Puziuk- Konstrukcje obronne w grodach kultury łużyckiej.pdf

(401 KB) Pobierz
MATERIAŁY ARCHEOLOGICZNE XXXVIII, 2010
ART YKU ŁY
JAKUB PUZIUK
KONSTRUKCJE OBRONNE W GRODACH KULTURY ŁUŻYCKIEJ
1
Zainteresowanie procesami, które przyczyniły
się do powstania grodów w kulturze łużyckiej, sięga
XIX wieku. Jednak, mimo przeprowadzenia badań na
znacznej liczbie stanowisk, nie udało się jak do tej
pory wytłumaczyć jednoznacznie zjawisk, które do-
prowadziły do pojawienia się osiedli ufortyfikowanych
w łużyckim środowisku kulturowym. Zdecydowanie
najczęściej podkreśla się znaczenie czynników wewnę-
trznych, związanych z wysokim poziomem rozwoju
gospodarczo-społecznego, który osiągnąć miała lud-
ność kultury łużyckiej. Badacze nie pomijają również
wpływów zewnętrznych – przede wszystkim rosnące-
go zagrożenia ze strony koczowników wschodnioeu-
ropejskich, utożsamianych zazwyczaj z Kimmerami
(Kaczanowski, Kozłowski 1998, 179). Nie można
także odrzucać przejmowania wzorców i idei od ob-
cych bardziej zaawansowanych cywilizacyjnie środo-
wisk kulturowych (Kozłowski 1999, 387-391)
2
.
Badania nad grodami kultury łużyckiej, prowa-
dzone w ostatnim stuleciu, pogłębiły naszą wiedzę na
temat tego zjawiska. Studia te koncentrowały się jed-
nak głównie na dynamice rozwoju osadnictwa obron-
nego oraz określeniu jego roli w ogólniejszych proce-
sach rozwojowych. Były to zatem generalne badania
nad mikroregionami osadniczymi w kontekście zmian
zachodzących na całym obszarze tej kultury (Niesio-
łowska-Wędzka 1974). Studia w tym zakresie ukie-
runkowane były również na zagadnienia związane
z chronologią (w oparciu o materiał zabytkowy i ana-
lizy fizykochemicze) oraz procesami urbanizacyjnymi
w kulturze łużyckiej (Niesiołowska-Wędzka 1991).
W wielu przypadkach zauważyć można marginalizo-
Artykuł powstał na podstawie pracy magisterskiej napisanej
w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, pod
kierunkiem prof. dr hab. Jana Chochorowskiego.
1
2
Ta teoria jest wysuwana w kontekście grodów typu biskupińskiego.
wanie badań nad konstrukcjami związanymi z zabu-
dową wewnętrzną oraz urządzeniami obronnymi gro-
dów. Wynikać to mogło zarówno z czynników poza-
naukowych (brak funduszy), jak i ze specyfiki takich
pozostałości, które (szczególnie w przypadku fortyfi-
kacji) wymagały znacznie bardziej rozbudowanych
metod badawczych (czego dowodem mogą być zakro-
jone na szeroką skalę prace na grodzie biskupińskim).
Tematem poniższych rozważań są zagadnienia
związane z konstrukcjami obronnymi w grodach kul-
tury łużyckiej. Prace te nadal opierają się na nielicznych
i bardzo niekompletnych publikacjach. Odzwierciedla
to niedostateczny stan badań tych struktur, które odgry-
wają również bardzo ważną rolę w studiach nad chro-
nologią osiedli obronnych. Istnieje zatem potrzeba
bliższego przyjrzenia sie tym zagadnieniom oraz zesta-
wienia ze sobą wyników wielu badań. Podkreślić dodat-
kowo należy, iż prace te w całym procesie badawczym
(od wykopalisk po interpretację uchwyconych struktur)
nie opierały się na ogólnie przyjętych i akceptowanych
regułach. Stykamy się więc z różną metodyką oraz nie-
jednolitą terminologią, tworzoną w wielu przypadkach
na potrzeby bieżącej interpretacji badaczy. Taki stan
w kontekście „łużyckich” budowli obronnych powoduje
duże trudności w procesie rekonstrukcji.
Najobszerniejszego skatalogowania grodów kul-
tury łużyckiej, dokonała A. Niesiołowska-Wędzka. Ba-
daczka ta zebrała z obszarów Polski, Czech, Słowacji
i Niemiec dane dotycżące 122 stanowisk (pewnych oraz
domniemanych), które miały być związane z osadnic-
twem obronnym tego ugrupowania kulturowego (Nie-
siołowska-Wędzka 1974). Późniejsze prace badawcze
doprowadziły do wyeliminowania z listy obiektów łużyc-
kich niektórych grodów wymienionych w tym katalogu
(np. Ostražica zweryfikowana jako grodzisko kultury
halsztackiej). W innych przypadkach pojawiały się rów-
nież poważne wątpliwości związane z udowodnieniem
5
„łużyckiej” chronologii wału obronnego. Czynniki te
przyczyniły się do znacznego przewartościowania treści
zawartych w tym obszernym zestawieniu.
Biorąc pod uwagę obecny stan badań, nadal
mamy do czynienia z dużą liczbą obiektów zweryfiko-
wanych jako grody kultury łużyckiej, z których jednak
tylko nieliczne posiadają zadowalająco przebadane
pozostałości wałów. Wiązało się to przede wszystkim
ze zróżnicowanym stanem ich zachowania, który
w wielu przypadkach uniemożliwiał efektywne rozpo-
znanie, zarówno pod względem konstrukcji, jak i chro-
nologii. Zachodzi zatem obawa, iż niektóre, domnie-
mane relikty „łużyckich” konstrukcji obronnych, które
pozbawione były materiałów datujących (ceramiki,
wyrobów metalowych itp.), mogą równie dobrze posia-
dać metrykę wczesnośredniowieczną. Starając się zapo-
biec takim pomyłkom, w niniejszym tekście wykorzy-
stano jedynie „pewne” grody kultury łużyckiej, czyli
takie, na których chronologia wałów obronnych nie
pozostawiała żadnych wątpliwości, co do ich egzysten-
cji w epoce brązu lub wczesnej epoce żelaza (ryc.
1).
Badania nad konstrukcjami obronnymi wyma-
gają od badaczy zarówno znacznego wysiłku, jak i sta-
nowią nie lada wyzwanie. W szczególności proces re-
konstrukcji pozostałości umocnień wykracza w wielu
przypadkach poza metody stosowane w archeologii.
Tadeusz Żurowski badania takie określał mianem
rekonstrukcji
per analogiam.
Z jednej strony, ozna-
czać to miało potrzebę uwzględnienia podobieństw
konstrukcji ciesielskich stosowanych w Biskupinie
(w odniesieniu do starszego budownictwa ludowego
występującego w bliższej lub dalszej okolicy tego
grodu). Z drugiej natomiast, badacz ten wskazywał na
analogie z innymi odkrytymi obiektami budowlanymi
(Żurowski 1950, 287). Zatem przy rekonstrukcjach
założeń obronnych, opierać się możemy nie tylko na
czytelnie zachowanych pozostałościach, ale także na
bliższych lub dalszych czasowo analogiach do podob-
nych konstrukcji. Analogie te powinny się jednak bar-
dziej odnosić do zjawisk chronologicznie bliższych
kulturze łużyckiej. Daje to bowiem większe prawdo-
podobieństwo wystąpienia podobnych elementów lub
konstrukcji. W przypadku fortyfikacji analogiami
mogą być konstrukcje drewniane zastosowane przy
wznoszeniu budowli mieszkalnych. Należy jednak
pamiętać, iż punkt wyjścia do interpretacji i tworzo-
nej na tej podstawie rekonstrukcji, stanowić powinny
rozpoznane pozostałości w wale obronnym. W kwe-
stii tej podobne stanowisko zajmował wspomniany już
T. Żurowski, dla którego
Metodą najdoskonalszą,
dającą od razu rekonstrukcję właściwą, jest metoda
rekonstrukcji na podstawie wydobytych z ziemi pozosta-
łości konstrukcyjnych, ustrojów budowlanych, belek
o charakterystycznych zaciosach, elementów dających
się w sposób logiczny i jednoznaczny powiązać ze sobą
(Żurowski 1950, 228). Zatem do wspomnianych
modeli (analogicznie) należałoby podchodzić z pew-
nym dystansem, a podstawę właściwego procesu re-
konstrukcji stanowić powinny bez wątpienia odkryte
pozostałości umocnień.
ZASIĘG TERYTORIALNY I CHRONOLOGICZNY
Rozpatrując zasięg terytorialny grodów (zarówno
w epoce brązu, jak i wczesnym okresie epoki żelaza)
podkreślić należy, iż występowały one wyłącznie
w zachodnich, północnych i południowych grupach
„łużyckich”. Natomiast brak tego typu obiektów we
wschodnich grupach tej kultury. Z największą ilością
grodów mamy do czynienia w grupach: wschodnio-
wielkopolskiej, sasko-łużyckiej, śląskiej oraz górnoślą-
sko-małopolskiej. Osadnictwo obronne charakteryzo-
wało również grupy: białowicką, górzycką, słowacką,
środkowopolską oraz chełmińską.
Chronologia interesujących nas zjawisk obejmo-
wać będzie zarówno epokę brązu, jak i wczesną epokę
żelaza (okres halsztacki). Należy jednak podkreślić,
iż pojawienie się grodów w kulturze łużyckiej wiązać
można dopiero z młodszym i późnym okresem epoki
brązu. Natomiast ich definitywny zanik następuje na
przełomie młodszego okresu halsztackiego i wcze-
snego okresu lateńskiego. Osadnictwo obronne poja-
wiło się więc na pewnym etapie rozwoju kultury łużyc-
kiej, której początki sięgają III OEB (1350-1100 BC
wg J. Kostrzewskiego), co odpowiada BrD (1300-
1200 BC wg P. Reineckego). Jako dolną granicę chro-
nologiczną, według periodyzacji stosowanej w Polsce,
przyjąć możemy IV-V OEB (1100/900-900/750 BC wg
J. Kostrzewskiego), który w Niemczech, Czechach
i na Słowacji odpowiada HA-HB (1200/1000-
1000/700 BC wg P. Reineckego). Natomiast górną
granicę stanowi przełom HD-LtA (ok. 470 BC wg
H. Parzingera), kiedy to osadnictwo obronne zwią-
zane z kulturą łużycką zaczęło zanikać (Reinecke
1924; Kostrzewski 1949; Parzinger 1988).
TERMINOLOGIA
Wykorzystywane w literaturze archeologicznej
terminy i pojęcia stosowane przy opisie pozostałości
konstrukcji obronnych „łużyckich” grodów są bardzo
zróżnicowane i niejasne. Mimo prowadzonych już od
ponad wieku badań, nadal nie udało się wypracować
spójnej terminologii, którą można by wykorzystać
przy określaniu rozpoznanych struktur konstrukcji
wału obronnego. Pojęcia, które pojawiały się przy opi-
sach rozkopywanych wałów, wywodziły się bardzo
często z bezpośrednich interpretacji lub skojarzeń
prowadzących wykopaliska archeologów. W miarę
zwiększania się aktywności badawczej na grodach kul-
tury łużyckiej, funkcjonować zaczęły w opracowa-
niach niemieckich, polskich, czeskich i słowackich,
różnorodne i nie zawsze zrozumiałe określenia.
Współczesne badania również nie przyniosły w tej
6
materii przełomu. Pojawiła się jedynie słownikowa
publikacja terminów z zakresu architektury obronnej
ziem polskich, w której jednak zagadnienia związane
z fortyfikacjami z epoki brązu i okresu halsztackiego,
zostały pominięte (Bogdanowski 2002).
Na potrzeby dalszych rozważań ważne jest upo-
rządkowanie definicji „wału”. Powszechnie termin ten
oznacza podłużne usypisko ziemne lub kamienne
powstałe na skutek działalności sił przyrody lub
wzniesione przez człowieka (Skorupek 1969, 878).
Natomiast w nomenklaturze archeologicznej funk-
cjonuje powszechnie pojęcie „wału obronnego”, co
oznaczać ma pozostałości konstrukcji obronnych
występujących w terenie. Należałoby jednak w tym
przypadku dokonać pewnego uściślenia, gdyż „wałem
obronnym” określane są również próby jego rysunko-
wej, graficznej lub budowlanej rekonstrukcji (co wska-
zywałoby również na formę pierwotną, funkcjonującą
w czasie egzystencji grodu). W niniejszym tekście po-
jęcie „wału obronnego” rozumiane będzie jako forma
destrukcji konstrukcji obronnych, w postaci zwaliska
lub rozsypiska (reliktu) występującego w terenie.
Natomiast wszelkie próby rekonstrukcji jego struktury
określono mianem „wału właściwego”. To właśnie ta
pierwotna, zrekonstruowana postać wału posiadać
będzie takie elementy jak stopa, lico, korona, wypeł-
nisko i ewentualnie przedpiersie. Stosowanie pojęcia
„wału właściwego” miałoby również na celu podkre-
ślenie znaczenia danej konstrukcji w systemie obron-
nym (w odróżnieniu od innych dodatkowych form
umocnień, na przykład nasypów ziemnych usytuowa-
nych na przedpolu). W niniejszym opracowaniu byłby
to zatem trzon systemu obronnego.
Przechodząc bezpośrednio do zagadnień związa-
nych z „łużyckimi” systemami obronnymi, należałoby
także wyjaśnić, jakie elementy zaliczono do analizo-
wanych konstrukcji obronnych. Podstawę stanowią
wyróżnione przez Janusza Ostoję-Zagórskiego kon-
strukcje występujące w grodach kultury łużyckiej.
Badacz ten w skład systemów obronnych zaliczał:
wały, założenia bramne oraz umocnienia linii brzego-
wych (1978, 120-121). Taka forma generalnego po-
działu wydaje się być najbardziej logiczna. Jedyną róż-
nicą, w stosunku do struktur wyróżnionych przez
J. Ostoję-Zagórskiego, będzie analizowanie tutaj kon-
strukcji fundamentów, które same oczywiście nie sta-
nowiły dzieła obronnego, ale spełniały bardzo ważną
rolę w aspekcie budowlanym wałów.
KONSTRUKCJE WAŁÓW
Wały w systemach umocnień „łużyckich” gro-
dów spełniały rolę najważniejszego dzieła obronnego.
Już w starszej literaturze przedmiotu pojawiały się
pierwsze próby ich klasyfikacji ze względu na zasto-
sowaną przy ich budowie konstrukcję. Witold Hensel
wyróżnił pięć typów wałów w grodach kultury łużyc-
kiej: 1) wały w konstrukcji skrzyniowej ze ścianami
prostopadłymi, 2) wały w konstrukcji skrzyniowej
o ścianach prostopadłych, wzmocnionych terasą,
3) wały w konstrukcji skrzyniowej z fundamentem
szerszym od korony, 4) wały palisadowe, 5) wały prze-
kładkowe (1948, 34-39). Podział ten w latach sześć-
dziesiątych XX wieku został nieznacznie poszerzony
przez Annę Niesiołowską-Hoffmann. Badaczka ta,
uzupełniając klasyfikację W. Hensla, wyróżniła dodat-
kowo: 6) wały z jądrem kamiennym, 7) wały ziemne
z fundamentami wzmocnionymi konstrukcjami drew-
nianymi, 8) wały rusztowe, które zastępować miały
wały przekładkowe u Hensla (1963, 78). Obecnie do
klasyfikacji tych należałoby już podchodzić z dużym
dystansem, głównie ze względu na przewartościowa-
nie niektórych treści w rezultacie nowszych wyników
badań. W celu uporządkowania tych terminów zosta-
ną zastosowane określenia bardziej ogólne. Odnosi-
łyby się one bezpośrednio do rodzaju zastosowanej
w budowie korpusu wału konstrukcji, bez podkreślania
charakterystycznych układów (chodzi o ewentualną
pochyłość lica) lub innych dodatkowych elementów
(np. teras). Wyznacznikiem powinien być również
materiał użyty do budowy umocnienia, który w przy-
padku słabego zachowania wału obronnego, gdy nie
udało się odkryć układów konstrukcyjnych, stanowi
po nim jedyny ślad. W przypadku większej różnorod-
ności materiałów wykorzystanych do budowy kon-
strukcji wału kluczowe będą te, które tworzyły jego
korpus. W ten właśnie sposób wyróżniamy: 1) wały
drewniane, 2) wały kamienne, 3) wały ziemne, 4) wały
„form kombinowanych”. W przypadku wałów „form
kombinowanych” jest to wykorzystanie kilku podsta-
wowych materiałów, których użyto do budowy kor-
pusu. W ramach tych zasadniczych grup, wydzielo-
nych na podstawie budulca, wyróżniono poszczególne
rodzaje konstrukcji wałów.
W przypadku wałów drewnianych są to konstruk-
cje palisadowe (częstokoły), parkanowe (szalunkowe),
skrzyniowe i przekładkowe. Najmniej skomplikowane
pod względem budowlanym były konstrukcje palisa-
dowe. W starszej literaturze budowle te określane były
jako najprymitywniejszy przejaw fortyfikacji w gro-
dach kultury łużyckiej (Niesiołowska-Hoffmann 1963,
79-80). Trzeba jednak podkreślić, że częstokoły two-
rzyć mogły nie tylko trzony wałów właściwych, ale
także formy ich umocnień dodatkowych (np. w postaci
przedpiersia). Scharakteryzować je można jako kon-
strukcje proste, a zarazem uniwersalne i ponadcza-
sowe. Korpusy wałów właściwych w konstrukcji pali-
sadowej składały się tak z pojedynczego rzędu słupów,
jak i z kilku rzędów przebiegających obok siebie w róż-
nej odległości. Częstokół mógł być obsypany z obu
stron ziemią lub wkopany w wierzchołek nasypu. Taki
rodzaj wału odkryto w Zawadzie Tarnowskiej, gdzie
dodatkowo słupy częstokołu u podstawy obłożone były
piaskowcowymi kamieniami o znacznych rozmiarach
7
(Cetera, Okoński 1986, 11). Kamienie te, prawdopo-
dobnie, zabezpieczać miały stabilność pionowych
słupów palisady. Podobną formę umocnienia odkryto
również w Łubowicach (I faza), gdzie jednak słupy
znajdowały się od siebie w półmetrowych odstępach
(ryc.
2).
Jan Chochorowski uważa jednak, iż mogła
być to konstrukcja palisady (ewentualnie płotu), połą-
czona plecionką (1977, 107-108). Ponadto w konstruk-
cji tej zauważyć można bardzo głębokie zakotwiczenie
słupów w podłożu – nie były mocowane w samym
nasypie, ale znacznie poniżej jego poziomu. Zwięk-
szało to z pewnością stabilność palisadowego „szkie-
letu”, który poza tym ustabilizowany był z obu stron
nasypem. Zapewne także palisadę odkryto w Tyńcu-
Grodzisku. Tam jednak zewnętrzna ściana składała się
z pionowych słupów wbitych parami. Tworzyły one
dwa rzędy, a od strony majdanu uchwycono ślady
kolejnego, pojedynczego rzędu pali (Leńczyk 1955,
261). Gabriel Leńczyk uważał jednak, że konstrukcja
ta stanowiła rodzaj rozstawionego na słupach płotu,
a nie typowy częstokół (1956, 12). Przestrzeń między
słupami mogła być ewentualnie wypełniona plecionką,
ale śladów jej nie odnaleziono. Na monumentalną
formę konstrukcji palisadowej, pozostającej jak do tej
pory bez analogii w systemach obronnych grodów kul-
tury łużyckiej, natrafiono w trakcie badań młodszej
fazy fortyfikacji w Łubowicach (IV faza). Rozpoznano
tam rodzaj lekko nachylonej do wnętrza palisadowej
ściany składającej się ze słupów stojących w odstępach
0,5 m, które połączone były plecionką; struktura ta
dodatkowo, od strony zewnętrznej i wewnętrznej, obsy-
pana była wysokim na 3 m nasypem ziemnym (Cho-
chorowski 1976, 71-72; 1977, 112-115). Konstrukcja ta
wciąż nastręcza wiele problemów interpretacyjnych
i rekonstrukcyjnych. Brakuje np. wytłumaczenia uko-
śnego ustawienia słupów palisady. Zdaniem J. Cho-
chorowskiego, takie ustawienie niekoniecznie wyni-
kało z błędów konstrukcyjnych, ale mogło się wiązać
ze świadomym zamiarem, mającym na celu przytrzy-
mywanie masy ziemi z wewnętrznego nasypu przy-
legającego do częstokołu (stanowiło by to rodzaj
przeciwwagi) (1977, 112). Jeżeliby przyjąć taką inter-
pretację, to nasyp zewnętrzny mógłby powstać później,
jako zabezpieczenie tej palisady od strony przedpola.
Nie wiadomo jednak czy to również było świadomym
zamiarem budowniczych, czy był to już efekt pewnych
konstrukcyjnych błędów, które spowodowały potrzebę
takiego zabezpieczania konstrukcji. To nieznaczne
pochylenie mogło być także spowodowane nadmier-
nym obsypywaniem palisady ziemią od zewnętrznej
strony, czego również nie można wykluczyć. Prawdo-
podobnie, słupy tej palisady wystawały ponad wierz-
chołek nasypu ziemnego, tworząc rodzaj przedpiersia.
Dopiero później, prawdopodobnie w wyniku butwie-
nia lub destrukcji, wystające części słupów zastąpione
zostały palisadowym przedpiersiem (być może
wzmocnionym kamieniami), które było wkopane
bezpośrednio w wierzchołek nasypu. Przemawiają za
tym uchwycone w tym miejscu ślady rowków (Cho-
chorowski 1977, 114). Znaczne trudności w interpre-
tacji pojawiają się w przypadku rzędu słupów rozpo-
znanych od strony majdanu. Być może miały one
związek z konstrukcją, która zdaniem J. Chochorow-
skiego tworzyła, po wewnętrznej stronie „pochylonej”
palisady, rodzaj szerokiego na 2 m pomostu, wykona-
nego, być może, w formie przekładki, za czym prze-
mawiać mogą wyniki starszych badań (Gedl 1954,
134; Chochorowski 1977, 115). Pomost ten, od strony
majdanu, oparty miał być właśnie o słupy wkopane
przed wzniesieniem nasypu ziemnego (Chochorowski
1977, 115). Słupy stały w rzędzie, w znacznej odległo-
ści od siebie, nie mogły być zatem połączone plecion-
ką. Ewentualnie mogły one tworzyć rodzaj konstrukcji
sumikowo-łątkowej, brak jednak jakichkolwiek śladów
poziomych belek, których pozostałości mogłyby się
w takim przypadku zachować. Można zatem uznać, iż
słupy te, stojąc w dużych odstępach, stanowić mogły
jedynie rodzaj podpór dla pomostu. Ponadto, za inter-
pretacją J. Chochorowskiego przemawiać mogą ciągłe
i niezaburzone spływy warstw destrukcji wału w kie-
runku majdanu, co świadczyć może o braku szczelnej
bariery (np. palisady, przekładki) od tej strony. Zasta-
nawiające jest również pozostawienie ziemnego nasy-
pu starszej fortyfikacji, który nie został zniwelowany,
tylko przykryty nasypem młodszej fazy wału. To z kolei
spowodować musiało obniżenie walorów obronnych,
gdyż zmniejszało różnicę poziomu między koroną,
a przedpolem, ułatwiając tym samym dostęp do wnę-
trza (ten sam, 113). Być może wiązało się to z pośpie-
chem przy wznoszeniu młodszej fazy fortyfikacji,
która po zniszczeniu (zbutwieniu) starszej palisady
odbudowana została w krótkim czasie. Świadczyć
o tym może brak poziomu próchnicznego, który roz-
dzielałby w wale obronnym obie fazy (ten sam, 109).
Trudno jest ocenić przypuszczalną wysokość
wałów palisadowych. Można jednak przypuszczać, iż
partie częstokołu wystające ponad wierzchołek
nasypu ziemnego nie mogły przekraczać 1,60 m, gdyż
uszczuplałoby to znacznie walory obronne i obserwa-
cyjne. Wysokość wałów palisadowych mogła być uza-
leżniona od wielkości nasypu ziemnego.
Konstrukcja parkanowa, inaczej zwaną szalun-
kową, pod względem budowlanym jest również niezbyt
skomplikowana. W systemach obronnych „łużyckich”
grodów budowle te pojawiają się jednak zdecydowanie
rzadziej. Wały parkanowe powstawały z wzniesienia
dwóch ścian licujących, pomiędzy które wsypywano
materiał wypełniskowy. Korpusy wałów właściwych
o tego rodzaju konstrukcji rozpoznano w Kurowie-Gro-
dzisku i Wieruszowie-Podzamczu (ryc.
3).
Zarówno
w jednym, jak i w drugim przypadku korpus składał się
z dwóch ścian licujących stojących od siebie w odle-
głości 2-4 m, pomiędzy którymi znajdowało się prze-
ważnie ziemne wypełnisko (Janiak 2003, 26, 44-45).
8
Jedynie wał w Wieruszowie-Podzamczu (I faza) wypeł-
niony był ułożonymi na przemian warstwami ziemi
i kamieni (ten sam, 43). Natomiast stopa wału w Kuro-
wie-Grodzisku zabezpieczona była od strony przedpola
rodzajem kamiennej ławy (ten sam, 27). Lica tych kon-
strukcji mogły być wylepiane gliną. Wały te od strony
przedpola, posiadać także mogły dodatkowe umocnie-
nie w postaci palisadowego przedpiersia wkopanego
w ziemne wypełnisko. Jednak w przypadku konstrukcji
parkanowej przedpiersie można było również utworzyć
poprzez podwyższenie zewnętrznej ściany licującej, co
ze względu na oszczędność materiału drzewnego
i nakładu pracy wydaje się być bardziej prawdopo-
dobne. W wałach o konstrukcji parkanowej nie natra-
fiono jak dotąd na ślady poprzecznych belek, które
„spinałyby” dwie ściany licujące, zapewniając im sta-
bilność (ten sam, 45). Być może ściany stabilizowane
były w inny sposób, tak jak w Kurowie-Grodzisku,
gdzie pionowe słupy lica obłożone były u podstawy
rodzajem kamiennej podwaliny (ten sam, 27). Nie
można również wykluczyć tego, że takie elementy były
w przypadku tej konstrukcji zbędne, a podwójne rzędy
słupów
3
stanowiły wystarczające zabezpieczenie stabil-
ności wału. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można
sugerować, że wały parkanowe miały wysokość zbli-
żoną do umocnień palisadowych
4
. W przypadku Wie-
ruszowa-Podzamcza szacuje się, iż wał miał wysokość
3-4,5 m (ten sam, 45).
Wały o konstrukcji skrzyniowej stanowiły jedną
z najliczniej występujących odmian fortyfikacji w gro-
dach kultury łużyckiej. Były to konstrukcje skompli-
kowane i znacznie rozbudowane. Ponadto wały te,
znane w znacznej mierze dzięki intensywnym bada-
niom grodu w Biskupinie, należą do najlepiej przeba-
danych (Piotrowski 1991). Przy wznoszeniu tego
rodzaju struktur wykorzystywane były zarówno skom-
plikowane techniki budowlane (konstrukcja wień-
cowa), jak i ciesielskie. Świadczyć to może o znacz-
nym wysiłku i inżynieryjnym zmyśle włożonym w ich
wykonanie. Korpusy wałów właściwych w konstrukcji
skrzyniowej składały się z kilku równoległych rzędów
skrzyń, których drewniane elementy, układane jeden
na drugim, w miejscu skrzyżowania łączone były na
zakładkę. Być może, lica wałów skrzyniowych (które
składały się z elementów zbijanych w konstrukcji wień-
cowej) pozbawione były ostatków. W przypadku lica
zewnętrznego pozostawienie takich wystających ele-
mentów mogłoby bowiem ułatwić napastnikom dostęp
do korony wału
5
. W Biskupinie (I-II faza) konstrukcję
o szerokości około 4 m tworzyły trzy rzędy skrzyń
(ryc.
4).
Skrzynie zbudowane były z dłuższych i grub-
szych podłużnych belek, oraz krótszych i cieńszych
3
4
Słupy te musiałyby mieć oczywiście odpowiednio dużą średnicę.
poprzecznych bierwion (Balcer 1963, 346). Na fun-
damencie układano początkowo masywniejsze belki
podłużne (one wyznaczały szerokość wału), które
następnie zbijane były z bierwionami poprzecznymi
i tworzyły rodzaj czworobocznej „kraty”. W miejscu
ich styku, jak na to wyżej wskazywaliśmy, wykonane
były nacięcia ciesielskie, które wzmocnić miały statykę
konstrukcji i nie dopuścić do rozsuwania się poszcze-
gólnych elementów pod naciskiem wypełniska. W tym
samym celu wał zabezpieczony był od strony majdanu
pionowymi słupami o znacznej średnicy oraz ukośnie
skierowanymi w stronę wału kołkami, które podpierały
w partii fundamentowej jego wewnętrzną ścianę (ten
sam, 346). Słupy wzmacniające wał od strony maj-
danu, stanowić miały prawdopodobnie zabezpieczenie
zabudowy mieszkalnej przed ewentualnym runięciem
fortyfikacji do wnętrza grodu (np. w razie pożaru).
Ponadto, wskazywać one mogły na to, że lico kon-
strukcji było pionowe (Rajewski 1950, 253). Bardzo
prawdopodobne jest, że słupy takie występowały rów-
nież wewnątrz skrzyń, stojąc na ich osi; stanowiłyby
one dodatkowe wzmocnienie w miejscach krzyżowa-
nia się bierwion. Ściany wału nie biegły idealnie rów-
nolegle do siebie, co wynikało zapewne z pewnych
konstrukcyjnych niedociągnięć (ten sam, 252). U pod-
nóża wału, od strony majdanu znajdowały się również
kamienie, których raczej nie należy kojarzyć z jakim-
kolwiek rodzajem zabezpieczenia (ławy), ponieważ
wyraźnie zgrupowane one były w skupiskach. Bardziej
prawdopodobne jest, że kamienie te służyły jako poci-
ski miotane z korony wału przez obrońców w kierunku
wroga (ten sam, 251). Zbliżoną do biskupińskiej kon-
strukcję, o szerokości około 3,5 m, odkryto również
w Smuszewie (Durczewski 1970, 20). Natomiast
w Kruszwicy wał skrzyniowy, o szerokości około 5 m,
zabezpieczony był od strony majdanu rodzajem
palisady (Szamałek 1987, 33-34). Również w Objezie-
rzu bardzo słabo zachowaną konstrukcję wału skrzy-
niowego wzmacniać mogły rzędy pionowych pali
(Jasnosz 1964, 186). Z podwójnego rzędu skrzyń skła-
dał się wał w Gzinie (II faza). Konstrukcja ta dodat-
kowo od strony majdanu umocniona była plecionką
(Chudziakowa 1978, 114-115). Mało prawdopodobne
jest jednak, aby plecionka ta zabezpieczać mogła bez-
pośrednio lico wału skrzyniowego
6
. Zdaniem J. Chu-
dziakowej, konstrukcja ta obłożona była ponadto
płaszczem gliniano-kamiennym (ta sama 1992, 7).
Również w Sobiejuchach korpus wału właściwego zbu-
dowany był w konstrukcji skrzyniowej. Jednak bardzo
słaby stan zachowania nie dał w tym przypadku żad-
nych możliwości interpretacji (Bukowski 1963, 106).
Do skomplikowanych struktur budowlanych zali-
czyć należy wały o konstrukcji skrzyniowej wzmoc-
nione terasą. Przykłady takich umocnień rozpoznano
6
Wysokość wału w tym przypadku wyznaczałyby podwójne pio-
nowe słupy, które stabilizowały poziome belki.
5
Ewentualnie mogły być one od strony przedpola przycinane.
Być może lico od tej strony wzmocnione było dodatkowo rodza-
jem palisady, po której zachowała się jedynie plecionka.
9
Zgłoś jeśli naruszono regulamin