[HorribleSubs] Toradora! - 15.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:01:Ami, zgodziła się?
00:00:04:Na tego dużego...
00:00:06:W końcu to nadal moja praca.
00:00:08:Mówišc duży, masz na myli, że jest tak duży?
00:00:10:Nie, jest nawet...
00:00:13:Oj, przepraszam.
00:00:15:A, to tylko Yuusaku.
00:00:17:O co chodziło z tym dużym?
00:00:19:Tylko mi nie mów, że rozmawiałycie o p
00:00:21:Przestań! Mówiłam o psie.
00:00:24:Mam zrobić sobie zdjęcie z ogromnym psem dla pewnego magazynu.
00:00:29:Mój Boże, a ty o czym mylałe?
00:00:35:Maruo, nic ci nie jest?
00:00:37:Nie wyglšdasz za dobrze.
00:00:39:Dobrze, proszę usišć!
00:00:42:Zaczynajmy naszš godzinę wychowawczš.
00:00:45:Przewodniczšcy, powitanie nauczyciela.
00:00:50:Kitamura?
00:00:53:Powstań. Ukłon. Smacznego.
00:00:57:Co?
00:00:58:To był żart?
00:01:01:Nie poszło nam najlepiej,
00:01:03:ale nie martwcie się, dobrze?
00:01:05:Kitamura?
00:01:08:Od jutra macie weekend.
00:01:11:Po nim czekajš nas wybory na przewodniczšcego samorzšdu.
00:01:17:Och, to już?
00:01:19:W końcu jakie wydarzenie!
00:01:21:Kitamura, rozchmurz się i daj z siebie wszystko, dobrze?
00:01:24:Jeste kandydatem numer jeden na to stanowisko.
00:01:27:Prawdę mówišc, to jeste jedynym.
00:01:29:Sprawmy, żeby wybory były ekscytujšce!
00:01:31:Chociaż już i tak wiadomo, że nowym przewodniczšcym| będzie Kitamura.
00:01:35:Powodzenia, Kitamura.
00:01:36:Możesz na nas liczyć
00:01:37:Nie.
00:01:40:Nie będę w nich startować.
00:01:43:Kończę z posadš wiceprzewodniczšcego.
00:01:45:Kończę z samorzšdem.
00:01:46:Kończę... Kończę...
00:01:48:Kitamura?
00:01:49:Kończę ze wszystkim!
00:01:52:Wszystkim!
00:01:54:Wszystkim!!
00:01:56:Wszystkim!!!
00:01:57:Kitamura?
00:01:58:Wszystkim!!!!
00:03:31:W końcu Kitamura nie udzielił odpowiedzi.
00:03:35:Co mu się stało?
00:03:38:Powiedział, że kończy z samorzšdem.
00:03:41:Samorzšdem...
00:03:43:Przewodniczšca samorzšdu dokuczała ci?
00:03:50:Co jest?
00:03:54:Puć mnie!
00:03:56:Co ty sobie wyobrażasz?!
00:03:57:Minori, co się tu dzieje?
00:03:59:Sami zobaczcie! To nie wyglšda za dobrze!
00:04:03:KiKitamura.
00:04:09:Co z jego włosami?
00:04:12:Nie chce nam nic powiedzieć.
00:04:15:Dlatego postanowilimy, że zapytamy osób,| które sš z nim blisko.
00:04:18:Przychodzi wam co do głowy?
00:04:21:Nie bardzo.
00:04:22:Nie mogę uwierzyć, że chciał w ten sposób zwrócić na siebie uwagę.
00:04:27:Raczej nie.
00:04:29:A tobie, Kanou?
00:04:31:Nie, nawet tego nie pojmuję.
00:04:33:Poza tym, on wystšpił z samorzšdu.
00:04:35:Cokolwiek robi, to już mnie nie dotyczy.
00:04:41:Kanou...
00:04:44:Tylko traci pani czas na tego idiotę.
00:04:48:Poczekaj.
00:04:53:Kanou, jeste coraz bardziej oziębła, nieprawdaż?
00:04:57:Pewnie to przez ciebie, Yuusaku się taki stał.
00:05:00:Hej, Kawashima...
00:05:02:Możliwe, że masz rację.
00:05:05:Jeli tak jest, to będę nim rozczarowana jeszcze bardziej.
00:05:15:Ami, wiesz już, dlaczego Maruo się tak zachowuje?
00:05:18:Nie, ale podejrzewam, że to ma co wspólnego z przewodniczšcš samorzšdu.
00:05:22:Masz na myli Kanou?
00:05:25:Taiga?
00:05:26:Chod no!
00:05:28:Przyprowadziłam winowajcę!
00:05:33:TTaka, ratunku!
00:05:35:Kushieda jest straszna!
00:05:37:Co takiego zrobiłe?
00:05:38:Włanie o to chodzi, że nic...
00:05:40:Tylko wczoraj wieczorem, zadzwonił do mnie Kitamura i zapytał, jak się farbuje włosy...
00:05:44:No to powiedziałem mu...
00:05:47:Widziałe, jak zachowywał się wczoraj Kitamura?!
00:05:49:Nie pomylałe, dlaczego cię o to pyta?
00:05:53:Ale skšd miałem wiedzieć, że on to zrobi naprawdę...
00:05:56:To prawda, że Maruo odszedł z samorzšdu?
00:06:01:Hej, Ami.
00:06:02:Zróbmy co, żeby Maruo poczuł się lepiej...
00:06:06:On robi to tylko po to,| żeby zwrócić na siebie naszš uwagę.
00:06:11:Pewnie myli sobie, Kto już zauważył, jakie mam problemy?.
00:06:15:Na dodatek
00:06:16:przefarbował sobie włosy, żeby pokazać, jaki jest zły. To było żałosne
00:06:23:Głupia Chihuahuo!
00:06:24:Nie mów mi, że nie martwisz się o Kitamurę.
00:06:26:Niby czemu mam się martwić?
00:06:28:On robi z nas idiotów.
00:06:30:Co?!
00:06:31:Przestańcie.
00:06:32:Hej, czy to nie Kitamura?
00:06:34:Gdzie? Gdzie?
00:06:36:Uspokój się, Kitamura!
00:06:38:Powiedziałem, że idę do domu!
00:06:40:Kitamura!
00:06:42:Zaczekaj!
00:06:43:Kitamura...
00:06:47:Niektórzy ludzie sš prawdziwymi szczęciarzami, wystarczy, że krzyknš, i już wszyscy chcš im pomagać.
00:06:51:No dobra.
00:06:53:Zaraz zacznie się lekcja.
00:07:02:Pomylałam, że powinnimy odwiedzić Kitamurę.
00:07:06:Nie mam dzi żadnych zajęć w klubie, poza tym martwię się o niego.
00:07:09:Co o tym sšdzisz, Taiga?
00:07:14:Lepiej będzie się z nim rozmawiało przy mniejszej liczbie osób.
00:07:20:Rozumiem.
00:07:21:W takim razie zaczekaj na mnie przy bramie, Takasu.
00:07:23:Wstšpię tylko na chwilę do klubu.
00:07:25:Dobra...
00:07:27:Jeste pewna?
00:07:29:Chociaż się o niego martwię, to mylę, że nie byłabym pomocna.
00:07:33:Co?
00:07:35:Tak naprawdę to chciałam, żeby Kitamura odszedł z samorzšdu...
00:07:40:W końcu się oderwał od tej cholernej przewodniczšcej.
00:07:43:Taiga?
00:07:44:Postaraj się mu pomóc, kundlu.
00:07:47:Nawet jeli tak powiedziała...
00:07:49:Przepraszam, że czekałe.
00:07:52:Dobrze by było, gdybymy zastali go w domu.
00:07:55:Nie mam pojęcia co się z nim dzieje.
00:07:58:Tak...
00:08:03:Co nie tak, Takasu?
00:08:04:Jeste dzisiaj bardzo milczšcy.
00:08:06:Cóż, tego...
00:08:08:Zastanawiam się, o co chodziło Kawashimie i Taidze...
00:08:12:Kawashima nigdy wczeniej nie mówiła o nim w ten sposób, prawda?
00:08:17:Ami z pewnociš martwi się o Kitamurę.
00:08:22:Widzisz, ona pracuje w wiecie dorosłych.
00:08:28:Mylę, że wie dużo więcej niż my.
00:08:32:O Kitamurze również.
00:08:35:Bioršc to wszystko pod uwagę,
00:08:38:musi być bardzo cierpliwa, skoro wytrzymuje z takimi dzieciakami jak my.
00:08:43:Więc to taka z niej mšdrala.
00:08:45:Pomimo to nie wydaje mi się, żeby Ami była w błędzie.
00:08:49:Niewiele osób mogłoby mówić o swoich przyjaciołach w taki sposób.
00:08:55:Dlatego mylę, że Ami nie bez powodu była dzisiaj taka bezporednia.
00:09:02:Albo raczej chciałabym, żeby tak było.
00:09:05:Nie powinnam tego mówić, ale jest wiele rzeczy, o których nie wiesz.
00:09:11:Na przykład nie możesz kogo zrozumieć, chociaż bardzo tego chcesz.
00:09:15:Racja.
00:09:16:Sšdzę, że Ami już to sobie wszystko ułożyła.
00:09:23:A my nie jestemy doroli,| dlatego nie możemy go zrozumieć.
00:09:27:Ale mam przeczucie, że na końcu... to my go ocalimy.
00:09:33:Jejku, co ja wygaduję?
00:09:37:Dom Kitamury jest chyba w tamtš stronę.
00:09:41:Kushieda... Jak to ujšć?
00:09:44:Jeste bardzo troskliwa.
00:09:45:Troskliwa?
00:09:47:Mylisz się!
00:09:48:Jestem arogancka
00:09:54:i nieszczera.
00:09:57:Kushieda?
00:09:59:Kitamury nie było w domu.
00:10:04:Więc nie udało się nam z nim spotkać.
00:10:07:Wróciłem!
00:10:10:Już przyszła?
00:10:13:Witaj w domu, RRyuuji.
00:10:16:Co jest?
00:10:17:Zjadła co zepsutego?
00:10:18:Jo.
00:10:21:Przepraszam za najcie.
00:10:22:KKitamura?
00:10:24:Twoja mama mnie wpuciła, więc
00:10:28:Nie o to mi chodzi!
00:10:31:Widzisz, uciekłem z domu...
00:10:34:Co?
00:10:39:Aisaka, często tu przychodzisz?
00:10:42:Ya powiedziała, że mogę tu jadać, kiedy tylko chcę.
00:10:46:Postępuję zgodnie z jej wolš...
00:10:48:Rozumiem.
00:10:49:To musi być wspaniałe, mieszkać obok Takasu.
00:10:53:Tak.
00:10:54:Och... Te maty tatami sš wietne.
00:10:57:U mnie w domu takich nie ma.
00:10:59:Mój dom też jest urzšdzony w stylu zachodnim.
00:11:01:Trzeba się otworzyć na innš kulturę.
00:11:04:Tak... Mylimy podobnie.
00:11:13:Gałka muszkatołowa... Gałka muszkatołowa...
00:11:16:Pozwól, że ci pomogę.
00:11:18:W czym
00:11:19:Już wiem! Pomogę przy obieraniu. Jestem w tym dobra!
00:11:22:Dobra?
00:11:25:Wszystko jasne.
00:11:26:Chcesz się pokazać od jak najlepszej strony, prawda?
00:11:28:Ta.
00:11:29:W porzšdku.
00:11:31:Zróbmy jeszcze raz te pyszne jajka sadzone!
00:11:35:PePewnie!
00:11:40:Wbij jajka na patelnię i połóż pokrywkę.
00:11:43:Pokrywkę? Jakš pokrywkę?
00:11:45:Takš, którš się przykrywa patelnię, gdy co się smaży.
00:11:47:Teraz dodaj trochę wody.
00:11:49:Wody? Gdzie?
00:11:51:Pali się!
00:11:52:Pali się! Poleję to wodš!
00:11:53:Nie!
00:11:58:Cóż, Kitamura, to jest...
00:12:02:Hej, Kitamura?
00:12:05:Nie jedz tego!
00:12:06:Szczerze mówišc, to nie jestem za dobra w gotowaniu.
00:12:09:Cišgle smakuje jak jajka, więc nie jest le.
00:12:12:Kitamura?
00:12:14:Aisaka.
00:12:16:Dzięki, że poprawiła mi nastrój.
00:12:19:Od razu czuję się lepiej.
00:12:26:Och, to musi być ten hamburger, o którym tyle mówiš!
00:12:30:Dokładnie, hamburger ala Takasu| ze specjalnym sosem.
00:12:33:Pycha!
00:12:35:Tego się po tobie spodziewałem.
00:12:37:Następnym razem ja spróbuję ci go przyrzšdzić.
00:12:39:Jeli Takasu będzie twoim nauczycielem, to na pewno będzie pyszny.
00:12:45:Ale się napchałem! To jedzenie było znakomite!
00:12:49:Cieszę się.
00:12:51:A teraz powiedz, co się stało z twoimi włosami.
00:12:56:Ryuuji!
00:12:58:Nie chcę być przewodniczšcym samorzšdu.
00:13:02:Jeżeli moje włosy będš takie,| to nikt nie będzie tego ode mnie oczekiwał.
00:13:05:To wszystko.
00:13:06:Nawet jeli tak mówisz...
00:13:08:Skoro nie chcesz być przewodniczšcym, to się do tego nie zmuszaj!
00:13:12:Decyzja należy do ciebie!
00:13:14:Mylę, że zrobisz to, co uważasz za słuszne.
00:13:19:Dzięki.
00:13:21:Ryuuji, przynie konsolę!
00:13:23:Co?
00:13:24:Dobry pomysł! Zagrajmy!
00:13:26:Jutro mamy wolne, więc bawmy się do upadłego!
00:13:29:Tak jest, zabawmy się!
00:13:36:Przysnšłem...
00:13:39:Gdzie się podział Kitamura?
00:13:43:Kitamura?
00:13:46:Ryuuji, zjadłabym l...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin