0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter. 0:00:02:Tłumaczenie: Lelli | Korekta: aicyd 0:00:02:Zapraszamy na forum: ADP Subs!|www.adpsubs.pl 0:00:08:Odcinek 09 0:00:12:5 lat temu 0:00:14:w taki deszczowy dzień, jak dzisiaj, 0:00:17:ludzie, których kocham najbardziej na wiecie,|zjawili się w tym miejscu. 0:00:23:By uratować tych, którzy cierpiš w piekle, jestem teraz, 0:00:28:stoję przed wami z darem, który otrzymałem od samego Boga. 0:00:34:Witam tych, którzy przyszli do tego piekła. 0:01:19:Ahjumma! 0:01:37:Ahjumma. Ahjumma! 0:01:41:Ahjumma! 0:01:44:Ahjumma! Ahjumma, ocknij się! 0:01:46:Ahjumma! Ocknij się! 0:01:48:Ocknij się! 0:01:53:Ahujumma, ocknij się! Ahjumma! 0:01:56:Ahjumma! Ahjumma! 0:02:03:Ahjumma! 0:02:34:No dawaj, ćwoku! 0:05:04:Dong Chan! 0:05:10:Uważaj! 0:05:37:Nie, nie! 0:07:13:Dong Chan! 0:07:52:Co? Chcesz żyć? 0:08:10:Jeli chcesz żyć, nie wtršcaj się. 0:08:31:Nie. 0:08:37:Nie... Ahjumma! 0:08:45:Ahjumma! 0:08:47:Nie! 0:09:12:Ahjumma! 0:10:35:- Jenny, Dong Chan jest teraz...|- Saet Byul zniknęła! 0:10:40:Co? 0:10:42:Saet Byul zniknęła? 0:10:43:Czemu pytasz mnie o Saet Byul? Och, zaczekaj. 0:10:48:Tego dnia poszlimy razem na koncert Węża. 0:10:51:- Poszła tam?|- Wšż? 0:11:01:Dong Chan, przepraszam. 0:11:03:Ahjumma! 0:11:18:Ach, no rany! 0:11:20:Jak ty jedzisz? 0:11:23:Przepraszam. 0:11:25:Spieszyłem się. 0:11:28:Proszę się skontaktować ze mnš, kiedy naprawisz auto. 0:12:16:3824, 3824, proszę zjechać na bok. 0:12:20:Proszę na bok. 0:12:39:Dostalimy zgłoszenie o stłuczce i szybkiej jedzie.|Poproszę o prawo jazdy. 0:12:43:Bis!|Bis! 0:12:55:Wyglšda na to, że przestało padać. 0:12:59:Tak szczerze, 0:13:03:to nienawidzę deszczu. 0:13:05:Robię ten koncert w rodku szalejšcej burzy, 0:13:09:bo 5 lat temu 0:13:11:straciłem w wypadku najukochańszš osobę. 0:13:14:Włanie w taki deszcz. 0:13:18:Nie załamuj się! 0:13:22:Teraz ta osoba jest w piekle, 0:13:25:ale stworzyłem dla niej niebo, 0:13:28:więc napisałem dla niej piosenkę. 0:13:31:Mam nadzieję, że dzięki niej odnajdzie drogę do nieba. 0:13:38:⍠Niebo. 0:13:41:⍠Opuciłe mnie zbyt szybko, tak często o tobie mylałem. ⍠0:13:47:⍠Dokšd odszedłe? ⍠0:13:54:⍠Licie niebieskiego drzewa ⍠0:13:58:⍠sš targane przez wiatr... ⍠0:14:17:Numer, do którego chcesz się dodzwonić,|jest nieosišgalny. Po usłyszeniu sygnału... 0:14:22:Saet Byul 0:14:26:Dong Chan ahjusshi 0:14:38:⍠Za to, że przeze mnie cierpiałe, ⍠0:14:42:⍠że mnie pokochałe, że mnie przyjšłe. ⍠0:14:50:⍠W moim sercu pozostawiłe wieczny lad... ⍠0:14:56:Tam. Proszę mnie tam wysadzić. 0:15:09:Chodmy! Nakrzyczš na nas, jak nas przyłapiš! 0:15:32:Nic ci nie jest? Wstań. 0:15:46:⍠Gdybym cię spotkał raz jeszcze, ⍠0:15:52:⍠co by mi rzekł? ⍠0:16:19:Oppa. 0:16:24:Kim jeste? 0:16:34:Mój plecak. 0:17:26:[8 dni przed incydentem] 0:17:41:Gdzie moje dziecko? Gdzie moja Saet Byul? 0:17:43:Puszczaj! Kim pani jest? 0:17:46:Gdzie moja córeczka? Kim wy jestecie? Cocie za jedni? 0:17:50:Gdzie moja córeczka? 0:17:52:- Aigoo, co tu robi ta wariatka?|- Gdzie moja córeczka? Gdzie ona jest?! 0:17:54:Wy patafiany, zabierzcie od niej te łapska! 0:17:58:Co za gnojki! 0:18:00:Jak ty nazwałe ahjummę? Że jest wariatkš? 0:18:03:Błagaj o wybaczenie, bo inaczej pysk ci obiję! 0:18:06:Saet Byul zniknęła! 0:18:08:Oni majš ten znak. Patrz, patrz. 0:18:16:Nie zrobiłem nic złego. Czemu uciekamy? 0:18:20:Jeli ochroniarze nas złapiš, zadzwoniš do mojej mamy. 0:18:24:Ahjumma się o ciebie martwi. 0:18:27:To prawda. Pewnie się martwi. 0:18:30:Powinnam do niej zadzwonić. 0:18:34:Moja komórka! 0:18:36:Upuciłam jš, kiedy upadłam? 0:18:39:Wariatka. 0:18:42:Wielu tu pomyleńców. 0:18:54:Więc to logo nowego albumu, tak? 0:18:57:Tak, a nie widać? 0:19:01:To album dedykowany mojemu starszemu bratu. 0:19:05:Zrobiłem więc logo jego ulubionej gry. 0:19:10:- Jaki problem?|- Nie, opłaciłem licencję. 0:19:15:Tak, rozumiem. 0:19:18:Samochód czeka. 0:19:23:- A co z tatuażem?|- Robi za reklamę. 0:19:27:Więc gdzie jest moje dziecko? 0:19:29:Czemu nas o to pytasz? 0:19:31:Wysłalimy dzieciaki do domu jeszcze przed koncertem. 0:19:45:Ahjumma, załóż to. 0:19:48:Gdzie podziała but? Nie dziwię się, że nazywajš cię wariatkš. 0:19:53:Wyglšdasz i i bełkotasz jak nawiedzona. 0:19:57:Skšd się tu wzišłe? Nie pojechałe do szpitala? 0:20:00:Szybko o to pytasz. 0:20:02:Może zapytasz mnie za rok? 0:20:03:Jak mogłem tak spokojnie pojechać do szpitala,|kiedy ty sobie gdzie polazła? 0:20:11:No już, zakładaj. 0:20:13:W samochodzie mam klapki. 0:20:15:Jeszcze sie tężca nabawisz. 0:20:19:Przepraszam. 0:20:21:Ten, który przyszedł do hotelu, 0:20:24:nie był włamywaczem, tylko tym wytatuowanym gociem. 0:20:28:Ej, zatrzymaj się! 0:20:36:Skšd to masz? 0:20:37:Kto to wyrzucił, o tam. 0:20:42:Jego kryjówka. Jego odciski palców|i DNA będš w tamtym miejscu. 0:20:46:Jeli to zdobędziemy, będziemy mogli go dopać. 0:20:52:Saet Byul. 0:20:54:Obud się, Saet Byul. 0:21:04:Gdzie jestemy? 0:21:33:To dom Tae Oh oppa. 0:21:34:Widziałam go na zdjęciach. 0:21:40:Saet Byul, 0:21:43:babunia czeka. 0:21:46:Pospieszmy się. Chcę do domu. 0:21:48:Chcę dać urodzinowy prezent Tae Oh oppie. 0:21:56:Dam mu go potajemnie. 0:22:15:Wiem, wiem. Tylko mu to położę i już idziemy. 0:22:29:Tae Oh oppa ma dziewczynę. 0:22:32:Jeste smutna? 0:22:34:Saet Byul, jeste smutna? 0:22:35:Nie. Nie jestem smutna. 0:22:37:Mam kogo, kogo lubię. 0:22:41:Kogo? Kogo? 0:22:44:Tajemnica. 0:22:48:Chodmy. Chodmy. 0:22:50:Jak możesz to robić?! 0:23:05:Boję się. Oppa się zezłocił. 0:23:12:To chyba dziadek Tae Oh oppy. 0:23:16:Boję się. 0:23:26:Łaaa! Ale wielkie! 0:23:32:Babunia mi to dała. 0:23:36:Daje mi co, gdy jestem grzeczny. 0:24:20:Jak mogłe to przede mnš ukryć? 0:24:23:Gdybym tego nie zobaczył, nie uwierzyłbym w to,|że hyung stracił życie w wypadku. 0:24:27:Miałem nadzieję, że nie dowiesz się o waszej przeszłoci. 0:24:32:Co zamierzasz? 0:24:36:To musiało być wtedy, kiedy Tae Oh oppa|był jeszcze młody. Wyglšda uroczo! 0:24:50:To Soo Jung noona. 0:24:53:Wysłałem list. 0:24:57:"Twoje uszy sš czerwone!" (koreańska piosenka). 0:25:01:Powinienem dać to wujaszkowi. 0:25:10:A więc chcesz się dowiedzieć wszystkiego o wypadku? 0:25:14:Osšd sytuację poprawnie. 0:25:19:Dlaczego? 0:25:21:Czy ty mylisz, 0:25:24:że boję się mierci? 0:25:25:Uważasz, że to skończy się twojš mierciš? 0:25:28:Nie tylko ty, ale ludzie wokół ciebie mogš ucierpieć. 0:25:50:Kim jestecie? 0:26:10:- Co jest? Kto to wszystko sprzštnšł?|- Cicho bšd i zamknij drzwi. 0:26:13:O czym ty mówisz? Co tutaj było? 0:26:16:Soo Hyun, nic ci nie jest? Lepiej usišd. 0:26:19:Mówiłem, żeby przyszedł sam.|Czemu wzišłe go ze sobš? 0:26:22:Co ty masz takiš obitš twarz? Wszystko w porzšdku? 0:26:25:Morda. Przez ten głupi deszcz przewróciłem się. 0:26:27:Pewnie się miałe i wywinšłe kozła.|I ja niby miałbym w to uwierzyć? 0:26:30:Hej, Ho Go, masz jaki problem? 0:26:33:Co wy tu robiliscie? 0:26:34:To wszystko było zaplanowane. 0:26:38:Sprawdcie lepiej czy sš tu gdzie jego odciski i DNA. 0:26:43:Wyglšdasz, jakby mi nie wierzył. Spójrz. 0:26:45:Tutaj był teleskop, z którego można było obserwować dom ahjummy. 0:26:50:Co? Mam ci wszystko podać na srebrnej tacy? 0:26:53:W biurze mam nagranie. Mogę ci pokazać! 0:26:56:To prawda. Moja rodzina 0:26:58:była obserwowana. Sama widziałam. 0:27:02:Woo Jin, proszę, znajd mojš córkę. 0:27:07:Masz jakie wskazówki, które pomogš znaleć tamtego gocia? 0:27:13:Ma około 185 cm wzrostu i waży mniej więcej 80 kg. 0:27:17:Rozmiar stopy 285 mm. 0:27:19:Jest leworęczny. 0:27:21:Doskonale zna sztuki walki. 0:27:24:Jestem pewien, że to kto z jednostki specjalnej. 0:27:27:Przyjrzę się temu. 0:27:29:Zdobšd tamy z monitoringu w promieniu 6 km|w pobliżu Dogokdong, czas tuż przed północš. 0:27:33:Zdaj mi z tego raport, jasne? 0:27:36:Pojadę do Seulu i sprawdzę, kto służył w jednostce specjalnej. 0:27:40:Ty powinna odpoczšć. 0:27:43:Ho Go. 0:27:46:Jed na teren rozbiórki w Geumohdong. 0:27:48:W tym ogrodzonym budynku, na trzecim piętrze 0:27:50:jest kontener z napisem "Rozbiórka Morderstwa". 0:27:53:Między blachami, w szparze ukryłem rękawicę tego gocia. 0:27:55:Znajd jš. 0:27:57:Woda nie powinna przedostać się do wnętrza rękawicy, 0:28:01:więc jego odciski palców wcišż tam sš. 0:28:04:Dorwę drania. 0:28:07:To co w końcu mam zrobić?|Opowiedz mi po kolei. 0:28:12:Ja tam pojadę. 0:28:14:Ty sprad, kto służył w jednostce specjalnej. 0:28:26:Ahjumma, 0:28:28:Ahjumma. 0:28:31:No tak. Posterunek Yongsan. 0:28:33:- Co?|- Kilka dni przed porwaniem Saet Byul, 0:28:36:zniknęła, kiedy szła na koncert Węża. 0:28:39:Tamtego dnia Saet Byul była na posterunku Yongsan. 0:28:43:Saet Byul! 0:28:46:Może tam być. 0:28:52:Aish, jak to go nie ma?|On nawet nie wie, jak wsišć do autobusu. 0:28:58:A do szkoły dzwoniła? Próbowała go chociaż poszukać? 0:29:02:We się ucisz. Nie bój żaby. Poszukam go. 0:29:06:Saet Byul! 0:29:09:Saet Byul! 0:29:13:Znalazłem Young Gyu. Nie martw się. Id spać. 0:29:17:Podrzucę go. Jasne. 0:29:25:Co się stało? 0:29:27:To pani córka? Sama wsiadła w tajemnicy do samochodu|a potem weszła do pokoju Tae Oh. 0:29:32:Przepraszam. Przepraszam. 0:29:35:Proszę bardziej uważać. 0:29:43:Naprawdę to zrobiła? 0:29:47:Czemu to zrobiła? 0:29:49:Chcesz, żebym dostała zawału? 0:29:50:Przepraszam. 0:29:52:le zrobiłem. 0:29:54:Nie obiecywałe mi? 0:29:56:Nie obiecywałe, że ochronisz Saet Byul,|jeli kto będzie chciał jš zabrać? 0:29:59:Obiecywałem. 0:30:01:Obiecywałem na mały paluszek. 0:30:04:Więc czemu nie dotrzymałe obietnicy? 0:30:06:Oppa nie zrobił nic złego. 0:30:07:Ja ...
Soju