MATKA BOSKA SZKAPLERNA
Chociaż los nam dni słonecznych nie doważył
Choć kantuje, kiedy dzieli dni deszczowe
My zdążymy jeszcze razem się zestarzeć
Choćby w jedno przyszło złączyć dwie połowy
Niech wygrają ci co życiem wygrać pragną
Matko Boska Szkaplerna
Matko Rożańcowa
Niech błądzącym w mroku drogę światło wskaże
Tylko niechaj nas nie mierzą miarą żadną
My jedynie chcemy razem się zestarzeć
Pewnie braknie papierosow gdy nad ranem
Uśnie licho złe i nic się znow nie stanie
Procz modlitwy, za twe myśli skołatane
Za to by na starość razem się
A tu u nas zwyczajowo nie najprościej
Miejsca mało, aż pod sufit kalendarze
Na stronicach słow niewiele o miłości
Raczej o tym, żeby razem się zestarzeć
Nawet wtedy gdy się skończą papierosy
Gdy kostucha z kręgu żywych nas wymaże
Zaśpiewamy miła świętym na dwa głosy
Że udało jakoś razem się
jurekkoto