyć swą wiedzę poprzez bezpośrednią komunikację z Bogiem. Wiedział jednak,
że nie jest w stanie jednocześnie samemu się modlić i rozmawiać z Najwyższym, więc zaczął szukać
osoby, która służyłaby jako medium. Taka forma praktyki (osoba zaklinająca/modląca się oraz
medium/jasnowidz) była w tamtych czasach bardzo popularna. Pierwszym partnerem Johna Dee był
niejaki Saul, o którym nie wspomina się często. W tamtym bardzo krótkim okresie ich współpracy
niewiele się wydarzyło, także osoba Saula nie zdążyła uzyskać zbyt wielkiego uznania. Gdy Dee
poznał Kelley'ego, natychmiast dostrzegł w nim potencjał, więc jako przyjaciel samej Królowej,
zaoferował mu spore wynagrodzenie. Jak to dziś widać - Kelley się zgodził. W końcu po licznych
modlitwach Johna Dee, w kryształowej kuli zaczęły się Kelley'emu objawiać anioły, które
zachwycone pobożnością Dee, postanowiły podyktować im zaginioną niegdyś tajemną wiedzę na
nowo.
W ten sposób, na przestrzeni lat 1582-1589 powstały 3 systemy, które dziś określamy zbiorczą
nazwą - Magia Enochiańska. O dziwo, nazwa ta nie pochodzi od twórców systemu. Została
wymyślona dużo później - przez adeptów Zakonu Złotego Brzasku. Dee określał swój twór po prostu
jako magię anielską. Nie do ukrycia jest jednak fakt, że wiedza na temat tego systemu była
uzyskana dzięki fascynacji biblijną (apokryficzną) Księgą Enocha. Nazywanie jej zatem enochiańską
nie jest żadnym nadużyciem, a (odróżniając ją tym samym od anielskiej magii kabalistycznej)
pozwala bardzo ułatwić komunikację. Wobec czego, ilekroć piszę "magia enochiańska", odnoszę się
do wymienionych niżej 3 systemów jako całości.
Heptarchia Mystica
Pierwszym otrzymanym od aniołów systemem jest Heptarchia Mystica. Jak sama nazwa sugeruje,
opiera się on o liczbę 7, która symbolizuje 7 planet starożytnych. Od strony technicznej, system ten
przypomina wiele innych systemów ze średniowiecznych grimuarów, takich jak np. Mniejszy Klucz
3
Salomona. Materiał z tego okresu zawiera bardzo skomplikowane instrukcje aniołów dotyczące
konstrukcji specjalnych narzędzi (Świętego Stołu, lamenu, pierścienia, Sigillum Dei Aemeth i
Chorągwi Wszechświata). Nie brak tu też charakterystycznej dla tamtych czasów duchowej
hierarchii aniołów (Tabula Angelorum Bonorum, składająca się z 7 planetarnych grup, po 7 aniołów
w każdej), wraz z ich imionami. Ostatecznie, Dee stworzył wszystkie te narzędzia, jednakże w
zapiskach brakuje instrukcji, jak należy je wykorzystać. Gdy w XIX i XX wieku Magia Enochiańska
była odnawiana przez adeptów Zakonu Złotego Brzasku, zupełnie zignorowali oni Heptarchię.
Poskutkowało to tym, iż wiele osób nie używa tego systemu, a niektórzy nawet nie zaliczają go w
ogóle do Magii Enochiańskiej. Są jednak też tacy, którzy twierdzą, że Heptarchia Mystica miała
służyć do dostrojenia się do systemów uzyskanych od aniołów później. Jednym z przedstawicieli tej
teorii jest Lon Milo Duquette, który w oparciu o pozostałe po Johnie Dee materiały ułożył własny
system enochiański z użyciem magii heptarchicznej. W tej chwili podaruję sobie wnikanie w
szczegóły. Osoby zainteresowane tym tematem odsyłam do wcześniej wspomnianej książki tego
autora.
Liber Loagaeth
Kolejnym, i jednocześnie najbardziej tajemniczym systemem jest Liber Loagaeth (co tłumaczy się
mniej więcej jako "Księga Słowa Bożego"). Z ocalałych materiałów tego okresu wiemy, iż system ten
zawiera 49 zewów w języku anielskim, z pomocą których to Bóg miał stworzyć nasz świat. Słowa
zawarte w tych materiałach miały być natomiast pierwotnymi nazwami, nadanymi wszystkiemu
przez Adama. Na początku spisywania tego systemu, w momencie objawiania go, Kelley był w stanie
w pełni go rozumieć. Zdolność ta znikała jednak zaraz po zakończeniu magicznej operacji, wraz z
jakąkolwiek pamięcią o tym, co się w jej trakcie działo. Z czasem, anioły uznały, że szybciej będzie
przekazywać ten system bez rozumienia go przez Kelley'ego, więc zupełnie odebrały mu tę
możliwość. Przez taki obrót spraw nie mamy dziś żadnego pojęcia o języku, w którym przekazana
została ta księga. Anioły stwierdziły, że Bóg da ludziom tę wiedzę, gdy nadejdzie właściwy moment.
Wiele osób próbowało odszyfrować tabele z Liber Loagaeth, ale wciąż nikt nie wynalazł sposobu na
wykorzystanie tego systemu w praktyce. A przynajmniej nikt się jeszcze taką wiedzą nie pochwalił
publicznie. Czy to znaczy, że system ten jest bezużyteczny? Na tę chwilę - tak. Co nie znaczy, że
nie warto próbować go rozszyfrować.
Alfabet enochiański
Jak przystoi mistycznemu językowi, enochiański ma swój własny alfabet, który został otrzymany
wraz z Liber Loagaeth. Rzekomo, również miał być pierwotnym alfabetem, od którego powstały
inne, w tym np. hebrajski. W materiałach z tamtego okresu anioły wspomniały, że symbole tych
liter są bardzo ważne, dlatego należy używając ich poprawić wszystkie wcześniejsze heptarchiczne
narzędzia, których inskrypcje były dotychczas zapisane zwykłym alfabetem łacińskim. To samo
dotyczyło też wszystkich późniejszych prac Dee. Anioły jednak nie wytłumaczyły, dlaczego to takie
ważne, więc nie mamy zbyt wiele informacji na temat tego alfabetu. Wiemy tylko, że każda litera
ma swoją nazwę i wymowę (np. litera nazywa się Pa, ale czyta się ją jako B), a alfabet dzieli się na
3 grupy, po 7 liter w każdej. Obecnie, w niektórych zakonach zajmujących się Magią Enochiańską,
adept ma za zadanie samemu poznawać znaczenie poszczególnych symboli poprzez
scrying/pathworking. Metodę tę zapożyczono od magii kabalistycznej, gdzie litery alfabetu
hebrajskiego wykorzystuje się jako bramy do ścieżek Drzewa Życia. W dzienniku Johna Dee
absolutnie nic nie wskazuje na możliwość wykorzystania go w ten sposób. Co nie zmienia faktu, że
jest to rozwijająca praktyka, pozwalająca dostroić się do anielskich energii. Czy poza tym są jakieś
praktyczne aspekty tego alfabetu? Owszem - bardzo ładnie przyozdabia narzędzia, dodając im
uroku.
Na poniższej ilustracji pokazany jest alfabet anielski, wraz z podziałem na grupy, a także nazwami i
tłumaczeniami poszczególnych liter.
4
Enochiana
Jest to już ostatni system, jaki otrzymali Dee i Kelley. Jednocześnie jest to najważniejsza część
całej Magii Enochiańskiej i czasem tej nazwy używa się w odniesieniu właśnie do tego pojedynczego
systemu. W tym okresie renesansowi magowie zdobyli największy i najbardziej spójny materiał,
dający wreszcie jakieś praktyczne instrukcje, dlatego dalsze rozdziały poświęcę głównie temu
zagadnieniu. System Enochiany składa się przede wszystkim z dwóch rzeczy: bardzo skomplikowanej
anielskiej hierarchii i mapy rzeczywistości. Dee i Kelley otrzymali bowiem wypełnioną literami
tablicę 27 na 25 pól, z której otrzymuje się imiona poszczególnych aniołów. Zostały tu podyktowane
proste metody ekstrakcji imion z tabeli (podobne do tych, które użyto w Heptarchii), ale na nich
skupię się w późniejszych rozdziałach. Poza tabelą, którą nazywa się również Wielką Tablicą, w tym
okresie zostały również podyktowane enochiańskie zewy. W przeciwieństwie do zewów z Liber
Loagaeth, te zostały przetłumaczone, co odkryło żywy i potężny język anielski, możliwy do
przetłumaczenia i użycia. Zewów tych jest 49, choć rzeczywiście mamy ich tylko 48, albowiem
pierwszy/zerowy zew jest - jak stwierdziły anioły - niewymawialny. Jeśli przyjrzeć się jeszcze
bliżej, to można powiedzieć, że zewów tak naprawdę jest tylko 19. Już tłumaczę. O ile pierwsze 18
zewów nie miało jasno określonej funkcji, to zew dziewiętnasty miał służyć do wchodzenia do tzw.
etyrów (sfer niebiańskich). A jedyną rzeczą, jaka zmieniała się w tym zewie, była... 3-literowa
nazwa etyru, do którego zamierza się wejść.
Podsumowując, system enochiański posiada dwa elementy: Po pierwsze - duchową hierarchię, którą
mag może wykorzystać do swoich własnych celów, a po drugie - metodę samorozwoju poprzez
zwiedzanie wyższych duchowych sfer. O praktykach obu tych zagadnień napiszę w dalszej części tej
publikacji. W tej chwili chciałbym tylko dodać, że Enochiana to bardzo potężny system. Zewy
enochiańskie recytowane na głos wywołują odmienne stany umysłu, które powodują silne wizje
(przypominające marzenia senne). Same anioły zaś, to istoty bardzo niebezpieczne. Nie chodzi
jednak o to, że są jakoś szczególnie wrogo nastawione do ludzi - bo w takim razie po co miałyby
dawać nam system kontrolujący je? Po prostu energia tych aniołów działa tak intensywnie, że dla
słabych jednostek może być zbyt silna. Może to wywoływać wiele różnych dolegliwości zdrowotnych.
Dlatego poleca się często wcześniejszą praktykę magii w celu ogólnego wzmocnienia.
Kilkumiesięczne regularne odpędzania pentagramu i heksagramu to absolutne minimum. Poza tym,
ostrzegam również, że samo czytanie enochiańskich imion czy zewów, zwraca na człowieka uwagę
tych istot, nawet jeśli nie odbywa się to na głos. Zalecam więc szczególną ostrożność.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin