Ewa Seno - Ścieżka ocalenia cz 3.pdf

(1839 KB) Pobierz
Opieka redakcyjna: Maria Zalasa
Redakcja: Elżbieta Derelkowska
Korekta: Maria Zalasa
Projekt okładki i stron tytułowych: PANCZAKIEWICZ
ART. DESIGN
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
Copyright © Ewa Seno, 2015
Copyright for this edition © Wydawnictwo JK, 2015
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej publikacji nie może być powielana
ani rozpowszechniana za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych,
kopiujących, nagrywających i innych bez uprzedniego wyrażenia zgody przez
właściciela praw.
ISBN 978-83-7229-503-3
Wydanie I, Łódź 2015
Wydawnictwo JK,
ul. Krokusowa 1-3 92-101 Łódź
tel. 42 676 49 69
fax 42 646 49 69 w. 44
www.wydawnictwofeeria.pl
Konwersję do wersji elektronicznej wykonano w systemie Zecer.
Tę książkę dedykuję moim czytelnikom – „Ścieżka ocalenia” od samego
początku powstawała wyłącznie z myślą o Was. Świadomość, że wyczekujecie
z niecierpliwością dalszych losów Niny i jej przyjaciół, nieustannie
motywowała mnie do pracy. Dziękuję za Wasze wsparcie, ciepłe słowa,
niezliczone wiadomości. Pisarz jest nikim bez swoich czytelników. Dziękuję
więc Wam z całego serca za to, że pozwalacie mi istnieć.
Prolog
D
orosłość – to patrzenie na świat bez różowych okularów.
Świadome podejmowanie decyzji i stawianie czoła ich
konsekwencjom. Jak każda nastolatka, z niecierpliwością
wyczekiwałam osiągnięcia pełnoletności. Utożsamiałam to z
własnym mieszkaniem, niezależnością, wyzwoleniem się
spod kontroli ojca. Marzyłam o tym, by móc robić, co chcę i
kiedy chcę, bez pytania kogokolwiek o zgodę. W życiu nie
przypuszczałabym jednak, że moje wyobrażenia mogą być tak
dalekie od rzeczywistości. Gdy przekroczyłam próg
pełnoletności, w moje życie wdarł się chaos, ból i
odpowiedzialność, ciążąca na moich barkach jak wielki głaz.
Pełnoletność postawiła mnie też przed koniecznością
podejmowania trudnych decyzji. Niestety, nie chodziło o to,
jakie studia wybrać czy gdzie się zatrudnić. Każda decyzja
miała naprawdę wielką wagę.
Byłam pewna, że jestem wystarczająco dojrzała, by wybrać
właściwie – myliłam się jednak. Chciałam podołać statusowi
królewny – następczyni tronu, być odpowiedzialną, młodą
kobietą – niestety nie udało mi się. Co krok robiłam kolejną
głupotę, która nieuchronnie prowadziła mnie na skraj
przepaści. Jak wiele idiotycznych i nieprzemyślanych decyzji
Zgłoś jeśli naruszono regulamin