[0][20]Poprzednio... [21][58]Najpotężniejszy czarodziej|wszystkich wiatów utknšł w drzewie? [59][82]- Sšdzisz, że go wycišgniemy?|- Jego przepowiednie się nie mylš. [83][97]Róża jest teraz połšczona|z twojš Bestiš. [98][114]Póki ma płatki, on żyje. [115][142]To, że jestem Mroczna nie znaczy,|że nie możemy być razem. [143][155]Przybyli zniszczyć Mrocznego. [156][180]Pomoc może być jedynym sposobem,|żebym dostał ten sztylet. [181][213]Wieża Merlina. Musi tu być co,|co pomoże go wydostać. [214][261]Możesz znów scalić ten miecz|i użyć go do ugaszenia wiatła. [344][379]Chłopaki, spada nam wydajnoć.|Wiem, że Gapcio jest drzewem, [380][403]ale bez niego musimy być|bardziej produktywni. [404][419]On produkuje tlen. [441][452]Skupcie się. [462][471]Włanie. [484][503]Nie chcielibycie|niemiłej niespodzianki. [544][563]Nie dostaniesz pyłu, siostro. [570][593]Dzi wpadłam po co innego. [594][622]Co z... krawędziš. [623][637]Mój kilof. [642][670]Wesołku, jako Mroczna|czego się nauczyłam. [691][727]Gdy oznaczysz co imieniem,|to się tego trzymaj. [766][786]::PROJECT HAVEN::|/prezentuje [789][819]Once Upon A Time 5x03|Siege Perilous [821][866]Tłumaczenie: toxi|korekta: peciaq [875][897]/Żeby uwolnić Merlina|/potrzebna nam ruta. [898][921]/Etykiety wyblakły. [923][949]Zostaw eliksir odkrycia.|To i tak nie jest urok. [950][958]Na pewno? [959][999]Jeli dobrze rozumiem,|to on może być tym drzewem, tak? [1000][1014]Dowiedziałybymy się z próbki. [1015][1047]A jak odłamiemy gałšzkę|i zmieni się w palec, [1048][1056]to kto będzie płakał? [1057][1077]Dalej, ludziska, ruta! [1090][1109]Na pewno nie chcecie,|żebym zmarszczyła nos [1110][1128]- i wycišgnęła go z drzewa?|- Nie. [1131][1165]Twoja magia jest teraz mroczna.|Nie warto. [1166][1187]Będę udawała Wybawczynię, [1188][1220]która ma go uwolnić|i zrobimy to razem. [1222][1235]Regina ma rację, Emmo. [1237][1256]Kto tu stwierdził,|że kobieta ma rację. [1264][1284]Zakładać tak jest bezpieczniej,|co nie, Davidzie? [1293][1313]Jak postępy, pani Wybawczyni? [1322][1331]Postępujš. [1332][1348]Wolno, ale niezmiennie. [1351][1395]Cudownie jest pracować|z księgami Merlina. [1396][1415]To niemal jak rozmowa z mistrzem. [1438][1451]A gdybymy mogli|z nim porozmawiać? [1457][1475]- Co?|- Tak. [1486][1516]Okazjonalnie bywasz geniuszem. [1517][1564]Mógłby nam powiedzieć,|jak mamy go wydostać. [1605][1615]Grzyb. [1618][1652]Konkretnie muchomor.|miertelnie trujšcy. [1653][1684]Niezwykle przydatny|do komunikacji poprzez bariery, [1685][1700]nawet barierę zaklęcia. [1701][1725]Zwš go Szkarłatnš Koronš. [1736][1751]Tak, znam tę nazwę. [1756][1791]Podobno ronie w Broceliande,|Lesie Odwiecznej Nocy. [1792][1832]Ale istnieje tylko w legendach.|To niemal na pewno fikcja. [1833][1853]O nas też tak mówiš.|To daleko stšd? [1854][1866]Pół dnia jazdy. [1869][1895]Jeli tam jest, będzie chroniony|przez magiczne siły. [1903][1919]Wiesz co, David?|Poczekaj, aż dowiemy się więcej. [1920][1936]I tak nie jestem tu potrzebny. [1939][1950]Zawsze to jaka szansa. [1959][1969]Zamierzam jš wykorzystać. [2004][2012]Czekaj! [2022][2044]Wasza wysokoć.|Nie próbuj mnie od tego odwieć. [2045][2057]Nawet o tym nie marzę. [2065][2078]Ksišżę Davidzie,|chciałem zaproponować, [2079][2101]że udam się z tobš do pomocy,|jeli ci to nie przeszkadza. [2105][2144]Chodmy się odpowiednio ubrać,|a potem wyruszymy jak bracia. [2185][2204]/Szeć tygodni póniej [2215][2246]Ten znak zapytania...|to moje pismo. [2249][2271]Musiałam zaznaczyć|tę stronę w Camelocie. [2272][2311]Nie wiem, czy to dobra odpowied,|ale te ksišżki stamtšd pochodzš. [2319][2345]Chyba szukalimy tu odpowiedzi. [2347][2383]- Napadnięto nas!|- Z czym macie problem? [2383][2405]A jak mylisz?|Z twoim dzieciakiem. [2406][2444]- Zabrała mój kilof.|- Krasnale to wasza działka. [2447][2459]Ja zajmę się tym. [2461][2479]I co mamy z tym zrobić, Leroy? [2480][2498]Pomóżcie nam.|Wiemy, że to wasza córka, [2499][2527]ale musicie co zrobić,|bo jak nie, sami się tym zajmiemy. [2528][2555]- Nie skrzywdcie jej.|- Spokojnie, nie dadzš rady. [2556][2591]Tylko to cię obchodzi?|Przestań być przerażonym rodzicem. [2592][2605]Bšd znowu szeryfem,|potrzebujemy cię. [2606][2623]Zobaczę, co się da zrobić|w sprawie kilofa. [2629][2642]Dzięki, że dalicie nam znać. [2643][2689]Kolejna zniewaga do przełknięcia.|Na razie. [2862][2880]Po co jej kilof?|To niepokojšce, nie? [2881][2899]Nie wiem.|Co mogłaby zrobić kilofem, [2900][2920]a nie dałaby rady swoimi mocami? [2932][2941]David! [2941][2964]- Chciałbym, żeby z nami porozmawiała.|- Wiem, ja też. [2976][3004]A najgorsze...|że nie możemy jej uratować. [3005][3024]Jeszcze.|Ale próbujemy. [3025][3054]- Jak? Co ja takiego robię?|- Dowodzisz. [3056][3078]- Ale nikt za mnš nie podšża.|- Nie martw się Krasnalami. [3079][3115]Nie martwię się. Martwi mnie|Emma i to, że to moja wina. [3118][3139]Dokonała wyboru,|by wszystkich uratować. [3140][3168]Powinienem jš powstrzymać.|Jestem jej ojcem, a teraz... [3196][3209]jestem jak sparaliżowany. [3231][3252]Nic nie mogę zrobić, ani dla niej,|ani dla ciebie, ani dla nikogo. [3253][3266]Przecież co robisz. [3270][3295]Pomagasz naszym ludziom|najlepiej, jak potrafisz. [3309][3322]To częć problemu. [3382][3415]W każdym wiecie|jeste moim bohaterem. [3423][3432]Pamiętasz? [3448][3459]Oczywicie. [3503][3511]Id. [3528][3538]Zajmę się tym. [3742][3750]Witam pana, szeryfie. [3751][3769]Wasza wysokoć,|w czym mogę pomóc? [3770][3785]Udało się wam znaleć miecz? [3786][3800]Niestety nie udało się|znaleć Excalibura, [3801][3825]ale przychodzę z czym pilniejszym. [3830][3846]Okradziono nasz relikwiarz. [3847][3861]Że co, przepraszam? [3863][3883]Magiczne relikwie zebrane|przez Rycerzy Okršgłego Stołu. [3884][3901]Wszystkie sš bardzo cenne. [3904][3932]Nie wiedziałem, że tu jest,|póki nie pojawił się niemal pusty. [3933][3960]- A mówišc cenne...|- Była w nim magiczna fasola. [3961][3987]Mogłaby natychmiast|przenieć moich ludzi do domu. [3995][4008]Wiedz, że znajdę jš, [4009][4028]choćbym miał przeszukać|każdy dom w tym miecie. [4029][4056]- Nie musisz działać sam.|- Możesz mi pomóc? [4060][4081]Odelę was do Camelotu.|Obiecuję. [4083][4092]Dziękuję. [4196][4231]Kilof Krasnala.|Kreatywna droga do klęski. [4232][4244]Ich kilofy przetnš wszystko. [4245][4263]Nic nie przetnie magii. [4268][4284]Może poza pocałunkiem. [4293][4309]Mylała o wycałowaniu go? [4349][4366]Kończš ci się opcje, kochaniutka. [4367][4398]Przecież chcemy,|żeby ugasiła wiatło. [4399][4440]Więc potrzebny nam bohater,|który wyjmie Excalibura z kamienia. [4441][4471]Spójrz prawdzie w oczy,|to nie będziesz ty. [4472][4510]Może przestałaby się wygłupiać,|i cišgnęła potrzebnego nam bohatera? [4511][4554]W końcu oboje wiemy,|kto nim jest. [4622][4647]Spokojnie, rozgryziesz to. [4660][4704]Może już czas na herbatę?|Spokój rozjania myli. [4799][4840]Jeste tu, żebym miała cię na oku,|niema służko. [4841][4860]Nie musisz mi tu|przewracać oczami. [4861][4875]Trzeba oczycić atmosferę. [4893][4902]Dobra. [4928][4944]Wreszcie jeste,|mój cudny głosie. [4945][4976]- Jest taki... lekki i kobiecy.|- Wystarczy. [4989][5045]Utniemy sobie pogawędkę|o twojej próbie ucieczki do Oz. [5061][5071]Zeleno... [5095][5130]Wiesz, że nie możesz|odebrać Robinowi tego dziecka. [5142][5154]Winisz mnie? [5162][5176]Ty chcesz mi je zabrać. [5185][5215]To dziecko może być mojš|jedynš szansš na prawdziwš miłoć i... [5222][5245]Ty dostała drugš szansę,|a ja nie mogę? [5247][5260]Ależ przepraszam. [5265][5283]Ty dostała drugš szansę, [5288][5315]i kolejnš drugš szansę też! [5317][5344]Nie możesz wcišż|robić z siebie ofiary. [5351][5364]To absurd. [5369][5407]Możesz mi wmawiać, ile chcesz,|że życie jest sprawiedliwie. [5410][5457]Z mojego punktu widzenia,|wcišż tylko jedna z sióstr ma zabawki... [5462][5498]Bšd cicho i choć raz posłuchaj. [5510][5528]Zapomniała, kim jestem. [5542][5559]Złš Królowš. [5575][5612]Mogę być gorszym koszmarem,|niż potrafisz sobie wyobrazić. [5625][5682]Ale na razie...|podaruję ci obietnicę. [5697][5775]Dopilnuję, by twoje dziecko|było zdrowe, kochane i bezpieczne. [5788][5805]Jak również obiecuję... [5826][5849]że powyższe z pewnociš|nie dotyczy ciebie. [5967][5980]Lubię być przygotowany. [6081][6104]To miejsce Percivala? [6123][6131]Tak. [6140][6157]Nie musisz znów przepraszać. [6158][6173]Przywódca robi, co musi. [6181][6200]Znajdę godnego|zajęcia tego miejsca. [6224][6244]Tamto za zostanie|puste na zawsze. [6245][6271]Założyłem, że jest twoje.|Pasowałoby dla króla. [6277][6308]Nie, moje nie różni się|od pozostałych [6309][6328]z tej samej przyczyny,|z której stół jest okršgły. [6332][6362]Wielu z nas jest królami|i ksišżętami we własnych wiatach. [6368][6390]Niemniej z radociš siadajš|ramię w ramię [6391][6405]z pozostałymi rycerzami. [6408][6422]Wszyscy jestemy równi. [6432][6442]Z wyjštkiem tego. [6456][6483]To jest Stolica Zguby. [6492][6511]Zarezerwowane dla rycerza|najczystszego serca, [6512][6539]któremu przeznaczone jest|podjšć najwiętsze wyprawy. [6551][6575]Należało do człowieka,|któremu ufałem jak bratu. [6589][6602]Ale mnie zdradził. [6615][6630]Od tamtej pory jest puste. [6631][6640]Lancelot. [6645][6655]Słyszałe o nim? [6659][6684]Wszyscy jestecie legendarni. [6685][6719]Naprawdę? Strach pomyleć,|cóż to za opowieć. [6723][6746]Jeden z najwspanialszych|romansów wszech czasów. [6757][6797]Twojš miłoć do Guinevry odebrał|twój najlepszy przyjaciel, Lancelot. [6803][6837]To tragiczna historia,|lecz ze szczęliwym zakończeniem. [6845][6862]Chyba zostawilicie to za sobš. [6863][6887]Tak.|Lancelot był dobrym człowiekiem. [6896][6919]- Sytuacja była trudna.|- Rozu...
julka014