Nietoperze
(tekst – D. Jaworowska)
1. Już nie tylko w bezbożnych kamienicach
W opuszczonych jaskiniach, ciemnych ulicach
Co raz rzadziej na ich skrzydle tajemnica
Jawna śmierć frunie po niebie jak ptak
Ludzie czują strach ale ciekawość ośmiela
Spoglądają w niebo, zachwyt usta otwiera
Boża ironia, grzech w cnotę się wciela
U bram raju stoi sam piekielny drań
Ref.: Czarne latawce
Zaplątały się w koronach drzew
Spadają na ramiona
Wysysają z żył czystą krew
Nietoperze atakują nas
Nietoperze to zły znak
2. Mroczne cienie zasłaniają słońca blask
Serca ludzkie przybierają dziwny kształt
Nawet ja słyszę echo szatańskich braw
Kolejna dusza grzechem splamiła się
Może sami przywołaliśmy ich gniew
Na boże prośby chamsko unosząc brew
Oszukując pewnie w tej świętej grze
Na kolana powinniśmy paść
dajanaxoxo