Pirates.XXX.DVDRip.XviD.CD1.txt

(42 KB) Pobierz
{1}{1}29.97
{65}{149}Tłumaczenie: Bogumił Ucherek
{265}{333}Synchro: Dorilla
{386}{477}PIRACI
{491}{517}W rolach głównych:
{531}{619}Jesse Jane|jako Jules
{694}{779}Carmen Luvana|jako Isabelle
{879}{948}Janine|jako Serena
{1045}{1111}Teagan Presley|jako Christina
{1189}{1266}Devon|jako Madelyn
{1349}{1425}Austyn Moore|jako Angelina
{1499}{1570}Jenaveve Jolie|jako cygańska tancerka
{1670}{1740}Evan Stone|jako kapitan Edward Reynolds
{1821}{1890}Tommy Gunn|jako kapitan Victor Stagnetti
{1963}{2032}Steven St. Croix|jako Marco
{2125}{2191}Kris Slater|jako Manuel Valenzuela
{2719}{2838}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2841}{2895}Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl
{2899}{2962}Scenariusz: Max Massimo
{3233}{3301}Muzyka: Skin Muzik
{3546}{3556}Reżyseria: Joone
{4277}{4312}O Boże, Isabelle!
{4340}{4405}Nie mogę wprost wyrazić,|jaki jestem teraz szczęśliwy.
{4422}{4472}Życie wydaje mi się|doskonałe, kochanie!
{4485}{4541}A ja muszę przyznać, Manuel|że jestem trochę zdenerwowana.
{4550}{4564}Zdenerwowana?
{4584}{4620}Czym tu się denerwować?
{4648}{4736}To prawda, że na Morzu Karaibskim|roi się od morderczych piratów?
{4756}{4778}O tak.
{4800}{4913}Ale nie pozwoliłbym ani jednemu|piratowi się do ciebie zbliżyć!
{4935}{4980}Jesteś na to|o wiele za seksowna...
{4997}{5046}Boże, nie mogę się doczekać,|aż wreszcie zobaczę twoje ciało!
{5074}{5123}Daj spokój, Manuel,|jesteśmy małżeństwem.
{5146}{5185}Zobaczysz je już niedługo.
{5218}{5260}Ale jest jeszcze jedna rzecz...
{5312}{5390}Co jeśli moje ciało ci się nie spodoba,|jak już je zobaczysz?
{5442}{5562}Wtedy chyba sprzedałbym cię|tym niewyżytym piratom jako seks-niewolnicę.
{5572}{5608}Na pewno jesteś warta|sztabkę złota lub dwie.
{5648}{5681}Manuel, ty głupku!
{5710}{5724}Co?
{5734}{5755}Poważnie mówię!
{5810}{5849}Już na zawsze|będziesz moją żoną.
{5860}{5889}Nic tego nie zmieni.
{5939}{5980}Kocham cię za wszystko,|czym jesteś,
{6020}{6051}za wszystko,|czym nie jesteś,
{6055}{6094}i za wszystko,|czym kiedykolwiek będziesz.
{6177}{6201}Dziękuję, kochanie.
{6340}{6361}Mój Boże!
{6378}{6413}Niebiańska doskonałość...
{17575}{17663}Dwieście sześćdziesiąt lat czekałem|na ten moment chwały
{17667}{17729}i ta chwila już prawie nadeszła.
{17755}{17782}Jesteśmy blisko.
{17786}{17867}Nie dali żadnego znaku,|że nas zauważyli.
{17871}{17959}Dobra robota.|Trzymać kurs.
{17963}{17986}Tak jest, kapitanie.
{18208}{18229}Co się stało?
{18240}{18288}Och, nic, śpij|dalej, kochanie.
{18330}{18361}Dokąd idziesz, skarbie?
{18390}{18438}Wyjdę na zewnątrz zaczerpnąć|trochę świeżego powietrza.
{18449}{18476}Zaraz wrócę.
{18725}{18809}Widziałeś kiedyś taką|cudowną noc, Manuel?
{18822}{18929}Mówię ci, żegluję już tyle lat, a nigdy|nie widziałem tak spokojnego morza.
{18942}{19000}Bóg obdarzył nas dziś|ciszą i spokojem, czyż nie?
{19004}{19029}Z całą pewnością.
{19044}{19105}Jak pan myśli, kiedy|dopłyniemy do Karaibów?
{19124}{19163}Myślę, że będziemy na|miejscu późnym rankiem.
{19182}{19199}To bardzo szybko.
{19220}{19277}Pod warunkiem, że utrzyma się|ta łagodna bryza.
{19292}{19313}A jeśli wiatr przybierze na sile,
{19340}{19380}będziemy przed wschodem słońca.
{19402}{19421}Bądź spokojny.
{19466}{19495}Zadbam, byś dopłynął|tam cały i zdrowy.
{19530}{19556}Nie mam cienia wątpliwości.
{19569}{19637}Zawsze dostarczał pan moje towary|szybko i starannie, panie kapitanie.
{19641}{19664}Dziękuję, przyjacielu.
{19700}{19719}Idź już sobie!
{19743}{19807}Powinieneś teraz odpoczywać ze swoją|piękną, świeżo poślubioną żoną.
{19815}{19869}Chyba jej zimno bez ciebie.
{19881}{19898}Ma pan rację, kapitanie.
{19924}{19935}Dobranoc.
{20255}{20289}I jak morskie|powietrze, kochanie?
{20310}{20396}Jedyne powietrze, jakiego pragnę,|to twój słodki oddech.
{20565}{20601}Tak bardzo cię kocham.
{20623}{20644}A ja ciebie.
{20669}{20758}Kiedy dostanę posadę w handlu,|obdaruję cię, czym tylko zechcesz.
{20803}{20828}Chcę tylko ciebie.
{20863}{20876}Wiem.
{20897}{20947}Ale chętnie dodam|coś jeszcze, na osłodę.
{20982}{21009}Ale z ciebie błazen!
{21033}{21094}Cóż, może powinienem błaznować|jeszcze więcej i częściej?
{22697}{22729}Związać załogę na dziobie.
{22740}{22793}Przyprowadzić pasażerów|z dolnego pokładu.
{22800}{22816}I jeszcze jedno, Sereno.
{22855}{22887}Jakkolwiek bym nie|uwielbiał twoich metod,
{22891}{22950}tym razem nie waż się nawet|myśleć o zabiciu kogokolwiek.
{23300}{23341}Co wy robicie, to boli!
{23353}{23416}Puść ją, to zrobimy,|co tylko zechcesz!
{23500}{23550}Ta przemoc|jest niepotrzebna!
{23554}{23581}Niech mi pan wybaczy.
{23634}{23665}Ahoj, żeglarze!
{23669}{23730}Jestem kapitan Victor Stagnetti.
{23745}{23859}Najmocniej przepraszam za wszelkie niedogoności,|jakie moja załoga mogła wam sprawić, ale
{23878}{23908}ponieważ jesteśmy piratami,
{23944}{23980}musimy tak właśnie|się zachowywać.
{24004}{24121}Nasze napady zazwyczaj kończą się|ścięciem takich jak wy
{24133}{24211}i rzuceniem ich głów|rekinom na pożarcie.
{24235}{24305}Jednakże możemy obejść się|bez tego rodzaju pirackich rozrywek,
{24320}{24372}o ile dostanę to,|czego żądam.
{24383}{24443}A czego żądasz,|kapi... tanie?
{24473}{24502}Właśnie do tego zmierzałem!
{24526}{24572}Nie cierpię, jak mi|się przerywa, a wy?
{24616}{24623}A więc,
{24650}{24821}od bardzo, bardzo dawna poszukuję pewnego człowieka|i moje poszukiwania zakończą się właśnie tu i teraz.
{24840}{24968}Niech mężczyzna nazwiskiem|Manuel Valenzuela wystąpi i ujawni się.
{25086}{25125}Jaki piękny perłowy naszyjnik!
{25190}{25205}Dość!
{25228}{25260}To ja jestem|Manuel Valenzuela!
{25274}{25309}Ja jestem|Manuel Valenzuela!
{25413}{25430}Ja jestem Manuel!
{25450}{25494}Proszę, pozwól mi ją uratować!
{25502}{25514}Świetnie!
{25518}{25622}Myślałem, że będę musiał zrzucić|całą załogę z pokładu, zanim cię znajdę!
{25626}{25645}Kapitanie, proszę!
{25661}{25697}Błagam pana, niech mi pan|pozwoli ją uratować!
{25701}{25712}Nie!
{25720}{25772}Jesteś zbyt cenny|jak na żarcie dla rekinów.
{25782}{25854}Ten los pisany jest twej pięknej damie,
{25868}{25924}a ty zostaniesz tu przy|mnie, dla bezpieczeństwa.
{25937}{25962}Proszę, to moja żona!
{25980}{25999}Niech pan nie|pozwoli jej umrzeć!
{26013}{26062}Błagam, niech pan okaże|trochę współczucia!
{26090}{26144}Dziękuję panom serdecznie|za wasz czas.
{26151}{26204}Możecie ruszać w drogę, żeglarze!
{26217}{26237}Życzę przyjemnej podróży.
{26266}{26320}Panowie, wracamy|na Diabelską Różę!
{26337}{26386}Moja niegrzeczna|dziewczynka też.
{26536}{26581}Sternik, odpływamy!
{26600}{26670}Naprawdę pozwoli im pan|tak odpłynąć, kapitanie?
{26690}{26714}Oczywiście, że nie.
{26750}{26767}Zatopić ich!
{27250}{27336}Dziennik pokładowy,|25 sierpnia 1763.
{27360}{27396}Minęły cztery długie tygodnie,
{27400}{27451}od kiedy ostatni raz widzieliśmy|jakichkolwiek korsarzy.
{27475}{27575}Załoga zaczyna się niecierpliwić|i tracić motywację.
{27649}{27711}Próbowałem podnieść ich morale|nauką fechtunku,
{27715}{27793}ale męczą się po zaledwie|kilku minutach treningu.
{27905}{27972}Jakimś cudem moja|pierwsza oficer Jules
{28000}{28070}potrafi jednak utrzymać|ich w dobrym nastroju...
{28080}{28107}Zupełnie nie wiem,|jak ona to robi,
{28111}{28150}nie mam zielonego pojęcia...
{28170}{28282}Marynarze są w większości niezbyt elokwentni,|więc myślę, że Jules daje im lekcje
{28286}{28416}i pomaga rozwinąć zdolności oralne,|a być może czytają nawet razem Biblię.
{28420}{28506}Radosne okrzyki "O, Boże!", które|każdej nocy dochodzą z jej kajuty,
{28510}{28590}z pewnością stanowią element|gorliwej modlitwy.
{36448}{36510}Wiemy przynajmniej, że dobry Bóg będzie|nam towarzyszył podczas tej podróży,
{36514}{36578}ale pojawia się inny,|dużo poważniejszy problem.
{36590}{36656}Zapasy żywności na statku|są niebezpiecznie niskie
{36660}{36747}i obawiam się, że wkrótce|będziemy musieli wrócić do portu.
{36751}{36832}Bardzo chciałbym pokonać wszystkich|piratów, na jakich możemy trafić,
{36836}{36891}ale przyznam też,|że trochę się martwię.
{36895}{37014}Otóż Wu Chow, mój kanonier, nie jest w stanie|nic zrobić z działami, by strzelały mocniej.
{37030}{37137}Za każdym razem, gdy wystrzeliwujemy|z dział, śmierdzą jak zgnilizna.
{37150}{37255}Wu uważa, że proch powinien zawierać|więcej azotanu potasu, a mniej siarki.
{37259}{37314}To nie moja wina,|potrzebuję potasu!
{37335}{37413}Zła wiadomość jest taka,|że nie mamy ani grama azotanu potasu.
{37433}{37501}Niemniej jednak, będziemy|walczyć z piratami
{37505}{37549}szablą bądź gołą ręką
{37568}{37625}do ostatniej kropli krwi,|jeśli będzie trzeba.
{37640}{37717}Jeśli o mnie chodzi,|jestem pewien,
{37721}{37794}że wkrótce napotkamy|statek piracki bądź wrogi okręt
{37798}{37881}i wówczas moja załoga|rzuci się do akcji.
{37898}{37920}Jesteśmy odważni.
{37935}{38035}Jesteśmy mężczyznami i kobietami|zrodzonymi z zimnego morza.
{38060}{38089}Piraci będą się nas bać.
{38135}{38153}Będą się bać mnie.
{38198}{38241}Kapitana Edwarda Reynoldsa,
{38245}{38300}kapitana Morskiego Ogiera.
{38335}{38358}Edward!
{38375}{38487}Proszę wybaczyć, ale kapitan|wydał jasne rozkazy,
{38491}{38570}żeby nie przeszkadzać mu|pod żadnym pozorem,
{38574}{38642}chyba że w przypadku|ataku, a nawet wtedy...
{38660}{38697}W porządku, Oxford.
{38707}{38744}Porozmawiam z panią komandor.
{38755}{38844}Trzeba dokończyć|zapis w dzienniku...
{38902}{38971}Już dobrze, Oxford.|Odmaszerować!
{39003}{39043}Dziennikiem zajmiemy się później.
{39075}{39182}A teraz zamelduj się na|bocianim gnieździe. Natychmiast.
{39240}{39316}Tak jest, kapitanie...
{39530}{39587}Oxford ma rację,|nie powinnaś mi przeszkadzać.
{39670}{39729}Jako kapitan Morskiego Ogiera|jestem odpowiedzialny
{39733...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin