Dragonwyck - Smocze leże (1946) tłumaczenie polskie napisy.txt

(164 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{318}{463}DRAGONWYCK |(Smocze Leże)
{1559}{1671}Droga w pobliżu Greenwich, |Connecticut, maj 1844.
{1738}{1806}- Mamo! |- Co, na litość boską?
{1806}{1878}- List do mamy... Dla ciebie! |- Od kogo?
{1924}{1994}- Nie pójdziesz tego przeczytać? |- Twój ojciec i chłopcy wkrótce powrócą.
{1994}{2073}- Równie dobrze możemy poczekać. |- Musimy przeczytać, zanim tata się zjawi.
{2075}{2123}Proszę, mamo! To jest do ciebie!
{2125}{2203}Masz prawo! Prawda, nie możesz się doczekać, |aby zobaczyć, co tam jest?
{2204}{2277}Myślę, że to nie może czekać.
{2370}{2438}"Dragonwyck, 19 maj 1844."
{2439}{2533}"Moja droga kuzynko Abigail... |Nicolas Van Ryn"
{2534}{2597}- Kto to jest? |- Ciii, Tibby.
{2599}{2654}Przeczytaj list, mamo.
{2656}{2732}"Mimo, że nigdy nie spotkaliśmy się, |jesteśmy związani więzami pokrewieństwa."
{2734}{2829}"Jak zapewne wiesz, dzięki naszej |wspólnej babce Annetje Gaansevan."
{2831}{2902}"Moja żona i ja postanowiliśmy zaprosić..."
{2904}{2971}"jedną z twoich córek, do naszego domu, |na dłuższą wizytę."
{2973}{3036}"Oczywiście, będziemy w stanie zaoferować |liczne korzyści,"
{3038}{3115}"obecnie niedostępne, |dla jej aktualnej pozycji."
{3117}{3198}"W zamian, jeśli zechce, |może zostać towarzyszką..."
{3200}{3267}"naszej ośmioletniej córki, Katrine."
{3268}{3367}"Dowiedziałem się, że ty i twój mąż..."
{3369}{3442}"cieszycie się szacunkiem i poważaniem |członków waszej małej społeczności."
{3444}{3513}"Bądź tak dobra i daj mi znać |jak najszybciej..."
{3514}{3563}"Którą z córek zechciałabyś wysłać..."
{3564}{3648}"a poczynię wszelkie stosowne kroki, |dla jej wygody w podróży do Dragonwyck."
{3650}{3730}"Z poważaniem, Nicholas Van Ryn."
{3731}{3833}Uaa! Czy on naprawdę jest twoim kuzynem?
{3835}{3929}Po prostu nie sądzę za właściwe, wyobrażenie |nas, jako kilka zapomnianych księżniczek.
{3931}{4005}Nie ma kropli krwi Van Ryna |w żadnej z nas.
{4050}{4123}To nie ma żadnego znaczenia dla mnie, |absolutnie.
{4125}{4189}Ale mamy wspólną babcię.
{4190}{4287}To była... niech pomyślę... |mój dziadek był jej drugim mężem.
{4289}{4361}Po śmierci pierwszego. |Nazywał się Van Ryn.
{4363}{4427}Nicholas musi być jego wnukiem.
{4429}{4477}On jest patronem.
{4478}{4540}- Patronem? Kuzyn Nicolas? |- Co to oznacza?
{4542}{4640}Dziedzicem. Tak nazywają wielkich właścicieli |ziemskich znad rzeki Hudson.
{4642}{4716}To potomkowie pierwszych |holenderskich osadników.
{4718}{4771}A oni są strasznie bogaci i eleganccy.
{4773}{4820}Musi być bardzo ważną osobą.
{4822}{4904}Pamiętam parę lat temu, czytałam o jego wizycie |u prezydenta Van Burena w Białym Domu.
{4906}{4973}Ale jeszcze nie powiedziałaś mamo, |czy mogę pojechać?
{4975}{5038}O ile mi wiadomo, jeszcze o tym |nie rozmawiałyśmy.
{5039}{5138}- Nie sądzę, żeby twój ojciec to zatwierdził. |- Będę mogła, jeśli wyrazi zgodę?
{5140}{5225}A jeśli zdecydujemy się puścić |jedną z was, dlaczego nie Tibby?
{5226}{5283}- Ja?! |- Ona nie chce! Tak Tibby?
{5284}{5371}Jestem pewna, że nie ma tam nic, |czego pragnę, a nie mogę znaleźć tutaj.
{5372}{5439}- Nie mam ochoty opuszczać mojego domu. |- Wiesz, że to niesprawiedliwe!
{5439}{5508}Wiesz, że cię kocham i tatę, |was wszystkich i mój dom.
