Dzieje apostolskie.pdf

(7280 KB) Pobierz
1. Jak daleko odeszliśmy
od Kościoła Jezusa Chrystusa?
Dzieje Apostolskie to Kronika rodzącego się Kościoła
Jezusa Chrystusa,
„którego Bóg ustanowił Głową”. (Efez.
1:22).
Pan Jezus jako Głowa Kościoła: „ustanowił jednych
apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami,
a innych pasterzami i nauczycielami”. (Efez. 4:11BW).
Taki porządek miał być zachowany aż do Jego
powtórnego przyjścia, ponieważ:
„Jezus Chrystus wczoraj
i dziś, ten sam i na wieki”. (Hebr. 13:8BW).
Ten ustanowiony porządek ma za zadanie:
„przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania
ciała Chrystusowego,
aż dojdziemy wszyscy
do jedności
wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości,
i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej”. (Efez. 4:12,
13BW).
Odstąpienie od tego porządku ma zawsze
negatywne skutki w postaci podziałów i głoszeniu
niebiblijnych nauk. Dla wielu obca jest postawa
apostołów:
„Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my,
by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru
oprócz
następujących rzeczy niezbędnych”. (Dzieje Ap. 20:28BW).
Działanie Ducha Świętego zastąpiono soborami,
synodami, „nowym światłem”, na których zmienia
się lub odrzuca nauki biblijne nie zwracając uwagi na
poniższe ostrzeżenie:
„Baczcie, aby kto was nie zagarnął
w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą
na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na
Chrystusie”. (Kol. 2:8BT).
Czy to znaczy, że obecnie nie ma
Kościoła Chrystusowego na ziemi? Gdyby tak się stało, to
diabeł odniósłby pełne zwycięstwo. Pan Jezus dał słowo:
„Na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie
przemogą”. (Mat. 16:18bBW).
Każda religia próbuje udowodnić, że jest tą jedyną,
prawdziwą, zamiast ponosić trudy tej drogi:
„Jezus mówił:
- Jeżeli trwacie przy mojej nauce, jesteście naprawdę moimi
uczniami. I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. (Jan
8:31,32BP). „I z mego powodu będą was prowadzać przed
namiestników i królów na świadectwo im i poganom”. (Mat.
10:18 BP). „I
wszyscy was znienawidzą z powodu imienia
mojego.
Ale kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
Kiedy was będą ścigać w jednym mieście, uciekajcie do
innego. Zaprawdę, powiadam wam: Wystarczy dla was miast
izraelskich do czasu, gdy przyjdzie Syn Człowieczy. Nie jest
uczeń nad mistrza ani sługa nad pana. Wystarczy, że uczeń
dorówna nauczycielowi, a niewolnik panu. Jeżeli pana domu
nazwali Belzebubem, to o ileż bardziej jego domowników!”.
(Mat. 10:22-25 BP).
Kościół Jezusa Chrystusa nigdy nie mieszał się
do polityki. Nie tworzył instytucji kościelnych, nie
ustanawiał ani nie detronizował królów świata. Był
i jest prześladowany za trwanie w nauce swego Pana.
Jego uczniom zawsze wystarczało kierownictwo Ducha
Świętego jak to zapowiedział Jezus:
„Lecz Pocieszyciel,
Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim,
nauczy
was wszystkiego
i przypomni wam wszystko, co wam
powiedziałem”. (Jan 14:26BW).
Kościół Jezusa Chrystusa
nie musi wymyślać nowych nauk, ale głosi Ewangelię
taką jaka została zapisana w Biblii.
W Kościele bardzo szkodliwy jest liberalizm
i tolerancja, oraz próba kierowania sumieniem swoich
poddanych. Apostołowie
nie nakładali żadnego innego
ciężaru na uczniów.
Uczyli ich przestrzegać odkrytych
tajemnic Bożych i zasad: „Przekonanie, jakie masz, zachowaj
dla siebie przed Bogiem. Szczęśliwy ten, kto nie osądza
samego siebie za to, co uważa za dobre”. (Rzym. 14:23 BW).
Naszym przewodnikiem ma być Boże Słowo i jego
wykładnia. (Jan 16:13). Pozwólmy aby ONO chroniło
nas przed wszelkim złem. Pan Jezus powiedział do
apostołów a jednocześnie do wszystkich uczniów:
„Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które
wypowiedziałem do was”. (Jan 15:3BW). „A przecież słów
1
Pisma nie można podważać”. (Jan 10: 35bBWP), „Ale słowa
Bożego nie można związać!”. (2 Tym. 2:9BWP).
To Słowo Boże, a nie nasze „ja”, ma mieć zawsze
rację. Walczący żołnierz Jezusa Chrystusa ap. Paweł
przypomina nam, że w Kościele Jezusa Chrystusa zawsze
byli, są i będą ludzie słabi i mocni.
„A my, którzy jesteśmy
mocni, winniśmy wziąć na siebie ułomności słabych, a nie
mieć upodobania w sobie samych”. (Rzym. 15:1BW).
Mamy
razem trwać w Słowie:
„Aż dojdziemy wszyscy razem do
jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka
doskonałego, do miary wielkości według Pełni Chrystusa”.
(Efez. 4:13 BW).
Jednak ludzka słabość nie upoważnia
nikogo do wszczynania kłótni i podziałów w Kościele
Jezusa Chrystusa.
Trzymajmy się tej zasady:
„Jeśli kto mówi, niech mówi jak Słowo Boże”. (1 Piotra
4:11aBW). „Niech wasza mowa będzie: tak - tak, nie -
nie, a co ponadto - pochodzi od złego” (Mat. 5:37BP).
To
Słowo Boże ma nas uczyć i kształtować ponieważ:
„jest
żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny,
przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku,
zdolne osądzić zamiary i myśli serca”. (Hebr. 4:12BW).
Naszym zadaniem jest - siać i podlewać:
„A zatem
ani ten, co sadzi, jest czymś, ani ten, co podlewa, lecz Bóg,
który daje wzrost”. (1 Kor. 3:7BW).
Aby Słowo docierało do
ludzi, najpierw musimy zrosić tę rolę miłością, a wtedy
będzie wzrost. Nie wystarcza sama gorliwość:
„Gdzie
nie ma rozwagi, tam nawet gorliwość nie jest dobra”. (Przyp.
19:2BW).
Na ugorze z reguły rosną tylko ciernie i chwasty.
Niestety w chrześcijaństwie tak jak w Izraelu niektórzy
pasterze zajmują się tylko zyskiem:
„Biada pasterzom
izraelskim, bo pasą siebie samych. A czyż pasterze nie powinni
paść swojej trzody? Żywiliście się mlekiem, przyodziewaliście
się w szaty z wełny, składaliście w ofierze najtłustsze
jagnięta, a mimo to nie pilnowaliście trzody. Nie czyniliście
nic, by wzmocnić owce słabe, nie troszczyliście się o zdrowie
owiec chorych, zranionym wcale nie opatrywaliście ran. Nie
szukaliście tych, które się zagubiły, nie sprowadzaliście do siebie
zbłąkanych, lecz obchodziliście się z nimi bezdusznie i okrutnie.
Rozproszone z braku pasterza, wszystkie padły łupem dzikich
zwierząt. Wszystkie się rozproszyły”. (Ezech. 34:2-5BWP).
Pasterze zawodzą, ale nigdy Bóg. On cały czas
troszczy się o swoje owce:
„Ponieważ swoimi biodrami,
ramionami i rogami odpychaliście wszystkie owce słabe,
aż w końcu znalazły się na zewnątrz. Sam pośpieszę moim
owcom na ratunek, żeby już nie stawały się łupem. Ja sam będę
rozsądzał spory pomiędzy owcami”. (Ezech. 34:21,22BWP).
Rak, który toczył Żydów, również toczy Zbory Pańskie
jak zapowiada prorok:
„Oto nadejdą dni - wyrocznia Pana
Boga - gdy ześlę głód na ziemię, nie głód chleba ani pragnienie
wody, lecz głód słuchania słów Pańskich”. (Amosa 8:11BW).
Słowa te dotyczą tak samo owiec jak i pasterzy.
W Liście do Hebrajczyków Bóg mówi do owiec
i pasterzy:
„Bądźcie posłuszni przewodnikom waszym
i  bądźcie im ulegli; oni to bowiem czuwają nad duszami
waszymi i zdadzą z tego sprawę; niechże to czynią z radością,
a nie ze wzdychaniem, gdyż to wyszłoby wam na szkodę”.
(Hebr. 13:17 BW).
Nie trzymanie się Słowa Bożego powoduje duchowe
rozdarcie a także przyczynia się do szerzenia kłamliwych
nauk i zwyczajów, które Bogu się nie podobają. Ale
Kościół Jezusa Chrystusa nie musi duchowo głodować,
gdy pasterze odchodzą od Bożego Słowa, tak jak za dni
Żydów tak i w chrześcijaństwie Bóg mówi do swoich
owiec:
„Nuże, wszyscy, którzy macie pragnienie, pójdźcie do
wód, a którzy nie macie pieniędzy, pójdźcie, kupujcie i jedzcie!
Pójdźcie, kupujcie bez pieniędzy i bez płacenia wino i mleko!
Czemu macie płacić pieniędzmi za to, co nie jest chlebem,
dawać ciężko zdobyty zarobek za to, co nie syci? Słuchajcie
mnie uważnie, a będziecie jedli dobre rzeczy, a tłustym
pokarmem pokrzepi się wasza dusza! Nakłońcie swojego
ucha i pójdźcie do mnie, słuchajcie, a ożyje wasza dusza, bo
ja chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze, z niezłomnymi
dowodami łaski okazanej niegdyś Dawidowi!”. (Izajasz 55:1-
3BW).
Lud Boży, gdy zbyt długo pasie się na ściernisku,
zaczyna chorować i szuka soczystej trawy. Apostoł
przypominał Tymoteuszowi:
„Pilnuj siebie samego i nauki,
trwaj w tym, bo to czyniąc, i samego siebie zbawisz, i tych,
którzy cię słuchają”. (1 Tym. 4:16BW).
Pan Jezus nikomu nie starał się przypodobać. Jego
napomnienia nieraz były ostre, ale ludzie widzieli,
że czynił to z miłości do nich, dlatego szli za Nim
gdziekolwiek się pojawił, często bez zapasu żywności,
ponieważ byli głodni żywego chleba i miłości.
Lud Boży nigdy nie jest pozostawiony sam sobie,
ponieważ ich Pasterz czuwa nad nimi i woła:
„Pójdźcie
do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja
wam dam ukojenie. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się
ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie
2
ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest miłe,
a brzemię moje lekkie”. (Mat. 11:28-30BW).
Dlaczego jarzmo Chrystusa jest takie
miłe i lekkie?
Bo
On jest cichy i pokornego serca. – my też tacy powinniśmy
być! Wtedy ludzie chętnie będą do nas lgnąć. Czy ochoczo
dzielisz się tym co ci Bóg objawił, czy raczej chełpisz się
tym, co nie pochodzi od ciebie?:
„Któż będzie cię wyróżniał?
Cóż masz, czego byś nie otrzymał? A jeśliś otrzymał, to czemu
się chełpisz, tak jakbyś nie otrzymał?”. (1 Kor, 4:7BWP).
Kto zaufa swemu Panu:
„Zaprawdę, zaprawdę
powiadam wam: Kto wierzy we Mnie, dokona też dzieł,
których Ja dokonuję, a nawet większych od tych dokona, bo Ja
odchodzę do Ojca” (Jan 14:12 BP).
Niektórzy nauczyciele nie lubią dzielić się swym
dorobkiem – jak mówią - wiedza kosztuje. Ale w Zborach
Pańskich nie króluje wiedza, tylko poznanie.
„Dlatego też
właśnie wkładając całą gorliwość, dodajcie do wiary waszej
cnotę, do cnoty poznanie”. (2 Piotra 1:5BW). „Poznanie
nadyma, ale miłość buduje”. (1 Kor. 8:1BW).
Nigdy nie zapominajmy, że poznanie mamy od
Boga, a nie dzięki własnej mądrości. Starajmy się
postępować tak jak apostołowie, którzy nie tylko głosili
kazania, ale prowadzili dialog z uczniami, ponieważ
podczas dyskusji wychodzą wszelkie słabości i mocne
strony danej społeczności. Dlatego apostoł Paweł pod
natchnieniem Bożym zwrócił uwagę, jak ważne jest
aby wykorzystywać wszystkie dary jakimi Bóg obdarzył
Kościół.
Jeden człowiek choćby najgorliwszy nie poradzi
sobie w Zborze, dlatego Bóg wyposażył swój kościół
w różne dary:
„Gdy się schodzicie, jeden z was służy
psalmem, inny nauką, inny objawieniem, inny językami, inny
ich wykładem; wszystko to niech będzie ku zbudowaniu. Jeśli
kto mówi językami, niech to czyni dwóch albo najwyżej trzech,
i to po kolei, a jeden niech wykłada; a jeśliby nie było nikogo,
kto by wykładał, niech milczą w zborze, niech mówią samym
sobie i Bogu. A co do proroków, to niech mówią dwaj albo
trzej, a inni niech osądzają; lecz jeśliby ktoś inny z siedzących
otrzymał objawienie, pierwszy niech milczy. Możecie bowiem
kolejno wszyscy prorokować, aby się wszyscy czegoś nauczyli
i wszyscy zachęty doznali”. (1 Kor. 14:23-31BW).
Każdy komentarz do Słowa Bożego pozostanie
tylko komentarzem, dlatego zachęcam sam siebie
i Czytelnika, aby trwał w niepodważalnym Słowie.
Nie pytaj co chciał powiedzieć Pan Jezus, prorok czy
apostoł. Powiedział to co zostało napisane. Trzymając się
tej zasady nie pozwolimy się zwieść, ani nie będziemy
zwodzić innych.
3
2. Stare przymierze
Wiele nieporozumień w rozważaniu Pisma Świętego
wynika z tego, że pewne osoby mylnie łączą Nowe
Przymierze ze Starym, które zostało zawarte z Izraelem
za pośrednictwem Mojżesza, a które to Bóg po XV
wiekach zmienił:
„Gdy mówi: Nowe, to uznał pierwsze za
przedawnione; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest
zaniku”. (Hebr. 8:13 BW).
„Takie zaś jest przymierze, które zawrę z domem Izraela
po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich
umysły i na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą
mi ludem. I nikt nie będzie uczył swego ziomka ani też swego
brata, mówiąc: Poznaj Pana, bo wszyscy mnie znać będą od
najmniejszego aż do największego z nich. Gdyż łaskawy będę
na nieprawości ich, a grzechów ich nie wspomnę więcej”.
(Hebr. 8:10-12 BW).
Stare Przymierze nie znało łaski i odkupienia
Izraelitów od grzechu i śmierci ponieważ:
„pierwsze
przymierze miało przepisy o służbie Bożej i ziemską świątynię”.
(Hebr. 9:1BW).
Natomiast Nowe Przymierze, które zawarł Pan
Jezus z apostołami dotyczyło Jego wszystkich uczniów:
„Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych
oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan, Bóg nasz,
powoła”. (Dzieje Ap. 2:39BW).
Podczas ostatniej wieczerzy Pan Jezus:
„(…) wziął
kielich i podziękował, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy;
albowiem to jest krew moja nowego przymierza, która się za
wielu wylewa na odpuszczenie grzechów”. (Mat. 26:27,28 BP).
Ci, którzy za wszelką cenę starają się wmówić nam,
że powinniśmy zachowywać pewne święta i zwyczaje
żydowskie niech baczą na ostrzeżenia apostoła Pawła:
„Żaden człowiek nie dozna usprawiedliwienia wobec Niego
na podstawie uczynków nakazanych przez Prawo. Wskutek
Prawa bowiem nastąpiło poznanie grzechu”. (Rzym. 3:20BP).
Apostoł Paweł cały czas walczył z takimi nauczycielami:
„Nie macie nic wspólnego z Chrystusem, wy wszyscy, którzy
usiłujecie szukać usprawiedliwienia w Prawie. Utraciliście
łaskę. My bowiem dzięki Duchowi przez wiarę wyczekujemy
spodziewanego usprawiedliwienia. W Chrystusie Jezusie bowiem
nie ma znaczenia ani obrzezanie, ani jego brak, lecz liczy się wiara
ujawniająca swą moc dzięki miłości”. (Gal. 5:4-6BP).
Dlatego zanim zajmiemy się omawianiem Dziejów
Apostolskich cofnijmy się około cztery tysiące lat, kiedy
Pan Bóg zawarł przymierze z Noem, Abrahamem,
Jakubem, a potem z całym Izraelem. Ta wędrówka biblijna
pomoże nam lepiej zrozumieć stanowisko Żydów, którym
tak trudno było i jest pogodzić się z tym, że obietnica Boża
nie dotyczyła tylko ich, ale mnóstwa narodów.
Bóg powiedział do Abrahama:
„Nie będziesz już odtąd
nazywał się Abram, lecz imię twoje będzie Abraham, gdyż
ustanowiłem cię ojcem mnóstwa narodów”. (1 Mojż. 17:5BW).
Apostoł Paweł potwierdza, że takie przymierze Bóg
zawarł z Abrahamem:
„Jak napisano: Ustanowiłem cię
ojcem wielu narodów, zapewniona przed Bogiem, któremu
zaufał, który ożywia umarłych i który to, czego nie ma,
powołuje do bytu” (Rzym 4:17 BW).
Z wiary, a nie z uczynków
Dzięki wierze a nie uczynkom Abraham został
uznany za sprawiedliwego. Uczynki wynikają z wiary,
a nie odwrotnie. Każdy kto kładzie nacisk na uczynki
osłabia wiarę. Wiara, a nie uczynki postawiła Abrahama
w prawidłowej zależności od Boga. To dzięki wierze, jako
jedynej drogi do Boga, człowiek może uporządkować
swoje sprawy z Bogiem.
„Bo jeśli Abraham z uczynków został
usprawiedliwiony, ma się z czego chlubić, ale nie przed Bogiem.
Bo co mówi Pismo? Uwierzył Abraham Bogu i poczytane mu to
zostało za sprawiedliwość” (Rzym 4:2,3 BW).
4
Zgłoś jeśli naruszono regulamin