Farsa osiemdziesięciolatka
Pod Jaworem siedzą starcy, ja miedzy nimi
dlaczego ty młodzieńcze tutaj? oni zdziwieni
Wstań i idź między młodych tam twoje życie
zawstydzony swa młodością odchodzę skrycie
Odchodząc oddycham słodkim wianiem
zegnam tych z pod Jawora z rozrzewnieniem
słyszę ich starcze głosy echem powtarzają
ich piękne prawo, niech z młodości mej igrają
Gdy spotkasz kiedykolwiek na drodze starszyznę
przechodź obok z godnością, jak przystało na mężczyznę
Myśl słodka i spokojna we mnie młodym się jeszcze żarzy
Bo w moim wieku o młodości już się nie marzy
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.com.
Napisałem pod wrażeniem szarego osnutego deszczem poranka
slonzok-knipser