{5510}{5633}Chodzi o to... cóż... staram się być |jak inni i pragnę tego co reszta...
{5635}{5758}ale potem zaczynam myśleć o ludziach, których nigdy |nie spotkałam i miejscach wcześniej nie widzianych.
{5760}{5827}Może gdyby ten list nie przyszedł, ja...
{5863}{5958}Och, nie wiem... Chyba oszalałam.
{5960}{6028}Czas zabić kurę na kolację.
{6030}{6083}Ty oczyść ociekacz.
{6085}{6201}Niczego nie przegap! Ojciec przyjdzie, |zrobi to co on i Bóg, uważa za najlepsze.
{6202}{6262}Jednego można być pewnym...
{6264}{6329}obaj stwierdzą to samo.
{6331}{6441}Dzisiaj, Panie, napotkałem problem |który sprawia, moje zakłopotanie.
{6443}{6535}Wybaw nas, modlimy się, |od pragnienia luksusu...
{6537}{6633}próżności i fałszywej dumy.
{6635}{6693}Jednakże, jakby nie było, |bądź wola Twoja.
{6694}{6775}Zaopiekuj się i zachowaj nas |przez całą tę noc. Amen.
{6813}{6868}A teraz, chłopcy wyjdźcie.
{6870}{6918}- Tom. |- Tak, tato?
{6920}{6984}Napój swoje zwierzęta i spójrz na krowy, |wkrótce będą się cielić.
{6986}{7049}Tak, ojcze.
{7051}{7183}Tibby, Obadiah Brown prawdopodobnie |ponownie nawiedzi nas dzisiaj?
{7185}{7258}Och, naprawdę tato nic mi |o jego planach nie wiadomo.
{7260}{7329}Cóż, gdyby przyszedł, upewnij się |a potem usiądź na ganku...
{7330}{7382}tak, aby twoja mama mogła |mieć ciebie na oku.
{7384}{7447}Chociaż muszę przyznać, |że jest przyzwoitym człowiekiem.
{7449}{7511}a tobie, chwała Bogu, |flirtowanie nie w głowie.
{7513}{7583}- Dziękuję, ojcze. |- A teraz o tym liście.
{7585}{7681}Nie widzę nawet powodu, by to omówić, gdyby |twoja matka nie uważała tego za bardzo ważne.
{7683}{7730}To naprawdę ważne, Efraim.
{7732}{7790}Może Randy przydałoby się |zamieszkać w wielkim domu...
{7790}{7844}i dowiedzieć się czegoś o świecie |poza tym gospodarstwem.
{7845}{7929}- Tak chciałabym tam pójść, ojcze! |- Twoja opinia nie ma tutaj znaczenia, panienko.
{7930}{8029}Masz 18 lat i jesteś dość ładna, |czas ustatkować się i znaleźć męża.
{8031}{8088}Nie wiem, co się z tobą dzieje.
{8090}{8138}A co do tego znakomitego członka rodziny...
{8140}{8213}Chciałbym wiedzieć, co daje mu prawo, |zasięgania opinii o nas.
{8215}{8269}Jestem pewna, |że nie zamierzał nas obrazić.
{8270}{8322}Może szlachta widzi rzeczy w inny sposób.
{8324}{8413}Od kiedy mamy szlachtę w tym kraju, |gdzie wszyscy ludzie są wolni i równi?
{8415}{8511}Farmer wart jest tyle samo lub więcej, |niż jakikolwiek Holender znad Hudson.
{8513}{8582}- Nie będziemy mówić więcej na ten temat. |- Och, tato, posłuchaj, proszę.
{8583}{8693}Mam wrażenie, że ten list jest znakiem. |Myślę, że to Pan chce, żebym tam poszła.
{8695}{8742}Wiesz, co mówisz?
{8744}{8822}Podczas modlitwy dzisiaj wieczorem |miałam widzenie, naprawdę.
{8824}{8897}Przynajmniej sprawdźmy ojcze, |i zobaczymy, co się stanie.
{8899}{8949}Mówisz prawdę?
{8950}{9012}Spójrz w swoje serce.
{9039}{9088}Cóż, dobrze...
{9191}{9240}Zamknij oczy.
{9242}{9297}Teraz otwórz Biblię.
{9559}{9621}"Abraham wstał wcześnie rano..."
{9623}{9708}"I wziął chleb i butelkę wody, |i dał je słudze, Hagar..."
{9710}{9814}"Wyprowadził ją za ramię, |i wraz z dzieckiem, odesłał z domu."
{9815}{9933}Ona odeszła i powędrowała |w głąb pustyni Beer-sheba."
{9935}{9996}Cóż, nie jest zbyt odpowiedni,...
{9998}{10083}ale wydaje się być z tym związany...
{10125}{10190}Prześpię się z tym i pomodlę wieczorem.
{10280}{10334}Chodź, Abby.
{10447}{10563}Wiesz, po raz pierwszy widzę, że Pan |nie zgadza się z twoim ojcem.
{10684}{10732}Chwała!
{10779}{10835}Chwała Mojżeszowi!
{10947}{11037}Miasto New York
{11484}{11583}Pisze w swoim liście, byśmy się z nim |spotkali w hotelu Astor House, tutaj.
{11585}{11680}I mniej odpowiedniego miejsca dla bogobojnych |ludzi na spotkanie, nie mogę sobie wyobrazić.
{11682}{11730}Chodźmy...
{11850}{11930}W czym mogę pomóc, drogi panie?
{11932}{11978}Jesteś właścicielem tawerny?
{11980}{12044}To nie jest tawerna, a ja |nie jestem właścicielem, dobry człowieku.
{12046}{12092}I nie jestem twoim dobrym człowiekiem!
{12094}{12160}Przychodzimy umówieni na spotkanie |niejakiego pana Nicholasa van Ryn.
{12160}{12231}- Może nam pan powiedzieć... |- Pan Nicholas Van Ryn? Ależ oczywiście!
{12231}{12293}Musicie być: Pan i Pani Wells.
{12295}{12408}Tysiąc razy przepraszam! |Cóż za głupiec, że nie poznałem!
{12515}{12583}Jeśli zrobisz mi ten zaszczyt |ze mną, proszę.
{12584}{12653}Pan van Ryn żałuje, że nie może |powitać was osobiście...
{12655}{12718}ale nakazał nam zapewnić wam |wszystko, czego zechcecie.
{12719}{12767}Wszystko.
{12905}{12958}- Po co to wszystko? |- Obiad, sir.
{12959}{13069}- Nie zamawiałem żadnej kolacji. |- Pan van Ryn zamówił kolację i obsługę w tym czasie.
{13070}{13158}- Pana Van Ryna tu nie ma. |- Nie, proszę pana.
{13160}{13224}Och, jak cudownie!
{13226}{13299}Jedzenie wygląda jakby zostało namalowane.
{13301}{13350}Wcale mnie to nie dziwi.
{13430}{13485}Co za dziwne owoce.
{13487}{13559}Chłodne na podniebieniu, |ale ciepłe podczas przełykania.
{13561}{13610}Pozwól mi spróbować...
{13659}{13711}Tak myślałem, jest w tym alkohol.
{13712}{13774}Całkiem sporo. To jest takie pyszne!
{13776}{13850}Nawet odrobina zła |nie może być dobra, Mirando.
{13852}{13955}Nie bądź dla mnie zbyt niecierpliwa, |jeszcze musisz nadal mnie słuchać.
{13956}{14008}To nie tak, nie jestem niecierpliwa, |ojcze, przysięgam!
{14009}{14093}- Ale ponieważ pan Van Ryn zadał sobie tyle trudu... |- Łatwo jest marnotrawić pieniądze!
{14095}{14198}I jest coś osobliwego w człowieku, który |zamawia kolację, a znajduje się gdzieś indziej.
{14199}{14250}Skąd wiedział, co chcę?
{14252}{14311}Ale czy tu nie ma wszystkiego |czego można chcieć.
{14312}{14382}Nikt nie powinien mieć wszystkiego, |czego pragnie!
{14382}{14433}Tak, ojcze.
{14435}{14505}Będziesz niedługo sama, Mirando.
{14507}{14568}Chcę, abyś poczytała ze mną.
{14915}{14963}"Będę śpiewać..."
{14965}{15018}-"Miłosierdzia i sądu." |-"Miłosierdzia i sądu."
{15019}{15105}"Tobie, Panie, będę śpiewać."
{15107}{15198}"Będę chodzić z..."
{15200}{15273}"Będę chodzić z czystym sercem |w moim domu."
{15275}{15383}"Nie będę umieszczać przed oczami mymi |rzeczy nieprzyzwoitych."
{15385}{15486}"Nienawidzę czynów tych, |które się w zło obracają"
{15488}{15597}"Te... nie przylgną do mnie."
{15599}{15660}"Deprawacja serca, odstąpi ode mnie."
{15662}{15746}"Zła, grzesznych ludzi nie poznam."
{15810}{15878}- Jeszcze kawy, kuzynko Mirando? |- Nie, dziękuję.
{15880}{15933}- Tobie, sir? |- Nie, dziękuję.
{16017}{16065}Muzyka jest bardzo miła.
{16067}{16131}Rozumiem, że taras jada...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin