do Matki Bożej Bolesnej
przed Palmową Niedzielą
Nowenna do Matki Boskiej Bolesnej
Kościół św. 2 razy obchodzi pamiątkę niezmiernych boleści Matki Boskiej:
1 raz w Piątek przed Palmową Niedzielą.
2 raz w dnia 15 września.
Wierne dzieci Maryi chcąc odprawić Nowennę do Matki Bolesnej mogą powtarzać przez 9 dni te same modlitwy do siedmiu Boleści swej ukochanej Matki. Pierwszy dzień rozpoczynając Westchnieniem do Ducha Św.
W Imię Ojca i Syna i Ducha Św. Amen.
Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca Twoich wiernych i ogień miłości Twojej w nich zapal.
K. wypuść Ducha Twego, a będą stworzone.
W. I odnowisz oblicze ziemi.
Módlmy się.
Boże, któryś serca wiernych światłem Ducha Św. nauczył, daj nam w tymże Duchu znać, co dobre i pociechą Jego zawsze się weselić. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Modlitwy na cześć bolejącego Serca Maryi
Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu.
Panie pospiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. Jak była na początku teraz i zawsze i na wieki wieków? Amen.
1. Użalam się nad Tobą o Matko najboleśniejsza, Maryjo dla tego smutku, który ogarnął Serce Twoje najczulsze w chwili proroctwa św. starca Symeona. O Matko ukochana przez Serce Twoje tak zasmucone błagam Cię uproś mi cnotę pokory i dar świętej bojaźni Bożej.
Zdrowaś Maryjo...
2. Użalam się nad Tobą o Matko najboleśniejsza Maryjo, dla tej trwogi, która przejmowała Serce Twoje najtkliwsze w ucieczce do Egiptu i w ciągu Twego tam pobytu. O Matko ukochana przez Serce Twoje tak zatrwożone błagam Cię uproś mi cnotę hojności szczególniej względem ubogich i dar pobożności!
3. Użalam się nad Tobą o Matko najboleśniejsza Maryjo, dla tej tęsknoty w jakiej się czuło Serce Twoje najtroskliwsze czasu zgubienia drogiego Jezusa Twego o Matko ukochana przez Serce Twoje tak tęsknotą ściśnięte, błagam Cię uproś mi cnotę czystości i dar umiejętności.
4. Użalam się nad Tobą o Matko najboleśniejsza Maryjo dla tej żałości które odczuło macierzyńskie Serce Twoje w spotkaniu Jezusa krzyż Swój niosącego. O Matko ukochana przez pełne miłości a tak rozbolałe Serce Twoje błagam Cię uproś mi cnotę cierpliwości i dar mocy.
5. Użalam się nad Tobą o Matko najboleśniejsza Maryjo dla tego męczeństwa którego doznało mężne Serce Twoje patrząc na konanie Jezusa. O Matko ukochana przez Serce Twoje tak współumęczone błagam Cię uproś mi cnotę wstrzemięźliwości i dar dobrej rady.
6. Użalam się nad Tobą o Matko najboleśniejsza Maryjo dla tej rany którą litosnemu sercu twemu zadało uderzenie włócznią w bok Jezusa raniące najgodniejsze miłości Serce Jego. O Matko ukochana przez Serce to Twoje przeszyte błagam Cię uproś mi cnotę miłości bliźniego i dar rozumu.
7. Użalam się nad Tobą o Matko najboleśniejsza Maryjo dla tego ciosu który wytrzymało serce Twe najmiłosierniejsze w chwili pogrzebu Jezusa. O Matko ukochana przez Serce Twoje tą najcięższą boleścią strapione błagam Cię uproś mi cnotę pilności i dar mądrości.
Módl się za nami Panno najboleśniejsza.
Abyśmy się stali godnymi obietnic Pana Chrystusa.
Niech się wstawia za nami do Twej łaskawości prosimy Cię Panie Jezu Chryste teraz i w godzinę śmierci naszej, błogosławiona Panna Maryja, Matka Twoja której duszę najświętszą w godzinę męki Twojej miecz boleści przeniknął. Przez Ciebie Jezu Chryste Zbawicielu świata który z Ojcem i z Duchem Świętym żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
Septenna do siedmiu Boleści Matki Boskiej
Odprawianie Septenny do Matki Boskiej Bolesnej trzeba rozpocząć 9 dni przed Palmową Niedzielą gdyż Kościół św. zawsze obchodzi uroczystość na pamiątkę 7 Boleści Matki Boskiej w piątek przed samą Palmową Niedzielą.
1. dzień: Pierwsza boleść, proroctwo Symeona
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen.
Westchnienie: Przyjdź Duchu Święty itd.
Boże ku wspomożeniu memu wejrzyj.
Panie ku ratunkowi memu pospiesz się.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu jak było na początku teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Stała Matka bolejąca
Pod krzyżem we łzach tonąca,
Kiedy na nim Syn wisiał.
W której duszę rozżaloną,
Ciężkim smutkiem napełnioną,
Miecz boleści przenikał.
Święta Matko, spraw to proszę,
Niech Jezusa rany noszę
W sercu swoim ach! głęboko!
Módl się za nami, Matko najboleśniejsza.
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Zdrowaś Maryjo boleści pełna. Ukrzyżowany z Tobą najboleśniejsza Ty między niewiastami i opłakany owoc żywota Twego Jezus. Święta Maryjo, Matko Ukrzyżowanego uproś nam krzyżującym Syna Twojego łzy pokutne teraz i w godzinę śmierci naszej Amen.
Ojciec Rovilion z Towarzystwa Jezusowego opowiada, że pewien młodzieniec miał pobożny zwyczaj nawiedzać codziennie obraz Matki Boskiej Bolesnej odmalowany z siedmiu mieczami przeszywającymi Jej Serce. Zdarzyło się, że pewnej nocy młodzieniec ten na swoje nieszczęście dopuścił się śmiertelnego grzechu. Rano poszedłszy do obrazu Matki Boskiej ujrzał w Jej Sercu nie siedem, lecz osiem mieczów. Gdy zdziwiony zastanawiał się nad tym usłyszał głos mówiący mu że to grzech przezeń popełniony przydał Maryi ósmy miecz na który patrzył. Szczerze wzruszony młodzieniec poszedł niezwłocznie do spowiedzi i za wstawieniem się Ucieczki grzeszników a jego najmiłościwszej Opiekunki odzyskał łaskę Bożą.
O Maryjo Przenajświętsza! nie jednym, lecz tysiącem mieczów grzechy moje Serce Twoje macierzyńskie przeszyły. Nie Tobie, lecz mnie cierpieć i boleć za to należy. Lecz gdyś za mnie karę ponieść raczyła, racz przez zasługi niewinnych boleści Twoich wyjednać mi szczerą za grzechy moje skruchę i łaskę pokornego znoszenia wszelkich dolegliwości i cierpień jakie mnie na tym świecie spotkać mogą, a które niczym są w porównaniu z tymi jakie za moje występki należałyby mi się w piekle. Błagam przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.
1 Ojcze nasz...
7 Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
2. dzień: Druga boleść, ucieczka do Egiptu
Przykład na dzień drugi
Pewnego dnia Przenajświętsza Maryja Panna objawiła się św. Kolecie zakonu świętego O. Franciszka i okazując jej owinięte w płachtę Dzieciątko Jezus w kawałki posiekane, tak do niej przemówiła: „Oto jak obchodzą się grzesznicy z Synem moim ponawiając śmierć Jego i moje boleści. Córko moja módl się za nimi aby się nawrócili!” Do tego dołączyć można inne objawienie, które miała błogosławiona Joanna od Jezusa i Maryi także zakonnica reguły św. O Franciszka. Razu pewnego rozpamiętywując ucieczkę Dzieciątka Jezus do Egiptu chroniącego się od prześladowania Heroda usłyszała hałas jakby ludzi uzbrojonych goniących kogoś i w tej że chwili ujrzała prześliczne dziecię co sił uciekające i wołające na nią: „Moja Joanno ratuj mnie, okryj mnie! Ja jestem Jezus Nazareński i uchodzę przed grzesznikami chcącymi mnie zamordować i ścigającymi jak Herod... wybaw mnie od nich!”
O Maryjo Przenajświętsza! od czasu jak Jezus Syn Twój najmilszy umarł za nas na krzyżu ileż razy ludzie grzechami swoimi wydalili Go z serc swoich zmuszając do ucieczki podobnie jak okrutny Herod, gdy na życie Jego nastawał! Ja nędzny(a) ileż razy podobnie postąpiłem(am)! Matko miłosierdzia racz mi wyjednać łaskę tak szczerego za moje grzechy żalu abym już nigdy do nich nie wracał(a), a przez pamięć trudów i cierpień jakich w wędrówce Twojej do Egiptu doznałaś racz mnie otaczać miłosierną opieką Twoją w wędrówce życia tego abym kiedyś mógł(a) na tamtym świecie kochać i chwalić Jezusa i Ciebie na wieki. Amen.
3. dzień: Trzecia boleść, szukanie Pana Jezusa który pozostał w kościele
Przykład na dzień trzeci
W kronikach Towarzystwa Jezusowego opisane jest następujące zdarzenie. W Indiach pewien młodzieniec zabierający się do wyjścia z mieszkania w celu popełnienia grzechu usłyszał głos tak do niego się odzywający: „Stój gdzie idziesz?” Obraca się i patrzy oto na Obrazie Matki Boskiej Bolesnej wiszącym na ścianie Przenajświętsza Panna wyjmuje miecz przeszywający Jej Serce i tak się do niego odzywa: „ Wstrzymaj się! weź miecz ten i raczej przeszyj mi piersi niż żebyś miał zadać śmierć Synowi mojemu popełniając grzech, który zamyślasz!” Na te słowa młodzieniec padł na ziemię i gorzko opłakując winę swoją błagał Boga i Przenajświętszą Matkę o odpuszczenie mu grzechu, a wyspowiadawszy się otrzymał takowe.
O Maryjo Przenajświętsza! Dlaczegoż tak bolałaś szukając Syna Twego? Czyż nie wiedziałaś gdzie Go znaleźć mogłaś? czyż nie przebywał On i wtenczas w Sercu Twoim. Wszak On na liliach niewinności i pokory najchętniej spoczywa jak to sama powiedziałaś: „Miły mój mnie a ja jemu który się pasie między liliami”.
Owóż te myśli głęboką pokorą budzone które Serce Twoje najgłębszym smutkiem zalewały, były to właśnie owe lilie sprowadza...
vqv