[11][29]/Poprzednio... [57][72]Pomocy! [72][90]Winię cię za tę masakrę. [91][137]/Zło, które czułe tamtej nocy|/pochodzi z wnętrza ciebie. [138][157]/Pokazała mu kapliczkę?|/Jak to przyjšł? [157][163]Wróci. [164][180]Trzy zgony w wyniku|dziwacznych wypadków. [180][198]- więta Trójca.|- To notatnik Kelly. [198][225]Musiała pracować nad jakš|religijnš historiš. [258][280]Uważamy, że czas na zmiany. [280][290]Troy cię zastšpi. [290][319]/Na to majš wpływ|/bardzo tajemnicze siły. [320][337]Nie mogš być zmanipulowane. [339][361]/Działajš według projektu. [1241][1251]Jezusie. [1862][1896]Tłumaczenie:|Meggido [1996][2038]Damien|S01E04 [3115][3156]Na pewno dwa razy się zastanowię,|zanim znowu założę krawat. [3159][3171]Skšd to masz? [3172][3191]Ann Rutledge zostawiła to|w mojej łazience. [3191][3212]Ostrzegałem cię przed niš. [3216][3241]Popełniłem błšd.|Odsłoniłem się. [3243][3270]- Wykorzystała mnie.|- Jak? [3271][3285]Do zabicie Troya Hendriego. [3291][3324]Jeste odpowiedzialny za jego mierć? [3330][3343]To skomplikowane. [3349][3388]Synu, wiem, że stracilimy|kontakt lata temu, [3388][3411]ale nawet ja widzę,|że jeste w rozsypce. [3411][3424]Dlaczego?|Co cię trapi? [3424][3451]Pomylisz, że zwariowałem. [3453][3474]Nic mnie już nie zaskoczy. [3474][3498]Co dokładnie powiedziała ci Ann? [3560][3598]Że jestem Antychrystem|przepowiedzianym w Księdze Objawienia. [3660][3675]Nie wymyliłem tego. [3675][3718]Wiem, że Ann jest... prowokujšca,|delikatnie mówišc, [3718][3748]ale to wynosi jej obłškanie|na zupełnie nowy poziom. [3749][3774]Zapomnij o niej.|Martwię się o ciebie. [3781][3811]Potrzebujesz pomocy.|Porozmawiaj z kim. [3812][3835]Będę cię wspierał. [3844][3882]Ale cokolwiek zrobisz,|trzymaj się z dala od tej kobiety. [4344][4351]W samš porę. [4352][4368]Byłe na zakupach beze mnie? [4374][4390]Kupiłem ci baterie. [4402][4437]- Nie musisz mnie sprawdzać.|- Nie sprawdzam. Mam wieci. [4447][4471]Spółdzielnia Collodion|chce się z tobš spotkać. [4476][4490]Agencja fotograficzna? [4490][4508]Wysłałem im twoje portfolio. [4511][4529]Aż tak mi się do tego nie pali. [4529][4543]Wiem, ale posłuchaj mnie. [4548][4563]Pracujšc dla wydawcy,|nawet jeli to Ceci, [4564][4593]zawsze będziemy na smyczy,|zaspokajajšc ich interesy. [4594][4604]Tak już jest. [4605][4642]Spółdzielnia działa na własnš rękę.|Sš całkowicie autonomiczni. [4642][4657]Uznajš twój punkt widzenia. [4657][4674]Jeli cię przyjmš,|powiększysz zasięg działania. [4675][4689]Jeli mnie przyjmš? [4694][4717]Chcš się spotkać|z tobš osobicie. [4717][4743]Nie mam teraz siły|na prezentacje, Amani. [4782][4792]We, człowieku. [4802][4819]Możesz od razu odnieć sukces. [4915][4928]Detektyw Shay.|Spotkalimy się już. [4928][4956]Pamiętam.|W czym mogę pomóc? [4957][4988]Wpadłem sprawdzić, co u pana.|Upewnić się, że wszystko gra. [4991][5013]- Nic mi nie jest.|- Dobrze. [5014][5041]Słyszałem o wydarzeniach w metrze.|Dobrze, że pan nie zginšł. [5042][5062]To ja powinienem spytać,|co u pana. [5070][5097]Jednak kto zginšł w metrze. [5098][5126]Tak, a on usłyszał o tym po tym,|jak wycišgnšł dzieciaka z torów. [5126][5138]Uratował mu życie. [5154][5163]Kim pan jest? [5180][5190]Przyjacielem. [5196][5225]- Jako się pan nazywa?|- W czym mogę pomóc, detektywie? [5228][5269]Mam kilka pytań o wypadek taksówki,|w którym brał pan udział. [5270][5288]Mam też kilka informacji|o napastniku. [5288][5319]Może wpadłby pan na posterunek|i porozmawiamy o tym. [5319][5333]To nie potrwa długo. [5357][5372]Jeli będę mógł pomóc. [5376][5390]Spotkamy się póniej. [5400][5410]Jasne. [5451][5485]Wykazał się pan odwagš,|wycišgajšc dzieciaka z torów. [5494][5513]Każdy na moim miejscu|by tak zrobił. [5541][5564]Większoć ludzi uważa,|że sš bohaterami. [5564][5585]Ale w chwili prawdy, [5589][5611]bardziej martwiš się|o ratowanie własnej skóry. [5620][5637]Jednak szkoda|tego drugiego gocia. [5661][5671]Co się stało? [5676][5707]Facetowi ruchome schody|wcišgnęły krawat. [5707][5720]Nie mógł się uwolnić. [5729][5749]Maszyneria wcišgnęła mu twarz. [5755][5770]Praktycznie mu jš rozerwało. [5798][5826]Chce pan co?|Chipsy? Batonika? [5947][5974]Powyrywało mu zęby...|oderwało nos... [5983][6006]rozszarpało tętnicę szyjnš. [6022][6038]Krew była wszędzie.|Straszny bajzel. [6068][6088]To było akurat wtedy,|kiedy ratował pan chłopaka. [6114][6129]Zauważyłem jakie poruszenie. [6161][6173]Skšd pan go znał? [6180][6188]Kogo? [6194][6206]Faceta ze schodów. [6211][6222]Nie znałem go. [6240][6263]Troy Hendrie.|Gracz z Wall Street. [6264][6284]Armitage Global. Nic? [6313][6332]Oglšdałem nagrania|monitoringu sprzed stacji metra. [6333][6351]Wyranie widać, że gonił go pan. [6370][6387]Biegłem, żeby zdšżyć na pocišg. [6387][6424]Tak? Który?|Dokšd miał pan jechać? [6444][6477]Naprawdę chciałbym pomóc,|ale nic nie wiem. [6489][6510]Wie pan, co mnie zastanawia? [6520][6547]W cišgu kilku ostatnich dni|był pan w pobliżu [6548][6576]kilku...|nie wiem, jak to nazwać. [6585][6600]Niewytłumaczalnych zgonów? [6611][6629]Czterech, żeby być dokładnym. [6630][6655]Mnóstwo ty zbiegów okolicznoci. [6676][6702]Więc może pan usišdzie? [6711][6725]Mamy sporo do omówienia. [6808][6832]Nie będę owijał w bawełnę. [6834][6852]Czujemy dzi pustkę. [6866][6880]Wszyscy jš czujemy. [6882][6910]Jestemy zszokowani|i zdezorientowani. [6911][6953]Ale nie zapominajmy,|co jest naprawdę ważne... [6965][6995]Troy i wszystko,|co jemu zawdzięczamy. [7014][7054]Ann? Powiesz kilka słów? [7168][7205]John i ja mamy dowiadczenie|w takich sprawach. [7207][7216]Jestemy w takim wieku, [7216][7235]że stracilimy już kilku|najdroższych przyjaciół, [7236][7254]ludzi, których znalimy całe życie. [7281][7301]Ale wielu z was|wyglšda tak młodo. [7312][7327]Rozglšdajšc się, można zauważyć, [7328][7366]że po raz pierwszy|stawiacie czoła takiej tragedii. [7394][7448]Pamiętam, kiedy poinformowano mnie,|że zginšł mój mšż i córka. [7453][7477]Miałam 20 lat. [7490][7505]Zawalił się mój cały wiat. [7534][7558]Jedyne, co pomogło mi|to przetrwać... [7590][7610]to ludzie,|którzy wycišgnęli do mnie rękę. [7619][7657]To jedyny sposób,|żeby przetrwać ten trudny czas. [7660][7689]Współczucie leczy... [7702][7714]każde cierpienie. [7767][7793]Nigdy nie przestajesz|mnie aresztować. [7797][7830]Przez lata pożegnalimy wiele osób. [7845][7861]Natura bestii. [7865][7876]Wybacz tę grę słów. [7891][7917]Ale my wcišż tu jestemy. [7920][7946]Może zostaniemy tu do końca. [7979][8020]Damien powiedział,|że zostawiła to u niego. [8077][8092]Nie mam z tym nic wspólnego. [8092][8116]Sprawy osišgajš punkt krytyczny. [8129][8160]Nie możemy grać|do przeciwnych bramek. [8161][8192]Powinnimy raczej przywyknšć|do dzielenia sceny. [8193][8206]Co proponujesz? [8207][8221]Ty masz Damiena. [8221][8243]Ja mam całš resztę. [8246][8278]Musimy działać razem. [8281][8310]Musimy sobie ufać. [8324][8338]W pełni się zgadzam. [8415][8428]Igor Reneus. [8431][8454]Pan i Kelly Baptiste|odwiedzilicie go. Po co? [8454][8476]Szukała informacji do artykułu. [8489][8507]W czasie,|kiedy ona zginęła [8515][8556]w "wypadku"...|przed twoim mieszkaniem, dodam tylko... [8557][8583]on został zagryziony na mierć|przez dzikie psy. [8605][8627]Taksiarz,|który potršcił Hermona Soroyana? [8627][8650]Skręcił gwałtownie,|żeby nie stuknšć psa. [8652][8678]Nie wiem, co kombinujesz|ani jak to robisz, [8678][8713]ale jeste niezły. [8741][8757]Może nie umiem|tego udowodnić, [8772][8796]ale wiem, że jeste|odpowiedzialny za te zgony. [8848][8857]Wstań. [8870][8882]Co ci pokażę. [8948][8970]Zeszłego wieczora|szedłem sobie tędy, [8971][8989]kiedy znikšd|pojawił się rottweiler. [8990][9025]Ważył chyba z 50 kg,|skoczył na mnie i chciał odgryć rękę. [9027][9065]Ostrożnie. Bo wdepniesz|i wybrudzisz sobie buciki. [9148][9160]Dasz wiarę? [9169][9190]Siedziałem w szpitalu|do trzeciej nad ranem. [9193][9206]22 szwy. [9208][9241]Na szczęcie nie mam|trwale uszkodzonych nerwów. [9249][9264]Pies nie miał tyle szczęcia. [9357][9388]Co mi tam?|Próbował mnie zagryć, więc... [9397][9409]odstrzeliłem mu łeb. [9430][9449]Dobrze, że nie dobrał się|do ręki, którš strzelam. [9457][9470]Byłoby po mnie. [9476][9494]Przerażajšcy ten korytarz. [9510][9526]Nie ma tu kamer. [9769][9793]Dalej, spróbuj czego. [9798][9811]Daj mi pretekst. [9851][9862]Daj mi spokój. [9869][9888]Profesor, pies,|który cię zaatakował, taksówka... [9888][9902]nie mam z tym nic wspólnego. [9914][9956]Opowiem ci, jak radzimy sobie|z takimi jak ty. [9963][9989]Wiem, że jeste mieciem,|ale nie umiem tego udowodnić. [10001][10019]Więc będę miał na ciebie oko. [10027][10041]Jeste w kręgu zainteresowania. [10052][10077]Przetrzymam cię tutaj|całš noc na przesłuchanie, [10082][10101]wypuszczę cię,|kiedy będziesz wyczerpany, [10101][10119]a jutro sprowadzę cię ponownie... [10121][10152]A potem w kolejnš noc|i wszystkie kolejne przez tydzień. [10157][10184]Będę jak cień. [10193][10219]Zawsze tuż za tobš. [10230][10253]Której nocy|będziesz jechał samochodem. [10257][10283]Zobaczysz w lusterku policyjne koguty.|Zjedziesz na bok. [10285][10321]Przymknę cię za wiatła|lub nieważne tablice. [10328][10340]Co się znajdzie. [10357][10393]Będziesz wkurzony,|bo się do ciebie dobrałem. [10393][10406]Będziesz poruszony. [10425][10488]Poproszę o prawo jazdy,|a ty sięgniesz po portfel. [10544][10567]Pomylałem, że sięgasz po broń. [10582][10600]Bałem się o własne życie. [10601][10650]Ale ty... nikt nie zatęskni|za takim dupkiem. [10676][10686]Wierz mi... [10717][10730]nie chcesz tego robić. [10759][10772]Grozisz mi? [10800][10827]Ludzie, którzy mnie cigajš,|nie kończš dobrze. [10829][10843]Widziałe już doć,|żeby to wiedzieć. [...
lysywojtek