DCs.Legends.of.Tomorrow.S02E06.txt

(29 KB) Pobierz
[11][27]/Podróże w czasie sš prawdziwe.
[28][51]/Cała historia|/jest narażona na atak,
[51][70]/dlatego też przemierzamy czas
[70][126]/i powstrzymujemy te aberracje czasowe,|/usuwajšc ich wpływ na historię.
[128][152]/Jestemy grupš|/wyrzutków i odmieńców.
[153][174]/Nie nazywajcie nas bohaterami.
[174][194]/Jestemy Legendami.
[217][238]/Poprzednio u Legend:
[238][275]- Dziękuję panie...|- Jonah Hex.
[275][311]Aberracje wywołujš|trzęsienia czasu.
[312][336]Gdyby istniał sposób|na znalezienie ich epicentrum,
[337][371]/może moglibymy zapobiegać|/aberracjom przed ich powstaniem.
[640][659]Witaj, wędrowcze.
[681][703]Nie widuję tu zbyt wielu ludzi.
[703][721]Minšł kawał czasu,|odkšd w tej kopalni
[721][739]pojawiło się co|wartego zachodu.
[739][758]W takim razie,|ruszam w dalszš drogę.
[758][777]A wy ruszajcie w swojš.
[780][798]Nie słyszałe?
[827][848]Ja tu daję pozwolenia.
[883][906]- Odwieżyć ci pamięć?|- Czekajcie.
[911][930]Wiem co o tych kopalniach.
[930][949]Martwy nic wam nie powiem.
[950][971]Powiesz mi.
[973][995]Albo cię zastrzelę.
[995][1018]Opuć to żelastwo i gadaj.
[1048][1098]Ta ruda jest rzadka i potężna.
[1098][1117]Potężniejsza od złota.
[1117][1152]- A skšd to niby wiesz?|- Mogę pokazać.
[1161][1173]Za pańskim pozwoleniem.
[1235][1255]Znalazłem jš,|korzystajšc z tego.
[1259][1279]W kopalni jest jej|wystarczajšco dla nas dwóch.
[1279][1313]Tylko my o niej wiemy.|Możemy być partnerami.
[1327][1341]Dawaj to.
[1468][1494]Dobrze robi się|z tobš interesy, partnerze.
[1495][1515]::PROJECT HAVEN::|.: Polish Team :.
[1515][1535]LEGENDS OF TOMORROW 2x06|Outlaw Country
[1535][1555]Tłumaczenie: cloudus, daguss|Korekta: peciaq
[1561][1583]Dlaczego złoczyńców|cišgnie do starożytnych amuletów?
[1583][1615]- Czemu Darhk tego chciał?|- Nigdy nie jest dobrze,
[1615][1636]gdy twój wróg|zaczyna nosić błyskotki.
[1637][1653]I dogaduje się ze sprinterem.
[1653][1674]- Sprinterem?|- To kto z superprędkociš.
[1675][1688]W taki sposób uciekł.
[1688][1712]Energia Speed Force|daje sprinterowi umiejętnoć
[1712][1733]chronokinezy,|manipulacji czasem.
[1733][1767]- Mów po ludzku.|- Biega tak szybko,
[1767][1795]- że może podróżować w czasie.|- Będę w swoim pokoju.
[1795][1835]Martin, zbierz wszystko|co się da o sprinterach.
[1835][1876]Nate ma rację. Ten amulet|przypomina ten od nazistów.
[1876][1893]Muszš być powišzane.
[1893][1920]Niech zgadnę,|dostałem dyżur w bibliotece.
[1920][1936]Mamy do czynienia ze sprinterem.
[1936][1964]Jak długo będziemy|trzymali to w tajemnicy?
[1968][1988]Mówię o wiadomoci od Barry'ego.
[1988][2030]Wiem, o czym mówisz.|Przerabialimy to.
[2030][2061]Barry błagał nas,|żebymy nic nie mówili.
[2084][2124]- Wszystko gra?|- Tak, to tylko ból głowy.
[2130][2148]Powiedziałby mi,|gdyby co się działo?
[2155][2172]Bo jeli zaczniemy|mieć tajemnice...
[2172][2190]Muszę po prostu odpoczšć.
[2190][2230]Ratowanie historii|jest strasznie wycieńczajšce.
[2270][2300]Amulet pochodzi|z pónego antyku
[2300][2322]i jest pochodzenia|żydowsko-chrzecijańskiego.
[2322][2336]Super.
[2340][2352]Prawda?
[2353][2377]Nigdzie nie znalazłem|żadnego odniesienia do niego.
[2383][2420]Żadnego. Historycznie|rzecz bioršc, wcale nie istnieje.
[2420][2461]Mamy go przed nosem,|więc raczej istnieje.
