[131][170]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [171][186]Dave! Callie! [186][214]/Co się tam dzieje?!|/Nic wam nie jest? [236][263]/Co tam się dzieje?!|/Przestańcie się wygłupiać! [263][291]/Dajcie spokój, co jest? [849][878]Proszę... Przestań. [973][1011].:: GrupaHatak.pl ::. [1012][1054]/CONSTANTINE 1x06 - Rage of Caliban|/Wściekłość Calibana [1118][1166]tłumaczenie: cat84|korekta: Igloo666 & SQuall [1258][1287]Oddychaj głęboko, kochanie.|Twoja babcia niedługo tu będzie. [1287][1316]Sullivan.|Sierżant każe ci wracać na posterunek. [1317][1335]Emily i ja czekamy na wizytę. [1335][1366]- Lepiej nie każ sierżantowi czekać.|- Zaryzykuję. [1366][1394]Spokojnie, Sullivan, próbuję ci|zaoszczędzić reprymendy. [1407][1434]Przepraszam, kochanie. [1452][1496]- Dopiero co straciła rodziców.|- Dlatego opieka społeczna jest w drodze. [1496][1527]Nie będę cię słuchać.|Dość już tego. [1546][1564]- Padły strzały!|- Co to było? [1571][1593]Już dobrze, on niczego nie zrobił. [1625][1666]Już dobrze. Przepraszam.|Chodźmy. [1704][1734]Wstawaj.|Musisz zaraz wstać. [1737][1758]- Zmykaj.|- Dzień dobry, słoneczko. [1758][1799]Chwila... Jak ci było?|A tak, Nora. Racja. [1800][1822]Pora na ciebie.|Bierz krawat i wstawaj. [1822][1856]A może tu zostaniemy?|Ugotuję wspaniałe śniadanie. [1857][1874]Bekon, jajka, kiełbaski,|fasola i pomidory. [1874][1894]Idealne wyspy w morzu tłuszczu. [1895][1921]Nie, właśnie dzwonił mój chłopak|i będzie tu lada chwila... [1921][1962]- W nocy nie mówiłaś, że masz chłopaka.|- Mówiłam, a teraz zabieraj swoje rzeczy. [1963][1987]- Zatem nakryję dla trzech osób.|/- Nora, wstałaś? [1987][2000]Powiedział "Nora", więc miałem rację. [2001][2023]/- Zwlekaj tyłek z łóżka!|- Idź. [2090][2122]Cześć, kochanie.|Byłam w łazience. [2137][2173]Dobra, Zed ma zajęcia.|Więc dziś ty jesteś moim problemem. [2173][2206]Więc gdzie chcesz zacząć?|Znowu od łóżka? [2208][2223]Byłem tylko szczery. [2256][2284]Chas, wiem, co muszę zrobić,|i załatwię to jasne? [2285][2319]Jak tylko pójdziesz do domu. [2342][2374]Nigdzie się nie wybieram. [2381][2404]Dobra. [2413][2437]Zobaczmy. [2456][2500]Birmingham... To jakieś|dwie godziny drogi stąd? [2523][2560]Będziemy tam przed porą obiadową. [2568][2601]BIRMINGHAM, ALABAMA [2671][2694]Chyba spóźniliśmy się na przyjęcie. [2695][2724]W lokalnym radiu policyjnym mówili|o podwójnym zabójstwie wczoraj w nocy. [2725][2756]Mężczyzna i jego żona.|Poturbowani nie do rozpoznania. [2756][2795]Ślady ugryzień? Rany kłute?|Ciała rozerwane na kawałki? [2796][2845]Raport nie podawał szczegółów.|Mieli młodą córkę, która nie ucierpiała. [2845][2890]Ustalmy, dlaczego została oszczędzona.|Ja się włamuję, ty stoisz na czatach. [2891][2948]W razie kłopotów usłyszysz cichy gwizd,|który nagle przerodzi się w milczenie. [3310][3340]Nigdy nie uderzyłem anioła,|ale ty się o to prosisz. [3340][3390]Swe przybycie mógłbym oznajmiać trąbami.|Kiedyś miałem całą sekcję od rogu. [3390][3416]Z pewnością. [3417][3448]Czuć spalenizną,|ale nie ma śladów pożaru. [3449][3483]Poprzedniej nocy zużyto tu sporo|telekinetycznej energii. [3483][3519]- Czego chcesz?|- Pora przedstawić plan bitwy, John. [3519][3538]Plan bitwy? [3538][3569]Gówno wiesz o tym,|z czym się tu mierzymy. [3570][3614]Wiem, że nadciąga ciemność, John.|Starożytna, ponad wyobrażenie. [3615][3646]Powstrzymasz te ataki. [3659][3713]- A co czyni mnie tak wyjątkowym?|- Nic, o czym mi wiadomo. [3718][3743]Święty Piotr.|Ignacy z Antiochii. Joanna d'Arc. [3744][3797]Oni byli wyjątkowi.|U ciebie bardziej chodzi o desperację. [3800][3858]I tak przez całe życie, kolego.|Skoro tu jesteś, może się przydasz. [3861][3914]- Dlaczego dziewczyna przeżyła atak?|- Tego nie mogę ci powiedzieć. [3932][3964]Jesteś boskim posłańcem|i masz wszechmocnego szefa. [3965][4003]- Nie bądź skąpy.|- Gdy ludzkość obdarzono wolną wolą, [4004][4041]aniołom nie wolno już było bezpośrednio|ingerować w wydarzenia na Ziemi. [4042][4085]Właśnie takiego pustosłowia|spodziewałbym się po takich jak ty. [4086][4132]Kawałki z rozbitego kubka są na podłodze,|ale plamy po kawie też na ladzie. [4132][4174]- To się nie zgadza.|- Pomoże, jeśli powiem, że jesteś blisko? [4175][4222]- Muszę zobaczyć, co się tu stało.|- Zasady się zmieniły, John. [4223][4249]Byty, z którymi walczysz,|mają potężniejszą moc. [4250][4284]Są szybsze, bardziej żarłoczne.|Stare sposoby mogą nie zadziałać. [4285][4324]- Bądź otwarty.|- Odsuń się, przystojniaczku. [4406][4438]Język Majów, imponujące. [4647][4673]Opętał ją duch dziecka. [4674][4701]Córka przeżyła atak,|ponieważ to ona była atakującym. [4702][4730]Istota wewnątrz niej kontrolowała ją. [4730][4783]A teraz, gdy jest na wolności,|będzie chciała opętać nowe dziecko. [4884][4923]- Co się dzieje?|- Ktoś jest w moim pokoju. [4932][4970]- Znowu?|- Nic ci nie grozi, skarbie. [4975][5003]Nikogo tu nie ma. [5021][5046]Ani tutaj. [5053][5088]Już wiem.|Jest w szafie, tak? [5146][5176]To tylko szafa, Henry. [5176][5206]Tak się dzieje w Halloween.|Twoja wyobraźnia szaleje. [5206][5243]Pamiętasz, jak rok temu nie chciałeś|chodzić za cukierkami z obawy przed potworami? [5244][5284]- Tak.|- Nie martw się. Zająłem się tym. [5294][5324]- Darrell.|- Ma tu cały kostium. [5324][5355]Jeśli to założy,|dzieciaki będą się ciebie bały. [5355][5383]- Naprawdę myślisz, że to pomocne?|- Naprawdę? [5384][5426]Henry będzie silny,|jeśli mu tylko pozwolisz. [5450][5498]Dobrze wiesz, że jesteś silny.|Ale musisz w to uwierzyć. [5566][5581]Już dobrze, kochanie. [5581][5621]A teraz spróbuj zasnąć.|Słodkich snów. [6542][6564]Nie... [6694][6715]- Wszystko w porządku?|- Przepraszam. [6715][6763]Nie wiem, dlaczego krzyczałem.|Możecie wracać do łóżka. [6763][6788]Naprawdę? [6806][6846]Czuję się znacznie lepiej.|Zobaczycie. [6952][7003]Wiesz, że mogę stracić licencję adwokacką|spotykając się tak tu z tobą, [7003][7027]ale jestem ci to winna, kotku. [7027][7064]Wyciągnęłam to od gościa|z opieki społecznej. [7064][7111]Uroczy, ale przylepa z niego.|To ta dziewczyna, Emily Cooper. [7111][7143]- Jakieś szanse, aby się do niej dostać?|- Niemożliwe. [7143][7182]Nie tylko jest pod opieką psychologa,|ale też pod ochroną policji. [7182][7209]Dlaczego? Gliny nie mogą|mieć podejrzanego. [7209][7247]Nie, ale było kilka takich morderstw|na południe stąd. [7247][7287]- Martwi rodzice pobici na miazgę?|- Wszyscy mieli jedno dziecko. [7287][7301]I każde dziecko przeżyło atak. [7301][7342]Nigdy nie powiązano tych spraw|przez czas pomiędzy zabójstwami. [7342][7427]Pierwsze miało miejsce 35 lat temu.|Kolejne po 16, a potem 18 latach. [7435][7486]A teraz trzy w ostatnim miesiącu.|Wtedy gliniarze zmądrzeli. [7486][7538]- Coś łączy te dzieci?|- Masz na myśli rogi wyrastające z głowy? [7540][7591]Nie, ale zaczynały wpadać w szał|kilka dni przed zabójstwami. [7592][7622]Wybuchy gniewu w domu, w szkole. [7622][7662]Podejrzewam, że to przez|złośliwego ducha, jakiego w sobie miały. [7662][7698]- Jak mój Roger?|- Nie, skarbie. [7707][7761]Twój luby, zmarły mąż nie przejmował ciał,|a jęczał, że jest martwy. [7778][7818]W moim domu jest znacznie ciszej,|odkąd pomogłeś mu przejść na tamtą stronę. [7818][7842]Muszę się dowiedzieć,|kim był ten duch za życia. [7842][7888]Czasami zapominają, kim są,|ale wypowiedzenie imienia może je przywołać. [7888][7925]Ciekawe, czy któreś z tych ocalałych dzieci|pamięta imię tego, który je opętał. [7925][7983]Nie zbliżysz się do dzieci z ostatnich spraw,|ale jeden z ocalałych mieszka niedaleko. [7983][8027]Marcello Panneti.|Pewnie teraz ma jakieś 40 lat. [8028][8068]- Gdzie go znajdę?|- W miejscowym szpitalu psychiatrycznym. [8068][8105]Idealnie.|Poczuję się jak w domu. [8114][8146]SZPITAL PSYCHIATRYCZNY W CRESTVIEW [8159][8198]Marcello zapoznał głowę|swego ojczulka z siekierą. [8198][8247]Głowę mamusi przepuścił przez młocarkę.|Przynajmniej sądzą, że to była jej głowa. [8247][8304]Nie dziwię się, że nikt go nie odwiedza.|Szczególnie nie jego... rodzina. [8314][8357]Dziesięciolatek rozbroił dwóch dorosłych.|Trochę nieprawdopodobne, nie sądzisz? [8358][8389]Nie, dzieciaki są jak gąbki.|Wsiąkną wszystko, co im dasz. [8389][8447]A Marcello, cóż, jego robota|zdaje się być rodzinną tradycją. [8448][8486]Podobno niedaleko jego domu|jest zakrwawiony pień. [8486][8539]Gdy Marcello był niegrzeczny,|karano go... surowo. [8667][8702]Pięknie o tej porze roku, co? [8732][8767]Nie masz ochoty na pogawędkę? [8778][8802]Lubię takich gości. [8802][8861]Ale próbuję uchronić kogoś przed tym samym,|co ciebie spotkało w dzieciństwie. [8951][8979]Cholera jasna. [9242][9265]Henry? [9588][9615]Kto tu jest? [10258][10300]- Ty to zrobiłeś, Henry?|- Nie. Właśnie wszedłem. [10300][10339]- Usłyszałem tu hałasy.|- Ja tak samo. [10340][10372]Myślę, że ktoś był w domu. [10393][10416]Wrócę do swojego pokoju. [10416][10437]- Tato?|- Co? [10438][10465]Bądź ostrożny. [10573][10610]/Ten biedak Marcello był taki bezużyteczny.|/Całkowita katatonia. [10610][10651]Większość ludzi po opętaniu...|otwarcie nawija o tej męce. [10651][10682]- Miał pecha.|- Niezupełnie. [10690][10736]Jego rodzice dostali, na co zasłużyli.|Musimy powstrzymać tę złą istotę, kolego. [10736][10759]To cholerny seryjny zabójca|na przestrzeni wieków. [10760][10796]Jeśli jest tu tak długo, może|namierzymy innych ocalałych. [10796][10838]Nie ma czasu się tym zajmować.|Przy nadchodzącej ciemności, [10838][10884]musimy to powstrzymać,|zanim ponownie zechce zabić. [10897][10925]- Spójrz na to.|- Co to za mapa? [10926][10937]To linie geomagnetyczne. [10937][10986]Mistyczne linie promieniujące|energią elektromegnetyczną. [10986][11044]Znaki "X" oznaczają adres każdej z ofiar,|której rodzice zostali zaszlachtowani. [110...
julka014