Marvels Daredevil S02E01 WEBRip x264(musicbolt.com).txt

(23 KB) Pobierz
[10][50]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[50][114]::PROJECT HAVEN::|/prezentuje
[141][179]/W Nowym Jorku|/już pišty dzień z rzędu
[179][215]/odnotowano rekordowš|/temperaturę 38 stopni.
[226][246]/Zaraz ci powiem, kogo chcę!
[383][405]/Co z tobš?!|/Miała tego nie dotykać!
[457][475]/Przestaw ten samochód!
[628][638]Z drogi!
[694][706]Z drogi!
[801][815]Z drogi!
[877][887]Rzuć broń!
[900][913]Rzuć broń i na glebę.
[1202][1215]Odsunšć się!
[1464][1488]Wyła z auta!
[1520][1534]Zadzwoń na policję.
[1589][1616]Ty! Idziesz ze mnš!
[1624][1637]Bez wygłupów!
[1716][1730]Pomocy!
[1732][1753]- Proszę...|- Stul pysk!
[1756][1768]Zamknij się!
[3052][3092]DAREDEVIL [2x01]|Bang
[3092][3126]Tłumaczenie:|elbondo
[3228][3244]Miałe tak kiedy,
[3249][3291]że po obudzeniu bolała cię|dosłownie każda czšstka ciała?
[3292][3317]- Nie, wcale.|- Istna agonia.
[3317][3337]- Wróciłe na siłownię?|- Co ty.
[3337][3362]Zdrowy tryb życia|nie jest dla mnie.
[3364][3386]Tańczyłem ostatnio.
[3386][3407]- Nie wierzę.|- Ale to prawda.
[3411][3430]- Zadam osobiste pytanie.|- Dawaj.
[3431][3450]- Zwariowałe?|- Tak.
[3452][3468]Z tš baristš?
[3471][3486]Dobrze wyglšdasz, Foggy.
[3493][3521]To Bethany, jest bardzo gibka.
[3524][3536]Mój bohaterze.
[3545][3560]Patrz, gdzie leziesz!
[3560][3576]Kiedy następna randka?
[3581][3603]- To włanie powód bólu.|- Nie!
[3603][3624]Jedna i koniec.
[3628][3660]Przytuliła mnie jak brata|i powiedziała, że zadzwoni.
[3664][3674]Brutalnie.
[3679][3708]- Wiesz, w czym jest mój problem?|- Tańczyć umiesz.
[3709][3741]To wiem. Tragediš jest,|że nie widziałe, jak to robię.
[3741][3766]Pamiętam legendy|opowiadane na studiach.
[3766][3795]- Więc w czym problem?|- Brak skrzydłowego.
[3796][3817]Już ze mnš nie wychodzisz.
[3818][3849]Wyobrażasz sobie|Nelson & Murdock na parkiecie?
[3858][3876]To brzmi efektownie.
[3876][3912]Więc wyjd ze mnš choć raz.
[3932][3942]Co jest?
[3957][3967]Krwawisz.
[3979][4001]- Gdzie?|- Przy podstawie czaszki.
[4036][4046]Już?
[4061][4084]- Nikt nie zauważy.|- Dzięki.
[4100][4125]- Nie znoszę tego.|- Nie mówmy o tym. - Dobrze.
[4133][4167]Karen pyta się,|skšd te siniaki i zadrapania.
[4172][4195]- I co mówisz?|- Że masz problem z alkoholem.
[4204][4225]- Straszne.|- Ale bardziej przekonujšce,
[4226][4254]niż to, że przebierasz się za diabła|i bijesz bandytów.
[4264][4295]To nie jest już|tylko twoje zmartwienie.
[4301][4331]Pomijajšc to, że znajduję cię|z połamanymi koćmi
[4332][4356]lub pobitego|do nieprzytomnoci.
[4368][4399]- Ale co z nami?|- Mówisz o Nelson & Murdock?
[4406][4425]Co się stanie, gdy cię złapiš?
[4425][4462]- Licencję na pewno stracisz.|- Sam będziesz kontynuował pracę.
[4463][4484]Czy ty w ogóle|siebie słyszysz?
[4487][4516]Jeste moim partnerem.|Nie chcę zostać sam.
[4553][4582]Klientka z zeszłego tygodnia,|Zuly Almeida.
[4589][4614]Bała się o życie,|ale nie moglimy pomóc.
[4614][4626]Pamiętam.
[4628][4653]Poleciłe jej orodek|dla maltretowanych kobiet.
[4653][4680]- Pojechała tam?|- Miała taki zamiar.
[4684][4715]Mšż odkrył, że żona|chce go zostawić,
[4716][4738]więc poszedł za niš|na przystanek.
[4739][4761]Był pijany, a w ręku|trzymał nóż.
[4764][4788]- Nie mówiłe mi tego.|- Teraz mówię.
[4796][4851]Pan Almeida wyszedł z domu|z zamiarem zarżnięcia swojej żony.
[4860][4881]Chciał zaczšć cišć od głowy.
[4896][4920]I co?|Nie doszło do tego.
[4934][4963]Zamiast tego obudził się w szpitalu|ze złamanymi rękami
[4964][4991]i zakazem zbliżania się|przypiętym do piersi.
[4991][5003]Jezu.
[5017][5042]Ludzie ucierpiš,|jeli wezmę sobie wolne.
[5042][5058]Nie chcę cię stracić.
[5067][5087]- Nie stracisz.|- Obiecaj.
[5112][5128]Z rękš na sercu?
[5142][5159]Nie nabijaj się ze mnie.
[5170][5182]Przysięgam.
[5205][5236]- Chodmy do pracy.|- Byleby uciec od tego skwaru.
[5325][5335]Idioci.
[5358][5384]Czeć.|Zwiedzalicie miasto?
[5384][5407]- Czołem.|- Witaj, Karen.
[5410][5422]Co dzi mamy?
[5435][5464]Pies pana Marino|został brutalnie pobity
[5465][5484]przez sšsiada, po tym, jak...
[5498][5525]zbezczecił jego posšżek|w. Franciszka.
[5527][5538]Zbezczecił?
[5549][5567]Miał na niego wytrysk.
[5568][5600]- Chcę bronić tego psa.|- Bierz go, kowboju.
[5606][5638]A pana Maxwella|pobito wczoraj w barze.
[5640][5653]Tamten to zaczšł.
[5653][5682]Dzwoniłam do szpitala.|Ten drugi się wykaraska,
[5683][5706]ale z procesem lepiej poczekać,
[5707][5723]aż wyjmš mu szwy ze szczęki.
[5723][5742]Wasza dziewczyna wymiata.
[5750][5763]I to jak.
[5787][5833]Pannie Jacinto trzeci raz|odmówiono zatrudnienia.
[5837][5860]Umarł jej ojciec|i tylko dzięki pracy w fabryce
[5861][5888]- jest w stanie wesprzeć rodzinę.|- Niech się nie obawia.
[5889][5912]Już zdobyłam jej papiery.
[5914][5934]Znajdziemy jej lepszš pracę.
[5936][5977]To na poczštek.|Omówimy też spotkania po 10?
[5995][6031]- Co to?|- Banany od pana Tate'a.
[6032][6058]Zapłata za sprawę ze stłuczkš,|a dla ciebie...
[6060][6080]Ciasto truskawkowo-rabarbarowe.
[6081][6094]Będziesz moje.
[6133][6168]Zainstalowałam próbnš wersję|tego oprogramowania do księgowoci.
[6168][6187]Dobre jest to, że co miesišc
[6188][6215]mogę je odnowić,|używajšc innego e-maila.
[6240][6273]Zła wiadomoć jest taka,|że jestemy spłukani.
[6288][6326]Nie mamy pieniędzy, a z przychodu|nie opłacimy rachunków.
[6337][6350]Poradzimy sobie.
[6360][6386]Nie wiem jak,|ale damy radę.
[6428][6449]Na razie mamy...
[6461][6487]dużo ciasta i owoców.
[6492][6521]- I wiatraków.|- Elektrycznych i przenonych.
[6543][6557]I siebie nawzajem.
[6578][6597]Pani Jacinto, prosimy do nas.
[6610][6639]Spróbujemy poprawić pani życie|w Hell's Kitchen.
[6644][6656]Proszę usišć.
[7086][7108]Proszę wybaczyć, panie Nesbitt.
[7109][7123]Wcišż jest pobudzony.
[7125][7140]Uważaj na niego.
[7161][7173]Głupi kundlu.
[7174][7197]Miałe być agresywny|10 minut temu.
[7372][7390]Cuchnie tu psim gównem.
[7391][7410]Przyganiał kocioł garnkowi.
[7453][7470]Polejcie temu biedakowi.
[7498][7539]Grotto, ty gnoju.|Co tam widać z tyłka Nesbitta?
[7599][7610]Panowie.
[7613][7654]Pozwólcie, że co powiem,|nim zaczniemy.
[7681][7700]Tej nocy więtujemy.
[7730][7757]Omówimy przyszłoć|naszej rodziny.
[7773][7804]Wyrazimy też wdzięcznoć|za wsparcie jego ojca.
[7830][7845]Ale równie ważna...
[7854][7893]będzie także chwila|trzewej refleksji.
[7908][7927]Gówno, nie trzewej.
[7985][8022]Dwiecie lat temu naszš rodzinę|stanowili rolnicy,
[8022][8040]walczšcy o przeżycie.
[8047][8078]Mieli tylko nadzieję|i własne pięci.
[8084][8125]Przybyli z tym do Ameryki,|również do tego miasta.
[8126][8144]Tobie już starczy, George.
[8189][8209]Wielu z was jest młodych.
[8209][8232]Nie możecie tego pamiętać,
[8236][8261]ale był czas,
[8266][8299]gdy Irlandczycy|rzšdzili w Hell's Kitchen.
[8312][8347]Nikt nie miał|nie oddać nam naszej doli.
[8348][8388]Kretyni, którzy weszli nam w drogę,|płacili wysokš cenę.
[8396][8427]Gliniarzy, sędziów i radnych|trzymalimy w garci.
[8428][8458]Całe miasto|było na nasze zawołanie.
[8486][8508]Ale popadlimy w samozadowolenie.
[8514][8531]Przestalimy być czujni.
[8535][8581]Tacy miecie, jak Wilson Fisk|mogli ukrać to, co nasze.
[8745][8755]Racja.
[8762][8779]Niektórzy się go bali.
[8792][8807]Częć uciekła.
[8816][8827]A garstka...
[8836][8859]zaczęła dla niego pracować.
[8861][8887]Odwrócili się od swoich.
[8951][8971]Ale Diabeł go załatwił.
[8975][9012]To dla nas wyjštkowa okazja.
[9017][9032]Rosjanie nie żyjš,
[9038][9060]Chińczycy uciekli w podskokach.
[9061][9093]Zostawili rynek narkotykowy,|który wystarczy zgarnšć.
[9094][9124]- Yakuza zniknęła.|- Srać na nich.
[9127][9143]Srać na wszystkich!
[9151][9167]Nadszedł nasz czas!
[9179][9218]Ulice pomalujemy krwiš tych,|którzy wejdš nam w drogę.
[9218][9248]Gdy to uczynimy,|twój ojciec będzie dumny.
[9249][9285]Wymieciemy tych,|którzy nas zdradzili!
[9288][9315]Hell's Kitchen|znów będzie nasze!
[10557][10586]Zabrzmiało to, jak oszustwo.
[10586][10606]Jeste pewny,|że nie robi nas w balona?
[10607][10630]Jak tego, że majš tu|zepsutš klimę.
[10630][10646]Jakš znowu klimę?
[10650][10685]- Fajnie, że jest woda.|- Nie chcesz tego pić.
[10686][10722]- Majš problem z wodocišgami.|- Rdza i pleń.
[10727][10757]Chyba widzę,|jak bakterie tam pływajš.
[10773][10797]Dlatego pijemy drinki bez lodu.
[10799][10824]Udawaj, że jeste|na egzotycznych wakacjach.
[10825][10852]Tylko bez mohito,|Josie wrzuca miętę do piwa.
[10852][10869]Twoja kolej,|ja idę do łazienki.
[10870][10893]Nie spuszczaj jej|ze swoich zmysłów.
[10894][10914]Jest równie szybka, co piękna.
[10916][10931]Zupełnie jak ja.
[10978][11010]To miejsce wyzwala w nim|co niezwykłego.
[11011][11030]To nie przypadkiem alkohol?
[11035][11053]Raczej nasze towarzystwo.
[11063][11080]Lubi z nami przebywać.
[11095][11127]Gdyby od niego to zależało,|tak spędzilibymy resztę życia.
[11192][11202]Cholera.
[11204][11227]- Co się stało?|- Nie trafiłam.
[11230][11252]Chcesz przegrać z niewidomym?
[11262][11300]- Jak możesz po tym spać?|- Nie będę ci współczuć.
[11300][11324]Nie wiem, kto kogo tu oszukuje.
[11352][11364]Tu jest biała.
[11373][11392]Biała jest przygotowana,
[11392][11423]szóstka jest na drugiej,|a łuza na wprost od niej.
[11473][11483]miało.
[11528][11551]- I jak?|- Masz potencjał.
[11565][11576]Jeszcze raz.
[11696][11706]Szóstka...
[11718][11731]jest na wprost.
[11742][11755]Uderz delikatnie.
[11837][11858]Już to robiłe, dasz radę.
[11912][11925]Aż tak dobrze?
[11928][11955]- Wbiłe ósemkę.|- Chociaż to.
[11964][12004]Ustawcie bile,|a ja zamówię następne drinki.
[12058][12078]A zostawiłem was na minutę...
[12078][12091]Uczyła mnie.
[12108][1...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin