1 00:00:21,364 --> 00:00:23,199 Wypuśćcie mnie! 2 00:00:24,784 --> 00:00:26,911 Proszę! 3 00:00:29,956 --> 00:00:32,124 Wypuśćcie mnie! 4 00:00:52,520 --> 00:00:53,938 Pani syn. 5 00:00:54,939 --> 00:00:57,233 Wiemy, że się pani z nim kontaktowała. 6 00:00:59,527 --> 00:01:02,363 - Musicie mi pozwolić... - Kiedy? 7 00:01:03,531 --> 00:01:06,075 Jak się pani z nim skontaktowała? 8 00:01:10,913 --> 00:01:12,164 Sześć. 9 00:01:13,249 --> 00:01:14,542 Co? 10 00:01:15,960 --> 00:01:17,169 Sześć. 11 00:01:18,713 --> 00:01:21,465 Sześć osób zaginęło w tym tygodniu. 12 00:01:22,675 --> 00:01:26,095 To, co porwało pani syna, 13 00:01:27,847 --> 00:01:30,141 nie do końca wiemy, co to jest. 14 00:01:30,224 --> 00:01:32,727 Ale jego zachowanie da się przewidzieć. 15 00:01:33,769 --> 00:01:36,897 Jak każde zwierzę, 16 00:01:38,983 --> 00:01:40,234 musi jeść. 17 00:01:41,777 --> 00:01:43,487 Porwie więcej synów. 18 00:01:44,530 --> 00:01:45,573 I córek. 19 00:01:46,949 --> 00:01:48,242 Chcę ich ochronić. 20 00:01:49,869 --> 00:01:51,787 Chcę ocalić pani syna. 21 00:01:53,289 --> 00:01:54,457 Ale nie uda mi się 22 00:01:55,374 --> 00:01:56,626 bez pani pomocy. 23 00:01:56,709 --> 00:01:57,919 Dość. 24 00:02:01,797 --> 00:02:03,591 Wiem, kim pan jest. 25 00:02:04,258 --> 00:02:06,135 Wiem, co pan zrobił. 26 00:02:07,428 --> 00:02:10,431 Zabrał mi pan syna 27 00:02:10,514 --> 00:02:14,268 i zostawił go tam na śmierć! 28 00:02:14,352 --> 00:02:16,354 Spreparował pan jego zwłoki! 29 00:02:18,064 --> 00:02:19,565 Odbył się pogrzeb. 30 00:02:19,649 --> 00:02:22,026 Pochowaliśmy go. 31 00:02:23,194 --> 00:02:26,197 A teraz prosi mnie pan o pomoc? 32 00:02:30,326 --> 00:02:31,869 Do diabła z panem. 33 00:02:37,500 --> 00:02:40,419 Co wiesz? 34 00:02:40,503 --> 00:02:42,088 Przepraszam. 35 00:02:43,172 --> 00:02:44,173 Jąkam się? 36 00:02:45,800 --> 00:02:47,301 Już mówiłem. 37 00:02:47,385 --> 00:02:48,844 Wszystko. 38 00:02:52,598 --> 00:02:54,517 Co wiesz? 39 00:02:55,768 --> 00:02:58,437 Eksperymentujecie na porwanych dzieciach 40 00:02:58,521 --> 00:03:00,815 i zniszczyliście mózgi ich rodzicom. 41 00:03:00,898 --> 00:03:03,567 Tym razem posunęliście się za daleko 42 00:03:03,651 --> 00:03:05,569 i nawaliliście na całej linii. 43 00:03:06,570 --> 00:03:11,701 Na całej linii. Dlatego próbujecie wszystko zatuszować. 44 00:03:12,910 --> 00:03:15,746 Zabiliście Benny'ego, upozorowaliście śmierć Willa. 45 00:03:15,830 --> 00:03:19,750 Udawaliście, że chodzi o dziewczynkę, która uciekła. Mówiłem już. 46 00:03:21,001 --> 00:03:23,421 - Wszystko wiem. - Dla kogo pracujesz? 47 00:03:24,255 --> 00:03:27,967 Dla nikogo, ale przekazałem wszystko koledze w <i>Timesie.</i> 48 00:03:28,050 --> 00:03:30,052 Zrobi z tego prawdziwą aferę. 49 00:03:38,644 --> 00:03:40,229 Jesteś zwykłym ćpunem. 50 00:03:40,312 --> 00:03:44,025 Glina z małej mieściny, który miał ciężki tydzień. 51 00:03:44,108 --> 00:03:46,360 I tym razem przedawkował. 52 00:03:50,072 --> 00:03:52,241 Popełniłeś błąd, wracając tu. 53 00:03:52,324 --> 00:03:53,909 Nie. 54 00:03:55,786 --> 00:03:57,246 Oto, co będzie dalej. 55 00:03:58,789 --> 00:04:00,875 Puścicie mnie i Joyce Byers, 56 00:04:02,126 --> 00:04:06,297 dacie nam to, czego potrzebujemy, i znajdziemy jej syna. 57 00:04:07,381 --> 00:04:11,093 A potem o wszystkim zapomnimy. 58 00:04:11,177 --> 00:04:13,304 Czyżby? 59 00:04:14,722 --> 00:04:15,890 Owszem. 60 00:04:17,683 --> 00:04:19,060 Tak będzie. 61 00:04:35,910 --> 00:04:39,205 GIMNAZJUM W HAWKINS 62 00:04:41,665 --> 00:04:43,751 - Nie ma ich. - Co? 63 00:04:43,834 --> 00:04:45,127 Nancy i Jonathana. 64 00:04:45,211 --> 00:04:46,754 Pewnie się gdzieś obściskują. 65 00:04:46,837 --> 00:04:48,756 - Ohyda. - Nie ma mowy! 66 00:04:48,839 --> 00:04:51,008 - Pojechali z komendantem? - Nie wiem. 67 00:04:51,717 --> 00:04:52,718 Nie. 68 00:04:53,260 --> 00:04:56,097 Widziałaś ich? Wiesz, dokąd pojechali? 69 00:04:57,431 --> 00:04:59,391 - Tak. - Dokąd? 70 00:05:02,186 --> 00:05:03,521 Demogorgon. 71 00:06:51,545 --> 00:06:53,172 Gdzie dziewczyna? 72 00:07:00,763 --> 00:07:02,640 Musi mi pan dać słowo. 73 00:07:04,475 --> 00:07:06,727 Nikt się o tym nie dowie. 74 00:07:08,020 --> 00:07:11,815 I zostawicie tych trzech chłopców w spokoju. 75 00:07:13,901 --> 00:07:15,611 Wtedy wam powiem. 76 00:07:18,072 --> 00:07:20,908 Powiem, gdzie jest wasz eksperyment. 77 00:07:46,016 --> 00:07:49,186 - Nie rozumiem. - Mamy umowę. 78 00:07:49,270 --> 00:07:50,688 Co? 79 00:07:50,771 --> 00:07:52,273 Wszystko, co się tu stało 80 00:07:52,356 --> 00:07:54,984 i stanie w przyszłości, pozostanie tajemnicą. 81 00:07:55,067 --> 00:07:56,277 Chcecie Willa? 82 00:07:57,194 --> 00:07:58,988 Ani słowa o tym miejscu. 83 00:08:00,030 --> 00:08:02,616 Taka umowa. Zrozumiano? 84 00:08:12,001 --> 00:08:13,544 Co to? 85 00:08:13,627 --> 00:08:16,463 Ochrona. Atmosfera jest toksyczna. 86 00:08:16,547 --> 00:08:18,007 Ale mój syn tam jest. 87 00:08:19,008 --> 00:08:20,134 Proszę to założyć. 88 00:08:35,065 --> 00:08:36,900 Nadal twierdzę, że to błąd. 89 00:08:36,984 --> 00:08:39,028 Po sprawie. Nie tego chciałaś? 90 00:08:39,111 --> 00:08:40,863 A jak znajdą małego? 91 00:08:40,946 --> 00:08:42,531 Nie ma mowy. 92 00:09:38,295 --> 00:09:40,297 NETFLIX - SERIAL ORYGINALNY 93 00:10:28,762 --> 00:10:35,018 ROZDZIAŁ ÓSMY DRUGA STRONA 94 00:11:02,337 --> 00:11:04,840 Nic ci nie jest? 95 00:11:04,923 --> 00:11:06,592 Musisz się uspokoić. 96 00:11:07,509 --> 00:11:12,264 Oddychaj wolnej, bierz głębsze oddechy. Wdech i wydech. 97 00:11:13,765 --> 00:11:15,058 Głęboki wdech 98 00:11:16,059 --> 00:11:17,144 i wydech. 99 00:11:18,103 --> 00:11:20,772 Wdech i wydech. 100 00:11:21,565 --> 00:11:24,902 <i>Wdech i wydech.</i> Ulubione jedzenie trolla! 