1946 Żołnierz Polski nr 3.pdf

(33420 KB) Pobierz
WYCHODZI W
PIĄTKI
NR
3(19) • t'8-24
STYCZNIA
1946
C E N A
7
http://sbc.wbp.kielce.pl
Nowa
org!łni­
Organ izacja Narod ów Zjedn oczon ych obrad uje w lonay nie. mem i wyni-
ęstwa
demok racji nad faszyz
lacja narod ów jest owoce m
zwyci
i,,! na CIele.
kiem
w:półpracy
wielkich mocar stw
I
ZSRR, USA i W. 8rytan
zdjęciu
odlot
a
do Rady
Bezpieczeństwa
.
Na
12 b. m. Polska wybra na
lostał
Rzymowski.
delega cji polski ej do londy nu. W owalu : min. spraw . lagr.
Poniźe
w
angiel skich.
HiI-
9.
I.
przybyła
do
Warsz awy deleg acja
parłamentanysłó
j:
uym
gościom
·
angiel skim
Idawało się, źe wybieril~ się
przyn ajmni ej w oko-
lice podbi eguno we.
Z lewej: W
Ministerstw~e
te-
glugi i Handl u Zagrano
0d-
było się
podpi :anie
umow y
z UHRRA. Unna
pnyw ierie
w r.
bieżącym
do
Połsłti
to-
wary
wartości
prawi e pól
miliar da dolaró w. Ha
zdję­
ciu: min.
Jędrychowski
w
rozmo wie
I
nacI. dyreld o-
rem
Unrry lehma nem.
Poseł Holancł"ti
p
.
Reyni er Flaes
złożył
w Bel-
weder ze
listy
uwierzyłelnia-
Z
prawe j:
.
jtce. Posel w rozmo wie
I
....
e-
Iydenłem
Bierut em. min. Rly_
mows kim
i
min. Olszew skim.
http://sbc.wbp.kielce.pl
Trolej bus - emocj onuje
ulicę warszawsą.
Dar
M~łtwy
dla Warsl awy - elektr yczne
autob usy
- cies14
się
wiel-
k,,! popul amok i4
Vi
stolicy . Ha
zdjęciu:
puszc zenie w ruch
pierw szych dwóch
linii - ..
A"
i
.. B". Ha trybun ie
prezy_
dent Warsz awy,
proł. Tolwiński
Wszyst~
zdj
SUWERENNOŚĆ
Dzieje DaSQ'cb walk
mepodlqłośc:iowycb
od In-
surekcji
Kościusuowskiej
do wojay z
Dłemieeldm
faszyzmem
mówbł
o tym, czym dla Polaka jest
wolDośii
i
nienleinośe.
Ale. bistoria tycb walk
świadćzy
zarazem jak trudno
było zwyciężyii
pol_
skiemu obozowi
postępu.
Dopiero teru, wraz ze
zwycięstwem
d
emokracji lUdowej,
możemy
sobie
powiedziee:
dorośliśmy
do
pełnoletDości!
U kolebki Dauej odnowionej
państwowości
stai
będ~
po wszystkie wieki dwa akty
Dajdonioślej.
uej
wa~
Jest Dim Dekret
PołskieKo
Komitetu: Wy-
zwolema Narodowe«o z
6
września
1914
o Reformie
RolDej i Ustawa Krajowej Rady Narodowej
z
3
sły­
nma
1916
o
unarodowieDiu wielkieKo
ł średnieKo
przemysłu.
Pierwua likwiduje
pozostałOŚC:i średDio­
wieezne«o feodalizmu. Dro«a wprowadaa podsta_
wowe OKOiwa Dasze«o
przemysłu
Da
tory
nowoeze-
sne«o rozwoju.
Ustrzeże
to od
wsłna\Sów
«0-
spodarezycb i zatar«ów
społecznych.
które obser-
wujemy w innycb krajacb. Polska ma obecnie
wszelkie dane do barmoDiJnqo i aYbkie«o
roz-
woju.
.
Kraj Dasz uzyskuje przede wszystkim
~
SIl_
werennośe.
Bo
czyi
można
mówiii o
suwereDDOŚei
państwa,
zalrineKo od
nie
daAeej
się skonłrolowae
daialałności
wielkiqo baDkiera i
przedsiębiorcy.
zwilłzane«o
zazwyczaj
l:
potęiDymj
instytucjami
0 -
«raDicznymi? A
jakaż
to demokracja, w której mi-
lioner
i
wyrobDik ma.J;t wprawdzie
ło
samo prawo
odd ania «losu w wyborach,
ale
nJeskoilezeułe
od-
wrotne
moiliwośei neesywisłe«o wpływu
na
tok
spraw
państwowych
i «ospodarCZ)"eb?
SuwerennGŚi
me jest ideutyczna
li
.bsolułnlł
me-
zalrinośc:ht.
której Die
ma
w
o«óle
w
stos.....
eb
ludUieh. To
tri
Polska nie dW do faszystowskiej
autarkii
i
na....aJe
jak
naJnenze stosunki
«OSIMJ-
dareze. kulturalne i poUty_
z
zqrauią.
Polska
nie
wYłlłCU też
inieJatywy pryw.tDej, lecz o«raoi-
en
M
tylko do zakresu,
odpowiadaJlłee«o
interesom
państw.
i
naroda.
Polska LwIowa nie
będzie nł­
ezyJlt kolo..... lub
pólkolowlł
i
będzie
sama dyspo-
nowała
swoim dobrem narodowym i swoJlt
praeą.
To jest
WłaśDie suweremaośe
i o
~
SUWereD-
oa..
.. na
wieczysł~ własność!
udowokDlem pozdrawia
teł
V Koopu
SłroDDk­
twa Ludowqo -
partii
maJlłeeJ
tak
wielki wldad
w
dzieło
Reformy
RolneJ
i walki a bltlerowsklaa
okupantem o
Polskę
bez
obS1larni.ków l kartelL
DOŚĆ
walezyl
łołnIerz
polski
na
'WUYstkleb froDtaeh.
Totd
iołnierz
teD wita a entuzjazmem
Ustawę
o unarodowieDia przemysiu,
tak
jak
powitał
l
wpro_
wadzał
w
iyde
Reformę
Ro1mt. Z
alemDieJnym
Wyzwolenie gospodarki polskiej
...
dążymy
do
szybkiej, planowej
odbudowy Kraju,
gdyż
chcem}'
uniknąć
chaosu gospodarczego.
kryzysów
i
bezrobocia,
gdyż
nje chcemy wielkokapitalistycznego mal'notrawslwa
i
rozrzutności,
gdyż
chcemy. aby
gospodarką rządziJy
potrzeby
narodu.
pOlrzeby chJopów,
robotników i
inteligenta
pra)!ującego,
gospodarki
wieJkokapilalisfJ'cznej.
Występujemy
przed
Izbą
z wnioskiem o
przyjęcie
przez
Państwo
pods'awowych
gałęzi
gospodarki.
po to, by
nie
słUżyły
one interesom
garstki
magnatów Wielkokapitalistycznych, po to, by
służyły
one
interesom
GBlego
_
arodu,
budując
jego dobrobyt, jego
przyszłość
j
jego
wielkość.
.
IZ
przemó\\
lenia
Jinlstra
Przemysłu
ob. Hilarego
\ł1nca
.
1
a
nie
prawa
w;elkokapilalislycznego zysku.
gdyż
chcemy.
wszechstronnego
rozwoju
wsi
j
przeła­
mania
jej
zacofania,
gdyż
chcemy
pełnej
politycznej
j
gospodarczej suweren-
ności
Kraju,
a
nie zamienienia go
w
kolonie, lub pólkolonie
kapila'u zagranicznego,
gdyż
chcemy ugruntowania
demokracji
politycznej
na
podstawie szerokiej
demokracji
gospodarczej,
.
gdyż
chcemy
usunięcia
wyzysku kapitalistycznego
w
pod-
stawowych skupiskach proletariatu
i wzrostu
dobrobylu
malerialnego klasy
robotniczej,
gdyż
chcemy,
aby
robotnik
by'
wolnym
człowiekiem
.
pracy, a
nie zmechanizowanym robolem.
Gdyż, wyciągając
wnioski
z
doświadczenia,
wiemy,
o
ile
,,,yższą
i
skutecz-
niejszą
jest torma gospodarki unarodowionej
nad
tormą
http://sbc.wbp.kielce.pl
RZE
YSŁ
W
RĘKACH
Unarodowienie
wielkiego
i
średniego przemysłu
w
Polsce jest podsta-
naszej
suwerenności
gospodarczej. Oddaje ono
kuźnicę siły
narodu
w
ręce
narodu
i
uwalnia
Polskę
raz na zawsze od
zależności
gOtlpodarczej.
12 stycznia
odbyła się
w
Prezydium Rady
Ministrów
konferencja praso·
wa dla korespondentów pism zagranicznych, na której min.
przemysłu.
ob. Hilary Minc,
zapewnił
dziennikarzy zagranicznych,
że
nowa ustawa
nie tylko nie
stoi na
przeszkodzie
pomyślnemu
rozwojowi stosunków go-
spodarczych, lecz
wzmocni je
jeszcze bardziej
i
wzmoże
tempo
życia
go-
spodarczego.
(Fot.
Wytw. Film. W. P.)
Na
ARonu
rdjęciu:
Fabryka wagonów Cegielskiego w Poznaniu. Obok: Spu:.t stali z pieca
~/Ir-
łinowskiego
.(fot.
Blohowicz)
1CARlPEl.E
HAMOWAł.Y
ROZWftJ GOIPOOARCZV IQ,SKI
I
I
KARTEI.E I SPÓt.KI AKCYJNE B'tLY SILNIE
ZWIĄZANE
Z
1CAPI,.Ał.EM
ZAGRANICZNYM A SZCZEGOt.NIE
NIEMIECKIM
KONCERN
~l.OWY
IJYKII'OWAł. CEN~
w.plaA
~-------
..,----------~
KONSUMEN'I'
Jlł.AC
l
t
-
.
ZA
TONĘ
wt;GLA
....
1
KARTELE
POONOłIł.Y
CENY WVROBOW PRZEt.tYSt.OWVCH
eItJiir.
~~
!ta.
1
~:
DLA UTRZYMANIA WYSOKICH CEN
"'AGNACI KAA'Et.OWl ZATAPIALI
KOPAlJ<IE.-
Ił'
1
R
KG.IYTA
~
".
KC.ZVTA
•••WYR2UCAL.1
1'VS
II\Ce:
ROBO'l'NIKOW
NA
BRUK
938
CUKIER
W
A
POWI
MAGNACI
lCARTE~OWl
msmnw.
NA
N~DZY
BOGACII.I
MAS
Sl~
~
http://sbc.wbp.kielce.pl
(z
PR'1ENCWtEN!A
"'INIS'I'RA
~)
G6RN1KZZAGł.l;BI'"
ZARAlIIAt
DZIENNIE
n:--,..--
IWREK'I'OR
H\M'Y
.
POKOJ·
P I.EWAL.SK
I
QZ
ICNN1
E
Zł.
Nr30
~
..
,
A
c
Historia tego
orła
o
,
jest bardzo ciekawa. Zdobi on
łon­
l
annę. zbudowaną
przez
mi eszkańców
Szczecina
około
r. 1730. Miasto
było
jut wówczas w pru·
skich
łapach.
Wybudowanie
o
rła
mogło być
jednym
z ailtów protestu
słowiańszczyzny
przeciw
zalewającej ją łall germańsk
i
ej.
Hitlerowcy, bardzie
j "
wrailiwl" od swych
junkierskich
poprzedników. posIanowili po
prostu
fonl
annę otoczył
-
budą
z desek! W
ił-
pcu
1945
r.
zwycięscy łołn
l
erze
polscy dokonali uro·
czystego odkrycia
orła, będącego
tak
wyrainym
świadectwem
tradycji
słowiańskich.
Plac. na którym
słoi
łonł anna,
nazywa
się
dz
i
ś
-
P
I
II
C
e m O r
ł
a B
i
a
ł
e g
Na le wo
:
20lnierze polscy
maszeruj
i!
na
pe
ryferi
ach
Szcze
cina
Szczecinem
az po wiek siedemnasty
rządzą
P:a-
stowie.
Niezwiązani
z
państwem
polskim politycz-
nie,
skł
a
dają hołd
"cesarzowi rzymskiemu
p3ństwl
niemieckiego", potem Brandenburczykom, i znów
cesarzowi, ale
tym
niemniej -
to Piastowie,
potomkowie
Mieszka I,
różni Warcisławowie
i Bo-
gusławowie.
trwa
nieubłagana
w:llka Niemców ze
Słowhn:lmi
o
Szczecin. Setki lat
rządy
polskie
popełniały błąd
za
błędem.
I oto teraz - 'kto by to
sześć
lat temu
pomyślał!
-
Szczecin staje
się
znów .,eine wendi-
sche F:scheroledlung", portem
słowiańszczyzny,
przybysze ZZ:l Laby
wracają
do swego
"punktu
wyjkiowego", plac Rossmarkt nazywa
s
Placem
Orła Białego
i sam herb SzczeCina nabiera sensu;
a
najważn
:
ejsze, że ulicą
maszeruje -
żołnierz
polski. Ze jest K. O. P.,
że
jest p:echota,
że są
pancerni...
W
ie lki
O
rze l
B.i ał y
zdob
i
Bramę Król ewską . wz
ni
esi o
w
1726
r.
Nasz korespondent w rozmowie z
żołn
i
erza
mi
ang
ie lskimi
W
1534
r
.
Filip I
wprowadził
do swego
k~ięstw3
luteranizm. przypuszczam,
że
ta dah
była
dla dwo-
rzan
szczecińskich przełomowa. Odtąd
dopiero naj·
prawdcpodobniej
poczęli tracić
kontakt z
pol~ko­
ścią.
Niemczyzna
zawładnęła ostatnią basztą sło·
Z Anglikami, którzy z okazji repatriacji stlCjO-
wiańszczyzny: amboną.
Lud
okazał się
tW3rdszy,
nują
w Szczecinie,
rozmawiałem
w
dzień
Nowego
niż
"elita".
Skąd
wjemy? Ze
słowa,
z jednego
sło­
Roku.
Sprawiło
mi
w'elką satysfakcję, że
nie byli
wa... Mamy
miejscowość
pod Szczee:'nem, która
tacy,- jakimi ich sobie
wyobrażałem.
A
wy-obnż'lłem
jeszcze nied awno.
nazywała się
- Schwedt. Na-
zwał tę miejscowość
tak lud tamtejszy, zapewne nl
.
sobie
bardzo
"górnie".
Wytworzyłem
sobie typ po-
.
ś·redni między
Edenem
,
Edwardem VIII i J3me-
pamiątkę jakiegoś
zdarzen:a,
zw
i
ąz3nego
ze szwedz-
kim panowaniem (XVII-XVIII wiek).
Coś
takieg:>, sem,
futbolistą Arsenału
.
Na
sZczęscle
ok3zali
się
·
normalnymi,
zwykłymi ludźmi.
Nawet dwóch
jak gdyby, ze
wzg'1ędu
na
kolonizację niemiecką,
Anglików
zastałem
nieogolonych!
jakieś
Niemce podlubelskie. Ale, ale
....
i
N:emce!
Mundury to
noszą
tak sobie niedbale. Ten na
W roku 1900
powiększono
Szczecin k03ztem przy-
łączenia
trzech
miejscowości:
Grabow, Bredow,
warcie
był,
na
przy.kład,
wcale nieelegancki,
zzięb­
n
i
ęty
i
w:dać
było, że
na
żadną nową wojnę
go nie
i
NemUz(l). Jasne,
że
w tych czasach, gdy
wieś
tak
namówisz, nawet przy
l~szej
pogodzie. Anglicy
nazywano, pomorscy
słowianie
byli w
bezwzględ­
nie tylko nie
lubią
wojny, ale w ogóle
żadnego
"p it-
nej
większości.
paf"
i
skarżyli się, że
z powodu strzelaniny na
cześć
Najc:ekawsze.
żeśmy
tu
już kiedyś
byl:... r'lzem
Nowego Roku, nie
mo~li całą
noc oka
zm..--użyć.
z Rosjanami. A
było
to
tak:
Król szwedzki Ka-
Chętnie
pozwolili
się sfotografować. Rozumieją, że
rol XII
prowadził wojnę
z
Rosją
Piotra
l.
Pola::y
konieczny jest
"friendship",
przyjażń.
Szacherki po-
(jak to nieraz u nas bywa) byli. rozbici na dwa ob:>-
lityczne nic ich nie
obchc.dzą. Jeśli
chcieliby
coś
zy:
dosłownie
- ten do Sasa, ten do La!!3. August II
u nas
zaatakować
,
to
.
tylko - nasze kobiety. Inte-
Sas
konszachtował
z Piotrem I, Karol XII popie-
resują się
naszymi bojami,
pytają,
na jakich od-
rał
.
znowu
Stanisława Leszczyńskiego.
Krew polsk3
cinkach frontu
walczyliśmy
w kwietniu
1945
r.
lata
się
z obu stron. Po bitwie pod
Połtawą
wojskl
O
bestial~twach
niemieckich w Polsce
słyszeli,
ale
rosyjsk:e
złamały
opór szwedzki
i
do.szły aż
d:>
trudno im
w
nie
uwierzyć.
Szczec:na
w
1713
roku. Z nimi
wkroczyły
oddzi'lly
To zbyt fantastyczne ... -
twierdzą
...
Augusta II. A
więc
Szczecin w polsko-ro3yjsk:ch
-
rękach
232 lata temu! W tym wszystkim jest !!mu-
tnym paradoksem,
że
to
właściw:e oręż
rosyjsko-
Kiedy
jesteś
w Szczecinie, musisz
ciągle myśleć
polski
oddał
to miasto w
drapieżne łapy
Prus Fry-
o jednym: o
żołn
:erzu
polslcim. I
myśliu
z uwiel-
deryka Wilhelma I.
bieniem. To on utrwala
'Polskość
tego miasll. To on
Nieodzownym
składnikiem
wszelkiego zdobnictwl
strzeże bezpi~czeństwa
tych ludzi, których
możemy
szczecińskiego
jest -
Biały Orzeł.
Herbem
księstW'ł
śmiało nazwać
"p:onłeramj".
Bo w Szczecin"ie zoo
był
gryf, skrzydlaty lew,
,ale
herbem miasta jest
shli
właśn:e
pionierzy. Ludzie, którzy zadecydowali.
głowa orła
-
w koronie jakby
żywcem w~ciętej
że
tu
będą żyć
i
pracować.
Wszyscy inni
"spławili"
z ,'poczet u królów polSkich". Nawet Brama,
jaką
swój szaber,
"handelek"
także już się zakończył.
wzn:ósł
Fryderyk Wilhelm I, zdobRa jest w
ł\erb
....
Szczecin
żyje dziś życiem
samoistnym. Whsnym.
polski. Na dawnym placu RossmalOkt stoi stara fon-
tanna, a u jej szczytów - znów! -
rozpięty
do
r
coraz
częśc:ej myśli
o tym, kto tego
życi3
strze-
że.
O
żołnierzu
1
milicjancie.
lotu ukoronowany
Biały Orzeł.
Miasta portowe
zwykle najlepszym punktem
Kto w:e, czy nie
znaleźlibyśmy więcej
takich do-
cparcia dla
mętów
i
rzezimieszków.
Cóż
dopiero
wodów, gdyby nie zniszczenia. Na
przykład
w zam-
ku
książąt
piastowski'Ch z XIV wieku. Albo w h- Szczecin, przez który
przeszła
fala
naw:ewającyeh
esesmanów i
własowców!
BoIska milicja
miała
trud_
kim
kościele św.
Piotra
i
Pawh z wieku XII.
ne zadan:e. Ale czas robi swoje. Milicja
okrzepła.
Dziś mówią
tylko nazwy
miejscowości
i
orły
...
Padały
ofiary
i
to
zmuszało
do
czujności
-
i zacie-
kłości.
Naszego
chłopaka
nie zagniesz! Wojsko po-
magało:
pancerni, p:echurzy, KBW ... W rezu1t'lcie
Nagłe
przeJsCle
od
książek
i
architektury d:>
możemy dziś stwierdzić, że
ciemne typy
.,wzięto
Z3
mo:dę".
spraw dOla obecnego jest bardzo
pożyteczne,
- ba,
daje silne
przeżyoie
emocjonalne, wzrusza. Rozu-
Wieczór. Jaskrawymi
świetlnymi
smugami
suną
mie
się
wówczas sens tego, co oznacza powrót nl
przez miasto prawie puste tramwaje. Ostatnie pary
ziemie
nadodrzańskie. Sprawiedliwość dziejową!
Jed-
wracają pośpiesznie
do domów. Pustoszeje.
Jarzą
nym c:osem niweczy
tysiącletnią ofensywę
ger-
się
uc::zne lampy. Po
mieście chodzą
grupy p3troli
mańską
na
Odrę, tę kolebkę
naszej
państwowości.
wojskowych.
Zołnierz
polski czuwa Dad snem gr:>::!u
Osiemset lat temu
przybył
tu
z za Laby
błszywy
Piastów...
"misjonarz" b:skup Otto ven Barnberg - i
odtąd
J.
H
.
VI
chwili obecnej pracuje tu 11 kranów. Wobec
jednak nieuszkodzenia
n:ldbrzeży.
port
szczeciński
można rozbudować
w stosunkowo szybkim tempie.
Wkrótce
władze
polskie
zaczną przejmować
port
z
rąk
radzieckich. A tymczasem
będą zajeżdŻlć
okręty
z
żołnierzami
polskimi z Anglii.
http://sbc.wbp.kielce.pl
s
Zgłoś jeśli naruszono regulamin