KULTURA 1953 73.pdf

(15936 KB) Pobierz
PARYZ
Nr
11/73
1953
J.
MIEROSZEWSKI:
INŻYNIERIA
DUSZ
M
.
SOKOLNICKI:
NIEMCY PO WIELKIEJ PRZEGRANEJ
W
.
ZALESKI:
DZIEN W WYBRANOWIE
SPIS RZECZ
Y
:
J
uli usz
~
lierosze\\'ski
Jurij
Serech :
Y\'itold
Gombrowicz
]\Iarian
Pankowski :
Rudolf Hagelstange
Danuta
Bieńkowsk
a
Inż
')'nieria
dus::;
o
oo ooooo.. o. o.
Zachód jest Zachodem
-
Wschód
jest
TVschodem
ooo.
Fragmenty
dzienni/w
.
o..
oooo
9
Ballada o
pogr::;ebanym
życiu
Wyjątki
z "Ballady o
pogrze-
banym
:::yciu"
.
Psalmy
::;
H ollowa)'
Road
....
o
o
•••••••••••
37
39
4
I
ARCHIVlUi\I
POLITYCZNE
Paweł
Hostowiec
:
Istot Ile
i nieistotne
aspekty
wy-
borów niemieckich
.......
.
l\Iichał
Sokolnicki
Niemcy po
Wielkiej Przegranej
Londyńczyk
:
LI/dzie
stamtąd
..............
"
'ojciech
Z
a
leski
KRAJ
DÓe1t w
Wybrano~t,ie
S~
listopad - Novembre
-t3
48
70
PARYŻ
1953
73
o
••••
o
SPRAWY I TROSKI
A.
~L
:
Fakty
i
wnioski .
......
J
ózef
\Y.
\Yłod
a
rkie"' icz
:
Z
socjologii sportu
........
o
NAJNOWSZA HISTORI POL SKI
Kazimierz Iranek-Osmecki:
Przyczynki do Powstania
l-Var-
szawskiego
.........
.
.
.
.
.
..
Maciej
Feldllllzen
:
Rubens
mial
filię ~v
Szkocji
..
KRO~IKA
99
IOj
Krytyk:
IZo
m. :
~1.
KCLTCRAL)JA
Film
sowiechi
-
"Młodość
Chopina"
-
Niemcy
......
I2
0
Księga
mickiewiczowska
.
...
I27
Doktorat
............
.
.......
I30
KSIĄŹIZI
(j) :
KAJ
L.:
(j) :
Lech Paszkowski
(j
ouo) :
Czesła
\Y
~Iiłosz
J
a
nusz
Jasieńczyk
(j) :
(j) :
Ameryka
w oczach
przy
jaciół
"English becomes Polish"
... .
Polska
CL
la minut
e ......... .
Polonica
i
antypolonica
.....
.
Powie!.ć
o emigrantach w Aus-
tralu
.
oooo,
ooo.........
.
.
.
,
Technika
o
wolność
.....
.
, .
.
.
Jlost
absolutny
.....
.
......
.
.
Dwie
powieści
o
Wrześniu
...
.
Notatki wydawnicze
.
........
Przegląd miesięc::;ników
..... .
'adeslal1e
11O~vości
wydawnicze
o
IJZ
I
33
I
34
I35
I
JI
"-
I39
I4°
I4 I
To Gierymski, K. Zbyszew-
ski,
J o
Leszcza,
]\1.
\Vańko­
\\'icz,
V/o
Lednicki, To Tchó-
rzewski, IZo Hrabyk,
\Y
o
Listy do Redakcji
..........
o.
I5I
]\Iazurkiewicz :
Resl/me
en
lal1gl/e fran{:aise
..
I59
I4 6
I4
8
I.J.9
I
NSTYTUT
t
p
LITERACKI
PRZYPOMINAMY
o
Inżynieria
dusz
ODN
O
WIENIU
PRENUMERATY
Adres londy,iskiego biura "KULTURY" jest
następtljący
Juliusz MieToszewski,
11, GainsboTough
Road,
London,
W.4.,
Tel.
:
OHIswick
3231
Imprime en France
Imprimerie RICHARD, 2., rue StepheDllOD, Paria (XVIII·)
Zeznania Biskupa Kaczmarka
w
czasie pokazowego procesu
w \Varszawie
są czymś
bardziej charakterystycznym dla drugiej
połowy
XX wieku
-
niż
samolot odrzutowy czy bomba wodo-
rowa.
Być może,
że
gdyby
trzy lata temu Biskupowi Kaczmar-
kowi dano do wyboru,
że
albo
podpisze zeznania, które obecnie
złożył,
albo zostanie rozstrzelany - Biskup
byłby wybrał tę
dru-
alternatywę·
Ale takiego wyboru nie
miał. Możliwość męczeń­
stwa
~a wiarę
w walce przeciw
reżimowi
komunistycznemu
ze;
stała wyłączona.
Walka przeciw komunistycznej dyktaturze me
może kończyć się śmiercią
niepokonanych. Musi
się kończyć klę­
ską
duchowo
złamanych
i upokorzonych.
Jest
obojętne
jakimi metodami
władze
totalistyczne dopro-
wadzają.
swych
więźniów
do
pożądanego
stanu
~sychic.znego.
Is~otn~
]:st tylko fakt,
że
tego rodzaju stan psychIczny
J~t
do
oSląg~lJęcla.
Pytanie zasadnicze brzmi : czy
leżało
w granIcach
ludzkich
możliwości zachować się
inaczej
niż
Biskup Kaczma-
rek? Czy
człowiek niezłomnej
wiary
miałby możliwość,
z
chwilą
gdy
s.tanął
przed
sądem, zaprzeczyć
prokuratorowi
i
zdemask~~
wać Je~o kłamstwa?
Ostatnie procesy za
"żelazną kurtyną
z!DuszaH do
przyjęcia poglądu, że
nie jest
rzeczą możliwą oprzeć
SIę
metodom psychologicznego urabiania stosowanym przez
wła­
dze
reżimów
komunistycznych.
Jeżeli więzień
jest dostatecznie
ważną osobistością
by
opłacało się stosować
wobec niego
całą
gamę
metod
i
środków
- wynik
należy uznać
za
przesądzony.
Przez dwa czy trzy lata
stosując
odpowiednie metody,
można
nor-
malnego
czł?wieka przerobić
na neurotyka z
całkowicie
zaburzo-
nym poczucIem
rzeczywistości.
Nie
można wykluczyć, że
Biskup
Kaczmarek jest obecnie do tego stopnia psychicznie chory,
wierzy
sam w
"prawdziwość"
własnych zeznań.
Nie zdajemy sobie sprawy co ta
"inżynieria
duchowa" ozna-
cza.
Kończy się
mit o bohaterach, który do
połowy
XX wieku
kołysał
dzieje
ludzkości
.
Gdyby Sokrates
był sądzony
w War-
szawie a nie w Atenach -
byłby
przed
śmiercią odwołał
wszyst-
kie swoje "herezje". Gdyby GaliJQusz
sądzony był
przez
Bezpiekę
4
JULIUSZ MIEROSZEWSKI
INżYNIERIA
DUSZ
5
a
nie
przez
Trybunał
Sw. Inkwizycji -
byłby wygłosił
przed
są­
dem
długie
przemówienie
udawadniając, że
ziemia jest nierucho-
rnym centrum
wszechświata
i nie
dowiedzielibyśmy się, że
...
eppur
si
muove.
Jeżeli
system
"inżynierii
psychologicznej" stosowany przez
reżimy
komunistyczne zostanie udoskonalony i zastosowany na
szerszą skalę,
ludzie
będą
ograbieni z prawa umierania za
własne
przekonania. Nie
będzie
bohaterów, którzy
trwają niezłomnie
w
wierności
dla swych
przekonań
w obliczu plutonów egzekucyj-
nych - nie
będzie męczenników
opromienionych
wielkośc!ą
wspa-
niałego człowieczeństwa.
Ich miejsce
zajmą
chore postacIe samo-
oskarżycieli.
Siedzenie
"nośności"
idei jest
rzeczą zdumiewaj
ącą
.
Jak
straszliwe
obciążenia przygniatają
komunizm. A jednak, nawet
w stosunku do tak materialistycznej idei ludzi
e
nie
stosują
kry-
teriów pragmatycznych, to znaczy, nie
sądzą
komunizmu po jego
owocach. Idea
żyje własnym życiem, nie zależnym
od czynów
i zbrodni jej realizatorów. Tylko w oparciu o to prawo
można
wytłumaczyć
istnienie
potężnych
partii komunistycznych poza
granicami
Związku
Sowieckiego.
Był
czas,
że
heretyków palono na stosie
i
łamano kołem.
Ale
Kościół przetrwał inkwizycję ponieważ paląc
na stosie
głosił
rów-
nocześnie Ewangelię
i nie
przestał
nigdy
apostołować
przykaza-
nia
miłości
i
przebaczenia,
choć
Jego czyny w pewnych okresach
były
zaprzeczeniem
głoszonych
prawd. Z podobnych
praw
psy-
chologicznych
wypływa siła
komunizmu. Zaznaczam,
że
nie
jest
moją intencją
porównywanie
Kościoła
z komunizmeI?'
Po:ó~­
nuję
jedynie reakcje
ludzkie
w stosunku do dwóch róznych IdeJ.
Siłą
komunizmu jest fakt,
że komuniści popełniając
zbrodnie
i
nieprawości
nie
ustają
w
głoszeniu
ideologii Marksa
i
Lenina.
Choć
w praktyce
uprawiają
imperializm, podbój i wyzysk -
nie
przestają głosić haseł
pokoju,
równości
i
wolności. Choć
w Pol-
sce,
w
Czechosłowacji
czy w samej
Rosji
robotnicy
uginają
się
pod
ciężarem
wyśrubowanych
norm - w Londynie, w
Paryżu,
w
Rzymie czy
na Malajach
działacze
partyjni
głoszą
zasadę
:
"każdy według
swych
możliwości
-
każdemu
według
jego po-
trzeb" .
Historia wykazuje jasno,
że
jest niezmiernie trudno skom-
promitować i.deę z~ro?niam~ po~nianymi
,w jej
i.mię: By~
idei
jest autonomIczny I me mozna Jej pokonac
ogranIczając SIę
do
negatywnej krytyki realizatorów.
Albert Camus w swojej
powieści
pt. "La Peste" daje obraz
Oranu w którym szaleje
dżuma.
Miasto jest izolowane od reszty
świata
i
żyje
w
koszmarnym transie zbiorowej
samotnoś~i.
W pewnym okresie epidemii
dżuma
atakuje przede wszyst){lm
dzieci. Szpitale
dziecięce są przepełnione
i.
tysi~ce bezg:zesz~yc~
chłopców
i dziewczynek kona w
mękach
Ole.
daJący~h SIę
opIsac.
Ludzie niewzruszonej
dotąd
wiary
zaczynają WątpIĆ
w Opatrz-
ność Bożą.
I wówczas katolicki
ksiądz
O.
~a~eloux wYĘ"łasza
w katedrze kazanie
poświęcone
temu zagadmemu. "KatolIcyzm
jest
wiarą"
powiedział
O. Paneloux -
"którą można
albo
w
całości
przyjąć
albo w
całości odrzucić". Smierć
w
męc~r­
niach niewinnych
dzieci jest
rzeczą straszną
i w naszym
~mla­
rze
niewytłumaczalną.
Ale
jakiż
wybór ma katolik? Moze albo
pochylić
w pokorze
głowę
albo
odrzucić całą wiarę katolicką.
Po-
nieważ
jest
rzeczą absurdalną uznać całą wiarę katolicką
za
fałsz
- nie
pozostaje nic innego jak w pokorze
pochylić głowę.
W
pamiętnikach
z wojny domowej w Hiszpanii angielskiego
autora,
którego
nazwiska
w tej
chwili nie
pamiętam
- jest
opi-
sany
następujący
epizod. Autor,
który
był
wówczas "intelektual-
nym"
komunistą
i ochotnikiem w
jednym
z
oddziałów
Brygady
Międzynarodowej
-
otrzymał
rozkaz
rozstrzelania
sześciu
bia-
łych
kadetów
wziętych
do
niewoli
.
Odmówił
wykonania rozkazu.
Wówczas jego dowódca stary
wypróbowany komunista
wezwał
go do siebie i
powiedział
mu co
następuje:
Komunizm albo
się
przyjmuje
albo
się
go odrzuca.
Jeżeli się
go
przyjmuje
winno
się
ślepe posłuszeństwo
władzom
partyjnym. Masz do wyboru albo
wykonać
rozkaz i
pozostać komunistą
albo
umrzeć
jako bankrut
-
b? za
odmowę
wykonania rozkazu
każę cię rozstrzelać.
Gdy
będz.lesz stał
przed plutonem egzekucyjnym
będziesz musiał
sobie
pOWIedzieć, że
wszystko co
mówiłeś
i czym
żyłeś
jest
fałszem
a
światowa
rewolucja komunistyczna jest oszustwem. Innego
wyboru przed
tobą
nie ma.
To
dwa identyczne
poglądy wypływające
z integralizmu
obu
idej z których
każda
jest
całkowitym zamkniętym
systemem.
Wydaje mi
się, że
na laickim Zachodzie z
Ameryką włącznie
nie
docenia
się
owego autonomicznego dynamizmu idei komunis-
t~~znej:
Polityka sowiecka jest znacznie
bliższa komuniz~u
-
~IZ
Poltty~a
Zachodu
Chrześcijaóstwa. Każdy,
kto obserWUje po-
hty.kę sowiecką
widzi jasno,
że
mimo
odchyle.ń
strategicznych -
zmlerz.a ona ku. realizacji celów komunistycznych, tj. do ugru n-
towanl~
komuOtzmu na
całym świecie.
.
~Iędzy hasłami
polityki Zachodu a
praktyką
jest daleko
mmeJs~ przepaść niż między teorią
komunizmu a jego praktycz-
I?ą rea~lzacją
w imperium sowieckim. Ale to jest wynikiem faktu,
ze
poIttyka
Zachodu nie ma u swych podstaw ideologicznych
założeń.
Jesteśmy
wprawdzie
Chrześcijanami
ale celem naszej
polityki nie jest
bynajmniej krystianizacja
świata
i dlatego
jesteś­
my mniej
chrześcijaóscy
niż
komuniści są
komunistyczni. Prze-
P!"owadziliśmy rozdział między
religią
a
polityką,
pomiędzy
reli-
~Ią
a
państwem
..
pomiędzy
religią
a nami. Z
chwilą
gdy
Chrześci­
Jaństwo. st~ło
~lę "prywatną sprawą" każdego
z nas -
utraciło
aspekt
~~el umw~rsalne.i. Jedyną
prawdziwie
uniwersalną
formą
C~rześc~J~ństwa
Jest
dZiś
Jeszcze katolicyzm, lecz katolicy stano-
Wią mmeJszość
w obu demokracjach anglosaskich.
Powyższe
uwagi
zmierzają
do wykazania pewnych
błędów
które
popełniamy
na Zachodzie w strategii tzw. "wojny psycho:
logicznej".
Czysto negatywna krytyka komunizmu
może
tylko
umocnić
anty-komunistyczną postawę
przekonanych antykomu-
nistów.
Tego typu propaganda umacnia anty-komunistyczne na-
6
JULIUSZ MIEROSZEWSKI
popełniane
INżYNIERIA
DUSZ
7
stroje Polaków,
Czechosłowaków
czy
Węgrów,
którzy w
przy-
tłaczającej większości
przeciwnikami
komunizmu.
Lecz
oka-
zuje
się, że
tego typu
propaganda jest
całkowicie
bezskuteczna
wobec ludów Azji, które
poza
zasięgiem
imperium sowieckiego
jak
również
jest
mało
skut~czna
w krajach zachodniej Europy jak
Francja czy
Włochy.
Na anglosaskim
Zachodzie nikt
nie
chce
żadnej
ideologii.
To co Jung
określa
"naturai religious function"
zepchnięto
na
daleki muzealny margines. Jestem
daleki od kwalifikowania tych
przemian.
Nie
da
się
jednak
zaprzeczyć, że
Anglosasi
skłonni
przypuszczać, iż ideał szczęścia
,
będący
wynikiem tego
procesu
i ewolucji jest
tak
oczywiście
doskonal
y ,
że
powinien
być
atrak-
cyjny dla wszystkich ludów
świata.
Wyobrażam
sobie,
że
wysoko
cywilizowanym patrycjuszom rzymskim nie
mogło
również
po-
mieścić się
w
głowie, że
ktoś może przekładać
ponure wschodnie
Chrześcijaństwo
nad
doskonałą
"Roman
way of
life".
Wskutek
t~ch ~rzyczyn
Anglosasi w planowaniu swej
wojny
psycholo-
giczneJ
wychodzą
z dwóch
założeń,
które zbyt pochopnie
przyjęli
za pewniki. Po p'ierwsze -
że
ujemny wynik praktyczny posiada
dost~teczn~
moc
.p.rzekonywującą
by.
zdyskredytować ideę.
I po
drugie - ze cywIlIzowany dobrobyt Jest wszystkim czego ludzie
pragną·
W stosunku do anglosaskiego Zal..hodu
można
istotnie dwie
tezy
przyjąć
za pewniki.
Większość
Anglosasów po
obu stronach Atlantyku rozumuje kategoriami pragmatycznymi.
Komunizm w ich opinii jest
ideą,
która ma charakter utopijny.
Poza tym
taż
sama
większość
cywilizowany dobrobyt
uważa
za
ideał
ziemskiego
szczęścia
i odrzuca komunizm jako sprzeczny
z
przyjętą
"way of life".
Ale cywilizacja anglosaska nie jest powszechna. Fenome-
nalna kariera komunizmu poza ramami obszaru anglosaskiego
dowodzi,
że
w reszcie
świata głód
idei jest zjawiskiem socjolo-
gicznym o wielkiej i
żywotnej
dynamice. I z tym faktem polityka
amerykańska
musi
się liczyć.
Ktoś może
powie,
że
Zachód nie ma wprawdzie ideologii
ale
hołduje
pewnym
ideałom
jak
wolność, sprawiedliwość,
poszano-
wanie praw
człowieka
itp. To prawda. Ale
wolność
dla kogo?
Dla
Anglosasów.
Sprawiedliwość
dla kogo? Dla Anglosasów.
To jest
najsłabszy
punkt
ideałów
Zachodu. Komunizm jest
potencja~nie
dla wszystki:h.
Dziesią~ki tysięc.y
mil od
Moskwy
_
w Burmle czy w IndochInach ludZie
oczekują
komunistycznego
milenium. Bo komunizm jest nie tylko dla Rosjan. Jest przezna-
czony i
głoszony
dla. wszystkich ludów
świata.
Tajemnicą siły
Sowietów jest fakt,
że
bez
względu
na ich
własne
zbrodnie
gło­
szą
nieprzerwanie
ideę. komunistyczną.
Anglosaski Zachód nie
popełnia
zbrodni - ale niczego nie
głosi
i niczego nie obiecuje.
Zachód pragnie
obronić
jedynie
swoją własną wolność
i zacho-
wać
instytucje demokratyczne na swoim
własnym
terytorium.
"Nową wiarę"
staramy
się
zwalczyć,
rejestrując
i
rozgła­
szając
z
nakładem
wielkich kosztów i
niemałego
trudu zbrodnie
powyższe
przez czerwonych
kapłanów".
Ale historia
uczy,
że
tą drogą
jeszcze n'i'kt nie
zwalczył żadnej
wielkiej
:~ligii
czy
wiel-
kiej idei.
Dzięki
naszemu indyferentyzmowi
zatracilIśmy zdolność
wczucia
się
w
psychologię
ludzi,
którzy
wierzą
w
ideę.
Idea
po~
dobnie jak
religia
czerpie
zawsze
swą
moc z
Jutra,
z
pr~yszłoś:1
- nigdy
z
Dziś
czy
z Wczoraj. Po dwóch
tysiącach
lat nIe
zre~h­
zowaliśmy
'
Królestwa
Bożego
na
ziemi ale
wierzący ChrzeŚCija­
nin
wpatrzony jest
w
tę wizję
i
ku
niej
dąży.
Podobnie jest
z ko-
munizmem. Ludzi fascynuje komunistyczne Jutro,
przyszłość.
Wizji nie ima
się
krytyka oparta
o
pragmatyczne kryteria.
Nie
pomniejsza jej
również zbrodniczość teraźniejszości.
Jakie
wypływają
wnioski z
tych
rozważań?
Amerykanie
muszą przeciwstawić
komunizmowi
nie "Ame-
rican way of life" lecz dynamiczny
ideał
wolności.
Trzeba
głosić
ten
ideał
w
ten sam sposób i
z
samą
żarliwością
z
jaką
komu-
niści
głoszą
komunizm.
Co to oznacza? Wiem,
że odpowiedź
zabrz~i "r~torycznie"
ale
niemniej
jest moim
głębokim
prze-
konan~em,
ze. u dna
walki
z k?mu?izmem
leży
problem
wiary.
PytanIe brzmi
:
czy
AmerykanIe
wierzą
z
równą
mocą
w
ideał
wolności
jak
komuniści
w
ideał
komunistyczny?
.
.Rozmaici.
"spe~e"
i
uczeni
sowietolodzy dla których zagad-
n~eme
kO?Iumzmu jest zawsze
sprawą
stosu zadrukowanego pa-
pieru a mgdy zagadnieniem
żywych
ludzi -
usypiają naszą
czuj-
~ość zapewniając, że
komunizm jest tylko
formą
rosyjskiego
Imperializmu.
Czytając
tego typu opracowania czytelnik docho-
d~i
d<;> wniosku,
że
komunizm jest
cywilną religią
w
którą
nikt
me wierzy. Sowiety
podtrzymują ją
sztucznie, bo jest politycznie
dogodna.
.
Najniebezpieczniejsze
tzw.
"pół-prawdy".
Komunizm
Jest
narzędziem
imperializmu sowieckiego ale tylko
dzięki
temu
Jest
t~~ narzędziem, że
jest
wiarą,
która
poza granicami ZSSR
ma milIony autentycznych
żarliwych
wyznawców
i miliony ukry-
ty~h
.sympatyków. I tu
leży główne
źródło
wielkiego
nieporozu-
:mema: My na Zachodzie
jesteśmy
za
wolnością.
Ale
jesteśmy
macsel
.
za
wolnością niż komuniści są
za komunizmem. Gdyby
komumści
byli tylko tak za komunizmem jak my
jesteśmy
za
w~lnością
nie
byłoby
"zimnej wojny" a OZN
przypominałby
ro-
dZIDny piknik. Gdy zachodni
mężowie
stanu
mówią
o "zmianie
atm?Sfery" czy o
",odprężeniu"
jest to
oznaką, iż
znów
ożyła
w nIch
nad~ieja, ż.e komuniści staną się
wreszcie w ten sam spo-
sób.
k.omuDI~tycZ~1
jak republikanie
są republikańscy, socjaliści
sOCJall~tYCZnI ~ hb~rałowie
liberalni. Lecz
to
są płonne
nadzieje.
~1~
chodzI o
Jakąś nową konkurencyjną ideologię. Byłoby
ró~mez katastrof~ antyko~uni~ wyświęcić
do rangi samodziel-
nej doktryny co nIeuchronnIe
wiodłoby
do
faszyzmu
.
Chodzi nato-
miast o
to,
by
w
obliczu komunistycznego
niebezpieczeństwa
w Ameryce
odrodził
się
rewolucyjny aspekt
wolności.
Tylko przez
odro?~enie
idei
w~lności,
przez I?rzywrócenie jej rewolucyjnej dy-
namiki Amerykame
mogą oddZiałać
na
wyobraźnię
ludów poza
obszarem
świata
anglosaskiego.
Dziś
słowo
"wolność"
czy ter-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin