Dla Ryb A5 ilustr.pdf
(
3857 KB
)
Pobierz
Wiktor Suworow
Akwarium
Z rosyjskiego przełożył Andrzej Mietkowski
Tytuł oryginalny Аквариум
Wydanie oryginalne 1985
Wydanie polskie 1990
Wiktor Suworow [właśc. Владимир Богда�½ович Резу�½]
rosyjski pisarz i historyk ur. w 1947 roku. W wieku 21 lat brał
udział w interwencji wojsk Układu Warszawskiego w
Czechosłowacji. Był oficerem wywiadu w sztabie okręgu
wojskowego. Od 1970 roku - w nomenklaturze KC KPZR. Po
przeszkoleniu w oddziałach Specnaz i ukończeniu w 1974 roku
Wojskowej Akademii Dyplomatycznej, rozpoczął karierę oficera
operacyjnego w rezydenturze wywiadu wojskowego Sztabu
Generalnego Armii Radzieckiej (GRU) w Genewie. W 1978 roku
zwrócił się do władz brytyjskich o azyl polityczny. Wyrokiem
Kolegium Wojskowego Sądu Najwyższego ZSRR skazany
zaocznie na karę śmierci. Dziś żyje z rodziną pod stałą ochroną
zachodnich służb specjalnych. Poza
Akwarium
napisał m.in.
The
Liberators
(Żołnierze
wolności
NOW-a 1985),
Inside the Soviet
Army, Soviet Military Intelligence, Spetsnaz
(Specnaz),
The
Icebreaker
(Lodołamacz) i in. Po upadku komunizmu wyroku
śmierci nie uchylono.
-2-
Spis treści:
Prolog. ............................................................................................................................................................................4
Rozdział I. ......................................................................................................................................................................9
Rozdział II.....................................................................................................................................................................37
Rozdział III...................................................................................................................................................................70
Rozdział IV...................................................................................................................................................................92
Rozdział V..................................................................................................................................................................121
Rozdział VI.................................................................................................................................................................156
Rozdział VII................................................................................................................................................................176
Rozdział VIII..............................................................................................................................................................203
Rozdział IX.................................................................................................................................................................229
Rozdział X. ................................................................................................................................................................261
Rozdział XI.................................................................................................................................................................287
Rozdział XII................................................................................................................................................................304
Rozdział XIII..............................................................................................................................................................333
Rozdział XIV..............................................................................................................................................................347
Rozdział XV................................................................................................................................................................365
DO CZYTELNIKÓW W POLSCE............................................................................................................................390
Aneks..........................................................................................................................................................................393
-3-
Dla Tani
Prolog.
- Mamy bardzo prostą zasadę: rubel za wejście, dwa za wyjście.
To znaczy, że wstąpić do organizacji jest trudno, ale jeszcze
trudniej ją opuścić. Teoretycznie dla wszystkich jej członków
przewidziano tylko jedno wyjście: przez komin. Dla jednych z
najwyższymi honorami, dla innych hańbiące, ale komin jest jeden.
Tylko przez ten komin odchodzimy z organizacji. Oto on... - Siwy
wskazuje mi ogromne, na całą ścianę, okno: - Podziwiaj.
Z wysokości dziewiątego piętra rozpościera się przed moimi
oczami panorama ogromnego, bezkresnego lotniska, na
pustkowiu, sięgającym horyzontu. W dole prosto pod nogami -
labirynt wysypanych piaskiem dróżek wijących się pomiędzy
sprężystymi ścianami krzaków. Potężny, betonowy mur najeżony
gęstą siecią drutu kolczastego, rozpiętego na białych izolatorach,
oddziela zieleń parku od spalonej trawy lotniska.
- Oto on... - Siwy pokazuje niewysoki, może dziesięciometrowy,
gruby, kwadratowy komin wyrastający nad płaskim smołowanym
dachem. Czarny dach unosi się nad zielonymi falami bzów, jak
trawa na oceanie, albo jak staroświecki parowiec, o niskiej burcie,
z pokracznym kominem. Z komina wypływa lekki, przejrzysty
dymek.
- Czy ktoś właśnie opuszcza organizację?
- Nie - śmieje się Siwy. - Komin to nie tylko nasze wyjście, to
również źródło naszej energii, a przy okazji powiernik naszych
najtajniejszych sekretów. W tej chwili palą po prostu tajne
dokumenty. Wiesz, lepiej spalić, niż przechowywać. To
-4-
pewniejsze. Kiedy ktoś opuszcza organizację, dym jest zupełnie
inny: gęsty, tłusty. Jeżeli wstąpisz do organizacji, też pewnego
dnia wylecisz do nieba przez ten komin. Ale to nie teraz. Teraz
organizacja daje ci ostatnią możliwość wycofania się, ostatnią
szansę przemyślenia twojego wyboru. A żebyś miał się nad czym
zastanawiać, pokażę ci pewien film. Siadaj.
Siwy przyciska guzik na pulpicie i sadowi się w sąsiednim
fotelu. Ciężkie brunatne kotary lekko poskrzypując zasłaniają
olbrzymie okna i z miejsca na ekranie, bez jakichkolwiek napisów
czy wstępów, pojawia się obraz. Film czarno-biały, kopia stara,
mocno podniszczona. Dźwięku nie ma i tym wyrazistszy jest
terkot aparatu projekcyjnego.
Na ekranie - wysoki mroczny pokój bez okien. Coś w rodzaju
hali fabrycznej czy kotłowni. Na zbliżeniu - piec z żelaznymi
drzwiczkami przypominającymi bramę malutkiej twierdzy, oraz
prowadnica kierunkowa: dwie szyny znikające w piecu, jak tory
kolejowe w tunelu. Obok pieca - ludzie w szarych fartuchach.
Palacze. Pojawia się trumna. Ot co!... Krematorium! Pewnie to,
które widziałem przed chwilą za oknem. Ludzie w fartuchach
unoszą trumnę i ustawiają na szynach. Drzwiczki płynnie
rozsunęły się na boki, ktoś popchnął trumnę, która uniosła swego
nieznanego lokatora w ryczące płomienie. A oto najazd kamery na
twarz żywego człowieka. Twarz zlana potem. Gorąco przy piecu.
Twarz filmowana jest ze wszystkich stron i w długich ujęciach.
Trwa to wieczność. Wreszcie kamera oddala się, ukazując całą
postać. Człowiek nie nosi fartucha. Jest ubrany w drogi czarny
garnitur, co prawda straszliwie wymięty. Krawat na szyi skręcony
jak sznur. Przywiązano go stalową linką do noszy, które oparto o
ścianę, na tylnych uchwytach, tak, aby mógł widzieć wlot pieca.
Wszyscy palacze raptem odwrócili się do przywiązanego. To
powszechne zainteresowanie najwyraźniej mu nie w smak.
Krzyczy. Straszliwie krzyczy. Nie słychać dźwięku, ale wiem, że
-5-
Plik z chomika:
entlik
Inne pliki z tego folderu:
Sb A5 ilustr.7z
(3596 KB)
S...b...o A5 ilustr.doc
(2644 KB)
S...b...o A5 ilustr.pdf
(3571 KB)
L05 A5 ilustr.7z
(3690 KB)
L05 A5 ilustr.doc
(2869 KB)
Inne foldery tego chomika:
S Olivia
Sa Shan
Sabatini Rafael
Sacks Oliver
Sadow Siergiej
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin