Nowacka M., J. A. Komeński o powinnościach prozdrowotnych, 2015.pdf

(176 KB) Pobierz
IDEA – Studia nad strukturą i rozwojem pojęć filozoficznych
XXVII/t.t.
Białystok 2015
MARIA NOWACKA
(Białystok)
JAN AMOS KOMEŃSKI O POWINNOŚCIACH
PROZDROWOTNYCH
Jan Amos Komeński (1592–1670), filozof, pedagog i reformator protestancki,
znany jest obecnie przede wszystkim jako prekursor nowoczesnej pedagogiki, pro-
pagator powszechnego kształcenia i wychowania kształtującego w sposób cało-
ściowy wychowanka
1
. Jego koncepcja pansofii, czyli ogólnej teorii świata i czło-
wieka, znana jest raczej tylko historykom filozofii. Należy ona z jednej strony jesz-
cze do myśli renesansu z jej pojmowaniem człowieka jako mikrokosmosu, z drugiej
strony jednak wkracza już w czasy nowożytne swoim usiłowaniem całościowego
ujęcia wiedzy o świecie w sposób łączący teorię z praktyką
2
. W upływie czasu
ostała się natomiast jego myśl pedagogiczna, oparta na przekonaniu, że w proce-
sie nauczania i wychowywania wykorzystywać należy naturalne uwarunkowania
człowieka
3
.
Głównym dziełem pedagogicznym Komeńskiego jest
Wielka dydaktyka,
na-
pisana w języku czeskim i ukończona w 1632 roku, a w wersji łacińskiej wydana
w 1638 roku
4
. W traktacie tym Komeński przedstawia swoją wizję nauczania i wy-
1
Zwięzłe wprowadzenie w myśl Komeńskiego daje B. Suchodolski,
Komeński,
Wiedza Po-
wszechna, Warszawa 1979; tamże wybór tekstów. Pozycją podstawową na gruncie anglosaskim
jest: M. Spinka,
John Amos Comenius: That Incomparable Moravian,
University of Chicago
Press, Chicago 1942.
2
Zob. M. Spinka,
Comenian Pansophic Principles,
„Church History” 22, 2, 1953, s. 155–165;
także: A. Blair,
Mosaic Physics and the Search for a Pious Natural Philosophy in the Late
Renaissance,
„Isis” 91, 1, 2000, s. 32–58.
win, London 1966. Zob. także materiały sympozjum zorganizowanego pod auspicjami UNE-
SCO w trzechsetną rocznicę śmierci Komeńskiego:,
Comenius and Contemporary Education,
ed. C. H. Dobinson, UNESCO Institute for Education, Hamburg 1970.
4
Zob. J.A. Komeński,
Wielka dydaktyka,
tłum. K. Remerowa, Zakład imienia Ossolińskich,
Wrocław 1956.
3
Zob. J.E. Sadler,
J. A. Comenius and the Concept of Universal Education,
Allen & Un-
80
MARIA NOWACKA
chowywania kierowanego właściwą metodą dostosowaną do natury rozwijającego
się młodego człowieka i dlatego gwarantującą skuteczność. W wizji tej szczególną
rolę odgrywają kwestie zdrowotne. Było to niewątpliwie spowodowane nadziejami,
jakie w XVII wieku zaczęto łączyć z następującym wówczas rozwojem nauk przy-
rodniczych i przede wszystkim medycyny
5
. Komeński również te nadzieje żywił,
nadto zaś był świadom, jak znaczące jest dla utrzymania zdrowia nie tylko lecze-
nie chorób, ale i profilaktyka zdrowotna; z tej racji można go uznać – obok Johna
Locke’a – za prekursora wychowania prozdrowotnego
6
.
W uwagach, jakie Komeński czyni w
Wielkiej dydaktyce
na temat dbałości
o zdrowie będącej warunkiem koniecznym skutecznej pedagogiki, nie znajdujemy
myśli nowatorskich – są to zalecenia dotyczące tak zwanego zdrowego trybu ży-
cia, właściwe dla ówczesnych czasów i często błędne z punktu widzenia obecnej
wiedzy medycznej
7
. Swoje rady zazwyczaj formułuje Komeński z pozycji zdro-
worozsądkowych, traktując je jako oczywiste, z którymi każdy się zgadza, a je-
śli nie każdy je realizuje, to zazwyczaj z lenistwa bądź lekkomyślności. W jed-
nym wszakże wypadku logika zdrowego rozsądku zdaje się u Komeńskiego ustę-
pować miejsca irracjonalnym emocjom – wtedy mianowicie, gdy rzecz dotyczy
możliwości przedłużania ludzkiego życia. Ujawnia się wówczas charakterystyczna
dwoistość postawy Komeńskiego – z jednej strony zdecydowanie głosi on tezę,
iż długość życia jest nieistotna dla jakości życia i dokonań człowieka, z drugiej
strony zaś starania o to, aby własne życie trwało jak najdłużej, zdaje się trakto-
wać jako moralny obowiązek. Czy jest to rzeczywista niekonsekwencja, czy tyl-
ko pozorna?
Prosta obserwacja, że poszczególne rodzaje bytów ożywionych różnią się dłu-
gością życia, nasuwa pytanie, dlaczego tak jest. W tak postawionym pytaniu nie
chodzi o przyczynę biologiczną, choć oczywiście przyrodnicy od dawna starali
się tę przyczynę znaleźć w organizacji żywych organizmów. Gdy człowiek pyta
o przyczynę krótkości życia ludzkiego w porównaniu z długością życia niektórych
zwierząt, to stawia problem na płaszczyźnie moralnej, gdyż podłożem pytania jest
poczucie swoistej niesprawiedliwości losu, który na przykład słoniom daje życie
dwukrotnie, a żółwiom aż czterokrotnie dłuższe, niż człowiekowi. Komeński twier-
dzi, że już starożytni – wymienia Hipokratesa i Arystotelesa – wyrażali zdziwienie
cie historyczne od starożytności do końca XVIII wieku,
Wydawnictwo Uniwersytetu w Białym-
stoku, Białystok 2012, s. 163–235.
spiracje i kontynuacje problemów filozofii XVII wieku,
red. J. Żelazna, Wydawnictwo Naukowe
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2013, s. 165–179.
7
Zob. M. Nowacka,
Filozoficzne konteksty medycyny,
wyd. cyt., s. 220–225.
5
O medycynie czasów nowożytnych zob. M. Nowacka,
Filozoficzne konteksty medycyny. Uję-
6
Zob. M. Nowacka,
Komeński i Locke jako prekursorzy wychowania prozdrowotnego,
w:
In-
JAN AMOS KOMEŃSKI O POWINNOŚCIACH PROZDROWOTNYCH
81
tą nierównością. Sam jednak zdaje się to zdziwienie jakby pomijać i nie poszu-
kuje odpowiedzi, lecz uchyla samo pytanie. Powołuje się mianowicie na Senekę,
który twierdził, że człowiek nie tyle otrzymuje krótkie życie, co raczej sam czyni
je krótkim, ponieważ życie właściwie przeżyte jest właśnie wystarczająco długie;
inaczej mówiąc, nie długość życia jest decydująca, lecz jego jakość
8
. Stanowisko to
uznaje Komeński za słuszne. Podkreśla, że nawet krótkie życie może być wystar-
czające dla dokonania wielkich czynów, i podaje przykłady mające potwierdzać
słuszność tej tezy. Przywołuje życiorysy króla Aleksandra Wielkiego, który zmarł
w 33 roku życia, a zdążył podbić cały ówczesny znany świat, filozofa Giovanniego
Pico della Mirandoli, który żył zaledwie 31 lat, a napisał wspaniałe dzieła, przede
wszystkim zaś wskazuje Jezusa Chrystusa, który na ziemi przeżył tylko niecałe
34 lata, „chcąc niewątpliwie dać tym przykład (...), że jakikolwiek okres życia
przypadnie człowiekowi w udziale, starczy go na przygotowanie zabezpieczenia
wieczności”
9
. Po tych przykładach Komeński raz jeszcze odwołuje się do Seneki
podkreślającego, że nie długość, ale intensywność życia jest ważna
10
.
Dziwne jest to stoickie przekonanie, że nawet krótkie życie może być ży-
ciem owocnym i spełnionym. To oczywiście prawda, że tak bywa, i podane przez
Komeńskiego przykłady to potwierdzają, ale przecież nie zawsze tak jest; i nie
od człowieka jedynie zależy, czy dany mu odcinek czasu jest on zdolny wypeł-
nić treścią dającą satysfakcję. Każdy przykład życia krótkiego, ale spełnionego,
można skonfrontować z przykładem życia przerwanego nagle, w trakcie realiza-
cji zamierzeń, spełniania marzeń, dążenia do szczęścia. Seneka i w ogóle stoicy
raczej nie czynili nad tym namysłu, przyjmując postawę wygaszenia namiętności
i obojętności wobec przeciwności losu. Ale Komeński zdaje się jakby odczuwać,
że przedstawiona argumentacja nie ma mocy zniewalającej. Dlatego wprowadza
od siebie znaczącą modyfikację:
Jeśli to prawdą jest – a jest prawdą – z naszej tedy winy to się dzieje, jeśli nam
życia nie starczy na przeprowadzenie największych nawet zamierzeń; gdyż istotnie,
sami marnotrawimy życie, częścią przez wyczerpywanie sił, tak że musi ono zgasnąć
jeszcze przed naturalnym swym kresem, częścią zaś wskutek zużywania nawet i tej
reszty na rzeczy bezwartościowe
11
.
8
Seneka uzasadnia swoją tezę, że nie otrzymujemy życia krótkiego, lecz czynimy je krót-
kim, w dialogu
O krótkości życia,
i na ten tekst powołuje się Komeński. Argumentacja Seneki
opiera się na założeniu, że długość życia należy mierzyć nie upływem czasu, lecz aktywnością
podmiotu. Zob. Seneka,
Dialogi,
tłum. L. Joachimowicz, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa
1989, s. 133–176.
9
J.A. Komeński,
Wielka dydaktyka,
wyd. cyt., s. 112.
i moralne; zob. Seneca,
Listy moralne do Lucyliusza,
tłum. W. Kornatowski, PWN, Warszawa
1961.
11
J.A. Komeński,
Wielka dydaktyka,
wyd. cyt., s. 111.
10
Tym razem Komeński odwołuje się do listów Seneki roztrząsających różne sytuacje życiowe
82
MARIA NOWACKA
Komeński podtrzymuje więc tezę, że człowiek sam sobie jest winien, jeśli danego
mu życia nie wykorzystuje w pełni, ale dołącza do tego drugą winę, polegającą
mianowicie na tym, że prowadząc niewłaściwy tryb życia, człowiek skraca daną
mu przez naturę długość życia. Inaczej mówiąc, człowiek żyłby dłużej, gdyby
zachowywał się właściwie z prozdrowotnego punktu widzenia.
To, czy dany człowiek wypełnia swoje życie właściwą treścią, może być przez
różnych różnie oceniane i nie sposób podać jednego kryterium takiej oceny. Lu-
dzie będą się zatem różnić w ocenie jakości własnego czy cudzego życia. Komeński
nie podejmuje tej kwestii, zdaje się przyjmować jako oczywiste, że istnieje pełna
zgoda co do oceny życia zmarnowanego. Jeśli rzeczywiście tak sądzi, jego prze-
konanie łatwo zakwestionować, gdyż obok przypadków niewątpliwych, wiele jest
takich, które wątpliwości nasuwają. Jednak ocena, czy dany człowiek prowadzo-
nym trybem życia spowodował jego skrócenie, musi mieć jakieś obiektywne pod-
stawy w ustaleniach medycznych. Komeński znajduje takie podstawy. Przywołany
przez niego włoski lekarz Hipolit Guarinoni (1571–1654), wykształcony w Padwie,
a praktykujący w Hall koło Innsbrucku
12
, twierdził, że człowiek rodząc się, dys-
ponuje siłami życiowymi wystarczającymi do utrzymania go przy życiu przez
sześćdziesiąt lat, w przypadku jednostek bardzo silnych aż do lat stu dwudziestu.
Jeżeli więc ktoś umiera wcześniej, to przyczyną nie jest naturalna wewnętrzna
zmiana organizmu, lecz jakieś czynniki działające z zewnątrz. Tymi czynnikami
mogą być różnego rodzaju zaniechania i działania niszczące zdrowie bądź to wła-
sne, bądź własnego potomstwa. Komeński bezdyskusyjnie przyjmuje twierdzenia
Gauroniniego i wskazuje dwa środki zaradcze przeciwko krótkości życia:
Przeciw skargom przeto na krótkość życia są dla nas i dla naszych dzieci (...) nastę-
pujące dwa środki zaradcze: roztoczyć, o ile tylko się da, starania, by: (a) chronić
ciało od chorób i śmierci, (b) przygotować ducha, by mądrze wszystkim zarządzał
13
.
Tę zdolność „ducha” do mądrego zarządzania własnym życiem należy oczywiście
kształtować i rozwijać w procesie wychowawczym, na to też nastawiona była dy-
daktyka Komeńskiego. Ale ochrona ciała przed chorobami musi mieć uzasadnienie
medyczne. Spójrzmy teraz, jak to zagadnienie przedstawia nasz autor.
w 1610 roku traktat
Grewel der Verw¨stung menschlichen Geschlechts.
Zob. F. Grass,
Guari-
u
nonius Hippolytus,
w:
Neue Deutsche Biographie,
Duncker & Humblot, Berlin 1966, s. 247.
Gauronini znany jest także ze swych opisów życia teatralnego i osobliwych poglądów na kwestię
związków leczenia i przedstawień scenicznych; zob. M. A. Karitzsky,
Healing, Performance and
Ceremony in the Writings of Three Early Modern Physicians: Hippolytus Guarinonius and the
Brothers Felix and Thomas Platter,
Ashgate, Farnham 2012.
13
J.A. Komeński,
Wielka dydaktyka,
wyd. cyt., s. 113.
12
Swoje dzieła pisał i publikował głównie w języku niemieckim. Najważniejszym był wydany
Zgłoś jeśli naruszono regulamin