Amen (2010).txt

(9 KB) Pobierz
00:01:16:Idę!
00:01:20:Chwila!
00:01:27:Czeć, kochanie...
00:01:28:Czeć, skarbie... 
00:01:30:Co słychać?
00:01:31:Andy?
00:01:32:Harry?
00:01:34:Nadal jeste w pracy?
00:01:35:Tak...
00:01:36:Wejd, proszę.
00:01:38:Słuchaj, byłam na zakupach
00:01:39:I kupiłam tę czadowš różowš koszulę dla ciebie...
00:01:41:Różowy jest kobiecy!
00:01:43:Czyżby?
00:01:44:Tak.
00:01:45:Co z tego? Kupiłam jš i cię kocham...
00:01:47:Ja też cię kocham...
00:01:49:Boże, w końcu to usłyszałam...
00:01:52:Gdzie jest łóżko? Muszę lecieć.
00:01:54:Muszę się z tobš zobaczyć.
00:01:56:Tak.
00:01:57:Wow! Przyjadę natychmiast...
00:01:58:Ale skarbie...
00:01:59:Spoko! Żartowałam.
00:02:05:Dzi sš takie korki...
00:02:06:Powiniene też wyjć wczeniej...
00:02:08:Poza tym powiniene teraz być w domu...
00:02:10:To znaczy tyle ludzi... dużo pracy... 
00:02:14:Tyloma rzeczami trzeba się zajšć.
00:02:16:Tak czy siak... nie rozumiem
00:02:18:Czemu pracujesz w tym głupim banku,
00:02:20:zostawiajšc rodzinny interes?
00:02:23:Dobra, słuchaj... 
00:02:24:Kupiłam też co dla siebie...
00:02:26:Wody?
00:02:28:cišgaj ciuchy!
00:02:29:Chciałe mnie w tym zobaczyć...
00:02:30:Wiesz, co mam na myli?
00:02:31:Halo? Powiedz co...
00:02:33:Wzbraniasz się, jak chłopiec... 
00:02:35:Bóg wie, kogo polubiam!
00:02:38:Oddzwonię do ciebie...
00:02:39:Halo... słuchaj... 
00:02:41:Rozbieraj się!
00:02:44:Okej... dobra.
00:02:48:Możesz położyć go tutaj.
00:02:54:Hej, Andy, niele wyglšdasz.
00:02:56:Czemu nie zmienisz swojej fotki?
00:03:02:Szczerze mówišc, spodziewałem się jakiego wujka.
00:03:09:O Boże!
00:03:13:Jeste zaangażowany, czy co?
00:03:33:Właciwie nawet jeli wstawisz fotkę ciała... 
00:03:38:Chłopaki zalejš cię wiadomociami.
00:03:48:Przechodzimy od razu do rzeczy?
00:04:49:Czemu?
00:05:05:Nie chcę analnie.
00:05:07:Boję się. 
00:05:08:Zrobię to delikatnie.
00:05:10:To może krwawić.
00:05:13:Zrobię to delikatnie.
00:05:14:Nie zrobię tego. Nie chcę, by bolało.
00:05:17:Nie zrobię tego...
00:05:19:Wspomniałem też o tym na moim profilu.
00:05:22:Proszę...
00:05:33:Nie. Powiedziałem nie.
00:05:34:Proszę, nie.
00:05:39:Kurwa!
00:05:42:Przepraszam.
00:05:51:Sukinsynu! Obcišgnij mi.
00:06:03:Pieprzony nieudacznik!
00:06:13:Więc zasadniczo jeste wolny o tej porze?
00:06:18:Nie jestem już wolny dla facetów.
00:06:21:I zdecydowanie nie dla ciebie.
00:06:23:Co za strata czasu!
00:06:26:Daj spokój, nie bšd niemiły...
00:06:27:Wspomniałem o tym na moim profilu.
00:06:30:W każdym razie... czemu nie będziesz wolny?
00:06:33:Zostaniesz wykastrowany, 
00:06:35:czy żonaty?
00:06:37:Pilnuj swoich pieprzonych spraw.
00:06:43:W każdym razie...
00:06:44:'Olbrzymy' nie sš dla ciebie.
00:06:46:Może krwawić...
00:06:48:Moja dupa!
00:06:50:Id piecić i ssać dzieciakom.
00:06:53:Co za strata czasu.
00:06:57:Już wczeniej krwawiłem, 
00:06:59:więc wiem co to znaczy.
00:07:01:Mój dziadek mnie molestował
00:07:03:Przez całe dzieciństwo.
