[14][34]Hej, ludzie.|Przepraszam za spónienie. [34][54]Co to za tajemnicze spotkanie? [54][74]Dobrze wiecie,|że jestem na zwolnieniu. [74][100]To nie jest tajemnicze spotkanie, Jake. [100][115]To interwencja. [115][128]Pasemka muszš zniknšć. [128][143]Co?|Dlaczego? [143][173]Jake, martwimy się o ciebie|i wyglšdasz strasznie głupio. [173][183]No wecie. [183][201]Sš całkiem spoko, takie retro. [201][221]- Nie, sš ohydne.|- Amy, no błagam. [221][251]- Uwielbiasz je, prawda?|- Nie, czuję jakbym całowała Vanilla Ice'a. [251][268]Kiedy poleciałaby na to. [268][280]Muszš zniknšć. [285][301]Dobrze, macie mnie. [302][315]Zrobiłem je dla żartu. [315][344]A zatrzymałem je ironicznie.|Całkiem miesznie, nie? [349][359]Będę leciał. [359][375]- Łapać go!|- Nie! [390][407]Tak, Terry! [433][443]Okej, okej. [443][463]Czekaj, okej, okej.|Stop, stop, stop. [463][473]Przyznaję. [474][496]Zbyt głęboko|wsišknšłem we Florydę. [498][535]W pewnym sensie, chyba zapomniałem|gdzie mój koniec, [535][553]i tak zaczęła się|przygoda z końcówkami. [553][570]Zanim je obetniemy, [570][597]czy kto chciałby wygłosić|mowę pożegnalnš? [597][611]- Nie.|- To było to słowo, które się liczy. [611][633]Dziękuję, Rosa.|Okej, jestem gotów. [634][661]Przepraszam za spónienie,|ale wierzcie mi, było warto. [661][686]Ja i Jake jestemy kumplami od pasemek. [686][694]Co? [694][708]Nie! [708][728]Nie! [750][764]Wiesz co... Teraz to widzę.|Sš złe. [764][775]Wyglšdajš okropnie. [786][822]Tłumaczenie:|imjustsayin [822][842]Synchronizacja:|sluzu [976][1014]Przygotujcie się|bo Jake-y wrócił. [1037][1074]Nie rzucajcie się na mnie wszyscy.|Możemy zbijać pištki pojedynczo. [1080][1101]Och, widzę...|Zero reakcji. [1101][1118]Małe otrzęsiny w stylu|"Witaj z powrotem na posterunku". [1118][1138]Kto stoi za tym|małym prankiem? Diaz? [1138][1151]- Zabij się.|- Okej. [1151][1175]Mówiłam ci, że nocna zmiana|trochę wszystkich przygnębiła. [1175][1212]Taa, dlatego, że nie pisz,|nie widzisz ukochanych, [1212][1236]nie czujesz słońca ani nie robisz nic,|co przynosi radoć. [1236][1260]- To wszystko.|- Ja osobicie lubię nocnš zmianę. [1260][1274]Wiecie kto wtedy nie pi? [1274][1291]Mordercy?|Uzbrojeni włamywacze? [1291][1306]Australijczycy. [1306][1339]To nowy obszar|do podbicia przeze mnie. [1339][1357]Mam trzecie miejsce|pod względem ledzšcych, [1357][1386]za Iggy Azaleš|i kangurem z zoo w Perth. [1386][1407]- To chyba dobrze.|- Nie jest dobrze, Jake. [1411][1425]Jest doskonale. [1425][1446]Nocna zmiana jest nudna.|Słuchaj jakie mam sprawy. [1446][1480]Pijaństwo i rozbój razy dwa,|cyber przestępstwo... [1480][1497]O, cyber przestępstwo.|Całkiem niele. [1497][1527]- Pijany kole dymał laptopa.|- Cóż, każdy przez to przechodził. [1527][1553]Chodzi mi o to, że nie obchodzi mnie,|która jest godzina. [1553][1571]Zawsze cieszę się, że tu jestem. [1571][1585]9-9! [1659][1679]Będę to robić,|dopóki do mnie nie dołšczycie. [1694][1711]Sierżancie Jeffords, na słówko. [1717][1735]Co jest z wami nie tak? [1736][1771]Obawiam się, że nocna zmiana|coraz gorzej na nas wpływa. [1771][1786]Co pan nie powie? [1788][1797]Przepraszam. [1798][1813]Jestem wyczerpany. [1814][1841]Moja żona mówi, że staję się grubiański,|kiedy jestem zmęczony. [1841][1866]- Grubiański?|- Jaki problem ze słuchem? [1866][1875]Przepraszam. [1875][1905]Mam powiedzieć wszystkim|żeby się ożywili i zabrali do pracy? [1905][1924]Nie, zespół jest na nocnej zmianie,|tylko dlatego, [1924][1948]że przyjechali do Florydy,|żeby uratować mnie i Jake'a. [1948][1965]To ja muszę to naprawić, [1965][1998]więc zamierzam ich rozchmurzyć|opowiadajšc kilka żartów. [1998][2042]Na przykład ten.|Nie obchodzi mnie cebula. [2045][2054]Jestem... [2059][2079]cebulakiem. [2113][2133]Jeste zbyt zmęczony na żarty. [2137][2150]Skoro nie chce wzišć lekarstwa, [2150][2164]to pomieszaj je z jedzeniem. [2164][2194]Sorry, może zajmiesz się swoim chorym psem|póniej, Boyle. [2194][2214]Cóż, właciwie to, chodzi o mojego|syna, Nikolaj. [2214][2226]Ma alergię. [2226][2252]- Będziemy musieli zdecydować się|na nosowš irygację. - Irygację nosowš. [2252][2267]Super.|To ohydne. [2267][2285]Tak czy inaczej, wracam|do bycia glinš. [2285][2304]Tylko o tym marzyłem|przez ostatnie szeć miesięcy. [2304][2323]- To musiało boleć.|- Ale nie wrócę w pełni, [2323][2347]dopóki nie rozwišżę sprawy,|jak za starych czasów. [2347][2367]A nie mogę tego zrobić|bez mojego partnera. [2367][2395]Nie rozwišzuje się spraw|na nocnej zmianie. [2395][2404]Lohank? [2404][2422]- O mój Boże, wyglšdasz...|- Pięknie? [2422][2437]Chciałem powiedzieć|"mniej smutno." [2437][2450]Odkšd przeniosłem się|na pierwszš zmianę, [2450][2480]jestem szczęliwszy, zdrowszy,|mój pasierb oddał mi kartę debetowš. [2480][2496]Lohank jest szczęliwy|i pewny siebie? [2496][2514]Wszystko jest nie tak.|O nie. [2514][2533]- Jestemy w "Odwróconych".|- Racja. [2533][2568]Powiem ci to samo, co powiedziano mi,|gdy usunięto mi jšdro. [2568][2587]Powitaj nowe życie. [2587][2613]Niee, nie pozwolę wygrać|nocnej zmianie. [2613][2631]Ja i mój kole Boyle|zamierzamy rozwišzać sprawę. [2631][2656]- Prawda, Charles?|- Wiesz, że tak. [2656][2681]Będziemy się nazywać|Nocni chłopcy. [2681][2697]Brzmi trochę jak|nazwa męskich prostytutek. [2697][2712]- Północni chłopcy.|- Jeszcze gorzej. [2712][2722]Czarne ogiery. [2722][2752]Wyglšda na to, że zostaniemy|przy Nocnych chłopcach. [2762][2774]Nie wierzę|że to powiem, [2774][2801]ale nocna zmiana odbiera radoć|z papierkowej roboty. [2803][2823]Przynajmniej spędzimy|razem trochę czasu. [2823][2838]Dokładnie...|Wracam za 40 minut. [2838][2851]Co?|Gdzie idziesz? [2851][2870]- Musimy to skończyć do rana.|- Taa, wiem. [2870][2890]Mam co ważnego do zrobienia. [2892][2900]Co? [2910][2925]Muszę przynieć... [2933][2943]Długopisy. [2943][2959]To dlaczego zakładasz kurtkę? [2960][2992]- Sklep jest przecznicę stšd.|- Najbliższy jest siedem przecznic stšd [2992][3013]i jest otwierany o 9:00 rano. [3013][3029]Bolenie się o tym przekonałam. [3029][3056]- Naprawdę mylisz, że możesz mnie oszukać?|- Nie. [3056][3079]Włanie to robisz.|Więc mylisz, że możesz mnie oszukać. [3079][3093]- Ta.|- Czekaj. [3094][3102]Moment. [3104][3120]- To było kłamstwo?|- Nie wiem, może. [3120][3132]Dobra, nara. [3149][3164]Nasza pierwsza sprawa. [3164][3189]Stara, dobra kradzież z włamaniem...|Dokładnie to, co zaleciła pani doktor. [3189][3217]Właciwie to zalecała|jeszcze tydzień odpoczynku. [3217][3243]A ja na to, "Nieważne durnoto." [3247][3273]Patrz na to.|Schylanie się pod tamš. [3273][3288]Tęskniłem za tym. [3306][3329]- Charles...|- Taa, mam to Jake-y. [3329][3343]Zajmę się tym. [3346][3356]Co my tu mamy? [3356][3385]Tylne okno wybite,|dwa odciski butów, [3385][3421]alarm włšczył się o 23:43,|a ochrona pojawiła się o 23:46. [3421][3432]Włamywaczy już nie było. [3432][3458]Okej, mylę o klasyku. [3459][3474]O starych czasach. [3474][3484]Mylę o... [3484][3507]Małe odgrywanko ról! [3507][3527]Tak, okej,|jestem Jacques Guillaume, [3527][3541]a ty będziesz Henri Renault. [3541][3561]Jestemy francuskimi|włamywaczami na wakacjach. [3561][3593]Podoba mi się... Ale Henri chodził|do elitarnej szkoły międzynarodowej, [3593][3624]- więc nie mówi z akcentem.|- Niele, czas na ucielenienie postaci. [3624][3647]Dziękuję, okej,|w takim razie wybijam okno, [3647][3661]kieruję się|do gabloty z biżuteriš. [3661][3701]W tym czasie, ty stoisz|na czatach przed drzwiami... [3704][3718]Palšc papierosa. [3721][3738]Patrz, popiół. [3742][3765]Okej, więc palę. [3777][3789]Co robisz? [3790][3806]Jacques sam zwija papierosy. [3806][3831]Nawyk, który przejšł|od prostytutki z Marsylii, [3831][3850]ale to nie wszystko,|co od niej przejšł. [3850][3866]Czemu twoje postacie|majš choroby weneryczne? [3866][3877]Bo cieszš się życiem! [3877][3906]Dobra, idę do pierwszej gabloty...|Rozbijam... [3906][3916]Kradnę zegarki. [3916][3943]Przenoszę się do następnej...|Rozbijam... Bransoletki. [3943][3964]- Ale potem, słyszymy dwięk i...|- Krzyczę, [3982][3996]I wiem co to znaczy|bo jestem Francuzem, [3996][4012]ale proszę cię|o powtórzenie po angielsku. [4012][4031]- Policja tu jest.|- Tak, musimy uciekać, [4031][4058]więc zbieramy się do wyjcia,|strzepujesz papierosa. [4058][4088]Podšżaj za laskš, super. [4089][4109]Vila! Pet. [4109][4125]Mylałem, że Henri|nie ma akcentu. [4125][4141]Ujawnia się, gdy jest podekscytowany. [4141][4155]Dobre wieci, ludzie. [4155][4176]Wpadlimy na pierwszy trop|w pierwszej sprawie [4176][4203]na mojej pierwszej nocnej zmianie,|udowadniajšc tym samym, [4203][4229]że zupełnie nic się nie zmieniło. [4244][4263]Teraz to się otwiera na zewnštrz|a nie do rodka. [4263][4274]Zmienili to miesišc temu. [4274][4304]Taa, wejcie się zmieniło,|jasne, ale to wszystko. [4308][4339]Załatwilimy sobie sprawę|i kluczowy dowód. [4339][4360]Powinnimy nad tym pracować|bez limitu czasowego. [4360][4378]Tak długo jak trzeba,|byle przed witem. [4378][4401]Jak tylko zmiana się skończy,|muszę ić do domu. [4401][4422]Ale jak zwykle będziemy pracować,|aż nie skończymy, tak? [4422][4448]Taa, ale lubię być w domu|jak Nikolaj wstanie [4448][4461]żeby móc zrobić mu niadanie. [4461][4487]Jasne, nie ma problemu...|Będziemy w domu przed witem. [4487][4517]Jak para seksownych wampirów|ze "Zmierzchu". [4518][4548]Ja jestem Robertem Pattinsonem.|Chcę zmienić się w nietoperza. [4548][4566]- Nigdy nie widziałem filmów.|- Ja też nie... [4566][4585]- Uchybiajš ksišżkom.|- Okej. [4585][4599]Podkręć głoniki, Boyle. [4599][4617]Nocni chłopcy potrzebujš hymnu. [4617][4643]Co ciemnego,|mocnego, co... [4643][4659]Już mam. [4679][4689]Wiesz co? [4691][4701]Jestem za. [4703][4727]Nocna zmiana|...
Termi68