teksty.pdf

(135 KB) Pobierz
Ha´ba!
n
Prosto w serce
"Prosto w serce” – oto kolejna plyta kr´tkograja nagrana przez orkiestre
o
˛ca
˛
zbuntowana „Ha´be kt´ra ukazala sie staraniem krakowskiej oficyny Karola
˛
n ˛!”, o
˛
Ryfra.
Premiera albumu upamie
˛tnia symbolicznie 8. rocznice sie ˛cia po wladze
˛ ˛gnie
˛
przez Marszalka i jego wyelegantowanych przydupas´w, kt´rzy po dzi´ dzie´
o
o
s
n
rza ˛ sie w naszej biednej Rzeczypospolitej jak w prywatnym folwarku.
˛dza ˛
Niemniej teksty piosenek sie
˛gaja nieco dalej i poza zwyczajowa figa z makiem,
˛
˛ ˛
kt´ra tradycyjnie pokazujemy panom z B.B. i ich poplecznikom o gumowych
o ˛
karkach, po glowie dostaje sie te˙ czerwonej zarazie (co to Polske widziala jako
˛ z
˛
czes´ skladowa Sowiet´w), za´ calo´´ dopelnia smutny obraz biedy i rezyg-
˛´c
˛
o
s
sc
nacji.
Ponownie
laskawie
przypominamy, tak jak przy poprzedniej plycie, i˙
z
czlonkowie „Ha´by!”, jako postacie w calo´ci wyimaginowane, maja abso-
n
s
˛
lutne artystyczne prawo porusza´ sie po swoim fikcyjnym ´wiecie bez zadnych
c ˛
s
˙
ogranicze´ czasowych czy terytorialnych.
n
Cukier krzepi
1
autor nieznany
2
Cukier krzepi, cukier krzepi,
No a we
˛giel grzeje.
Ja wam m´wie be
o ˛, ˛dzie lepiej,
Wszystko potanieje.
Haslo reklamowe zmy´lone przez pana Wa´kowicza, kt´re propagandowo wciskano
s
n
o
ludziom, chocia˙ malo kogo na ow cukier bylo sta´. Poza tym dobrze wiemy, ze i tak
z
´
c
˙
w´dka smakuje lepiej.
o
2
Tekst ze zbior´w Akademickiego Klubu Literacko-Artystycznego, istnieja
o
˛cego w latach
˙
1930-1931 przy organizacji studenckiej "Zycie", kt´ry dostali´my od jednego z jej czlonk´w.
o
s
o
Co prawda, bardzo byli czerwoni, ale ciezko im odm´wi´ racji w owej piosence.
˛˙
o c
1
1
Bo pod polskim niebem,
Wszystko robi B.B.
3
Lucku-Pucku
4
,
Lucku-Pucku
Wszystko robi B.B.!
Monopole, monopole
I nowe podatki,
Wojsko w szkole, armia w szkole
Posluchajcie, dziatki.
Wiwat stanu racja,
I pacyfikacja,
Lucku-Pucku, Lucku
Pucku
I pacyfikacja.
Be
˛dzie wojna, be
˛dzie wojna,
Interwencje zrobia
˛
˛,
Hej sanacjo, ba z spokojna,
˛d´
Niemcy ju˙ sie zbroja
5
.
z ˛
˛
Wiwat Polska zbrojna,
Wiwat, wsch´d sie pali.
o
˛
Lucku-Pucku, Lucku-Pucku,
Wiwat imperializm!
Bolszewiki
6
autor nieznany
A we´ta sie ludzie!
z
˛
A chwy´ze, chlopie, hej za kosy
I na sztorc je bierz!
Wlazl do Polski glodny, bosy,
Bolszewicki zwierz.
Lapta
chlopcy, za siekiery,
Walcie mocha w grzbiet,
Niechaj idzie do cholery
Tam, ska
˛dci tu wszedl!
Nasz kochany BBWR, czyli Bezpartyjny Blok Wsp´
lpracy
z Rza
o
˛dem.
Przed wyborami 1930 roku, poza haniebnym procesem brzeskim, polscy wojacy-
hojracy spacyfikowali Galicje Wschodnia zeby czasem nikt nie pr´bowal ´le zaglosowa´.
˛
˛, ˙
o
z
c
5
Troche namieszali´my w tek´cie, ale wszak˙ e mieli´my prawo be ˛c bogatszymi o
˛
s
s
z
s
˛da
do´wiadczenia 1933 roku i plona
s
˛cego Reichstagu...
6
Rzecz oczywista, tekst zagrzewa chlop´w do walki z bolszewicka zaraza w 1920 roku.
o
˛
˛
4
3
A we´, chlopie, za fuzyje
z
˛
Pal mu w
leb
i w gnat,
Bo ci wieprz ten zdepcze, zryje
I pole, i sad.
Czeg´z czekasz? Krzepkie dlonie
Masz i jeste´ chwat.
s
Wal Moskala! Sta´ w obronie
n
Wlasnych p´l i chat!
o
Nie b´j sie go! Cho´ ma du˙ y,
o ˛
c
z
Ale te miecz
˛py
Gdy go luniesz, zaraz stch´rzy
o
I ucieknie precz!
Guma i g´wno
7
o
sl. Alfred Degal
Guma oczyszcza,
guma pokrzepia,
guma ulatwia,
guma przylepia.
Obcasy sa z gumy
˛
i pasy – z gumy.
Podwia
˛zki z gumy,
zaka
˛ski – z gumy.
Gumowym haslem
zbierasz dzi´ tlumy.
s
Rozcia
˛gnij, cia
˛gnij!
nie pe
˛knie – z gumy.
Wszystko obejmie
gumowe haslo.
´
Smialo rozcia
˛gnij!
(Wlazlo – nie trzaslo.)
Pozwolili´my sobie na delikatne wyostrzenie cie
s
˛tego tekstu Pana Alfreda i tytulowym
„g´wnem” zasta smy oryginalne „gumno”.
o
˛pili´
7
Gumowe karki
nosza dzi´ glowe
˛
s
˛
i grzbiety z gumy,
i twarze gumowe.
Wrzasna ci: „Rasa”!
˛
– prezysz twarz duma
˛˙
˛.
Hukna ci: „Wiara”!
˛
– kurczysz ja guma
˛
˛.
Miej wszystko z gumy,
szary czlowieku.
Z gumowym karkiem
zajdziesz daleko...
O, Gumo ´wie
s ˛ta,
dzi´ jest tw´j zenit!
s
o
W dobie kryzysu
´wiat nam odmienisz.
s
Niech sie potoczy
˛
gladko i r´wno
o
to haslo nasze
„Guma – i G´wno!”
o
Hej, w imie Bo˙ e,
˛
z
Guma i G´wno!
o
Kto padnie – wpadnie
w gumowa trumne
˛
˛.
Czego ci wie
˛cej,
czleku, potrzeba?
mleka ptasiego
czy gumki z nieba?
Bo je´li nawet
s
chcesz tak niewiele,
zawsze dostaniesz –
Guma po ciele!
˛
Je´´ i pi´
8
sc
c
sl. Wladyslaw Broniewski
Nie mam za co je´´ i pi´,
sc
c
Trzeba robi´, zeby zy´,
c ˙
˙ c
Jak robota sie nadarzy,
˛
To przystane do murarzy,
˛
˙
Zeby je´´ i pi´.
sc
c
Bracie, bierz do re kielnie
˛ki
˛,
Napracujesz sie rzetelnie,
˛
Dadza ci tu je´´ i pi´.
˛
sc
c
Stana ´ciany i sklepienia,
˛s
Stanie wielki gmach wie
˛zienia.
Dadza mi tu je´´ i pi´ –
˛
sc
c
w tym wie
˛zieniu be
˛dziesz gni´!
c
Nie chce rygl´w, nie chce krat,
˛
o
˛
P´jde od was dalej w ´wiat,
o ˛
s
Wezme z soba mlot ze stali
˛
˛
I przystane do kowali,
˛
Nie chce rygl´w, krat.
˛
o
Bracie, bierz do re kielnie
˛ki
˛...
Bracie, z nami wal obuchem,
Jest robota nad
la´
cuchem,
n
Wyjdzie z ognia hartowany,
Zrobia z niego twe kajdany.
˛
Na m´j
la´
cuch czeka kat.
o n
Be ˛ ni´sl go wiele lat.
˛de o
Co mam robi´, doka i´´?
c
˛d sc
Chyba z glodu kamie´ gry´´.
n
zc
Takie moje przeznaczenie:
Bezrobocie, gl´d, wie
o
˛zienie.
Bracia, doka i´´?
˛d sc
Tekst z roku 1929. Dokonali´my pewnych delikatnych udoskonale´ w drugiej czesci
s
n
˛´
wymuszonych charakterem kompozycji.
8
Zgłoś jeśli naruszono regulamin