1 00:01:08,400 --> 00:01:12,350 www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów. Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 2 00:01:12,400 --> 00:01:17,500 Tłumaczenie: Rarehare & dzidek9216 3 00:01:24,300 --> 00:01:27,200 /DOMEK Z KART /Rozdział 7 4 00:01:40,300 --> 00:01:43,900 Postawcie je tam. 5 00:03:26,100 --> 00:03:28,100 Wiceprezydencie Matthews. 6 00:03:29,600 --> 00:03:32,400 - Bob. - Panie wiceprezydencie. 7 00:03:51,400 --> 00:03:53,700 - Panie wiceprezydencie. - Frank. 8 00:03:58,500 --> 00:04:02,600 - Proszę stanąć w wyznaczonym miejscu. - Tutaj mi pasuje. 9 00:04:14,300 --> 00:04:15,700 Dwie minuty. 10 00:04:16,100 --> 00:04:17,400 Wyciągnęli mnie z auta. 11 00:04:17,500 --> 00:04:21,000 Mam połamane nogi, rozbitą czaszkę, przebite płuco. 12 00:04:21,400 --> 00:04:24,200 Moje serce staje na dwie pełne minuty. 13 00:04:24,200 --> 00:04:26,700 Robią sztuczne oddychanie. Nic. 14 00:04:26,700 --> 00:04:28,800 Chwytają po defibrylatory... 15 00:04:28,800 --> 00:04:30,500 Nic. 16 00:04:30,500 --> 00:04:33,500 Za trzecim razem serce zaczęło znów walić. 17 00:04:33,500 --> 00:04:35,800 Lekarze mówią, że to cud, że żyję. 18 00:04:35,800 --> 00:04:38,300 Prawdziwy znak od Boga. 19 00:04:38,300 --> 00:04:40,700 Martwym jest się tylko raz. 20 00:04:45,000 --> 00:04:47,300 Prezydent Stanów Zjednoczonych. 21 00:05:00,500 --> 00:05:02,500 Dzień dobry. 22 00:05:03,700 --> 00:05:07,300 Reforma edukacji, którą dziś podpisuję, 23 00:05:07,300 --> 00:05:10,300 wpłynie na każde dziecko i rodzica w USA, 24 00:05:10,300 --> 00:05:14,000 zapewni lepiej wykształconą siłę roboczą na następne dekady 25 00:05:14,000 --> 00:05:19,100 i wzmocni prymat Ameryki jako intelektualnej potęgi. 26 00:05:21,600 --> 00:05:24,000 Chciałbym szczególnie podziękować osobie, 27 00:05:24,000 --> 00:05:26,300 która nigdy nie straciła z oczu celu, do którego dążymy 28 00:05:26,300 --> 00:05:29,300 i która kierowała tworzeniem tej ustawy od początku, 29 00:05:29,300 --> 00:05:31,500 a jest to kongresmen Frank Underwood. 30 00:06:07,600 --> 00:06:11,700 Zapraszamy wszystkich gości do Sali Wschodniej na przekąski. 31 00:06:11,700 --> 00:06:16,400 Media prosimy o niezwłoczne przejście do pokoju konferencyjnego. 32 00:06:22,900 --> 00:06:26,400 Linda, dziękuję ci za pomoc w przyjęciu ustawy. 33 00:06:26,500 --> 00:06:29,600 To ja dziękuję, Frank. To twoje dziecko. 34 00:06:29,600 --> 00:06:31,800 Doceniam, że postawiłeś na swoim, Frank. 35 00:06:31,800 --> 00:06:34,300 Jestem dość bystry, by przyznać się do błędu. 36 00:06:34,300 --> 00:06:36,800 Proponowałem właśnie Frankowi cotygodniowe spotkania, 37 00:06:36,800 --> 00:06:38,900 by mógł nas informować o wydarzeniach z Izby. 38 00:06:38,900 --> 00:06:40,600 Świetny pomysł. 39 00:06:40,600 --> 00:06:41,700 Gratulacje. 40 00:06:42,300 --> 00:06:45,600 Garrett, moglibyśmy porozmawiać kilka minut? 