.............. ................. 1. Znów minšł dzień, noc kojšcym blaskiem otula w kršg ziemię lecz w sercu mym niepokój, smutek i strach noc zwštpienia nadziei brak Od Ciebie Panie odszedłem w zamęcie dnia Nie potrafiłem jak Ty, miłociš pokonać zła - odpłaciłem złem Ref.: O Panie mój przebacz mi, podaj dłoń Z upadku podnie bo ja Zbyt słaby jestem by wstać Nie mam sił i woli mi brak. O Panie mój, przecież wiesz, jestem Twój Choć często podstępne zło Przesłania mi obraz Twój I zagłusza, gdy wołasz mnie. 2. Wcišż szukam Cię w szarym życiu, wród trosk, radoci, cierpienia. Daremny trud. Twe lady zniknęły gdzie, Nie potrafię odnaleć ich. A przecież wiem, że kołaczesz co dzień Do serca mego i łzy masz w oczach, bo cisza w nim -odpowiada Ci. Ref.: O Panie mój ucisz wiat, abym mógł usłyszeć Twój cichy głos, pukanie do moich drzwi, bym je potem otworzyć chciał. O Panie mój, przecież wiesz jestem Twój choć często podstępne zło, przesłania mi obraz Twój, i zagłusza, gdy wołasz mnie. 3. Wiem miłoć Twa jest jak morze bez dna, bez kresu, bez granic. Ufam, że gdy powrócę Ty o nic mnie Nie zapytasz, umiechniesz się. I kochajšce ramiona wycišgniesz Swe Do serca przytulisz mnie, obetrzesz łzy z oczu mych - wtedy powiem Ci: Ref.: O Panie mój dobrze, że jeste tu, że wreszcie spotkałem Cię po tylu pochmurnych dniach, które w życiu stracone sš. O Panie mój teraz już przy mnie stój, nie pozwól z Twej drogi zejć, Swš miłoć w serce me wlej, daj mi radoć i pokój Twój. ,,,,,,,,,,,,,, 1. d Znow mija dzien g C noc kojacym blaskiem otula w krag ziemie, F A d lecz w sercu mym niepokoj , smutek i strach, G A noc zwiatpienia, nadzieji brak. d F C Od Ciebie , Panie, odszedlem w zamecie dnia, A d B A nie potrafilem, jak Ty miloscia pokonac zla, A7 odplacilem zlem. D D7 O, Panie moj, przebacz mi, podaj dlon, g z upadku podniesc , bo ja C F zbyt slaby jestem, by wstac, B A nie ma sil i woli mi brak. D D7 O, Panie moj , przeciez wiesz , jestem Twoj, g choc czesto podstepnie zlo C F przeslania mi obraz Twoj, B A glos zaglusza, gdy wolasz mnie. 2. Wciaz szukam Cie w szarym zyciu, wsrod trok, radosci, cierpienia, Daremny trud, Twe slady zniknely gdzies, nie potrafie odnalez ich. A przeciez wiem , ze kolaczesz, Panie, co dzien do serca mego i lzy masz w oczach, bo cisza w nim odpowiada Ci. O, Panie moj, ucisz swiat , spraw, bym mogl uslyszec Twoj cichy glos, pukanie do moich drzwi, bym je Tobie otworzyc chcial. O, Panie moj, dobrze wiesz, w zgielku dnia tak trudno zatrzymac sie i odkryc ze przeciez Ty ciagle czekasz na powrot moj. 3. Wiem , milosc Twa jest jak morze bez dna, bez kresu, bez granic. Ufam, ze gdy powroce, Ty o nic mnie nie zapytasz, usmiechniesz sie i kochajace ramiona otworzysz mi, do serca przygarniesz mnie, obetrzesz lzy z oczow mych, wtedy powiem Ci: O, Panie moj, dobrze, ze jestes tu, ze wreszcie spotkalam Cie po tylu pochmurnych dniach, ktore w zyciu stracone sa. O, Panie moj , teraz juz przymnie stoj, nie pozwol z twej drogi zejsc, Twa milosc w serce mi wlej, daj mi radosc i pokoj Twoj. D D7 g O, Panie moj, nowe zycie zaczynam dzis. Es C D Nie zgine w nim, bo jestes Ty. Odnalazlem Cie.
ametyst4