True Blood [1x04] Escape From Dragon House (XviD asd).txt

(34 KB) Pobierz
[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[44][58]Pomocy!
[59][79]Ktokolwiek, proszę!
[147][167]Skarbie.
[169][190]W co ty się wpakowała?
[281][301]Boże, Jason.
[307][327]O mój Boże.
[336][347]Już dobrze.
[347][378]Jak cholera! Spójrz na niš,|z niš na pewno nie jest dobrze!
[379][399]Walenie we mnie|z pewnociš niczego nie zmieni.
[399][423]Kochanie, słyszałam krzyki.
[445][465]Słodki Boże.
[467][487]Nie...
[563][583]Co ty jej zrobiłe?
[584][610]- Ja?|- To ja jš znalazłam. On...
[611][639]- On dopiero tu przyszedł.|- Widziałam cię wczoraj w nocy.
[639][660]Słyszałam, jak się kłócicie.|Potem ona do ciebie strzeliła,
[661][693]a ty uciekłe.|A teraz ona nie żyje.
[697][727]- Jason?|- Tak, pokłócilimy się.
[737][755]Ale przyszedłem jš przeprosić.
[756][792]Strzelała do ciebie|i to ty przychodzisz przepraszać?
[793][820]Ja tego nie zrobiłem.|Musisz mi uwierzyć.
[821][841]Dzwonię po policję.
[854][874]A dzwoń sobie!
[893][921]Nie miałem z tym nic wspólnego.
[1460][1480]BÓG NIENAWIDZI KŁÓW
[1810][1838]True Blood [01x04]|Escape From Dragon House
[1839][1873]Tłumaczenie: Attis|Korekta: Highlander
[1887][1914].:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.
[1954][1974]Nie rozumiem tego.
[1984][2004]Była taka ładna.
[2005][2040]Cóż, może po prostu|nadszedł jej czas.
[2048][2067]Miała zaledwie 23 lata.
[2067][2097]Nie ma 23-latków,|których czas już by nadszedł.
[2098][2118]Czeć, co przegapiłam?
[2138][2152]Dawn nie żyje, mamo.
[2153][2174]Słyszałam. Co za szkoda.
[2179][2197]Kogo tam trzymajš?
[2197][2217]Jasona i Sookie Stackhousów.
[2217][2251]To ona znalazła ciało,|ale wyglšda na to, że to jego podejrzewajš.
[2251][2264]On tego nie zrobił.
[2265][2286]- Więc kto?|- Nie wiem.
[2294][2314]Pewnie ta sama osoba,|która zabiła Maudette.
[2314][2338]Powiem ci jedno.|Jestemy za małym miasteczkiem,
[2338][2372]żeby pozwolić sobie|na tracenie dziewczyn w taki sposób.
[2373][2392]Kimkolwiek on jest,|mam nadzieję, że usmażš skurwiela.
[2392][2412]René!
[2418][2455]- Proszę wybaczyć mój język, pani Maxine.|- Nie musisz przepraszać.
[2455][2484]Wszyscy jestemy podekscytowani.
[2491][2541]Ależ bym chciała być muchš|na cianie tego mieszkania.
[2565][2600]Rozumiem, że wiele przeszła|i że jeste wystraszona,
[2600][2632]ale musisz spróbować|odpowiedzieć mi na pytanie.
[2633][2680]Czy kiedy przyszła, drzwi|były otwarte, czy tylko niezaryglowane?
[2680][2700]Chyba otwarte.
[2728][2754]/Wkurza mnie,|/że cišgle mówi do mnie "Andy".
[2754][2787]/Wszyscy mówiš na Buda "szeryfie",|/ale mnie to nie chcš nazywać "detektywem".
[2788][2818]/Kiedy wreszcie zacznš|/okazywać mi trochę szacunku?
[2819][2848]/Spójrzcie tylko.|/Cóż za piękne, naturalne cycuszki.
[2848][2883]/A mógłbym się założyć, że sš sztuczne.|/Dobra robota, Boże.
[2883][2920]/No, czasami nie za dobra...|/Jak mogłe pozwolić jej umrzeć?
[2921][2939]/Niech to szlag!
[2940][2963]/Co ja mam, kurwa, zrobić?|/Już raz się wywinšłem.
[2963][2980]/Nie ma szans, żeby znowu się udało.
[2980][3013]/A jestem za ładny, żeby ić do paki.
[3017][3037]Przepraszam, o co pan pytał?
[3037][3062]Czy leży teraz dokładnie tak,|jak jš znalazła?
[3063][3094]Przykryłam jš przecieradłem,|ale nie sšdzę, żebym jš ruszyła.
[3094][3109]Wolałbym, żeby tak było.
[3109][3142]Następnym razem, jak znajdę|martwš przyjaciółkę, będę o tym pamiętać.
[3142][3168]Czekam, aż ten upał wreszcie zelżeje,|ale się na to nie zanosi.
[3168][3191]To lato naprawdę się uwzięło.
[3191][3211]Wiem...
[3213][3255]Czuję się jak kotka|na goršcym blaszanym dachu.
[3263][3283]To ze sztuki.
[3300][3330]Ja z pewnociš nie pogardzę piwkiem.|Kto też chce?
[3331][3351]- Jeli byłby tak miły.|- Tak, przynie mi też, proszę.
[3352][3378]Skoro już idziesz,|mógłby przynieć wiadro z lodem?
[3379][3422]I parę tych plastikowych kubków,|które kupilimy w Super Sav-A-Bunch.
[3423][3441]I może też te papierowe serwetki.
[3442][3463]Chryste, kobieto.|Co ty masz z tymi serwetkami?
[3464][3484]One sš do chronienia stołu,|a my jestemy na zewnštrz.
[3484][3511]Może będš chcieli postawić szklankę|na samochodzie, albo co takiego.
[3511][3535]Po prostu przynie je, dobrze?
[3535][3555]Dobra.
[3559][3586]Skoro wszystkie rozmowy|faceci kończš mówieniem "dobra",
[3587][3614]to dlaczego stale się z nami kłócš?
[3626][3663]Jeste w stanie odtworzyć|przebieg kłótni Dawn i Jasona?
[3663][3688]Tylko samš końcówkę,|tuż przed strzałami.
[3688][3708]Nazwał jš...
[3712][3730]bardzo brzydkim słowem.
[3730][3752]Aha...|A co to za słowo?
[3775][3795]Cóż...
[3795][3815]Zaczyna się na "D".
[3826][3846]Rozumiem.
[3868][3900]Dobrze, to wszystko.|Dziękuję, pani Lefebvre.
[3900][3930]Nie ma za co, Andy, skarbie.
[4227][4264]Jeli mam tu siedzieć,|mógłby przynajmniej włšczyć klimę?
[4265][4286]Wiem, że mnie słyszysz.
[4316][4336]Kurde.
[4400][4420]O kurwa...
[4629][4661]Nie słyszałe, jak krzyczę?|Jest tu goręcej, niż w piekle.
[4661][4681]Stul pysk.
[4736][4760]Dziękuję, Sookie.|Będziemy w kontakcie.
[4761][4796]Bud, spadajmy, zanim się tu rozpuszczę.
[4799][4823]Przestań, mamo.|Nie potrzebuję kremu z filtrem.
[4824][4849]Proszę cię, Hoyt.|Jeli kto go potrzebuje, to włanie ty.
[4849][4875]Masz skórę bielszš niż krem Nivea.
[4883][4908]Mamo, przysięgam,|że jeszcze chwila i się wyprowadzę.
[4909][4952]Wcale nie.|A teraz schyl się - nasmaruję ci kark.
[5057][5088]Przyjechałem, jak tylko usłyszałem.
[5184][5215]Przykro mi,|że to włanie ty jš znalazła.
[5215][5235]Kto musiał, prawda?
[5257][5277]Chyba tak.
[5301][5321]Powiem ci co...
[5333][5365]Czasami nie poznaję już tego wiata.
[5380][5420]- Ech, Boże...|- Uważaj. Bóg tego nie zrobił.
[5474][5507]Mylisz, że powinienem|zamknšć dzisiaj bar?
[5507][5548]Przez to ludzie nie mieliby się gdzie napić|w dniu, kiedy bardzo by im się to przydało.
[5548][5557]Tak, ale...
[5558][5580]Wiem, że chciałam mieć dzi wolne,
[5580][5634]ale czas na mylenie to co,|czego najmniej mi teraz trzeba.
[5637][5657]Dobrze.
[5657][5679]W takim razie otwieramy.
[5683][5715]Mogę się trochę spónić.|Wrócę do domu i opowiem wszystko babci.
[5715][5738]Jestemy w Bon Temps.|Na pewno już wszystko wie.
[5739][5759]Mimo wszystko...
[5771][5789]ta sprawa Jasona...
[5790][5814]- Przepraszam, pan Merlotte?|- Tak.
[5814][5840]Detektyw prowadzšcy powiedział mi,|że jest pan włacicielem domu.
[5840][5863]- Zgadza się.|- Musimy dostać się do szafy ofiary,
[5863][5875]ale nie mamy klucza.
[5875][5921]Gdyby mógł pan go znaleć|bardzo by nam pan pomógł.
[5971][6005]Przepraszam, mogłaby nas przepucić?
[6069][6084]Czeć, Sookie.
[6084][6125]To Neil Jones, mój nowy uczeń.|Jest z Kentucky.
[6126][6164]Czeć.
[6164][6184]No, podno, dzieciaku.
[6202][6218]Nie musisz tak bardzo uważać.
[6218][6238]Jej to już nie boli.
[6342][6381]Więc pokłócilicie się.|Ona zaczęła do ciebie strzelać,
[6382][6399]a ty po prostu wyszedłe?
[6400][6426]I nie widziałe jej aż do czasu,|kiedy przyszedłe z gorzałš i kwiatami...
[6426][6440]i znalazłe jš martwš?
[6440][6466]Taka jest moja wersja.|Nie mam zamiaru jej zmieniać.
[6467][6492]Tylko, że włanie jš zmieniłe.
[6493][6540]Włanie przyznałe,|że to ty jš znalazłe, nie Sookie.
[6541][6561]Wcale nie.
[6568][6612]Próbujesz mnie wmanewrować.|Takie co się nie liczy.
[6613][6633]Prawda?
[6640][6660]Kręci cię to?
[6660][6683]Zabijanie dziewczyn|i wsadzanie im?
[6683][6695]Nie.
[6695][6715]A ja mylę, że tak...
[6715][6733]Mylę, że cię to podnieca.
[6734][6766]Jak dla mnie,|to ciebie to podnieca.
[6796][6829]Powiedz, tak włanie robisz?|Zabijasz je, a potem rżniesz?
[6830][6855]Czy najpierw rżniesz,|a potem zabijasz?
[6855][6872]O, już wiem.
[6872][6892]Dusisz je...
[6893][6932]...podczas ruchania.|Mam rację, popierdoleńcu?
[6934][6967]Ilu innym kobietom to zrobiłe,|poza Dawn i Maudette?
[6968][6988]Maudette? Ja nie...
[7019][7039]Muszę do łazienki.
[7060][7080]Facet musi się odlać.
[7095][7117]- Gdzie łazienka?|- Tam.
[7355][7375]Ja pierdolę.
[7381][7396]Nie powiniene był się miać.
[7397][7417]O czym ty mówisz?
[7420][7455]Kiedy odpyskował mi,|że to niby ja się tym podniecam.
[7456][7474]Nie powiniene był się miać.
[7474][7505]Chyba mnie to rozbawiło,|bo tak mocno się na niego uwzišłe,
[7506][7525]a mnie nie wydaje się, że to on.
[7525][7545]Co, do cholery?
[7592][7608]Bud, mamy dwie martwe dziewczyny,
[7608][7646]a ten kutas przyznaje się,|że spał z nimi tuż przed tym, jak zginęły.
[7647][7689]Tak. I obie majš też|lady po ugryzieniu wampira.
[7689][7721]O ile wiem,|Stackhouse nie ma kłów.
[7920][7940]/Co ty tam wyrabiasz?
[7961][7981]Zaraz wychodzę.
[7987][8007]Co to, kurwa, było?
[8061][8090]Kurwa, chyba jaja sobie robicie.
[8221][8250]/Powiedziałem, że zaraz wychodzę.
[8251][8273]Szeryfie Dearborne, Andy.
[8280][8303]- Słyszałam, że zgarnęlicie Jasona.|- I co?
[8304][8326]- Postawilicie mu jakie zarzuty?|- Jeszcze nie.
[8327][8342]Zadajemy mu tylko pytania.
[8343][8390]Zakładam zatem,|że powiedzielicie mu o jego prawach?
[8396][8431]Powiedzcie mi, że poinformowalicie go,|że ma prawo do obecnoci adwokata.
[8431][8473]Może. Teraz to nieistotne,|skoro ty tu jeste.
[8476][8503]A to jest mieszne bo jestem kobietš,|czy dlatego że jestem czarnš kobietš?
[8504][8530]Uznałem, że to mieszne, bo wiesz...
[8531][8560]Gadasz jak prawnik,|chociaż nim nie jeste.
[8560][8595]Skšd ty w ogóle to wszystko wiesz?|Chodziła do szkoły wieczorowej?
[8595][8625]Szkoła jest dla białasów, którzy potrzebujš,|żeby inny białas co im przeczytał.
[8625][8671]Pomylałam, że zaoszczędzę,|jeli będę czytać sama.
[8692][8714]- Tara?|- Zabieram cię stšd.
[8714][8748]- Chyba żartujesz.|- Stawiacie mu jakie zarzuty?
[8749][8767]Ona ma rację.
[8...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin