Księga 06 K. Emmerych.pdf

(7769 KB) Pobierz
Ksi´ga VI
Jezus na puszczy. Gody
w Kanie. Pierwsze Êwi´ta
wielkanocne w Jerozolimie
z ca∏oÊci
˚YWOT I BOLESNA M¢KA
PANA NASZEGO
JEZUSA CHRYSTUSA
I NAJÂWI¢TSZEJ
MATKI JEGO MARYJI
wraz z Tajemnicami Starego Przymierza
Wed∏ug widzeƒ Êwiàtobliwej
Anny Katarzyny Emmerich
wg. zapisków Klemensa Brentano
wydanie czwarte wznowione w roku 2003 przez
Katolickie publikacje
Powrót do Natury
80-345 Gdaƒsk-Oliwa ul. Pomorska 86/d
tel/fax. (058) 556-33-32
Spis tematów
1. Czterdziestodniowy post Jezusa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3
Szatan kusi Jezusa w ró˝ny sposób . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8
Szatan kusi Jezusa sztuczkami kuglarskimi . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
Szatan kusi Jezusa, aby przemieni∏ kamienie w chleb . . . . . . . . 11
Szatan unosi Jezusa na ganek Âwiàtyni, potem na gór´
Kwarantania. Anio∏owie pokrzepiajà Jezusa . . . . . . . . . . . . . . . . 12
2. Jezus wyrusza nad Jordan i ka˝e chrzciç . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15
3. Jezus w Silo, Kibzaim i Tebez . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19
4. Pierwsze wyraêne powo∏anie Piotra, Filipa i Natanaela . . . . . . 22
5. Gody w Kanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27
6. Jezus w Kafarnaum i nad jeziorem Genezaret . . . . . . . . . . . . . . . 35
7. Jezus nakazuje chrzciç w Jordanie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
8. Jezus w Adummim i Nebo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42
9. Jezus uzdrawia w Fasael córk´ Esseƒczyka Jaira.
Pierwsze wzruszenie Magdaleny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45
10. Jezus w Kafarnaum, Gennabris i Kislot-Tabor . . . . . . . . . . . . . . 46
11. Jezus w Sunem, Ulama i Kafarnaum . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50
12. Jezus w Dothaim i Seforis. Niesie z dala pomoc rozbitkom . . . 53
13. Jezus w Nazarecie. Trzej m∏odzieƒcy. Âwi´to Purim. . . . . . . . . 55
14. Jezus w posiad∏oÊci ¸azarza ko∏o Tirzy i w Betanii . . . . . . . . . . 57
15. Pierwsze Êwi´ta Wielkanocne w Jerozolimie . . . . . . . . . . . . . . . 58
16. Jezus wyp´dza kupczàcych z przedsionka Êwiàtyni
Uczta Wielkanocna. Âmierç “cichej Maryji”. . . . . . . . . . . . . . . . . 63
W dalszych ksi´gach:
Od koƒca pierwszych Êwiàt Wielkanocnych a˝ do nawrócenia
Samarytanki przy studni Jakóbowej
2
Jezus na pustyni. Gody w Kanie
Pierwsze Âwi´ta Wielkanocne
w Jerozolimie
_______
1. Czterdziestodniowy post Jezusa
_______
ezus uda∏ si´ przed szabatem w towarzystwie ¸azarza
w stron´ pustyni do gospody, b´dàcej w∏asnoÊcià
¸azarza. W drodze oznajmi∏ mu, ˝e wróci znowu po
dniach czterdziestu. W gospodzie rozstaa∏ si´
z ¸azarzem i poszed∏ dalej sam jeden, boso. Z poczàtku
nie szed∏ w kierunku Jerycha, lecz ku po∏udniowi, jak
gdyby zmierza∏ do Betlejem. drogà mi´dzy miejscem
pobytu krewnych Anny, a krewnych Józefa, ko∏o
Masfy; nast´pnie zwróci∏ si´ ku Jordanowi, obchodzàc
ró˝ne miejsca, a wreszcie poszed∏ Êcieêkà tu˝ ko∏o
miejsca, gdzie niegdyÊ sta∏a Arka i gdzie Jan obchodzi∏
owà uroczystoÊç.
Mniej wi´cej p gpdzom´ drpgo od Jerycha wszed∏
w góry, ciàgnàce si´ do Jerycha mi´dzy wschodem
a po∏udniem przez Jordan ku Madian. Tu uda∏ si´ do
obszernej groty.
3
W okolucy Jerycha zaczà∏ Jezus poÊciç, potem przebywa∏, poszczàc, w ró˝nych stronach
pustyni z przeciwnej strony Jordanu. W okolicy Jerycha post Swój zakoƒczy∏. Stàd zaniós∏ Go
szatan na gór´, która w cz´Êci by∏a poroÊni´ta krzakami, w cz´Êci by∏a skalista. Z wierzcho∏ka
jej roztacza∏ szeroko i daleko przepi´kny widok. Nie by∏a ona w∏aÊciwie wysoko po∏o˝onà, jak
Jerozolima, poniewa˝ jednak le˝a∏a z dala od innych gór, wi´c wydawa∏a si´ wy˝szà.
WÊród wzgórz jerozolimskich, góruje nad innymi szczyt Kalwarii, le˝àcy na równej wyso-
koÊci ze Êwiàtynià. Od strony Betlejem i od po∏udnia opada wy˝yna, na której stoi miasto
Jeruzalem, bardzo stromo na dó∏; z tej strony nie ma ˝adnego do miasta dost´pu, stojà tam
tylko pa∏ace.
W nocy wyszed∏ Jezus na stromà dzikà gór´ na puszczy, zwanà tak˝e Kwarantanià. Góra
ta ma trzy grzbiety, a w ka˝dym jest jaskinia, jedna po∏o˝ona nad drugà. Poza najwy˝szà
jaskinià, do której wszed∏ Jezus, widaç by∏o stromà, ciemnà przepaÊç. W górze tej pe∏no by∏o
strasznych, niebezpiecznych szczelin.
W tej samej jaskini mieszka∏ przed 400 laty jakiÊ prorok, którego nazwiska nie pami´tam.
Mieszka∏ tu równie˝ potajemnie przez czas jakiÊ Eliasz, który poszerzy∏ pieczar´; stàd
schodzi∏ nieraz niespodziewanie mi´dzy lud, by nauczaç i ∏agodziç spory.
Przed 150 laty mia∏o tu swe mieszkanie 25 Esseƒczyków. U stóp tej góry obozowali niegdyÊ
Izraelici, gdy wÊród odg∏osu tràb z Arkà Przymierza okrà˝ali Jerycho.
W okolicy tej jest tak˝e owa studnia, której wod´ Elizeusz przemieni∏ na s∏odkà.
Âw. Helena kaza∏a jaskini´ t´ zamieniç w kaplic´, a w jednej z nich widzia∏am na Êcianie
obraz przedstawiajàcy kuszenie Jezusa.
Póêniej zbudowano na górze klasztor. Pami´tam, ˝e nie mog∏am pojàç, jak mogli robotnicy
wejÊç na takà gór´ i tam budowaç. Helena zbudowa∏a koÊcio∏y w wielu Êwi´tych miejscach.
Za jej staraniem powsta∏ tak˝e koÊció∏ o dwie godziny od Seforis nad domem, w którym si´
urodzi∏a Anna, matka NajÊwi´tszej Maryji Panny. W samym Seforis posiadali rodzice Anny
równie˝ dom. Ach, jak to bolesne, ˝e prawie wszystkie te Êwi´te miejsca uleg∏y teraz zniszczeniu
i ledwie pami´ç o nich pozosta∏a. Idàc jako m∏ode dziewcz´ zimà po Êniegu, przed wschodem
s∏oƒca, do koÊcio∏a w Coesfeld, widzia∏am dok∏adnie wszystkie te miejsca i patrzy∏am nieraz,
jak poczciwi, tamtejsi ludzie rzucali si´ p∏azem, gin´li na drodze pod nogi rozjuszonych
wojowników, aby tylko ochroniç te drogie pamiàtki od zniszczenia.
S∏owa Pisma Êw.: „Zaprowadzony by∏ przez Ducha Êw. na puszcz´” nale˝y rozumieç w ten
sposób, ˝e Duch Âwi´ty, który zstàpi∏ na Niego przy chrzcie (o ile Jezus jako cz∏owiek objawi∏
w Sobie ca∏à BoskoÊç), sk∏oni∏ Go do pójÊcia na pustyni´ i przygotowaç si´ przed Swoim Ojcem
Niebieskim do trudów i cierpieƒ przysz∏ego zawodu.
Jezus modli∏ si´ d∏ugo w grocie, kl´czàc z r´koma wzniesionymi w gór´, do Ojca Niebieskiego,
proszàc o wytrwa∏oÊç i pociech´ we wszystkich czekajàcych Go cierpieniach. Przewidujàc je
wszystkie naprzód, b∏aga∏ o potrzeb´ ∏aski do wytrwania w nich. Widzia∏am po kolei wszystkie
te niedole i troski, a na ka˝de otrzyma∏ Jezus pociech´ i obietnic´. Wielka jak koÊció∏,
Êwietlana chmura spuÊci∏a si´ na Niego z góry, a gdy odmawia∏ pojedyƒcze modlitwy, zbli˝y∏y
si´ do Niego jakieÊ postacie duchowe, przybiera∏y one postaç ludzkà i oddawa∏y Mu czeÊç,
przynoszàc Mu zarazem ró˝ne obietnice i pociechy.
4
Zrozumia∏am jasno, ˝e tu na pustyni Jezus, dla nas zdobywa∏ wszelkie umocnienie, a tak˝e
pomoc i zwyci´stwo w utrapieniach, zjednywa∏ nam zas∏ug´ walki i zwyci´stwa, przygotowy-
wa∏ nam przyk∏ady dla naszych umartwieƒ i postów. Tu tak˝e ofiarowa∏ Bogu Ojcu wszelkie
Swe przysz∏e prace i trudy, aby nadaç wartoÊç przysz∏ym çwiczeniom duchowym i modli-
twom wszystkich wiernych.
Pozna∏am jak wielki skarb zdoby∏ przez to Chrystus dla koÊcio∏a, który to skarb oddany zosta∏
do u˝ytku wiernych przez ustanowienie postu czterdziestodniowego.
Podczas modlitwy poci∏ si´ Jezus krwawym potem.
Z góry zszed∏ Jezus ku Jordanowi, idàc mi´dzy Gigal, a miejscem chrztu Jana, le˝àcym
o godzin´ drogi wi´cej na po∏udnie.
Przeprawiwszy si´, w g∏´bokim lecz wàskim miejscu, na belce przez Jordan, zostawi∏
Betabar´ po prawej r´ce i przekroczywszy wiele dróg, prowadzàcych do Jordanu, dosta∏ si´
w góry, idàc pustynià po Êcie˝ynach górskich, pomi´dzy wschodem a po∏udniem.
Przeszed∏szy nast´pnie dolin´, ciàgnàcà si´ ku Kalirroe i przeprawiwszy si´ przez jakàÊ
rzeczk´, wyruszy∏ grzbietem górskim ku pó∏nocy a˝ do miejsca, naprzeciw którego le˝y w do-
linie Jachza. Tu niegdyÊ podbili Izraelici króla Amorytów, Sychona. Trzech Izraelitów przy-
pada∏o na 16 nieprzyjació∏, a jednak Izraelici cudem zwyci´˝yli, gdy˝ rozleg∏ si´ nad woj-
skiem Amorytów straszliwy szum, którym przestraszeni, uciekli.
Góry, na których si´ Jezus teraz znajdowa∏, po∏o˝one by∏y prawie naprzeciw góry przez
Jerycho, lecz nie o wiele dziksze od tych˝e. Od Jordanu sà one oddalone mniej wi´cej 9 godzin.
Szatanowi nieznanà by∏a BoskoÊç Jezusa i Jego pos∏annictwo. S∏owa: „Ten to jest Syn Mój
mi∏y, w którym Sobie upodoba∏em”, t∏umaczy∏ sobie szatan jako odnoszàce si´ do cz∏owieka -
proroka. Mimo tego ju˝ nieraz kuszony by∏ Jezus wewn´trznie. Pierwszà pokusà by∏a myÊl:
„Ten lud jest zanadto popsuty. Czy˝ to wszystko mam dla niego cierpieç, a jednak nie dokonaç
Swego dzie∏a?” Pokusy te jednak zwyci´˝y∏ Jezus Swà nieskoƒczonà mi∏oÊcià i mi∏osierdziem,
mimo ˝e widzia∏ wszystkie Swoje m´ki.
Jezus modli∏ si´ w grocie to le˝àc, to kl´czàc, to stojàc. By∏ w zwyk∏ym Swym odzieniu, lecz
by∏o ono przestronnym i wolnym.
Pasa i sanda∏ów nie mia∏ na sobie. P∏aszcz, sakwy i pas le˝a∏y obok na ziemi. Codziennie
modli∏ si´ Jezus o co innego, codziennie zdobywa∏ nam nowe ∏aski, nie powtarzajàc nigdy dwa
razy tego samego. Bez tych Jego wytrwa∏ych i ciàg∏ych mod∏ów nie bylibyÊmy nigdy zdobyli
zas∏ug za opieranie si´ pokusom.
Przez ca∏y ten czas Jezus nie jad∏ i nie pi∏, lecz widzia∏am, ˝e pokrzepiali Go Anio∏owie. Nie
wychud∏ wcale skutkiem d∏ugiego postu, tylko znacznie przyblad∏.
W grocie na le˝àcym przy samym wierzcho∏ku góry, by∏ otwór, przez który dà∏ ostry, mroêny
wiatr, gdy˝ w∏aÊnie by∏a teraz d˝d˝ysta pora roku. Grota jednak by∏a na tyle obszernà, ˝e
Jezus móg∏ kl´czeç lub le˝eç, nie znajdujàc si´ na wprost otworu. Âciany groty utworzone by∏y
z kamieni ró˝nobarwnie ˝y∏kowanych i gdyby je wyg∏adziç, grota wyglàda∏aby jak malowana.
Pewnego dnia le˝a∏ Jezus twarzà na ziemi. Obna˝one nogi by∏y zaczerwienione i pokale-
czone podró˝à po skalistych drogach; Jezus bowiem przez ca∏y ten czas chodzi∏ po pustyni boso.
Cz´sto wstawa∏, to znowu k∏ad∏ si´ twarzà na ziemi´. Âwiat∏o otacza∏o Go dooko∏a.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin