Gotham.S02E17.HDTV.XviD.txt

(24 KB) Pobierz
{34}{72}{y:i}Poprzednio w "Gotham":
{79}{163}Ty jesteś moim jedynym,|prawdziwym krewnym.
{163}{269}- Szkodnik musi odejść.|- Jak go przekonamy?
{269}{316}A jak pozbywa się szczurów?
{379}{422}- Wypił to?|- Tak.
{424}{472}Dlaczego? Nie powinien.
{575}{683}Któż to się w końcu obudził?|Witam, słonko.
{695}{748}Niech ktoś wezwie profesora Strange'a.
{748}{803}{Y:i}Jeszcze zobaczymy,|co będzie z twojego planu.
{806}{849}{y:i}Ja też mogę poczynić plany.
{851}{892}Witam, funkcjonariuszu Pinkney.|Mogę wejść?
{892}{916}Jasne.
{947}{985}Narzędzie zbrodni to łom.
{985}{1057}- Były na nim twoje odciski.|- Zostałem wrobiony!
{1057}{1120}{y:i}Wyrok za morderstwo ma swoje wady.
{1120}{1180}- Dobrze było cię widzieć.|- Nie porzucaj nadziei.
{1182}{1280}- Co ty robisz?!|- Wyciągamy cię stąd.
{1280}{1379}Muszę oczyścić nazwisko.|Wracam do Gotham.
{1395}{1453}.::GrupaHatak.pl::.|{y:i}przedstawia:
{1455}{1518}Małe gnojki!
{1520}{1573}Zostawcie tę torbę!
{1573}{1650}Macie pojęcie, kogo okradacie?!
{1702}{1733}Zostaw!
{2096}{2184}- To moja forsa!|- Też ją ukradłeś.
{2184}{2232}Teraz ciebie okradziono.
{2235}{2326}- Dorwę was i nie żyjecie.|- Okropny z ciebie kanciarz.
{2326}{2388}Dwójka dzieci cię okradła.|Nie zasługujesz na tę forsę.
{2412}{2508}- Co ty robisz, wariacie?!|- Co robisz?
{2508}{2635}Jesteście trupami!|Niech nikt nie rusza mojej forsy!
{2664}{2755}Nie jestem złodziejem, to tylko badania.|Nie zrozumiem Gotham,
{2755}{2868}- jeśli nie zrozumiem przestępców.|- To całe rozumienie zaczyna mnie drażnić.
{2870}{2911}Wyrzuciłeś swoją połowę!
{3009}{3064}Na burgery zostało.
{3067}{3150}{Y:i}Miasto jest w stanie gotowości|po ucieczce byłego detektywa
{3150}{3220}{Y:i}i skazanego mordercy,|Jamesa Gordona.
{3278}{3345}- Słyszał pan nowiny?|- Tak, słyszałem.
{3347}{3405}- Co on teraz zrobi?|- Znając Gordona,
{3405}{3508}nie spocznie, póki nie znajdzie sukinsyna,|który go wrobił w morderstwo.
{3587}{3625}Powodzenia.
{3671}{3752}To twoja jedyna szansa.|Mów, gdzie on jest.
{3755}{3800}Z ręką na sercu.|Nie mam pojęcia.
{3803}{3865}Przestań, nie jesteś na tyle sprytny,|by zgrywać idiotę.
{3865}{3992}- Obaj wiemy, że Jim nie zabił Pinkneya.|- Wiem, że sąd orzekł go winnym.
{3992}{4078}Jeśli chce udowodnić niewinność,|mam nadzieję, że to zrobi.
{4078}{4153}Opinia publiczna, mieszkańcy,|ci, którym służymy,
{4155}{4237}muszą zobaczyć, że jesteśmy bezstronni.
{4239}{4318}Mieszkańcy Gotham mogą żreć|moje skarpety.
{4412}{4484}Niezła próba.|Odchodzisz w pośpiechu?
{4484}{4620}Teraz mam pewność, że coś wiesz.|Jeśli pomagasz Jimowi Gordonowi,
{4620}{4723}choćby szklanką wody,|zamknę cię jak każdego menela.
{4726}{4836}Chciałbym wiedzieć, gdzie on jest.|Ale nie wiem.
{4889}{4920}Idź.
{5112}{5160}- Wszystko gra?|- Tak.
{5174}{5222}Bierzmy się do roboty.
{5342}{5397}GOTHAM 2x17
{5399}{5491}Napisy: michnik
{5514}{5630}Przeglądałem to tysiąc razy.|To musi być jakoś powiązane.
{5630}{5764}Kradzież w muzeum, bomba na dworcu,|wydział spraw wewnętrznych i Pinkney.
{5795}{5920}- To wszystko część większego planu.|- Czyli jest cwany, dokładny,
{5922}{5982}ma zdolności i dostęp.
{6018}{6076}- Glina?|- Bankowo.
{6076}{6188}Tylko glina miałby dostęp do łomu,|kiedy złożono go jako dowód.
{6191}{6303}Ale to nie zawęża listy podejrzanych.|Bo bądźmy szczerzy.
{6303}{6397}Jest kilkuset gliniarzy,|z którymi miałeś zatarg.
{6397}{6493}- Ale żeby wrabiać mnie w morderstwo?|- Może z dziesięciu.
{6493}{6627}Przyznaj, masz zwyczaj|robienia sobie wrogów.
{6658}{6704}Ja naliczyłem dwunastu.
{6704}{6790}Każdy lojalista Loeba,|może nawet sam Loeb za tym stoi.
{6792}{6855}Zanim podążysz tą ścieżką,
{6855}{6943}muszę powiedzieć ci coś|jako przyjaciel.
{6943}{6994}Wciąż możesz uciec.
{6996}{7097}Poleć na jakąś wyspę, kup łódkę,|wyhoduj brodę, miej życie.
{7097}{7207}Pracowałem nad tym, odkąd cię zamknęli.|Nie mówię, że nie ma nadziei,
{7207}{7298}ale Barnes wyruszył na polowanie.|Nie masz zbyt wiele czasu.
{7298}{7380}- Groził ci?|- To ja cię wyciągnąłem!
{7382}{7471}- Dokonałem wyboru.|- Załóżmy, że ucieknę.
{7471}{7557}Znajdę Lee, przekonam ją,|by mnie przyjęła. Co potem?
{7557}{7610}Ma żyć jak zbieg?
{7656}{7699}Muszę oczyścić nazwisko.
{7699}{7749}Inaczej mogę równie dobrze|wrócić za kratki.
{7749}{7833}Ale jak? Gdzie zaczniesz?
{7845}{7979}Dan powiedział mi, że WSW potajemnie nagrywa|wszystkie zgłoszenia telefoniczne.
{7982}{8090}Co oznacza, że świadek,|który powiadomił WSW,
{8090}{8137}czyli rzekomo Pinkney,
{8159}{8217}może być na którejś taśmie.
{8238}{8284}To strzał w ciemno.
{8284}{8372}Ale jeśli jakimś cudem
{8372}{8425}taka taśma istnieje,
{8428}{8540}będzie szczelniej zamknięta|niż kuper kaczora.
{8543}{8651}Całe szczęście, że wujek Harvey|ma znajomości.
{8698}{8734}Ginny.
{8770}{8862}Co u mojej ulubionej śliwuni?
{8886}{8938}A niby po co dzwonię, kotku?
{8977}{9039}- Słyszałam, że się hajtnąłeś.|- Zmieniła zdanie.
{9039}{9075}Mądra dziewczyna.
{9156}{9209}Zwierzę z ciebie.|Wiesz?
{9212}{9248}Wiem, wiem.
{9288}{9377}- No chodź.|- Idę. Zaraz będę.
{9377}{9423}Zaczekaj chwilę!
{9540}{9581}Masz godzinę.|Wsuń pod drzwiami.
{9581}{9624}{Y:i}No chodź!|Nie mam całej nocy!
{9624}{9662}Ani słowa.
{11015}{11048}Dawaj to.
{11051}{11134}Co jest, kotku?|Dokąd to?
{11190}{11221}Niech ktoś mi pomoże!
{11485}{11566}Spadajcie stąd.|Jazda!
{11607}{11657}Wszystko w porządku?
{11724}{11791}- Nie ma za co.|- Ręce do góry!
{11849}{11921}Policja, jesteś...
{11921}{12019}- Jesteś Jim Gordon?|- Posłuchaj mnie.
{12019}{12079}Tu Barkley, jestem przy 5. i Spring.
{12125}{12209}- Nie zabijaj mnie.|- Jestem niewinny.
{12259}{12343}Do wszystkich jednostek!|Potrzebne wsparcie!
{12767}{12834}Ojcze, znałem cię krótko,
{12870}{13000}ale przyszedłeś do mnie,|kiedy byłem sam na tym chłodnym świecie.
{13043}{13112}Dałeś mi rodzinę.
{13172}{13244}Nigdy cię nie zapomnę.
{13244}{13287}Dopóki żyję.
{13383}{13417}Ojcze...
{13628}{13719}- Ale nuda.|- Dom jest nasz i jesteśmy bogaci.
{13719}{13750}Cisza.
{13834}{13932}- Tak bardzo nas kochał.|- Owszem.
{13932}{13978}Oswald...
{13978}{14062}Wiem, że to bolesne,|ale musimy to omówić.
{14062}{14141}Wezwać ci taksówkę|czy pojedziesz autobusem?
{14141}{14199}Nie rozumiem.
{14199}{14275}Nie wracasz z nami do domu.
{14275}{14342}- Gdzie mam iść?|- Wszędzie, byle nie tam.
{14342}{14498}Cieszę się, że poznałeś ojca,|ale dom i majątek zostawił mi.
{14498}{14592}Nie czułabym się komfortowo,|mieszkając z mordercą.
{14592}{14637}Nie jestem już taki.
{14661}{14750}Nie skrzywdziłbym nawet muchy!|Proszę!
{14752}{14800}Ojciec był dla mnie wszystkim.
{14800}{14920}Płynie w nas jedna krew.|Chciał, byśmy byli razem.
{14930}{14992}Pozwól mi zostać.|Zrobię wszystko!
{15105}{15215}Płynie w tobie jego krew,|a nam przyda się w domu pomoc.
{15218}{15282}- Matko!|- Po co marnować pieniądze na służbę,
{15285}{15364}- skoro mamy Oswalda?|- Zrobię wszystko.
{15366}{15424}Możesz zacząć od pozbycia się|tych okropnych kwiatów.
{15426}{15532}- Nigdy nie lubiła lilii.|- Dobrze. Oczywiście.
{15577}{15685}- Chyba nie pozwolisz mu zostać.|- Jest jego jedynym synem.
{15685}{15752}Jeśli znajdzie prawnika,|może wszystko utrudnić.
{15752}{15846}- Szczególnie gdy przyjrzy się śmierci ojca.|- Więc z nim zamieszkamy?
{15846}{15934}Będziemy trzymać go blisko,|a po odpowiednim czasie,
{15937}{15990}kiedy biedny Oswald|nie upora się z żałobą
{15990}{16088}i odbierze sobie życie.|A do tego czasu mamy darmową służbę.
{16090}{16133}Mogę zwolnić pokojówkę.
{16237}{16361}Zamordowałam moich rodziców.
{16385}{16445}Poderżnęłam im gardła.
{16493}{16560}Dołączyłam do gangu|psychopatycznych morderców.
{16606}{16718}Próbowałam zabić Jima Gordona|i Lee Thompkins.
{16726}{16778}Byłam marionetką.
{16781}{16932}Miałam w głowie demony.|Zmuszały mnie do tych okropnych czynów.
{16975}{17059}Chciałabym móc to cofnąć.
{17066}{17116}Ale nie mogę.
{17140}{17256}Nie czuję się teraz szalona.
{17318}{17363}Tylko...
{17392}{17462}Smutna.
{17500}{17553}Dziękuję.
{17555}{17606}To było bardzo odważne.
{17632}{17761}Co spowodowało,|że zaszła w tobie ta zmiana?
{17790}{17900}Może musiałam to odespać.
{18126}{18229}- Dobrze gra.|- Wciąż uważasz, że gra?
{18248}{18339}- A pan nie?|- Nie mam pojęcia.
{18339}{18428}Tak czy siak, intryguje mnie.
{18433}{18550}Gdyby pozwolił pan zastosować|ekstremalniejszą terapię, mielibyśmy pewność.
{18550}{18675}Nie, nie.|Mamy bardzo użyteczny młotek.
{18720}{18804}Ale nie wszyscy nasi pacjenci|to gwoździe.
{19219}{19260}Dziękuję.
{19262}{19301}Co się wczoraj stało?
{19334}{19478}- Natknąłem się na napad.|- Jim Gordon nie mógł przejść obojętnie.
{19488}{19569}- Gdzie spałeś?|- Nie spałem. Chodziłem po okolicy.
{19569}{19636}- Co z Barnesem?|- Wkroczył na wojenną ścieżkę.
{19636}{19744}Oferuje 10 tysięcy nagrody|za pomoc w schwytaniu cię.
{19747}{19888}- 10 tysięcy? Wydaj mnie.|- Jeśli podwoi tę kwotę, zastanowię się.
{19888}{19941}- Słuchaj.|{y:i}- Wydział Spraw Wewnętrznych.
{19986}{20049}{y:i}Chciałbym zgłosić przestępstwo.
{20049}{20147}- Poznajesz ten głos?|- Ktoś się maskuje.
{20147}{20281}{Y:i}Widziałem, jak detektyw Gordon|zabija burmistrza w dokach.
{20291}{20411}{Y:i}Pingwin bił go kijem,|ale to Gordon pociągnął za spust.
{20464}{20543}- To ptak?|- Cofnij.
{20710}{20770}Muszę znaleźć kogoś,|kto oczyści nagranie.
{20770}{20864}Odizoluje dźwięki, zrobi coś z głosem.
{20893}{20974}Muszę lecieć.|Barnes mnie obserwuje.
{21046}{21164}Zrobiłeś więcej niż każdy inny partner.|Teraz trzymaj się ode mnie z dala.
{21164}{21233}Dla własnego dobra.|Jeśli Loeb za tym stoi, nie mieszaj się.
{21233}{21272}Co zrobisz?
{21322}{21377}Wciąż mam innych przyjaciół.
{21408}{21473}Dokąd idziesz?
{21696}{21732}Cześć, Ed.
{21890}{21967}- Proszę, nie krzywdź mnie.|- Spokojnie, nic ci ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin