Zuckerberg chce zamknąć gęby Polakom
Syjonistyczny agent, właściciel tzw. Fecebooka (ang. feces – łajno, kał), którego niektórzy znają pod nazwą Facebook, przyjechał do Polski by szkolić polskojęzycznych ministrów w zakresie „ochrony” danych w sieci. Nie dajmy się zwieść tej niewiele mówiącej terminologii. Przypomnę co pisałem w zeszłym roku (link) o Facebooku:
„Facebook ma być wg. planów syjonazistów jedyną formą prywatnych publikacji w internecie. Celem agitacji jest by jak najwięcej ludzi zakładało swoje konta na prywatnym portalu Marka Zuckerberga. Większość z nich nie zdaje sobie sprawy, że udostępnia swoje prywatne dane Mossadowi. Izraelski dysydent Roy Tov dotarł do niepokojących danych na temat Zuckerberga, które mogą potwierdzać, że pracował i nadal pracuje on dla Mossadu. Technologia do Facebooka została po prostu przez niego skradziona z HarvardConnection.com.
( http://northerntruthseeker.blogspot.com/2011/03/is-facebooks-mark-zuckerberg-mossad.html )
Facebook jest internetową bronią masowego rażenia w kontroli nad społeczeństwem. Daje dostęp do wszystkich danych o ludziach – ich powiązaniach, zamiłowaniach, słabostkach. Przez zamieszczenie zdjęć i nagrań wideo, nikt kto jest na Facebooku nigdy już nie będzie anonimowy w sieci. Chcąc nie chcąc, stałeś się ekhibicjonistą. Konspiracja idzie jednak dalej. Niemiecki magazyn Der Taggspiegel udowadnia, że zabójcy James Holmes i Anders Behring Breivik mieli jedną cechę wspólną – nie posiadali konta na Facebooku! Na stronie technicznych nowinek Slashdot, pada stwierdzenie, że jeśli nie masz konta na Facebooku to możesz być pierwszym kandydatem na ludobójcę!
(http://www.abovetopsecret.com/forum/thread868865/pg1)
Z kolei magazyn Forbes doniósł, że wydziały zatrudnienia w amerykańskich firmach sprawdzają kandydatów czy mają konta na Facebooku. Ci, którzy ich nie posiadają są od razu dyskryminowani. Tłumaczenie jest takie, że dany kandydat ma coś na sumieniu, dlatego konto usunął. Z kolei niektóre agencje matrymonialne odradzają szukania kandydatów, którzy nie mają kont na portalu Zuckerberga. (http://www.infowars.com/psychologists-say-not-joining-facebook-is-suspicious/)”
Przypomnę też co mówił niedawno (link) o internetowych mafiozach Texe Marrs:
„Wracając do internetu, mamy tu narzędzia, które nie były stworzone przez jak to się mówi ”geniuszy”, takich jak Zuckerberg. Jeśli ktokolwiek myśli, że stworzył Facebooka … dajcie spokój. Ale popatrzmy się na opozycję Facebooka, którą jest MySpace – obecnie własność Rupperta Murdocha, właściciela Fox News. Podobnie z Microsoftem i jego Windowsami usianymi szpiegami, trojanami – jego właścicielem jest żyd Bill Gates. Dell Computers jest własnością żyda Michaela Della. Steve Jobs jest żydowskim homoseksualistą zapatrzonym w New Age – nie byłbym wcale zaskoczony gdyby się okazało, że Apple współpracuje blisko z Mossadem i CIA.
Wiemy też, że w Wikipedii są żydzi, którzy tylko czekają na to, że jak ktoś zmieni coś nie po ich myśli, to od razu to poprawią jak było. Tak więc Wikipedią rządzą żydzi. Jeff Bezos, który jest żydem, jest na czele Amazon.com. Gdziekolwiek się nie zwrócisz, żydzi rządzą kompaniami. A mówimy tylko o internecie, ale trzeba wiedzieć, że wprowadzanie SISPA ma na celu pozamykanie naszych stron. Jeśli nie będziemy szybko działać, to już niedługo staniemy się kryminalistami tylko dlatego, że przekazujemy prawdę.”
Facebook jest już wykorzystywany do manipulacji – np. usuwane są strony zwolenników drugiej poprawki do Konstytucji USA, tzn. prawa do posiadania broni(np. http://www.infowars.com/facebook-purges-pro-gun-accounts/). Podobnie usuwane sąkonta kwestionujące oficjalne wersje na temat zamachów „terrorystycznych” takich jak w Sandy Hook czy w Bostonie, które jak wiemy, były operacjami fałszywej flagi i istnieje duże prawdopodobieństwo, że podobnie jak inne zamachy włacznie z 911 były dziełem Mossadu.
Portal Zuckerberga uzurpuje sobie prawo do decydowania o tym co może być tam publikowane, a co nie.
Londyński Guardian podał, że tak naprawdę Facebooka kontroluje Peter Thiel, neokonserwatywny twórca PayPal (założył go wspólnie z ukraińskim żydem Maxem Rafaelem). Zuckerberg jest agentem Izraela (czyt. Imperium Rotszyldów), który chce zamknąć gęby wszystkim w tym oczywiście i Polakom. Jest to też doskonałe narzędzie do gromadzenia danych na temat jego użytkowników, dlatego też w planach globalistów ma być jedną z nielicznych, czy też nawet jedyną platformą dla wyrażania opinii użytkowników internetu. Facebook wraz z innymi narządziami do gromadzenia danych i kontroli, takimi jak Google, PayPal, MySpace, YouTube, itd. ma stanowić ten przyszły „wymarzony” (przez terrorystów globalnych) Internet 2.
Dlatego też uważam, że powinniśmy totalnie bojkotować Facebooka.
Źródło artykułu: Monitor Polski
Booguusia