101 00:11:25,235 --> 00:11:26,862 - Księżniczka! - Nie, tatusiu! 102 00:11:26,945 --> 00:11:30,991 - Pieczona księżniczka z papryką i sosem. - Nie, tatusiu. 103 00:11:36,914 --> 00:11:38,290 Wszystko w porządku? 104 00:11:38,373 --> 00:11:39,666 Co się dzieje? 105 00:11:39,750 --> 00:11:41,835 - Co się stało? - Nie wiem. 106 00:11:42,878 --> 00:11:44,338 Hej, nic ci nie jest? 107 00:11:45,547 --> 00:11:49,551 Spokojnie. Kochanie, oddychaj. 108 00:11:49,635 --> 00:11:52,346 Wdech i wydech. Powoli. 109 00:11:54,097 --> 00:11:57,017 Oddychaj ze mną. 110 00:11:58,769 --> 00:12:02,189 - W porządku? - Tak. 111 00:12:23,001 --> 00:12:24,044 Pamiętaj... 112 00:12:24,127 --> 00:12:26,880 - Prosto do pokoju Willa. - Nie wdepnij w pułapkę. 113 00:12:26,964 --> 00:12:28,382 Niech jo-jo się poruszy. 114 00:12:28,465 --> 00:12:29,925 Potem... 115 00:12:31,760 --> 00:12:32,886 Dobra. 116 00:12:33,804 --> 00:12:34,805 Gotowa? 117 00:12:36,556 --> 00:12:37,599 Gotowa. 118 00:12:39,643 --> 00:12:40,811 Na trzy. 119 00:12:41,770 --> 00:12:42,854 Jeden, 120 00:12:44,231 --> 00:12:45,524 dwa... 121 00:12:46,775 --> 00:12:48,860 - Nie musisz tego robić. - Milcz. 122 00:12:48,944 --> 00:12:50,779 - Nie musisz... - Trzy. 123 00:12:50,862 --> 00:12:53,824 To jakieś szaleństwo. 124 00:12:53,907 --> 00:12:55,200 Nie możemy tak czekać. 125 00:12:55,284 --> 00:12:57,577 Zapomniałeś, że jesteśmy uciekinierami? 126 00:12:57,661 --> 00:12:59,037 Źli ciągle nas szukają. 127 00:12:59,121 --> 00:13:02,082 - Nawet nie wiemy, gdzie jest Nancy. - Nastka ich znajdzie. 128 00:13:02,165 --> 00:13:03,166 Spójrz na nią. 129 00:13:03,709 --> 00:13:05,919 Lepiej trzymajmy się planu komendanta. 130 00:13:06,003 --> 00:13:09,589 Właśnie. Zostajemy tutaj i pilnujemy Nastki. 131 00:13:09,673 --> 00:13:11,466 To najważniejsze, pamiętasz? 132 00:13:11,550 --> 00:13:13,468 Nancy da sobie radę. Jest z Jonathanem. 133 00:13:13,552 --> 00:13:15,971 Zrobiła się teraz ostra, więc... 134 00:13:16,513 --> 00:13:19,349 Dokąd to? Mamy trzymać się planu! 135 00:13:19,433 --> 00:13:21,810 Trzymam się. Idę tylko po pudding czekoladowy. 136 00:13:21,893 --> 00:13:23,979 Kucharka ma spore zapasy. 137 00:13:24,062 --> 00:13:25,314 Poważnie? 138 00:13:25,397 --> 00:13:27,065 Nastka musi się zregenerować. 139 00:13:48,003 --> 00:13:49,296 Słyszałeś to? 140 00:13:52,049 --> 00:13:53,550 To tylko wiatr. 141 00:13:59,222 --> 00:14:00,682 Spokojnie. 142 00:14:00,766 --> 00:14:04,102 Moja mama mówiła, że światło się odzywa, gdy to się pojawia. 143 00:14:04,186 --> 00:14:05,270 Odzywa? 144 00:14:05,937 --> 00:14:07,397 Mruga. 145 00:14:07,481 --> 00:14:09,566 To rodzaj alarmu. 146 00:14:18,617 --> 00:14:20,118 Za mocno? 147 00:14:21,036 --> 00:14:22,496 Nie, może być. 148 00:14:22,579 --> 00:14:23,789 Dzięki. 149 00:14:45,852 --> 00:14:48,188 Jesteś tam? Tu Steve! 150 00:14:48...
NiranPL