[200][240]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [240][258]Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj Vodeon.pl [260][293]SAMOTNIA|Na podstawie powieci Charles'a Dickens'a [480][520]/Pani wyjazd może wywołać rozejcie się|/ całej prawdy po całym kraju [520][550]/Utrzymanie uznania rodziny nie będzie|/ możliwe choćby na dzień [550][565]/To nie wchodzi w grę. [580][597]Rosa, podejd tu, dziecko. [620][631]Tak, Janie Pani? [680][710]Co by powiedziała, gdybym |po tym wszystkim, [710][750]pozwoliła cię zabrać panu Rouncewell'owi i pozwoliła mu| cię kształcić, żeby została żonš jego syna? [770][810]Mylałam, że Janie Pani chciała mnie zatrzymać na |tak długo jak to tylko możliwe. [810][830]Ale okolicznoci się zmieniły. [830][856]Lubisz syna pana Rouncewella,| prawda? [860][871]Tak, Janie Pani. [880][912]Byłam samolubna chcšc cię zatrzymać| dla siebie. [930][954]Przykro mi będzie cię stracić,|Roso. [1080][1090]Droga Esther. [1110][1122]Najdroższa Esther. [1130][1153]Moja bardzo droga dziewczyno.| Nie. [1210][1227]Moja bardzo droga Esther. [1260][1281]Mam nadzieję, |że to co piszę... [1300][1311]nie okaże się... [1360][1387]dla ciebie zbyt wielkš| niespodziankš... [1420][1446]- Przepraszam, nie przeszkadzam?|- Nie. [1450][1471]Ależ skšd.| O co chodzi, Esther? [1500][1540]Chciałabym prosić o pozwolenie na |złożenie krótkiej wizyty w Londynie. [1540][1580]Pamięta pan Caddy Jellyby, która wyszła za syna pana |Turveydrop'a, tego od szkoły tańca? [1580][1606]Napisała mi, że spodziewa |się dziecka! [1610][1650]No i Ada chciałaby pojechać ze mnš, oczywicie,| chce zobaczyć jak Richard sobie radzi. [1680][1699]Więc mamy pańskie pozwolenie? [1700][1710]Tak, tak! [1730][1751]Miałem nadzieję,| że teraz ja... [1770][1807]Cóż, nieważne Esther,|oczywicie macie moje pozwolenie. [1810][1830]Moje najlepsze życzenia dla| młodej pani Turveydrop. [1830][1840]Dziękuję. [1910][1920]Cholera! [1920][1930]Cholera! [1940][1950]Cholera! [1970][1990]Przepraszam, ale pan Tulkinghorn| jest zajęty. [1990][2017]Muszę się z nim spotkać.| Przepuć mnie! [2040][2060]Bardzo przepraszam,| panie Tulkinghorn. [2060][2090]- Bardzo trudno było pana zastać.|- Doprawdy? [2100][2140]Nie ma go w domu, jest zajęty, robi to,| robi tamto, nie ma go dla pani. [2140][2160]W końcu tu pani jest. |Niech pani mówi, o co chodzi? [2160][2180]O tym, że le mnie| pan potraktował. [2180][2195]Był pan skšpy i podły. [2200][2240]Pomogłam panu zastawić pułapkę na mojš paniš,| używajšc jej sukni, by chłopiec jš rozpoznał. [2240][2255]Jest mi pan co winien. [2260][2300]Nic pani nie jestem winien. |Wykonała pani usługę, za którš pani zapłacono. [2300][2340]Obiecał mi pan pomóc. Powiedział pan,| że znajdzie mi dobrš posadę. [2340][2359]Powiedziałem, że to rozważę. [2360][2390]Po rozważeniu, zdecydowałem |nie pomagać pani, [2390][2430]bo uznałem, że pani charakter jest zbyt wybuchowy |jak na służšcš dla damy. [2440][2480]Dla damy, która jest dla mnie uprzejma,|mogę być potulna jak baranek. [2490][2520]- Nie sšdzę!|- Więc nic pan dla mnie nie zrobi? [2520][2550]- Absolutnie nic.|- Więc lepiej niech pan uważa! [2550][2572]Nie, to pani niech |lepiej uważa. [2610][2650]Jeli jeszcze raz tu pani przyjdzie, może zostać| stšd pani zabrana przez policję, [2650][2690]wywalona za próg i prowadzona ulicami,| tak by wszyscy widzieli. [2690][2719]- Co pani o tym myli?|- Niech pan spróbuje! [2720][2755]Niech pani mnie nie wystawia na próbę,|młoda kobieto. [2850][2860]/mieci. [2880][2900]- mieci.|- Dzień dobry, panie Smallweed [2900][2910]Czynsz! [2920][2950]We właciwym czasie, panie Smallweed,| jak obiecałam. [2950][2965]Teraz, albo wylatujesz! [2990][3012]Teraz się trochę zabawimy,| Judy. [3030][3040]mieci, mieci. [3070][3080]mieci! [3100][3111]Panie Smallweed, [3120][3155]nie mogę przekręcić klucza w moim zamku. |- O jejku. [3160][3180]A to dlaczego? |Niech pomylę. [3180][3203]Bo kazałem zmienić zamek,|dlatego! [3240][3280]- Panie Smallweed, nie może mi pan tego zrobić!|- Przecież zrobiłem, no nie? Zrobiłem!! [3280][3296]Ale moje rzeczy, moje... [3320][3333]Moje biedne ptaszki! [3350][3370]- Co pan z nimi zrobił?|- Zostawiłem je w alejce. [3370][3390]Ma pani szczęcie, |że nie skręciłem im karków. [3390][3421]Ma pani szczęcie, |że nie odgryzłem i główek! [3430][3440]No id.| Wypad! [3450][3460]I nie wracaj! [3470][3488]Ale, panie Smallweed, ja... [3530][3540]Dokšd mam ić? [3550][3565]A co mnie to obchodzi? [3570][3590]Mylisz, że kim jestem,|Duchem więtym? [3590][3630]W podskokach won! Raz, dwa, raz, dwa!|Judy, we miotłę, wygoń jš. [3640][3652]Się robi, dziadku. [3700][3710]No i poszła. [3720][3730]O moje koci. [3750][3763]Nacišgnij mnie, Judy [3790][3819]Więc jak widzisz,|całkiem niele nam idzie. [3820][3860]Mamy więcej uczniów niż kiedykolwiek przedtem, |a Prince przyjšł 3 praktykantów, [3860][3900]a ja sama nauczyłam się grać na pianinie|na tyle dobrze, by jako z tego wyżyć. [3900][3940]- Ale jak sobie poradzicie, gdy pojawi się dziecko?|- Nie wiem, ale jako sobie poradzimy. [3940][3960]Jestem pewna, że sobie| poradzicie, Caddy. [3960][4000]Ale to twoja zasługa, że zaczęłam sie |starać robić co sama z siebie. [4000][4030]Zawstydza mnie myl o tym, jaka byłam,| kiedy mnie poznała, [4030][4070]niegrzeczna, poplamiona atramentem i nie potrafiłam| powiedzieć nikomu dobrego słowa! [4070][4110]Może teraz nie dostrzegasz znaczšcej różnicy, ale |jeli taka jest, to dzięki tobie, Esther. [4120][4130]Nie! [4140][4164]Nie, zrobiła to dla siebie,| Caddy. [4170][4210]Chciałabym móc powiedzieć, że ja zrobiłam |tak wiele jak ty z własnym życiem. [4350][4383]- O Boże!|- Pani Guppy? Czy pan Guppy jest w domu? [4410][4425]Pani Guppy, mogę wejć? [4500][4511]Panna Summerson! [4520][4533]To zaszczyt.| Matko! [4580][4620]- Pozwoliłam sobie wysłać panu licik, panie Guppy.|- Zgadza się. [4630][4640]I mam go tutaj. [4650][4660]Matko, proszę. [4680][4705]Proszę o wybaczenie,|panno Summerson. [4720][4759]- Może mogłabym z panem porozmawiać na osobnoci?| - Matko? [4930][4970]Wolałam przyjć tutaj niż do biura, bo nie chciałam| wprawiać pana w zakłopotanie, [5000][5038]pamiętajšc o czym powiedział mi pan,| przy tamtej okazji. [5040][5050]Ach tak. [5070][5108]Przepraszam, czy ma pani na myli| tę okazję, kiedy ja... [5120][5135]złożyłem deklarację... [5140][5162]O Boże, kręci mi się| w głowie... [5180][5200]Strasznie tu goršco| i duszno. [5210][5250]- Na czym skończyłem?|- Mówił pan, że złożył pan deklarację, panie Guppy, [5250][5290]deklarację miłoci oraz o propozycji owiadczyn.|- Które pani odrzuciła. Zrobiła to pani. [5300][5320]- Nie zaprzeczy pani temu.| - Nie zaprzeczę. [5320][5340]Owiadczył się pan, |a ja pana odrzuciłam. [5340][5380]- Nie ma co do tego wštpliwoci.|- Dziękuję, panienko, ja... [5380][5420]żałuję, że moje życiowe plany w połšczeniu z |okolicznociami, na które nie mam wpływu... [5450][5490]sprawiajš, że niemożliwe staje się ponowne złożenie| tej oferty w żadnym kształcie i formie... [5510][5530]To całkiem w porzšdku,| panie Guppy. [5530][5548]Naprawdę bardzo mi przykro, [5570][5600]ale to niemożliwe. |Byłoby to możliwe, ale teraz? [5600][5610]Wie pani? [5640][5660]Te wspomnienia pozostanš |we mnie... [5660][5700]Panie Guppy, proszę przestać. Chcę panu powiedzieć,| po co przyszłam się z panem zobaczyć. [5700][5730]Proszę o wybaczenie. |Proszę, niech pani mówi. [5730][5770]- Kiedy poprosił mnie pan, bym za pana wyszła...|- Z czego zrezygnowałem. [5770][5810]powiedział pan również, że mógłby mi pomóc zdobyć |informacje na temat moich urodzin i przodków. [5830][5840]Tak. [5850][5890]- Tak i udało mi się już co nieco odkryć... |- Chcę, żeby pan tego nie robił, panie Guppy. [5900][5933]Powiedziano mi o okolicznociach| moich narodzin, [5950][5990]więc będę wdzięczna, jeli nie będzie się| pan dalej zagłębiał w tę sprawę. [6000][6034]- Czy to wszystko?|- Tak, panie Guppy, to wszystko. [6070][6090]W takim razie, |panno Summerson, [6090][6124]przysięgam na mojš duszę,|może pani na mnie polegać [6140][6151]w stu procentach. [6300][6320]- Esther!| - Ada! Co się stało? [6320][6340]Mylałam, że jeste| z Richard'em. [6340][6370]Poszłam do jego kwatery o godzinie,| w której bylimy umówieni, ale powiedzieli mi [6370][6393]że wyszedł i nie |wiedzieli dokšd. [6400][6420]A dokšd miałby ić poza sšdem? [6420][6450]Kolejne odroczenie? Znowu nic| nie zostało zrobione! Nic! [6450][6470]- Nic nie zostało zrobione!|- Nie, nie, proszę pana. [6470][6500]Niech pan nie mówi, "Nic nie zostało zrobione"|To niezbyt uczciwe. [6500][6540]Ciężko pracujemy nad tš sprawš,|a sprawa się toczy niczym koło. [6540][6580]A żeby koło się toczyło, od czasu |do czasu wymaga naoliwienia. [6580][6620]W rzeczy samej, co przypomina mi, że sš pewne |rachunki do podpisania, panie Carstone. [6630][6668]Pójdmy tędy, to tylko kilka |kroków od mojej kancelarii. [6680][6690]Ada! |Esther! [6690][6701]Co wy tu robicie? [6720][6743]O Boże, to miało być| dzisiaj, tak? [6760][6770]Ada, tak mi przykro. [6770][6805]- To bez znaczenia. Znalazłam cię.|- Przebaczasz mi? [6820][6860]wietnie! Znam wietne miejsce, gdzie można co zjeć.| Majš tam najlepszy befsztyk w Londynie. [6930][6967]Wiesz, usłyszałem co nadzwyczajnego| od Tulkinghorn'a. [6980][7007]- Cóż takiego? |- Nasz sšsiad Boythorn... [7010][7050]gocił pana John'a Jarndyce'a i |podopiecznych sšdu w sprawie Jarndyce. [7070][7089]A co to ma wspólnego z nami? [7100][7130]Cóż, pan Jarndyce jest twoim starym| przyjaielem, jak mniemam. [7130][7161]Powinni byli gocic tutaj,|a nie u Boythorn'a. [7180][7220]Jestem pewna, że pan Jarndyce nie poczuł się |urażony, że nie został zaproszony tutaj. [7240]...
ashita1990