41 00:06:45,800 --> 00:06:48,700 O pracowniczych kredytach podatkowych. Mówiłem ci o tym kilka tygodni temu. 42 00:06:48,700 --> 00:06:51,900 Dużo o tym myślałem, Jim, i sądzę, że to dobry pomysł. 43 00:06:51,900 --> 00:06:54,700 Ale wolałbym najpierw przejrzeć notatki, jeśli to nie problem, 44 00:06:54,700 --> 00:06:59,300 - bym mógł o tym sensownie porozmawiać. - Proszę pana, dzwoni premier. 45 00:06:59,300 --> 00:07:03,500 - Zajęty człowiek. - Zgadza się. 46 00:07:03,500 --> 00:07:09,500 Frank, podobno kierujesz wyborami uzupełniającymi w moim okręgu. 47 00:07:09,500 --> 00:07:11,000 - Peter Russo. - Staramy się to ukryć, 48 00:07:11,100 --> 00:07:13,300 póki sam tego oficjalnie nie ogłosi. 49 00:07:13,300 --> 00:07:15,900 Prawdę mówiąc, do tego czasu nie pracujemy nawet w moim biurze. 50 00:07:15,900 --> 00:07:18,600 - A gdzie? - U mnie w piwnicy. 51 00:07:18,600 --> 00:07:22,400 Czemu Komitet PD nie poradził się mnie w wyborze kandydata? 52 00:07:22,400 --> 00:07:25,000 Sądziłem, że ktoś pana informował, pewnie Linda. 53 00:07:25,000 --> 00:07:27,900 - Nikt. - To niedopuszczalne. 54 00:07:27,900 --> 00:07:29,700 Mam poważne obawy, co do Russo. 55 00:07:29,700 --> 00:07:33,300 - Przez brak doświadczenia? - Tak, to mieszczanin. 56 00:07:33,300 --> 00:07:37,400 - Nie wiem, czy trafi do rolników. - Też się o to martwię. 57 00:07:37,400 --> 00:07:39,000 Pracujemy nad tym. 58 00:07:39,000 --> 00:07:44,000 Jeśli zdecydowałby pan się go wesprzeć, to znacznie skróciłoby drogę... 59 00:07:44,000 --> 00:07:46,200 Frank, nie wesprę kogoś, w kogo nie wierzę. 60 00:07:46,200 --> 00:07:49,200 To dopiero początek. Proszę zachować otwartość umysłu. 61 00:07:49,200 --> 00:07:53,000 Proszę dać znać, jeśli mam zorganizować spotkanie, 62 00:07:53,000 --> 00:07:56,300 bo pańskie poparcie byłoby dla niego czymś wielkim. 63 00:07:56,300 --> 00:07:58,600 Dobrze było pana spotkać, panie wiceprezydencie. 64 00:08:10,700 --> 00:08:12,500 Kongresmenie Underwood? 65 00:08:14,400 --> 00:08:18,200 Pani Barnes, sądziłem, że nie chce pani nadawać z Białego Domu. 66 00:08:18,200 --> 00:08:19,600 Slugline uzyskał wczoraj dostęp. 67 00:08:19,600 --> 00:08:21,500 - Wiem. - Odeszłam z Heralda, 68 00:08:21,500 --> 00:08:24,000 bo nie chciałam być w Białym Domu, a teraz w nim jestem. 69 00:08:24,000 --> 00:08:26,100 Dostęp to nie to samo, co łańcuchy. 70 00:08:26,300 --> 00:08:29,100 Będziemy się widywać tylko przy podpisywaniu ustaw? 71 00:08:29,400 --> 00:08:32,900 - Nie odzywasz się od 3 tygodni. - Niepewność mnie nudzi. 72 00:08:32,900 --> 00:08:36,200 A mnie protekcjonalność. 73 00:08:36,200 --> 00:08:39,300 Dziś wieczorem u ciebie. Napiszę, kiedy będę się zbliżał. 74 00:08:39,300 --> 00:08:41,400 A jeśli jestem zajęta? 75 00:08:41,400 --> 00:08:44,000 Boisz się, że znów wystawię cię do wiatru. 76 00:08:44,000 --> 00:08:46,400 Chcę się upewnić, że nie zmarnuję czasu. 77 00:08:46,400 --> 00:08:48,300 Nie zmarnujesz. 78 00:08:48,300 --> 00:08:51,400 To za ostatni raz. Kawałek historii. 79 00:08:51,400 --> 00:08:54,200 Z rąk prezydenta na twoje. 80 00:08:56,900 --> 00:09:00,400 Wierzysz w siły wyższe? 81 00:09:00,400 --> 00:09:03,400 Wierzę, że są sprawy, nad którymi nie ma kontroli. 82 00:09:03,400 --> 00:09:05,500 Kto kontroluje je... Tego nie wiem. 83 00:09:05,500 --> 00:09:09,600 Nie wierzę w Boga. Ani w Niebo i Piekło. 84 00:09:09,600 --> 00:09:12,600 - Za dużo szkoły katolickiej? - Może. 85 00:09:12,600 --> 00:09:15,700 Nie twierdzę, że musisz wierzyć w Boga, Peter, 86 00:09:15,700 --> 00:09:19,300 ani nawet w nic innego. Ale nie powinieneś niczego wykluczać. 87 00:09:25,900 --> 00:09:27,900 Muszę iść. 88 00:09:27,900 --> 00:09:29,400 Na koszt kampanii. 89 00:10:13,300 --> 00:10:16,300 /Potrzebuję więcej pieniędzy. /Ale nie w ustach. 90 00:10:25,300 --> 00:10:29,800 Sondaże wskazują, że 81% wyborców jest gotowych poprzeć byłego alkoholika. 91 00:10:29,800 --> 00:10:34,300 Poparcie lekko spada, jeśli dodamy kokainę. Randy? 92 00:10:34,300 --> 00:10:36,000 To ryzyko, ale da rozgłos. 93 00:10:36,000 --> 00:10:39,200 Wszędzie darmowe materiały. Tematem musi być odkupienie. 94 00:10:39,200 --> 00:10:42,600 - Feniks z popiołów. - Nie skupiajmy się na popiele. 95 00:10:42,600 --> 00:10:44,900 Nie chcemy, by ludzie sądzili, że Peter był na dnie. 96 00:10:44,900 --> 00:10:47,100 Nie. Skupimy się na pozytywach. 97 00:10:47,100 --> 00:10:50,100 "Świeży początek" i "trzeźwy początek" poradziły sobie w wywiadzie grupowym. 98 00:10:50,100 --> 00:10:52,600 "Trzeźwy początek" za bardzo przypomina o problemie. 99 00:10:52,600 --> 00:10:54,500 - Wolę "świeży początek". - Ja też. 100 00:10:54,500 --> 00:10:58,000 - Jak idzie zbiórka funduszy? - Alkohol odstraszy część donatorów, 101 00:10:58,000 --> 00:10:59,100 ale to rok bez wyborów. 102 00:10:59,300 --> 00:11:01,400 Możemy spróbować u ofiarodawców z NY i Kalifornii. 103 00:11:01,500 --> 00:11:06,300 - Walter, jak podatni jesteśmy? - Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. 104 00:11:06,500 --> 00:11:09,800 Peter i ja musimy przeprowadzić święty sakrament spowiedzi. 105 00:11:10,000 --> 00:11:12,500 Musimy się też ustosunkować do zamknięcia stoczni. 106 00:11:12,500 --> 00:11:14,000 Claire nam w tym pomoże. 107 00:11:14,100 --> 00:11:17,800 Chcemy przepchnąć ustawę wododziałową dla rzeki Delaware. 108 00:11:17,900 --> 00:11:22,600 Przybędzie tysięcy wakatów w okręgu Petera przez 3 lata. 109 00:11:22,800 --> 00:11:24,300 Szkic ustawy jest gotowy. 110 00:11:24,400 --> 00:11:27,100 Peter zajmuje się zaangażowaniem współsponsorów. 111 00:11:27,300 --> 00:11:31,500 - Do kogo już dzwoniłeś? - Wysłałem już kilka maili, 112 00:11:31,500 --> 00:11:33,200 ale większość chce wpierw zobaczyć ustawę. 113 00:11:33,200 --> 00:11:36,400 - Umówiłeś spotkanie ze stoczniowcami? - Raczej mnie nie wesprą. 114 00:11:36,400 --> 00:11:38,600 Po to jest ta ustawa, Peter. 115 00:11:38,600 --> 00:11:42,900 Jeśli pójdę i powiem im, że niektórzy mogą odzyskać pracę, 116 00:11:42...
adikol94