00:07:06:Zawsze...
00:07:07:Przerażało mnie to.
00:07:09:Więc powiniene wspomnieć,
00:07:11:że twój dziadek zrobił z ciebie geja.
00:07:13:Ty żałosny łajdaku!
00:07:14:Słuchaj, nie masz prawa...
00:07:15:To ty posłuchaj!
00:07:17:Jutro sš moje przeklęte zaręczyny, 
00:07:19:a to była moja ostatnia szansa.
00:07:26:Kurwa, zmarnowałe mój czas.
00:07:28:A co ze zmarnowanym życiem dziewczyny?
00:07:31:Wiesz, nienawidzę pretensjonalnych goci jak ty.
00:07:36:"Gejów" jak ty.
00:07:38:Zamknij się!
00:07:43:Kto ci powiedział, że byłem gejem?
00:07:47:Nie jestem, jak ty... pedale!
00:07:50:Cholerny skurwysyn!
00:07:53:Jak miesz?
00:07:55:Nie zostałem zgwałcony przez jakiego
00:07:56:przeklętego dziadka...
00:07:57:że miałbym być gejem.
00:07:58:Zrozumiałe?
00:08:00:Nie jestem gejem...
00:08:04:Czy wyglšdam jak lalu?
00:08:12:Czy noszę sukienki?
00:08:16:Nie jestem gejem.
00:08:20:Noszę różowe dżinsy?
00:08:24:Nie jestem gejem.
00:08:25:Słuchaj... Czy ja jestem taki?
00:08:29:Powiedz... czy ja jestem taki?
00:08:36:Ale nadal jestem gejem.
00:08:58:Co z tobš nie tak?
00:09:01:Co ty narobił?
00:09:07:Sama chęć sypiania z facetami... 
00:09:11:nie robi ze mnie geja.
00:09:16:Muszę polubić Tinę...
00:09:18:Muszę mieć dzieci...
00:09:22:Muszę spełnić życzenia moich rodziców...
00:09:26:Wszyscy będš się ze mnie miać...
00:09:28:Wszyscy!
00:09:31:Znienawidzš mnie.
00:09:36:Nie jestem gejem.
00:09:40:Nie mogę sobie pozwolić na bycie gejem.
00:09:52:Posłuchaj mnie.
00:09:55:Czy ktokolwiek wybiera bycie gejem?
00:09:58:Powiedz.
00:10:00:Czy ktokolwiek wybiera bycie gejem?
00:10:04:Ja byłem gwałcony przez dziadka
00:10:06:przez całe dzieciństwo.
00:10:09:Powinienem nienawidzić mężczyzn, prawda?
00:10:13:Ale zobacz...
00:10:15:Ja... nadal...
00:10:17:Słuchaj... 
00:10:20:Obaj wiemy kim jestemy.
00:10:22:Czemu się z tym nie pogodzisz?
00:11:36:Pokaż.
00:11:43:To może trochę zapiec. 
00:11:51:Pokaż swojš rękę.
00:11:59:Twoja rodzina cię wspiera?
00:12:01:To znaczy... 
00:12:03:Mieszkasz sam?
00:12:08:Pytasz czy się ujawniłem?
00:12:11:Powiedziałem rodzinie...
00:12:13:Nie wierzš mi...
00:12:16:Mylš, że kłamię o dziadku... 
00:12:19:By usprawiedliwić swoje gejostwo.
00:12:22:Kiedy odkryłe, że jeste 'homo'?
00:12:25:'Gejem'
00:12:29:Nie pamiętam dokładnie... 
00:12:31:Ale faceci fascynowali mnie od zawsze.
00:12:33:To znaczy...
00:12:35:Znasz to nerwowe podniecenie?
00:12:38:To bicie serca
00:12:42:Zwinięte palce
00:12:44:Patrzšc na kogo, kto cię naprawdę pocišga.
00:12:46:To znaczy seksualnie, albo... 
00:12:48:Tak zwyczajnie atrakcyjnego.
00:12:49:Cokolwiek...
00:12:51:Ale... 
00:12:53:Tak zawsze działali na mnie faceci.
00:13:00:Pokaż mi rękę.
00:13:05:Tę.
00:13:07:Czy to boli?
00:13:14:Wiesz, te doskonale wyrzebione torsy, i... 
00:13:20:wielkie bicepsy...
00:13:22:Kolesie wyskakujšcy ze swoich majtek...
00:13:27:Jędrne ciała... 
00:13:31:Malowałem ich całkiem dobrze
00:13:35:Dopóki mój brat Ravi tego nie odkrył.
00:13:39:Przepraszam, mówiłe co...
00:13:46:Właciwie... 
00:13:50:miałem kilka seksualnych kontaktów w koledżu... 
00:13:53:z chłopakami.
00:13:57:Próbowałem tego z dziewczynš, ale...
00:14:00:Po prostu nie wyszło.
00:14:06:Czy to boli?
00:14:15:Więc...
00:14:17:kiedy zrozumiałe, że jeste gejem?
00:14:19:To znaczy...
00:14:22:pocišgajš cię mężczyni.
00:14:31:No już, powiedz... 
00:14:32:Shaun... 
00:14:36:Mój kuzyn z Ameryki... 
00:14:41:to włanie z nim miałem...
00:14:45:pierwszy stosunek.
00:14:49:Teraz jest szczęliwie żonaty... 
00:14:52:I ma dzieciaka w USA.
00:14:57:Tak, chłopie...
00:14:59:jest żonaty!
00:15:02:Wiedziałem!
00:15:05:To tylko etap...
00:15:08:Dokładnie!
00:15:13:Po prostu wiedziałem.
00:15:16:Więc na równi podoba ci się seks z dziewczynami?
00:15:21:Nie uznaję seksu przedmałżeńskiego.
00:15:25:Masz na myli z "dziewczynami".
00:15:32:Czemu marnujesz czyje życie?
00:15:36:Nie rozumiesz, że...
00:15:38:w tej transakcji... 
00:15:40:marnujesz też swoje życie?
00:15:47:Odłożę to.
00:15:58:To zawsze jest 'etap'.
00:16:06:Ale jak możesz być taki pewny, że... 
00:16:09:że jestem gejem?
00:16:10:To znaczy... 
00:16:12:Geje sš inni.
00:16:14:To niepoważni ludzie.
00:16:15:Chcš chodzić do łóżka z byle kim...
00:16:20:To znaczy... bez zobowišzań...
00:16:22:Bez rodziny.
00:16:26:Pokaż mi choć jednego, który w mylach nie uprawiał seksu.
00:16:32:Nie znasz nawet jednego, prawda?
00:16:36:To naprawdę miłe uczucie...
00:16:39:należeć do kogo...
00:16:41:być z kim...
00:16:48:i nawet 'my ludzie' nie mamy nic na przeciw.
00:16:53:I kto wie... 
00:16:55:Wród tych wszystkich przypadkowych facetów...
00:16:57:może znajdę mojego 'Pana Właciwego'.
00:17:04:O mój Boże!
00:17:06:Harry... w zalotach!
00:17:15:Moja narzeczona czeka.
00:17:22:Wiesz co, Andy...
00:17:24:Pechowo życie nie pozwala ci wybrać swoich...
00:17:27:rodziców ani swojej seksualnoci.
00:17:31:Więc kochaj to, co masz... 
00:17:34:i id dalej w życiu.
00:17:36:Będziesz szczęliwszy.
00:17:41:Ty byłe w stanie ić dalej?
00:17:45:Przepraszam?
00:17:49:Jeste silnym facetem, Harry...
00:17:52:Pogodzenie się z ciężarem burzliwego dzieciństwa
00:17:54:To wymaga odwagi.
00:17:59:Ale mylę, że już najwyższy czas ić dalej.
00:18:07:Nie każdy, kto chce się z tobš przespać...
00:18:10:chce cię zgwałcić, Harry.
00:18:13:Otwórz się.
00:18:15:Może wtedy znajdziesz swojego Pana Właciwego.
00:18:47:Kupiłem te kolory...
00:18:48:Chciałem namalować co
00:18:49:naprawdę energicznego na tej białej cianie.
00:18:51:Co dla czego chciałbym się budzić.
00:18:54:Może co zasugerujesz?
00:18:55:Kurwa, minęły dwie godziny!
00:18:57:Jestem cholernie spóniony... 
00:19:00:Naprawdę przepraszam za ten bałagan...
00:19:03:To nie jestem ja...
00:19:05:Mogę to nadrobić?
00:19:09:Tak, możesz.
00:19:11:Nigdy nie każ mi siebie żałować.
00:19:36:- Ja... | - W porzšdku. Pa!
00:20:36:Otwórz się.
00:20:45:Może wtedy znajdziesz swojego Pana Właciwego.
00:20:51:Chcę się z tobš przespać...
00:20:57:Chcę cię zgwałcić, Harry!
00:21:38:Tłumaczenie: Jandra
Zgłoś jeśli naruszono regulamin