[5][38]/Poprzednio:|- Nie mogę z tobš być. [38][67]Doznajesz przemiany|i Smok jest lepszym tobš. [67][101]/Jest tam rodzina,|/która nie wie, że nadchodzi. [119][148]Nie sš mojš rodzinš.|I nie ja pozwalam im zginšć. [149][172]- Ty to robisz.|- Co mu powiedziałe? [172][215]"Ratuj się. Zabij ich wszystkich".|Potem dałem mu twój adres. [216][233]Co u żony? [398][429]Patrzę na swojš żonę|i widzę jš martwš. [457][495]Widzę paniš Leeds i paniš Jacobi|leżšce tam, gdzie powinna być Molly. [509][535]Widzisz siebie, jak jš zabijasz? [559][600]Tak. W kółko. [613][657]Ciężko przewidzieć,|kiedy kruchy materiał się złamie. [676][726]Hannibal dał ci trzy lata|na zbudowanie rodziny, [737][777]pewien, że znajdzie sposób,|by ci jš odebrać. [790][809]I zrobił to. [870][892]A co zabierze tobie? [911][948]To dla ciebie ważne,|żeby mi co odebrał? [1002][1055]Hannibal ma porednika|na wiecie. [1069][1105]Nie ma zamiaru|oglšdać mnie martwš [1114][1148]z żadnej ręki poza własnš, [1165][1208]i to tylko kiedy|będzie mógł mnie zjeć. [1257][1291]Nie może tego teraz zrobić. [1306][1326]Jeli grasz... [1349][1391]- płacisz.|- Ty drogo zapłaciłe. [1431][1479]Pobudza go wiedza,|że zostałe naznaczony [1480][1509]- w ten szczególny sposób.|- Dlaczego? [1509][1554]- A jak mylisz?|- Żona Sinobrodego. [1565][1590]Tajemnice, których nie znasz,|ale przysięgła strzec. [1590][1655]Jeli mam być żonš Sinobrodego,|wolałabym być ostatniš. [1711][1762]Czy Hannibal mnie kocha? [1773][1879]Czy co dzień czuje głód ciebie|i syci go sam twój widok? [1908][1926]Tak. [1953][2003]Ale czy ty tęsknisz za nim? [2070][2107]Myli Willa nie sš ograniczone|strachem czy dobrociš bardziej [2107][2129]niż Miltona były fizykš. [2140][2173]Ma swobodę i przekleństwo|wyobrażania sobie wszystkiego. [2173][2198]Teraz wyobraził sobie najgorsze. [2199][2236]Niczym kaczštka zapamiętujemy te idee,|które przycišgajš naszš uwagę. [2236][2287]A co przycišga pańskš, doktorze?|Bóg, diabeł i Wielki Czerwony Smok? [2292][2311]Zapominamy o jagnięciu. [2326][2364]Will jest jagnięciem Boga? [2370][2391]Ukrywa nas przed gniewem jagnięcia. [2418][2433]Nas? [2447][2489]Ciebie, mnie|i Wielkiego Czerwonego Smoka. [2516][2542]Gniew jagnięcia dotyka|wszystkich, którzy błšdzš. [2548][2577]Jego kara jest bardziej|miercionona niż Smoka. [2591][2640]- Owszem, dla ciebie.|- Pieczęcie sš otwierane, Jack. [2653][2674]Jagnię staje się lwem. [2690][2734]"Bo nadszedł wielki dzień jego gniewu,|a któż zdoła się ostać?" [2734][2754]Ja zdołam. [2790][2809]Masz czyste sumienie? [2841][2861]Tak samo jak ty. [2878][2911]Prawoć to cecha wspólna|twoja i Willa. [2912][2955]"Jagnię oto sprawiedliwie|sšdzi i walczy". [2956][2986]Walczy przeciw Wielkiemu|Czerwonemu Smokowi. [2987][3017]Nie on jest Smokiem, tylko ty. [3026][3062]Samym diabłem|zrzuconym do otchłani. [3077][3115]- To czyni cię Bogiem, Jack.|- Owszem. [3138][3161]Wszyscy bogowie|domagajš się ofiar. [3587][3640]{y:b}{c:$00008B3}.:: GrupaHatak.pl ::. [3641][3672]{y:b}{c:$00008B3}facebook.pl/GrupaHatak [3673][3707]{y:b}{c:$00008B3}Tłumaczenie:|Oin [3707][3755]{y:b}{c:$00008B3}Korekta:|Igloo666 [3755][3786]{y:b}{c:$00008B3}HANNIBAL [3x12]|"Liczba Bestii to 666" [3803][3823]Nie mamy nic więcej? [3830][3862]Osiem trupów w cišgu miesišca.|Nie możemy grać na czas. [3862][3884]Obaj wiemy, że to najlepszy|sposób, by go zwabić. [3884][3923]Założyłe mnie na haczyk|i teraz kuszę większš rybę. [3924][3940]Sam to zasugerowałe. [3941][3966]A ty jeste zachwycony,|że nie musiałe tego robić. [3966][4011]Raz już wmówiłe sobie,|że kontrolujesz to, co się dzieje. [4023][4044]Nadal masz takie złudzenia? [4114][4155]Budzę w Smoku|pewnš ciekawoć. [4165][4197]Wszyscy psychopaci to narcyzy.|Uwielbiajš o sobie czytać. [4197][4220]Gdyby był bystry, Jack,|wykorzystałby Freddie Lounds. [4221][4258]Będzie musiała zrobić wywiad|z tobš, Will. Zrobić ci zdjęcie. [4259][4294]Teraz w tym siedzę. Nie mogę wrócić|do domu, póki jest na wolnoci. [4309][4330]Więc naprawdę mam|wytrzeć sobie gębę [4331][4366]Czerwonym Smokiem|w TattleCrime. [4369][4414]- Dać mu szansę ataku.|- Musi być naprawdę dobra. [4416][4435]Co z pułapkš? [4446][4479]Odkryty teren. Gdzie,|gdzie będzie mógł się zbliżyć. [4479][4522]Mnie wydaje się to pułapkš.|I jemu też będzie. [4554][4604]Chyba że fachowiec|poprze twoje słowa. [4605][4626]Kto, kto ukryje linkę sideł. [4658][4690]- Zgłaszasz się?|- Nie. [4707][4728]Musiałabym być głupia. [4742][4775]Odkšd cię zamknięto, napisałe|parę znakomitych artykułów [4775][4800]dla Północnego Medycznego|Dziennika Psychiatrii. [4801][4839]- Dziękuję, Fredericku.|- Włanie skończyłem ostatni. [4846][4883]- Nadzwyczajny.|- Szczególnie udany. [4884][4902]Możliwe, że mój ulubiony. [4923][4956]Widziałem wiele wrogoci. [4957][5010]Ale ten był otwarcie napastliwy.|Mylisz, że jestem twojš nemezis? [5011][5050]- Nie. Nemezis? Nie.|- Obaliłe mojš całš ksišżkę. [5051][5089]- Nie wytrzymała analizy.|- Oczywicie, że nie. Kłamałem. [5109][5149]W twoim imieniu.|By uratować ci życie. [5154][5179]Obaliłe własnš niepoczytalnoć. [5182][5226]Postawiłem wszystko na|jednš kartę, a ty jš wyrzuciłe. [5237][5264]"Drewno pali się, ponieważ ma|w sobie odpowiedniš esencję [5271][5301]i człowiek staje się sławny, ponieważ|ma w sobie odpowiedniš esencję". [5314][5338]Ty jej nie masz, Fredericku. [5356][5391]Jestem autorem bestsellerów. [5407][5445]Czasopisma publikujš|twoje teksty [5445][5485]z powodu dziwacznej wartoci|twojego nazwiska. [5526][5586]Uwaga skierowana na ciebie słabnie,|ponieważ przyćmiło cię inne stworzenie. [5616][5647]Ta ksišżka pisze się sama. [5648][5684]Chyba zatytułuję jš|"Zabójca Smoka". [5684][5716]Potrzebuję tylko zakończenia. [5716][5763]Los zazwyczaj nie pozwala nam na wybór|naszego własnego końca, Fredericku. [5782][5805]Oto koniec, który los|wybrał dla ciebie. [5825][5848]Stracisz zęby i siłę. [5861][5886]Już nikt nie będzie się ciebie bać. [5899][5949]Gdy skończš się rzšdy doktor Bloom,|przeniosš cię na oddział. [5958][6004]Młodzi będš cię popychać|i wykorzystywać seksualnie. [6018][6042]Będziesz czytać tylko to,|co napiszesz na cianie. [6057][6076]Widziałe starych. [6091][6145]Płaczš, kiedy nie smakujš im|duszone morele. [6263][6319]- Zostawię tutaj kopię mojej ksišżki.|- Dziękuję, Fredericku. [6326][6366]Dokonałem paru zmian|w tym egzemplarzu. [6441][6467]Chcesz mnie zganić|"a nie mówiłam"? [6476][6494]Nie po to tu jestem. [6504][6544]Potrzebujemy kogo,|kogo mniej interesuje prawda, [6544][6562]a bardziej najlepsza historia. [6569][6588]Doktorze Chilton,|poda pan swoje teorie, [6589][6610]a Will je wyolbrzymi. [6623][6651]Deklarujecie rzeczy, jakich|żaden ledczy by nie powiedział [6651][6673]ani w które uczciwa gazeta|by nie uwierzyła. [6673][6708]Nie jeste uczciwa.|Sprzedajesz koszulki z napisem [6708][6732]"Zębowa Wróżka|to występ jednorazowy". [6732][6775]Załatwię ci jednš, jeli chcesz.|S-ka czy M-ka? Na pewno S-ka. [6781][6813]Nie sprzedajš się za dobrze,|odkšd zaczęlicie nazywać go "Smokiem". [6823][6846]Sprzeciw zabójcy wobec|miana "Zębowa Wróżka" [6847][6878]ma prawdopodobnie podstawy|w homoseksualnych sugestiach [6879][6891]słowa "wróżka". [6892][6924]To nudne, wiem, ale jeli|naprawdę chcecie go wkurzyć, [6933][6952]tak powinnicie go nazywać. [6956][6978]Bardzo dobrze.|Zatem Zębowa Wróżka. [7070][7103]Czyny Zębowej Wróżki wskazujš|na projektywne urojenie [7104][7133]równoważšce nieznone|poczucie niższoci. [7133][7168]Zbijanie luster wišże to uczucie|z jego wyglšdem. [7168][7213]Zębowa Wróżka jest nie tylko szalony,|jest też szpetnym impotentem. [7237][7276]Silna wię z agresywnociš|i popędem seksualnym [7276][7300]wytwarza się u sadystów|w młodym wieku. [7300][7343]Jest brutalnš, wypaczonš,|seksualnš porażkš. Zwierzęciem. [7393][7422]Brutalne czyny wymierzone|głównie w kobiety [7423][7465]i majšce miejsce przy rodzinach,|sš najwyraniej atakiem na osoby matek. [7465][7499]Zębowa Wróżka jest produktem|kazirodczego domu. [7510][7530]To dziecko koszmaru. [7551][7589]Will, chyba potrzebujemy twojego|zdjęcia w "waszyngtońskiej kryjówce". [7590][7646]Podobałoby mi się co w szlafroku,|przy biurku, jak przyglšdasz się [7646][7671]temu wyobrażeniu Wróżki. [7684][7700]Stanę przy oknie. [7701][7727]I upewnij się, że widać|fontannę i kopułę Kapitolu. [7728][7762]Czerwony Smok musi|móc znaleć to miejsce, jeli zechce. [7779][7799]Frederick, chciałby|być na zdjęciu? [7812][7831]Jedno na okładkę. [7862][7882]Spójrzmy... wyżej. [8111][8139]Wszystko to jest zbyt pasywne|jak na mój gust. [8144][8167]Prowadzimy gierki|w mroku księżyca. [8168][8202]Myli, że potrafi zrobić wszystko.|Może też, że jest w stanie przestać. [8217][8254]Jeli wytrzyma, aż go złapiemy,|może pomożemy mu przestać. [8260][8286]Prawie zabił twojš żonę i syna. [8305][8325]Hannibal prawie ich zabił. [8333][8371]Dobrze. Ludzi zaczyna|ubywać koło 19:15. [8375][8399]Powiniene wyjć na spacer|jako koło 20:30. [8399][8422]Będzie musiał wyjć|na otwarty teren, by się zbliżyć. [8423][8456]- Będzie chciał się zbliżyć.|- Na dachach mam snajperów z noktowizjš. [8456][8476]Będziesz miał|kamizelkę kuloodpornš. [8476][8512]7 na 11 razy|strzelał w głowę, Jack. [8520][8538]Tak... [8580][8610]To absurd.|Nic takiego nie powiedziałem. [8610][8647]Doktor Lecter w rozmowach ze mnš|udzielił zwodniczych odpowiedzi. [8647][8699]Obalę jego obalenie w swojej|nowej ksišżce, "Krew i czekolada". [8700][8722]Tabloidy z supermarketów|kochajš Hannibala Lectera [8722][8755]bardziej niż porwania przez obcych.|To obecnie jego odbiorcy. [8760][8781]Wiemy, kim sš jego fani. [9239][9259]Dać ci koc? [9315][9334]Dam. [9567][9596]Plecy mnie bolš. [9627][9648]Moja skóra. [9691][9723]Zostałem popar...
alfonsyna