Fronczak W., Pruskie pochodzenie herbu Słubica.pdf

(6142 KB) Pobierz
Waldemar Fronczak
Pruskie pochodzenie herbu Słubica
literaturze przedmiotu dotyczącej początków herbu Prus II, spotykamy się z dużą liczbą
nazw przypisywanych do tego znaku. Niektóre z nich mają formę nazwy właściwej, a inne
noszą cechy zawołania. Najczęściej nazwy te mają swoje umocowanie w źródłach. Wśród nich
pojawiają się i takie, które w sposób nieuprawniony przez lata przypisywano do herbu Wilcze
Kosy, jako jego pierwotne formy lub odmiany. Pomyłki te są niekiedy tak mocno zakorzenione, że
i w dzisiejszych opracowaniach zdarza się na nie natknąć.
Poniższa analiza dotyczy jednego z herbów – Słubicy, z którego identyfikacją historycy i he-
raldycy mieli sporo kłopotu, a jej celem jest przedstawienie dotychczasowych koncepcji i próba
ponownego odczytania kontekstów.
Tekst stanowi fragment przygotowywanej do druku pracy dotyczącej historii i genezy powsta-
nia herbu Wilcze Kosy, zwanego później Prusem II.
Słubica – źródła wiedzy o herbie i hipotezy
Proklama Słubica po raz pierwszy pojawiła się w źródłach pisanych w roku 1401, a ostatni raz
wzmiankowano ją w 1508 roku. Jej dowodne połączenie z rodem Prusów, przy jednoczesnym
braku bezpośredniego opisu godła powodowało, że w literaturze pojawiły się różne interpretacje
dotyczące jej przynależności do Prusa I lub do Prusa II.
Jednym z pierwszych, który podjął tę tematykę był Antoni Małecki. W swoich
Studiach he-
raldycznych,
przytacza zapiskę z 1401 roku dotyczącą Słubicy, ale robi to w przypisach, do części
opisującej herb Prus I
1
.
Mimo, że temat Słubicy jest wdzięczny dla jego teorii o zawołaniach topograficznych, nie idzie
w tym kierunku i nie rozwija dalej tego tematu.
Franciszek Piekosiński w „Kwartalniku historycznym” opublikował recenzję
Studyów
Małec-
kiego. Odnosząc się do Słubicy, Piekosiński wyraził opinię, że jest to – obok Prusa – partykularna
proklamacja pierwotnego herbu Turzyna, a więc przypisał Słubicę do Prusa I:
…jeśli Małopolska jest głównem gniazdem rodu Prusa I, to Turzyna jest pierwotną i główną proklamacyą,
a Prus i Słubica są proklamacyami partykularnymi
2
.
W
Ten sam autor w
Heraldyce polskiej wieków średnich,
zmienia zdanie i przyporządkowuje Słu-
bicę do Wilczych Kos. Czytamy tam:
W zapisce sieradzkiej z r. 1401 herb Prusy zwany jest także Słubicą, ale ta proklamacya będzie się prawdopo-
dobnie odnosić do herbu Wilczekosy, gdyż w tym czasie herb Wilczekosy zwał się Prusem
3
.
A. Małecki,
Studya heraldyczne,
Lwów – Warszawa 1890, t. 1, s. 114–115.
F
. Piekosiński,
Najnowsze poglądy na wytworzenie się szlachty polskiej,
[w:] „Kwartalnik Historyczny”,
Lwów 1890, s. 698.
3
F. Piekosiński,
Heraldyka polska wieków średnich,
Kraków 1899, s. 135.
2
1
23
Jednak już w kilka lat później, w
Poczcie rodów szlachty polskiej,
wyodrębnia Słubicę, jako
osobny herb:
Słubica albo Prusy. Ani wygląd, ani barwy herbu tego nie są z pomników średniowiecznych znane. Tylko druga
proklamacya Prusy wskazuje, że to może być albo herb Prus-Turzyna albo Prus-Wilczekosy
4
.
Mimo tej dualistycznej deklaracji, w innym miejscu stawia znak równości pomiędzy Turzyną,
Słubicą, Wagą i Prusem
5
.
Stanowisko Piekosińskiego w sprawie Słubicy przechodziło więc ewolucję, od uznawania jej za
proklamę Prusa I, poprzez przypisywanie do Wilczych Kos, aż do wyodrębnienia autonomicznego
herbu z pozostawieniem jednak furtki wyjścia w kierunku obu odmian Prusa. Popularność
He-
raldyki polskiej,
w której Piekosiński uznał Słubicę za zawołanie Prusa II zaważyło na stanowisku
wielu późniejszych autorów.
Odmienne zgoła zdanie na temat Słubicy, choć również niejednoznaczne, prezentował Stani-
sław Dziadulewicz. W opublikowanym w 1930 roku artykule
6
dowodził, że wygląd Słubicy jest
bardzo zbliżony do Świeńczyca
7
, przez co Wiktor Wittyg zamieszczając w
Nieznanej szlachcie
za-
piskę dotycząca Bartłomieja Pruskiego
8
, przypisał mu herb Świeńczyc zamiast Słubica. Przypomi-
nając zapiski sądowe dotyczące Słubicy, wskazał, że rodzina Pruskich z ziemi kaliskiej i sieradzkiej
posługiwała się również herbem „Słubica vel Prussy”. Dziadulewicz podkreślił też, że podobień-
stwo graficzne znaku oraz proklamy Prus mogło sprawić, że nieliczne rodziny pieczętujące się tym
herbem, przeszły w XVI wieku do herbu Prus I, odejmując ze swojego godła jedno przewiercie
krzyża. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na występującego w tych zapiskach z herbem Słubica,
Adama z Nakwasina, bowiem później Nakwascy piszą się z herbu Prus II. Dziadulewicz, podobnie
jak i inni autorzy, nie reprezentuje stałych poglądów dotyczących tożsamości Słubicy. Już w roku
1938, kwalifikuje ją, jako proklamę Prusa III. Pisze w Miesięczniku Heraldycznym:
13. W zapiskach Nr. 207, 474 i 863 występuje u Wolffa
9
jako zawołanie herbu Prus – Słubica v. Tłubica (to
ostatnie oczywiście mylnie wskutek błędu pisarza sądowego). Słubicą pieczętowali się między innymi Jeżewscy,
Manowscy, Słubiccy i Węgrzynowscy. Ponieważ w r. 1563 klejnotnicy rodzin Jeżewskich i Manowskich używają
Prusa III (Księga Poborowa nr 27 s. 255–256) przeto nazwa Słubica była zawołaniem herbu rzeczonego
10
.
Argumentacje Dziadulewicza mają jednak pewne słabe strony i to zarówno ta wcześniejsza,
optująca za Prusem I, jak i ta mająca wykazać związek z Prusem III. Otóż w żadnej z przywoływa-
nych przez niego zapisek nie ma informacji, że Pruscy posługiwali się Słubicą. Grzegorz Pruski do-
wodząc szlachectwa w 1413 roku powołał się na ojcowski herb „Baranow” i matczyny „Słubicze”
11
.
W zapisce z 1418 roku występuje Dersław Pruski, ale nie znamy jego klejnotu
12
.
F. Piekosiński,
Poczet rodów szlachty polskiej wieków średnich,
Lwów 1911, s. 68.
F. Piekosiński,
Poczet rodów,
op. cit., s. 79.
6
S. Dziadulewicz,
Drobiazgi heraldyczne, Herb Słubica,
(dalej S. Dziadulewicz,
Herb Słubica)
[w:]
„Miesięcznik Heraldyczny”, Warszawa 1930, R. 9, s. 90.
7
Podwójny krzyż.
8
W. Wittyg, S. Dziadulewicz,
Nieznana szlachta polska i jej herby,
Kraków 1908, s. 255.
9
Chodzi o A. Wolffa,
Mazowieckie zapiski herbowe.
Kraków 1937. Należy też wyjaśnić, że w pu-
blikacji tej są jedynie dwie zapiski dotyczące herbu Słubica – 474 i 862. Zapiska 207 dotyczy „de armis
Prussi”.
10
S. Dziadulewicz,
Drobiazgi heraldyczne, Słubica v. Tłubica,
[w:] „Miesięcznik Heraldyczny”, Warsza-
wa 1938, nr 10, s. 158.
11
W. Semkowicz,
Wywody szlachectwa w Polsce w XIV–XVII wieku,
[w:] „Rocznik Towarzystwa Heral-
dycznego we Lwowie”, Lwów 1913, t. 3, s. 5, nr 22.
12
W. Semkowicz,
Wywody szlachectwa,
op. cit., s. 12, nr 53.
5
4
24
Widocznie sam autor uznał, że nie są to zbyt mocne dowody, skoro niebawem zmienił zdanie,
wiążąc Słubicę z Prusem III. Jednak i to uzasadnienie wydaje się wątpliwej jakości, bowiem oparte
jest na rozumowaniu, że skoro rodziny posługujące się uprzednio Słubicą, po latach przyznają się
do Prusa III, to ma to stanowić dowód na tożsamość obu herbów.
W tej konstrukcji tkwi zasadniczy błąd polegający na przypisaniu takiemu zjawisku cech bez-
względnej zasady. Otóż znamy wiele przykładów swobodnego przechodzenia poszczególnych ro-
dzin do innych herbów i trudno zakładać, że akurat w tym wypadku rygorystycznie trzymano
się starego znaku. Aby nie wyjść poza obręb Prusów, wystarczy przypomnieć rodzinę Wspinków
(pisanych też – Spinek), posługujących się pierwotnie Wilczymi Kosami, a następnie Prusem I.
Już wnuk fundatora będkowskiego kościoła na którym widnieje rodowy herb Prus II, posługuje
się Prusem I
13
.
Tak więc kierując się tą logiką należałoby uznać, że Wilcze Kosy były proklamą Prusa I.
Wydaje się, że Dziadulewicz formułując swoje wnioski, oparł się m.in. na opublikowanym
przez siebie w 1930 roku
Rekognicjarzu poborowym ziemi warszawskiej z 1563 roku
14
.
Podaje
w nim Jeżewskiego Marcina z herbem Prus II, a jego rodzonego brata Gabriela z herbem Prus III.
Tych samych znajdujemy w
Nieznanej szlachcie,
której Dziadulewicz był przecież współautorem,
ale pod jednolitym herbem Prus II
15
. Aby ukazać całą złożoność sytuacji dodajmy, że Paprocki
i Niesiecki dają Jeżewskim Prus I.
Jeśli uwzględnimy, że rodzina, którą przywoływał Dziadulewicz, posługiwała się trzema od-
mianami Prusa, to dojdziemy do wniosku, że zastosowana przez niego argumentacja nie wytrzy-
muje krytyki. Mamy tu bowiem do czynienia ze swobodnym odmienianiem znaku.
Jadwiga Chwalibińska w swojej monografii rodu Prusów, skupiając się raczej na konsolida-
cyjnej roli proklam, przyjmuje ogólny podział herbów i ich zawołań, którymi posługiwali się
Prusowie. Zgodnie z tym podziałem, Słubica obok Wagi i Napory zostaje sklasyfikowana, jako
partykularne zawołanie Prusa I
16
. Omawiając rozmieszczenie Prusów, Chwalibińska wspomina
najstarszy zachowany dokument, który umożliwia identyfikację zasiedlonych przez współrodow-
ców miejscowości. Dokument ten pochodzi z 1363 roku i wydany został przez sąd Kazimierza
Wielkiego w Płocku dla przedstawicieli rodziny Napierkowiczów, którzy przedstawili pruski przy-
wilej rodowy z 1345 roku
17
.
Świadczą w nim: Falisław ze Słubic, Chrzczon z Nakwasina, Abraham z Gałek, Piotr z Misze-
wa i Piotr z Żochowa. Zwracając uwagę na bliskość terytorialną uczestników tego dokumentu,
Chwalibińska przypuszcza, że mogli oni wyjść ze wspólnego pnia „możliwe, że mającego swój
początek w Słubicach w XIV w.”
18
Jednak to nie w Słubicy upatruje pierwotnego miejsca osiedlenia Prusów na terenach ów-
czesnej Polski. Analizując poszczególne dzielnice, wskazuje na trzy odrębne obszary zasiedlenia.
Pierwszy z nich to północne Mazowsze, gdzie wyodrębnia dwa centra osadnicze. Jedno w oko-
licy Wyszogrodu, Zakroczymia i Płońska, gdzie autorka chce widzieć szlachtę pieczętującą się
Wilczymi Kosami, a drugie w okolicy Tarczyna i Grójca. Mazowieckie osadnictwo Prusów, da-
Stanisław Spinek, dziedzic Wojciechowa i Suliborowic, różnowierca. Wraz z bratem Krzysztofem
posługiwał się Prusem I. Zmarł w Wojciechowie w 1578 roku. Na zachowanym nagrobku widoczny herb
Prus I.
14
S. Dziadulewicz,
Rekognicjarz poborowy ziemi warszawskiej z r. 1563,
[w:] „Miesięcznik Heraldycz-
ny”, Warszawa 1930, nr 2, s. 29.
15
W. Wittyg,
Nieznana szlachta,
s. 124.
16
J. Chwalibińska,
Ród Prusów w wiekach średnich,
Toruń 1948, s. 103 i n.
17
Ibidem, s. 32.
18
Ibidem, s. 40.
13
25
Zgłoś jeśli naruszono regulamin