[2461][2494]Darhk i sprinter sš w stanie|zabić, żeby go dostać.
[2494][2517]Chyba została ci|praca domowa.
[2528][2539]No co?
[2539][2557]Mylałem, że zostajšc|superbohaterem,
[2557][2588]będę spędzał mniej czasu|w bibliotece. To wszystko.
[2588][2615]Umiejętnoci badawcze|sš również formš supermocy.
[2615][2629]Poza tym,|zamieniasz się w stal.
[2629][2646]Masz więc dwie.
[2666][2682]Ocalony przez aberrację.
[2693][2729]- Co mówi sygnalizator kłopotów?|- Miałe go tak nie nazywać.
[2731][2773]Epicentrum trzęsienia to|Liberty w Colorado, 1874.
[2776][2807]- Znów Dziki Zachód.|- Bylicie na Dzikim Zachodzie?
[2807][2837]- Zostałem nawet szeryfem.|- Ale super.
[2837][2874]Powiem Jaxowi i Steinowi.|Kto powie Rory'emu?
[2874][2887]- Nie ja.|- Nie ja.
[2892][2906]Co?
[2934][2963]Dobra, ja powiem.
[2963][2989]Nie wiem, jak ich używać,|ale zakładam ostrogi.
[3002][3022]Pamiętam mój pierwszy raz|na Dzikim Zachodzie.
[3022][3039]Odwaliłem desperado,|uciekajšc z miasta.
[3039][3066]- Super.|- A to był mój kapelusz.
[3066][3081]Dzięki.
[3148][3164]- Super.|- Co to?
[3169][3198]Nic takiego.|Nie musisz otwierać.
[3198][3212]Otworzyłe.
[3215][3236]Narysowałe sobie kostium?
[3236][3268]Nie, absolutnie nie.|Tak, narysowałem.
[3268][3288]Zrobiłem to,|bo gdy robię się stalowy,
[3288][3307]ciuchy mi się rozcišgajš|i niezbyt pasujš.
[3308][3326]Poza tym,|nie zasługuję na kostium?
[3326][3351]Robię tu tylko za naukowca?
[3351][3375]Wiem, jak to jest być żółtodziobem.
[3375][3401]Rób to co ja i będzie dobrze.
[3401][3417]Wiem co nieco|o Dzikim Zachodzie.
[3417][3443]Na przykład to,|że nikt nie mówi "siemasz"?
[3447][3467]Poza tym,|umiesz jedzić konno?
[3467][3483]Tak, co wykombinuję.
[3483][3501]- Załadowany?|- Tak.
[3501][3517]Na pewno?
[3720][3743]Koń mi chyba nawalił!
[3775][3808]- Gdzie jest profesor?|- le się czuł.
[3809][3825]Więcej whisky dla mnie.
[3843][3860]Jakie zamieszanie.
[3860][3875]Przyjrzyjmy się.
[3947][3962]Patrzcie na niego!
[3965][3984]To lincz.
[4009][4042]- Czy to Hex?|- Znacie go?
[4054][4083]- Musimy mu pomóc.|- Trzeba zajšć się jego ekipš.
[4083][4103]- Wyglšdajš na uzbrojonych.|- Spoko, chłopaki.
[4104][4131]- Zajmę się tym!|- Co?
[4132][4183]Ze stryczkiem na szyi|nie jeste już taki męski.
[4183][4214]- Mylisz, że to koniec?|- Na to wyglšda.
[4214][4229]Co nie, chłopaki?
[4286][4299]Sukinsyn!
[4299][4321]Wstrzymaj swego konia.
[4321][4375]To miejsce jest za małe,|dla naszej... pištki.
[4375][4398]- Kim, u licha, jeste?|- No włanie.
[4399][4427]Z drugiej strony...|mam to w dupie!
[4600][4624]Nie ruszaj się, Hex.
[4755][4767]Niezły strzał.
[4854][4895]Wła na tego konia i jed,|póki nie stracisz sił.
[4902][4935]A potem jed jeszcze dalej.|No już, ruchy!
[4987][5020]- Twoja twarz...|- Co?
[5024][5037]Nic.
[5060][5085]W mordę.
[5105][5119]Wrócili.
[5137][5164]Ocalony przez lalunię.|Co za los.
[5164][5182]"Dzięki" by wystarczyło.
[5182][5197]Skšd wiecie,|że trzeba mnie ratować?
[5197][5227]Wiemy, że historia|ulega zmianie,
[5227][5247]a nasze współrzędne|zaprowadziły nas na twój lincz.
[5247][5270]Miło słyszeć,|że jednak się liczę.
[5270][5298]Już lecimy?|Nikogo jeszcze nie zastrzeliłem.
[5298][5313]Muszę się napić.
[5337][5348]Gdzie jest Rip?
[5372][5393]Zaginšł w akcji.
[5394][5409]W mordę.
[5409][5443]Jakim cudem nie dalicie się|bez niego pozabijać?
[5443][5472]Panna Lance jest nowym kapitanem.
[5483][5503]Ale to kobieta.
[5508][5521]Bo jeste kobietš?
[5521][5555]Mogę tak samo łatwo|odebrać ci życie, jak je uratowałam.
[5555][5577]Ognista.
[5577][5604]Kto jš ujarzmi,|będzie miał niezłš jazdę.
[5604][5631]Szkoda, że ta lalunia|leci na inne lalunie.
[5648][5665]Poważnie?
[5665][5684]Jak wylšdowałe na stryczku?
[5684][5726]Polowałem na głowę takiego|zasrańca, Quentina Turnbulla.
[5726][5753]- Tego od Państwa Turnbulla?|- Pierwsze słyszę.
[5753][5771]Bo nie powinno istnieć.
[5771][5799]Ksišżka uległa zmianie,|odkšd ostatnio jš czytałem.
[5799][5826]- Patrzcie na to. Gideon?|- Już.
[5826][5859]To mapa USA z 1876.
[5861][5876]Kim jest Turnbull?
[5876][5898]Niewydarzony, tchórzliwy|złodziej bydła.
[5898][5924]Który kontroluje tereny|na zachód od Gór Skalistych.
[5924][5942]Chyba znalelimy aberrację.
[5943][5969]Mam niby rozumieć,|co to wszystko ma znaczyć?
[5969][5988]To znaczy, że musimy|powstrzymać Turnbulla
[5988][6006]przed opanowaniem zachodu.
[6009][6031]Załatwiłe sobie bandę, partnerze.
[6103][6132]- Gdzie sš wszyscy?|- Odkšd Turnbull otworzył sklep
[6132][6158]pół roku temu,|wszyscy musieli opucić miasto
[6158][6195]- lub pracować w kopalni.|- Jakiej kopalni? Złota?
[6196][6208]Nie wiem.
[6208][6242]Nikt nie szukał w tych stronach złota|od ponad pół wieku.
[6242][6266]Posłuchaj mnie, "tych stronach".|Jak prawdziwy kowboj.
[6268][6288]Wykopał co,|co uczyniło go bogatym.
[6288][6305]Turnbull ma też saloon.
[6305][6335]A także hotel,|pralnię i burdel.
[6335][6355]Nie myl o tym, Mick.
[6355][6382]Turnbull ma biuro nad saloonem.
[6383][6414]I tuzin ochroniarzy,|którzy nikogo nie przepuszczš.
[6414][6433]Chyba wiem,|jak się tam dostaniemy.
[6451][6477]Czemu tam nie wejdziesz?|Zabaw się.
[6478][6507]- Skoro nalegasz.|- Chyba nie ogarniam planu.
[6508][6526]Przystawiła zapałkę|do beczki z prochem.
[6526][6546]Jeli Turnbull nie chce,|żeby jego saloon spłonšł,
[6546][6571]będzie musiał wyjć|i poradzić sobie z problemem.
[6571][6607]Niech lepiej wda się w bójkę|z Turnbullem i wywlecze go na ulicę.
[6609][6641]Upewnij się, że Rory będzie|trzymał gnata przy sobie
[6641][6657]póki nie wyjdzie z saloonu.
[6658][6683]Chyba wycišgnęłam|najkrótszš słomkę.
[6683][6703]Co mamy robić?
[6703][6728]Zaczaję się w okolicy|z większym kalibrem.
[6739][6762]- Żujesz tytoń?|- Nie, krówkę.
[6762][6781]Pozbšdcie się kapeluszy|i waszych spluw.
[6781][6814]Przecież mielimy być|kozackimi kowbojami.
[6816][6843]Chcecie wiedzieć, jak Turnbull|awansował ze złodzieja bydła
[6843][6860]na przywódcę własnego kraju?
[6861][6892]Musicie zinfiltrować jego kryjówkę.
[6893][6907]Jako kto?
[6930][6947]Jestecie poborcami podatkowymi?
[6947][6976]Musimy przejrzeć wasze księgi|i zobaczyć, czy wszystko w porzšdku.
[6976][6995]Poza tym, pieszymy się.
[6995][7026]pieszymy się na pocišg|do Waszyngtonu.
[7026][7053]Nie ma pocišgu do Waszyngtonu.
[7053][7077]Przejazd będzie otwarty|dopiero wiosnš.
[7077][7097]On tak mówi na zaprzęg mułów.
[7109][7127]mieszny facet.
[7131][7157]Awansowałe...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin