Socjalizm-i-komunizm-potępione-przez-papieży-ruGmx4VNdsw.pdf

(10394 KB) Pobierz
SOCJALIZM I KOMUNIZM
POTĘPIONE PRZEZ PAPIEŻY
Wydawnictwo ORDO
SPIS TREŚCI
WSTĘP
Nauczanie społeczne Kościoła katolickiego wobec ideologii socjalizmu,
komunizmu i nihilizmu
7
1. DOKUMENTY MAGISTERIUM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO
33
ROZDZIAŁ I Leon XIII, QUOD APOSTOLICIMUNERIS - O sekcie socjalistów,
komunistów i nihilistów
33
ROZDZIAŁ II Leon XIII, DIUTURNUMILLUD - O władzy politycznej
42
ROZDZIAŁ III Leon XIII, RERUM NOVARUM - O kwestii socjalnej
54
ROZDZIAŁ IV Leon XIII, GRAVES DE COMMUNI - O demokracji chrześcijańskiej
68
ROZDZIAŁ V Św. Pius X, MOTU PROPRIA - O chrześcijańskiej akcji ludowej
80
ROZDZIAŁ VI Św. Pius X, NOTRE CHARGE APOSTOLIQUE - O błędach Sillonu
86
ROZDZIAŁ VII Pius XI, QUADRAGESIMO ANNO - O chrześcijańskim ustroju
społecznym
108
ROZDZIAŁ VIII Pius XI, MIT BRENNENDER SORGE - O położeniu Kościoła w III
Rzeszy
120
ROZDZIAŁ IX Pius XI, DIVINIREDEMPTORIS - O bezbożnym komunizmie
1 4 2
ROZDZIAŁ X Pius XII, SUMMIPONTIFICATUS - O solidarności ludzkiej
i państwie totalitarnym
173
2. ARTYKUŁY, KAZANIA I PRZEMÓWIENIA
209
ROZDZIAŁ I Bp Michał Nowodworski, Chrystianizm i materializm
209
ROZDZIAŁ II Ks. Edward Podolski, O Komunie Paryskiej 1871 roku
217
ROZDZIAŁ III Ks. Henryk Jackowski SI, Potępienie liberalizmu i socjalizmu
222
ROZDZIAŁ IV Abp Józef Teodorowicz, Państwo chrześcijańskie a państwo
pogańskie
2 2 4
ROZDZIAŁ V August kard. Hlond, Czerwona zorza nad światem
229
ROZDZIAŁ VI Ks. Franciszek Kwiatkowski, Komunizm a religia
233
3. SŁOWNIK APOLOGETYCZNYI INNE DZIEŁA CHRZEŚCIJAŃSKIE
2 4 5
ROZDZIAŁ I Ks. Stanisław Zaleski SI, Geneza nihilizmu w Rosji
245
ROZDZIAŁ II Dr Jan Chrzciciel Jaugey, Socjalizm
2 4 9
ROZDZIAŁ III Ks. Wiktor Cathrein SI, Socjalizm - wróg religii
271
ROZDZIAŁ IV K. Antoine, Szkoła socjalistyczna
288
Numer strony z książki
7
WSTĘP
NAUCZANIE SPOŁECZNE KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO
WOBEC IDEOLOGII SOCJALIZMU, KOMUNIZMU I NIHILIZMU
„Marks obrał sobie za bóstwo... boginię o imieniu «konieczność dziejowa», za swój lud
wybrany... wewnętrzny proletariat świata zachodniego, zaś swe królestwo mesjańskie
pojmował jako dyktaturę proletariatu..."
Arnold Toynbee,
Studium historii (A Study ofHistory)
Komunizm jako ideologia rewolucyjna, antychrześcijańska i z gruntu ateistyczna jest
jednym z najważniejszych nurtów ideowych ostatniego stulecia. Po wielkiej rewolucji
we Francji (1789-1799)
1
i rewolucji przemysłowej w Anglii (koniec XVIII wieku), w
dobie narastającego liberalizmu, niesprawiedliwości brutalnego kapitalizmu i rodzenia
się różnych utopijnych idei poglądy rewolucyjne głoszone przez Karola Marksa, a potem
Włodzimierza Lenina i jego zwolenników znajdowały rosnące poparcie wśród
zagubionych, biednych, ciężko pracujących robotników, a także u liberalnych intelektu-
alistów i ludzi marzących o nowym świecie zbudowanym przez człowieka. Ogarnięta
kryzysem Rosja stała się areną rewolucji roku 1917. Rewolucja Lenina zwyciężyła i
stopniowo naznaczyła połowę świata swym krwawym dziedzictwem. W XIX wieku
komunizm był tylko ideą, a w XX stał się podstawą ustrojową w szeregu państw. Kościół
katolicki od samego początku potępiał ideologię socjalistyczną i komunistyczną. Papieże,
teologowie i publicyści katoliccy podejmowali
1
Rewolucjonista francuski, Antoinc Louis de Saint-Just (1767-1794) byt przekonany, że w
osiemnastowiecznej Europie, u progu XIX wieku, to szczęście jest nową ideą. Już w tej wypowiedzi
możemy dostrzec zalążek budowy raju na ziemi bez Boga - w imię wolności, równości i braterstwa.
8
w swych wystąpieniach problem komunizmu i socjalizmu jako ideologii zagrażających
Kościołowi, państwu i cywilizacji. Wybrane pisma katolickich autorów na ten temat
stanowią treść tej książki.
Zwalczając duchowość człowieka, fałszywa idea komunizmu zdecydowanie
występowała przeciwko wartościom chrześcijańskim dominującym w Europie,
ukształtowanej głównie przez Tradycję chrześcijańską, zapoczątkowaną przez pisma
greckich i łacińskich ojców Kościoła. Marksistowski komunizm był następstwem
deprecjacji fundamentalnych dla ludzkości (a dla kultury i cywilizacji europejskiej -
uniwersalnych) wartości. Jak słusznie zauważył krakowski historyk myśli politycznej,
Bogdan Szlachta, był skutkiem „«wyzwolenia» rozumu ludzkiego z okowów ładu
normatywnego, którego zasad bronił Kościół i władcy polityczni opierający legitymację
nie na przyzwoleniu poddanych ani abstrakcyjnej idei, ale na woli osobowego Boga".
Niezaprzeczalnie godził w godność człowieka, a także w odrębność narodów,
wprowadzając „dyktaturę proletariatu". A zatem, przejść koleje komunizmu, co to
oznacza? Brak jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Zdaniem A. M. Szymańskiego, to
jest przedstawić jego szaleństwo. Czy to było jednak tylko szaleństwo, zrealizowana
utopia, próba stworzenia raju bez Boga, rodzaj ateistycznej pseudoreligii, wysoko
rozwiniętej masowej „inżynierii dusz"? Nie! Mówiąc wprost, to „bestialstwo". W pełni
przekonany był o tym ks. prof. Konstanty Michalski. Nade wszystko jednak, przejść
koleje komunizmu, to ukazać triumf Kościoła katolickiego, który ostro potępił tę
barbarzyńską doktrynę społeczno-polityczną, czego wyrazem jest niniejszy wybór
dokumentów nauczania społecznego Kościoła (encyklik), jak również innych tekstów
źródłowych, nie posiadających charakteru autorytatywnego, ale wnoszących wiele do
poznania tej ideologii.
Papież Pius IX (1846-1878), jeszcze zanim ogłosił słynną encyklikę
Quanta cura
niejednokrotnie już poddawał ostrej krytyce zgubne dla świata idee komunizmu,
socjalizmu, jak również innych tajnych towarzystw ąuasi-religijnych. Czynił to chociażby
w encyklice
Qui pluribus
z 9 listopada 1846 roku, w której przestrzegał przed brutalną
ekspansją tej ateistycznej ideologii, używając następujących słów: „[należy tu] ohydna a
samemu prawu przyrodzonemu przeciwna na-
9
uka tzw. komunizmu, która, gdyby się ją przyjęło, stałaby się zupełnie ruiną wszystkich
praw, instytucji i własności, a nawet społeczeństwa samego" oraz w alokucji
Quibus
ąuantisąue
z 20 kwietnia 1849 roku, w encyklice
Noscitis etNobiscum
z 8 grudnia 1849
roku („niegodziwe teorie socjalizmu i komunizmu"), w przemówieniu
Singulari ąuadam
z 9 grudnia 1854 roku, oraz w encyklice
Quanta conficiamur maerore
z 10 sierpnia 1863
roku.
Jednak najwięcej uwagi temu zagadnieniu poświęcił w wydanej 8 grudnia 1864 roku
encyklice
Quanta cura, w
której ostrzegał przed kształtowaniem świata podług tych
nowatorskich idei: „ponieważ ucząc i rozpowszechniając najbardziej zgubny błąd -
komunizm i socjalizm, twierdzą, że «spoleczenstwo domowe, czyli rodzina, istnieje tylko
na mocy prawa cywilnego, i że tylko od tego prawa cywilnego pochodzą i zależą
wszystkie prawa rodziców względem dzieci, a więc przede wszystkim prawo do
wychowania i edukacji dzieci». Tymi bezbożnymi zdaniami i manipulacją dążą przede
wszystkim owi podstępni ludzie, aby zbawienna nauka i wpływ Kościoła katolickiego
zostały zupełnie uchylone". Dlatego też do encykliki dołączony został do
Syłłabus,
za-
wierający wykaz osiemdziesięciu błędów epoki, w tym panteizmu, naturalizmu,
liberalizmu oraz racjonalistycznego nurtu w filozofii, a papież rozkazał, aby te błędy
„przez wszystkich synów Kościoła uważane były za odrzucone, napiętnowane i
potępione".
Następca Piusa IX, papież Leon XIII (1878-1903), w pierwszym roku posługi
Piotrowej, wydał przełomową encyklikę „O sekcie socjalistów, komunistów i nihilistów"
(Quad apostołki muneris),
w której komunizm określił mianem „śmiertelnej zarazy",
będącej źródłem kryzysu społecznego. Pisał: „Bez trudu domyślacie się, drodzy Bracia,
że mówimy o tej sekcie ludzi, którzy są określani różnymi i prawie barbarzyńskimi
nazwami - «socjalisci», «komunisci» a nawet «nihilisci», a którzy rozproszeni po całym
świecie i związani między sobą najściślej nieprawym przymierzem już nie kryją się pod
osłoną ciemności tajemnych zebrań, lecz otwarcie i pewni siebie wychodzą na światło
dzienne z zamiarem przyjętym już wcześniej, rozbicia fundamentów społeczeństwa
cywilizowanego".
W pionierskiej encyklice społecznej „O kwestii robotniczej"
(Rerum novarum)
z 15
maja 1891 roku Leon XIII poddał ostrej krytyce nie tylko marksistowski socjalizm i
liberalizm, ale przede wszystkim wskazał dro-
10
gę, której wybór gwarantował pomyślne rozwiązanie kwestii społecznej. Celem jego
było doprowadzenie do pojednania kapitalistów z proletariuszami. Dlatego też
sprzeciwiał się propagowanej przez komunistów walce klas. Zdecydowanie opowiedział
się za własnością prywatną, godziwym wynagradzaniem robotników, jak również
podkreślił, że mają oni prawo zrzeszać się w wolnych związkach zawodowych,
albowiem zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boże i w związku z tym nie są i nie
mogą być traktowani tylko jako „narzędzie zysku" w oczach pracodawcy.
„Uważaliśmy to za Nasz obowiązek zwrócić publicznie uwagę katolików na to, jak
wielki tkwi błąd w zasadach socjalizmu i jak wielkie stąd grozi niebezpieczeństwo już
nie tylko dla dóbr doczesnych żywota, ale także dla moralności i religii. Do tego to celu
zmierzała Nasza encyklika z dnia 28 grudnia 1878 roku
Quod apostolici muneris.
Lecz
ponieważ niebezpieczeństwa te coraz bardziej a bardziej rosły na wielką szkodę
zarówno ludzi prywatnych, jak i państwa, przeto jeszcze usilniej zajęliśmy się tą sprawą
1 w Naszej encyklice
Rerum novarum
z 15 maja 1891 roku omawialiśmy szczegółowo
prawa i obowiązki, przez które by się wyrównywały wzajemnie rozdwojenia obu klas
społecznych, tych mianowicie, które pracę rozdają i tych, które tej pracy dostarczają,
równocześnie wskazywaliśmy na środki odpowiadające przepisom Ewangelii, które
zdawały się być szczególniej użytecznymi do ochrony sprawiedliwości i religii, jak i do
uciszenia wszelkiego sporu między oboma stanami w państwie", napisał papież Leon
XIII w encyklice „O demokracji chrześcijańskiej"
(Graves de communi)
na samym po-
czątku XX wieku, tj. 18 stycznia 1901 roku. Tymczasem w Polsce ten dokument
Magisterium Kościoła katolickiego ukazał się w przekładzie księdza Antoniego
Szaniawskiego na łamach „Przeglądu Katolickiego", który zawsze bronił świętej wiary
przed „napaścią nowożytnych sofistów" i czuwał nad jednością chrześcijan
2
.
2
Zob.: Fragment listu od redakcji „Przeglądu Katolickiego" z dnia 19 listopada 1885 roku: „nigdy tak, jak
dzisiaj ta wspólna święta wiara... nie była zwalczana, nigdy przedmiot najwyższej i źródło wszelkiej
prawej miłości, Bóg i Pan nasz, nie był tak bluźniony, nawet nadzieje wiekuiste nigdy nie były tak nie
uznawane i wyszydzane i dlatego też, wciąż pracując pismem nad ochroną tych najszacowniejszych
naszych skarbów duchowych, mamy prawo odwołać się do naszych Czytelników, aby ci we wspólnym i
najżywotniejszym interesie starali się szerzyć znajomość i wpływ tego naszego pisma... W imię Boże
zaczęliśmy tę naszą pracę, w imię Boże też dalej ją będziemy prowadzić" [w:] „Przegląd Katolicki" 1885,
nr 47, s. 737-738.
11
Papież Leon XIII przestrzegał w niej przed utożsamianiem demokracji
chrześcijańskiej
3
, fundament której stanowi wiara w jedynego Boga i płynąca z niej
miłość chrześcijańska
(caritas),
z demokracją socjalną, która „niczego nie uznaje, co
tylko ponad człowiekiem istnieje, o jego jedynie doczesne i zewnętrzne dobra dba i te
zamierza, a w ich osiągnięciu i używaniu pokłada całe zbawienie człowieka". A zatem,
zdaniem biskupa Rzymu, „różnią się one między sobą równie bardzo, jak przynależność
do socjalizmu różni się od wyznania chrystianizmu"
4
. Pamiętajmy jednak, że w XIX
wieku w Wielkiej Brytanii z inicjatywy Charlesa Kingsleya (1819-1875) i Fredericka
Maurice'a (1805-1872) powstał ruch, który usiłował wcielić w życie idee socjalizmu
chrześcijańskiego
5
.
Stolica Apostolska zawsze ostro potępiała wszelkie ąuasi-chrześcijańskie ruchy
społeczne, które zabiegały wyłącznie o dobra ziemskie kosztem bezcennych skarbów
wiary, przypominając, iż jedynie „czynna miłość pod ożywiającym tchnieniem Kościoła
najskuteczniej działała", a jej owoce to między innymi sekretariaty ludowe, wiejskie
kasy zaliczkowe, towarzystwa wzajemnej pomocy czy też asekuracyjne towarzystwa od
wypadków przy pracy oraz liczne stowarzyszenia robotnicze, a nawet związki
młodzieży chrześcijańskiej. Właśnie to podkreślił papież Leon XIII, wskazując zadania,
ale i zagrożenia demokracji chrześcijańskiej u progu XX wieku
6
.
Święty Pius X (1903-1914) kontynuował drogę wytyczoną przez swojego wielkiego
poprzednika, czemu dał wyraz, pisząc z własnej inicjatywy w grudniu 1903 roku - w
oparciu o Instrukcję Świętej Kongregacji do nadzwyczajnych spraw kościelnych z dnia
27 stycznia 1902 roku oraz
3
Prawdopodobnie termin „chrześcijańska demokracja" ukuł belgijski ksiądz Antoine Pottier.
4
Papież Pius XI (1857-1939) w encyklice „O chrześcijańskim ustroju społecznym"
(Quadragesima anno)
z 1931 roku potępił socjalizm chrześcijański (religijny), uważając już samo wyrażenie za wewnętrznie
sprzeczne. Jest to wyraz ciągłości w nauczaniu społecznym Kościoła katolickiego.
5
Por. „Do tego celu zmierzać powinna działalność ludzi, przychylnie usposobionych dla ludu
chrześcijańskiego, któremu w tym kierunku nieść należy pomoc, by go ustrzec od zarazy socjalizmu",
napisał Leon XIII w liście
Graves de communi
(1901).
6
Leon XIII nigdy nie utożsamiał demokracji chrześcijańskiej z żadnym ustrojem politycznym. W imię
Jezusa Chrystusa - Pasterza narodów - przypominał, że władza państwowa
(cmlis principatus)
posiada
sankcję religijną. Natomiast „ci, którzy twierdzą, iż wypływa ona z woli ludu
(multitudinis),
przede
wszystkim popełniają zasadniczy błąd, następnie dają władzy zwierzchniej podstawę zbyt kruchą i
znikomą"
(Diulurnum illud -
O władzy politycznej, 1881).
12
encykliki społeczne Leona XIII -
motu proprio
„O chrześcijańskiej akcji ludowej".
Natomiast w 1905 roku, aby ostrzec katolików zaangażowanych w pomoc społeczną dla
biednych i potrzebujących przed zbyt pochopnym i nierozważnym działaniem pod
sztandarami socjalizmu i komunizmu, ogłosił encyklikę
Ufermo proposito,
która
sankcjonowała Akcję Katolicką. Niestety, w latach dwudziestych i trzydziestych XX
wieku w państwach totalitarnych idea niesienia pomocy bliźnim w imię chrześcijańskiej
miłości
(caritas)
bardzo często była wykorzystywana do celów politycznych, co spotkało
się ze stanowczym sprzeciwem ze strony Stolicy Apostolskiej. Papież Pius XI w encyklice
Non abbiamo bisogno
(1931) przypominał, iż to „sam Jezus [Chrystus] dał pierwotne
początki Akcji Katolickiej, wybierając i kształtując wśród apostołów i uczniów -
współpracowników przy swoim Boskim posłannictwie, przykład niezwłocznie
naśladowany przez pierwszych Świętych Apostołów, jak do wierzenia podaje Pismo
Święte... W konsekwencji zatem nieusprawiedliwionym i niegodnym imienia i wyznania
katolików jest owo uroszczenie zwykłych wiernych, którzy chcą pouczać Kościół i Jego
Głowę o tym, co wystarcza i co powinno wystarczać przy wychowaniu i chrześcijańskim
kształtowaniu dusz oraz przy ochronie, dalszym rozwoju w społeczeństwie, a głównie u
młodzieży - zasad wiary i jej całkowitej skuteczności w życiu". Te znamienne słowa
papież wypowiedział przede wszystkim pod adresem faszystowskich Włoch, ale
poruszany w nich problem sięgał znacznie dalej i właściwie dotykał większości krajów
europejskich, gdzie idee rewolucji społecznej były tak żywe, jak w latach pontyfikatu św.
Piusa X, który wpierw wstrzymał działalność organizacji -
Opera Dei Congressi -
sprawującej kontrolę nad włoskimi stowarzyszeniami katolickimi (1904), a następnie za
szerzenie idei socjalno-liberalnych oficjalnie potępił założone przez Marca Sangniera
(1873-1950) francuskie pismo i ruch społeczny
Le Sillon
(„Bruzda"). Uczynił to w 1910
roku, ogłaszając 25 sierpnia encyklikę „O błędach Sillonu"
(Notre charge apostoliąue),
który korzeni dla swoich rewolucyjnych haseł szukał w nauczaniu społecznym Kościoła
katolickiego, a w celu propagowania we Francji republiki demokratycznej powoływał się
na współistnienie Trzech Osób Boskich. „Bóg, który mógł traktować nas jak monarcha,
wolał nam zaproponować ideał republikański, aż do naszych z Nim stosunków; posłał
Zgłoś jeśli naruszono regulamin