Poradowski M O filozofii i rewolucji.pdf

(4494 KB) Pobierz
KS. MICHAŁ PORADOWSKI
0 FILOZOFII I REWOLUCJI
WYDAWNICTWO
966
TORONTO
1989
KS. MICHAŁ PORADOWSKI
0 FILOZOFII
I
REWOLUCJI
Wraz z artykułem dra inż. Romualda Gładkowskiego.
WYDAWNI CTWO
TORONTO 1 9 8 9
966
C I , KTÓRZY POTRAFIĄ CZYTAĆ
A NIE CZYTAJĄ,
ŻYJĄ JAK ANALFABECI.
DROGI CZYTELNIKU!
PRZECZYTAJ, POWIEL, ROZDAJ ZNAJOMYM
- DZIĘKUJEMY.
TORONTO 1989
ROZKŁAD FILOZOFII PRZYCZYNĄ UPADKU TEOLOGII.
I
ROZKŁAD FILOZOFII.
Obecność najrozmaitszych dziwactw w folozofii-nie
jest rzeczą nową, gdyż już w starożytnej Grecji,
obok głębokich, poważnych, uczciwych i odpowie­
dzialnych systemów myśli, jak Sokratesa, Platona
czy Arystotelesa, pojawiają się także systemy
"frywolne"; obok żmudnego wysiłku poszukiwania
prawdy istnieją sofiści, oddający się wypracowy­
waniu usłużnych formułek dla pokonywania przeciw­
nika w dyskusji. Jednakże ludzie poważni cenią
tylko tych pierwszych, tych co szukają prawdy,
a tymi drugimi, sofistami, pogardzają; chociaż
nieraz ich słuchają dla rozrywki. Przedchrześci­
jańska filozofia grecka idzie drogą wytyczoną
przez Sokratesa i wyraża swą godność w określe­
niu Arystotelesa:
"filozofia fest nauką o prawdzie",
czyli że jest metodycznym, systematycznym, kry­
tycznym i uczciwym studium rzeczywistości meta­
fizycznej, a więc tej, która znajduje się poza
zasięgiem fizyki,
mŁta-phyiźea.
0 jej podstaw znaj­
duje się przekonanie, że rzeczywistość przedmio­
towa, a więc ta co istnieje poza człowiekiem,
poza umysłem, jest poznawalna i to ta rzeczywis­
tość zewnętrzna jest przedmiotem ludzkiego poz­
nania .
Cynicy, sofiści i wszyscy inni im podobni nie
przejmowali się zagadnieniem, czy ta rzeczywis­
tość zewnętrzna jest czy nie jest poznawalna,
gdyż ta sprawa ich nie obchodziła, byli bowiem
zajęci jedynie własnymi poglądami i pojęciami,
być może nawet czasami rygorystycznie logicznymi,
ale zawsze nie związanymi z przedmiotową rzeczy­
- 4 -
wistością zewnętrzną; byli więc subiektywistami.
Chrześcijaństwo jest religią "intelektualną"
paA
exce££ence, gdyż nie tylko żąda od człowieka by
wierzył całym swym jestestwem, a więc przede
wszystkim zobowiązał swój umysł, swoje władze in­
telektualne, swą wolę i swe "serce" (w znaczeniu
jakie daje temu słowu Błażej Pascal), ale także
i dlatego, że jest religią daną przez Chrystusa
Pana i że to Chrystus, Bóg-Człowiek jest jej is­
totą, treścią i to "intelektualną", bo jest abso­
lutną Prawdą, jako iż mówi o sobie
Ego -u n Vwut£U>
6r
(J. 14,6). W miarę więc, jak "świat" się nawraca
na chrześcijańską wiarę, zaczyna się także i pa­
nowanie zdrowej i autentycznej filozofii, tej
której już w starożytności przedchrześcijańskiej
głównymi przedstawicielami byli Sokrates, Platon
i Arystoteles, a więc .filozofii pojętej jako na­
uka o prawdzie, filozofii, która szuka prawdy
i jest na usługach Prawdy absolutnej, czyli Chrys­
tusa Pana. I to ta autentyczna filozofia, zdając
sobie sprawę z faktu, iż rozum ludzki jest ogra­
niczony i że nie może przeniknąć i zgłębić wszys­
tkich tajemnic, z radością przyjmuje światło nad­
przyrodzone, czyli Objawienie Boże, zwłaszcza to,
które tryska z nauki Chrystusa Pana.
Ten dorobek wysiłku myślicieli chrześcijańskich,
oddanych poszukiwaniu prawdy naturalnej i prawdy
nadprzyrodzonej, staje się powoli podstawą sys­
temu filozofii, który przyjmuje nazwę
pfuZosopfua
peAmruA
i to ta filozofia ma także szczególną
wartość praktyczną jako instrument, którym posłu­
guje się teologia chrześcijańska.
Już pierwsze pokolenie chrześcijan rozumie, że
Wiara
(C>itdo)
musi przeniknąć całe życie człowieka,
a więc także i jego życie intelektualne i że na­
wet jej tajemnice powinny być zgłębione rozumem,
czyli że powinny być przedmiotem ludzkiego pozna­
nia, tak naturalnego jak i nadprzyrodzonego,
a więc rozważane w świetle rozumu i Objawienia,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin