Księga 13 K. Emmerych.pdf

(7046 KB) Pobierz
Ksi´ga XIII
Wskrzeszenie ¸azarza.
Jezus w krajach Trzech
Królów
z ca∏oÊci
˚YWOT I BOLESNA M¢KA
PANA NASZEGO
JEZUSA CHRYSTUSA
I NAJÂWI¢TSZEJ
MATKI JEGO MARYJI
wraz z Tajemnicami Starego Przymierza
Wed∏ug widzeƒ Êwiàtobliwej
Anny Katarzyny Emmerich
wg. zapisków Klemensa Brentano
wydanie czwarte wznowione w roku 2003 przez
Katolickie publikacje
Powrót do Natury
80-345 Gdaƒsk-Oliwa ul. Pomorska 86/d
tel/fax. (058) 556-33-32
1
Spis tematów:
1. Jezus w Bathabara i Jerycho. Celnik Zacheusz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3
2. Jezus w drodze do Betanii. Wskrzeszenie ¸azarza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10
3. Jezus wyrusza w podró˝ do krajów Trzech Królów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14
4. Jezus w Kedar . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18
5. Jezus przybywa do Sychar-Dekar i naucza o tajemnicy ma∏˝eƒstwa . . . 20
Wskrzeszenie umar∏ego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27
6. Jezus przybywa do pierwszego miasta namiotów, zamieszka∏ego
przez czcicieli Gwiazd . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29
Nocny obrz´d religijny czcicieli gwiazd . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31
Jezus w osadzie pasterskiej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32
Cudowna kula . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33
Usuni´cie ba∏wochwalstwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34
Jezus zbli˝a si´ do siedziby Trzech Królów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35
7. Menzor wprowadza Jezusa uroczyÊcie do swego namiotu . . . . . . . . . . . . 37
8. Jezus w ba∏wochwalnicy Królów. Âwi´to pamiàtkowe
pojawienia si´ gwiazdy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42
9. Jezus opuszcza siedzib´ Królów i przybywa do Azaryasza,
bratanka Menzora, w osadzie pasterskiej w Atom . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49
Cudowne uzdrowienie dwóch chorych niewiast . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51
10. Jezus przybywa do Sikdor, Mozian i Ur . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53
11. Jezus przybywa do Egiptu, naucza w Heliopolis
i przez pustyni´ powraca do Judei . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58
12. Jezus w Sychar, Efron i Jerycho . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62
13. Jezus idzie do Betanii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 67
W dalszych ksi´gach:
Gorzka m´ka i Êmierç pana naszego
Jezusa Chrystusa
2
Wskrzeszenie ¸azarza. Jezus w kraju
Êwi´tych Trzech Królów
_______
1.
Jezus w Bethabara i Jerycho.
Celnik Zacheusz
_______
dy Jezus przyby∏ z Aposto∏ami do Bethabary nad
Jordanem, zasta∏ ju˝ zebrane niezliczone t∏umy
ludzi. MiejscowoÊç ca∏a by∏a przepe∏niona; przybysze
obozowali nawet w szopach i pod drzewami. Ca∏ymi
procesjami schodzi∏y si´ matki z gromadami dzieci
wszelkiego wieku, bo nie brak∏o nawet niemowlàt
przy piersi. Wszystko to wysz∏o naprzeciw Jezusa
szerokà miejskà ulicà. Uczniowie, idàcy naprzód,
chcieli nie bardzo grzecznie odp´dzaç niewiasty
i dzieci, by oszcz´dziç zbytniego trudu Jezusowi, który
ju˝ dziÊ tyle dzieci pob∏ogos∏awi∏; lecz Jezus kaza∏ im
zaniechaç tego, a raczej zajàç si´ uporzàdkowaniem
t∏umów. Ustawiono wi´c wszystkich w porzàdku; po
jednej stronie stan´∏y dzieci ró˝nego wieku i p∏ci
w pi´ciu d∏ugich rz´dach, osobno ch∏opcy i dziewcz´ta.
dziewczàt by∏o o wiele wi´cej, jak ch∏opców.
3
Poza ostatnim piàtym szeregiem sta∏y matki z niemowl´tami na r´kach. Po drugiej stronie ulicy
stan´li doroÊli, przeciskajàc si´ naprzemian naprzód. Jezus przeszed∏ najpierw wzd∏u˝ pierwszego
szeregu dzieci, k∏ad∏ im r´k´ na g∏owie i b∏ogos∏awi∏. Niektórym k∏ad∏ jednà r´k´ na g∏owie, drugà
na piersi, inne Êciska∏ serdecznie, niektóre stawia∏ wreszcie za wzór i tak naucza∏, upomnia∏,
pociesza∏ i b∏ogos∏awi∏.
Minàwszy ca∏y szereg, przechodzi∏ na drugà stron´ ulicy i wraca∏
wzd∏u˝ szeregu doros∏ych, upomina∏ ich, poucza∏ i przedstawia∏ niektórych jako dobrych dla
przyk∏adu. Szed∏ potem znów wzd∏u˝ drugiego szeregu dzieci i znowu wraca∏ ko∏o doros∏ych,
którzy tym czasem si´ zmieniali. Tak chodzi∏ niezmordowanie, nie pomijajàc niemowlàt, bo i
tym okazywa∏ Swà mi∏oÊç do nich.
Wszystkie pob∏ogos∏awione przez Jezusa dzieci otrzymywa∏y ∏aski wewn´trzne i póêniej
stawa∏y si´ wyznawcami wiary Chrystusowej. Samych dzieci by∏o ponad tysiàc, nat∏ok
przybyszów nie ustawa∏ przez kilka dni z rz´du. Jezus pracowa∏ niezmordowanie, ale wcià˝
by∏ powa˝ny, ∏agodny i spokojny, na twarzy jego widnia∏ wzruszajàcy wyraz tajemnej troski.
Cz´sto naucza∏ na ulicy, a nieraz ciàgniono Go natarczywie za suknie do domów. On zaÊ
opowiada∏ mnóstwo przypowieÊci, naucza∏ zarówno uczonych jak i prostaczków. M´drcom
przypomina∏ nieraz, ˝e powinni z wdzi´cznoÊcià staraç si´ wróciç Bogu wszystkie dary, jakie
z ràk Jego otrzymali, podobnie jak On to czyni∏.
Ze Êwi´tych niewiast by∏y tu obecne: Weronika, Marta Magdalena i Maryja Salome.
Maryja Salome, przejmujàc wszystko po ziemsku, przystàpi∏a tu raz do Jezusa z obu swymi
synami, Janem i Jakubem starszym i prosi∏a Go, by w królestwie Jego synowie jej otrzymali
miejsca przy Jego boku. Faryzeusze jerozolimscy przys∏ali tu wywiadowców dla szpie-
gowania Jezusa. Lecz cel zosta∏ chybiony, bo jedni zaraz si´ nawrócili i pozostali, drudzy
wparawdzie {li, powrócili do Jerozolimy, ale po drodze zmienili sposób myÊlenia i pó{niej stali
si´ wyznawcami Jezusa.
Wychodzàc z Aposto∏ami z Bathabary, przechodzi∏ Jezus ko∏o domu, w którym le˝a∏o 10
tr´dowatych. Proszono Go by wstàpi∏.
Aposto∏owie bojàc si´ zetkni´cia z tr´dowatymi, poszli naprzód po stronie po∏udniowej, by
zaczekaç na Jezusa pod drzewem, a Jezus wszed∏ do Êrodka. Tr´dowaci umieszczeni byli w
tylniej cz´Êci domu; byli os∏oni´ci a cia∏a ich pokryte by∏y strupami. Jezus da∏ im jakiÊ rozkaz
i zdawa∏o si´ jakoby, jednego z nich si´ dotknà∏, po czym odszed∏. Dwaj zaÊ m´˝owie tam
obecni, brali tr´dowatych jednego po drugim, nieÊli do ma∏ej pobliskiej sadzawki i myli ich
tam w korytach. Skutek by∏ nadzwyczajny, bo wszyscy mogli zaraz stawiç si´ przed
kap∏anem jako uzdrowieni.
Jezus tymczasem wstàpi∏ do innego jeszcze budynku. W Êrodku by∏ czworoboczny
dziedziniec, po którego obu stronach bieg∏y kru˝ganki; w jednym umieszczeni byli m´˝czyêni
kalecy, w drugim chore niewiasty. Pos∏ania umieszczone by∏y w doÊç znacznych
zag∏´bieniach w pod∏odze. Ârodkiem podwórza w równej linji szed∏ równie˝ kryty kru˝ganek,
wiodàcy do kuchni i pralni. Mi´dzy kru˝gankami by∏y pi´kne trawniki pod go∏ym niebem. I
tu uzdrowi∏ Jezus wielu chorych i zaraz wybra∏ si´ w dalszà drog´. Wtem us∏ysza∏, ˝e ktoÊ
biegnie za nim i wielbi g∏oÊno Jego Imi´. Obejrzawszy si´ ujrza∏ Jezus jednego z uzdro-
wionych niedawno dziesi´ciu tr´dowatych; mà˝ ów upad∏ przed Nim na kolana i sredecznie
4
mu dzi´kowa∏. Idàc dalej b∏ogos∏awi∏ Jezus po drodze dzieci, które matki do Niego przynosi∏y.
Droga którà szed∏ Jezus z Bethabary widod∏a obok miast Marcheus i Madian. Minàwszy
je, zbli˝ali si´ znowu do Jordanu, obeszli Bethabar´ i bocznymi drogami przez ustronnà
pustà okolic´ poszli ku Jerychu. Po drodze przy∏àczyli si´ do nich wys∏ani uprzednio ucz-
niowie i opowiadali co zdzia∏ali. Wys∏uchawszy ich Jezus, poczà∏ nauczaç w przypowieÊciach.
Przypominam sobie s∏owa, które w ten nauce zachodzi∏y: „Ci którzy mówià, ˝e sà czyÊci, a
jedzà i pijà co tylko zapragnà – podobni sà do tych, którzy chcà ugasiç ogieƒ suchym
drzewem”.
Inna przypowieÊç odnosi∏a si´ do przysz∏ej dzia∏alnoÊci dwunastu Aposto∏ów. Jezus rzek∏
w niej: „Teraz trzymacie si´ mnie gdy˝ macie dobre utrzymanie”, lecz oni nie zrozumieli, ˝e
Jezus ma na myÊli spokojne ˝ycie i Swe pi´kne nauki. A dalej mówi∏: „W niebezpieczeƒstwie
inaczej b´dziecie post´powaç, nawet ci, którzy teraz odziewajà si´ niejako w p∏aszcz mi∏oÊci
ku Mnie, upuszczà go na ziemi´ i ucieknà”. Odnosi∏o si´ to do post´powania Jana w ogrodzie
Getsemaƒskim. WÊród takich nauk i rozmów odbywa∏a si´ podró˝. W pewnym miasteczku
tu˝ nad Jordanem, przysz∏a do Jezusa jakaÊ niewiasta, proszàc Go o uzdrowienie córki,
okrytej wrzodami. Jezus obieca∏ pos∏aç jej jednego z uczniów, a gdy mimo to nastawa∏a, by
przyby∏ sam, odprawi∏ jà z niczym. Niedaleko Jerycha przybli˝y∏a si´ jednak znowu ta
niewiasta i znów b∏aga∏a o pomoc, mówiàc ˝e wyrzek∏a si´ ju˝ wszystkiego, jak jej to Jezus
rozkaza∏. Lecz Jezus nie wys∏ucha∏ jej i teraz, mówiàc, ˝e dzieci´ jej, pocz´te jest w grzechu;
przy tym wytknà∏ jej jeden b∏àd, drobnostk´ jakàÊ do którego lgnie ju˝ od wielu lat; kaza∏ jej
przyjÊç wtedy, gdy si´ ju˝ zupe∏nie z na∏ogu wyzwoli. Widzàc niewiasta, ˝e nic nie wskóra,
min´∏a Aposto∏ów i uczniów i wróci∏a do Jerycha.
W chwil´ potem, niedaleko Jerycha, zbli˝y∏o si´ do Jezusa czterech Faryzeuszów, wys-
∏anych przez Faryzeuszów jerozolimskich, z przestrogà, by Jezus nie przychodzi∏ do miasta,
bo Herod chce go zamordowaç. W∏aÊciwie uczynili to dlatego, bo s∏yszàc o tylu cudach Jezusa,
sami zacz´li si´ Go obawiaç. Jezus kaza∏ im na to odpowiedzieç Herodowi w Jego imieniu:
„Patrz, oto wyp´dzam czarty, uzdrawiam dziÊ i jutro, a trzeciego dnia wype∏ni si´!” Dwóch z
tych Faryzeuszów nawróci∏o si´ zaraz i przy∏àczy∏o do Jezuas, dwaj inni powrócili
rozz∏oszczeni do Jerozolimy. Zaledwie ci odeszli, brzyby∏o do Jezusa dwóch braci z Jerycho,
którzy nie mogli si´ zgodziç co do podzia∏u dziedzictw. Jeden chcia∏ zostaç na miejscu, drugi
chcia∏ si´ wyprowadziç. Wreszcie poradzi∏ któryÊ z nich, by s∏awny Jezus rozstrzygnà∏
spraw´; wyszli wi´c naprzeciw Niego. Jezus jednak odprawi∏ ich z niczym, mówiàc, ˝e to nie
Jego rzecz. Gdy potem Jan przedstawi∏ Jezusowi, ˝e by∏oby to spe∏nieniem dobrego uczynku,
a˝ Piotr wstawi∏ si´ za nimi, odrzek∏ Jezus , ˝e nie przyby∏ tu do podzia∏u dóbr ziemskich,
tylko dóbr niebieskich i w tym duchu mia∏ zaraz przemow´ upominajàcà do zbierajàcego si´
t∏umu. Uczniowie mimo to nie zrozumieli Go jeszcze zupe∏nie, bo dotàd nie otrzymali Ducha
Êwi´tego, który by ich oÊwieci∏, wcià˝ oczekiwali jakiegoÊ ziemskiego, doczesnego królestwa.
Tymczasem zebra∏o si´ znów mnóstwo kobiet z dzieçmi zewszàd proszono Jezusa o udzielenie
b∏ogos∏awieƒstwa, Uczniowie, strwo˝eni bardzo Êwie˝ymi groêbami Faryzeuszów, chcieli
unikaç wszelkiego rozg∏osu, a ˝e im powierzone by∏o utrzymanie porzàdku, starali si´ wi´c
usunàç natr´tne niewiasty.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin