HurlyBurly.txt

(95 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{276}{371}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{372}{418}Wzgórza Hollywood
{418}{486}Wzgórza Hollywood... Jakiś czas temu.
{1027}{1067}Boli, nie?
{1116}{1170}Wiem, jak się czujesz.
{1236}{1297}Cześć, tu Darlene.
{1298}{1373}Nie mogę odebrać, ale chciałabym pogadać...
{1374}{1423}więc mnie nie zawiedź.
{1424}{1524}Pewnie, że nie możesz odebrać, Darlene.
{1597}{1667}Ale czemu, Mickey?
{1783}{1877}Jestem na wpół ogłupiony.
{2183}{2273}Chciałabym pogadać, więc mnie nie zawiedź.
{2274}{2320}Dobra, teraz to się już nawaliłem w trupa.
{2762}{2789}Co?
{2790}{2832}Spisz czy nie?
{2909}{2971}Nie wiem. A ty?
{2972}{3000}To koniec.
{3001}{3037}- Z czym?|- Ze wszystkim!
{3075}{3114}Z jakim wszystkim?
{3115}{3158}Ze mną i Susie.
{3159}{3200}Tym razem całkiem spierdoliłem.
{3201}{3272}Mieliśmy dużą awanturę.|Jeszcze większą niż ostatnio.
{3290}{3334}I co zrobiłeś, zastrzeliłeś ją?
{3366}{3399}Nie zastrzeliłeś jej, Phil, co?
{3449}{3530}No to cię przyjmie z powrotem.
{3531}{3589}Zawsze to robi.|Chcesz, żebym do niej zadzwonił?
{3590}{3636}Nie. Dałaby ci zajebiście popalić.
{3637}{3669}Nienawidzi cię.
{3670}{3766}O czym ty mówisz?|Susie wcale mnie nie nienawidzi.
{3767}{3831}Nienawidzi. Dowiedziałem się tego|od niej w połowie awantury.
{3832}{3889}Pieprzyć ją, dziwkę.
{3890}{3930}Też byłem zaskoczony.
{3931}{3974}Zachowywała się, jakby mnie lubiła.
{3975}{4020}Myślałem, że lubi choć mnie.
{4021}{4065}Masz jakieś zielsko?|Muszę się naćpać.
{4066}{4101}Jaka jest sytuacja?
{4102}{4151}Nikogo w końcu nie lubi ta suka?
{4152}{4200}Co mówiła o mnie?
{4226}{4257}Jesteśmy kumplami.
{4258}{4311}Myśli, że mamy coś wspólnego.
{4312}{4359}Jesteśmy kumplami,|ale według jakiej zasady, Phil?
{4360}{4440}Przeciwności.|Jesteśmy w ogóle niepodobni do siebie.
{4441}{4489}To jest podstawą naszej przyjaźni.
{4491}{4518}Pewnie.
{4519}{4584}A ona musiała na mnie prać te brudy...
{4585}{4631}cokolwiek powiedziała.
{4632}{4660}Co ona sobie myśli?
{4675}{4713}Nie uważam, że ona w ogóle myśli.
{4714}{4758}Żadna z nich nie myśli.
{4759}{4802}Nie wiem, co one robią.
{4803}{4864}Wyrażają swoje uczucia.
{4887}{4932}Moje uczucia też są zranione.
{4933}{4962}Moje też.
{4995}{5043}Jak przychodzę w środku nocy...
{5044}{5110}taki rozdarty...|Mogłaby okazać trochę zrozumienia,
{5111}{5158}jak akurat muszę sobie trochę pogadać.
{5159}{5210}Trochę bym pokrzyczał czy coś...
{5211}{5251}i zaraz zasnął. Gdzie tu problem?
{5252}{5278}Nie usiedzi cicho.
{5279}{5342}Nie. Musi się robić drobiazgowa.
{5370}{5441}Zaczyna podkopywać|cały mój pieprzony punkt widzenia.
{5443}{5522}Miałem tyle pomysłów,|a przez nią w jednej chwili uleciały.
{5523}{5610}I jeszcze zadzierała ze mną ta cholerna chmura.
{5611}{5641}O czym ty mówisz?
{5642}{5677}No wiesz, mgła.
{5678}{5733}Mgła do mnie gadała i miała jej twarz.
{5734}{5793}Zaraz przede mną!|I nie tylko ona...
{5794}{5848}ale jeszcze ta chmura|wygadywała takie nieładne rzeczy...
{5849}{5916}o moich pomysłach i o mnie.
{5917}{5979}Że jestem do dupy. Wszystko wiedziała ta chmura.
{5980}{6070}I wtedy to się stało. Trzasnąłem ją.
{6100}{6141}Nic się jej nie stało?
{6142}{6199}Bała się. Ja się też bałem.
{6200}{6247}Nie wiem, czy to ja krzyczałem,|że ją zabiję...
{6248}{6290}czy ona, że zabije mnie.
{6291}{6331}Ale wiadomo, że ktoś komuś groził.
{6332}{6382}- Z pewnością.|- Dobra.
{6383}{6431}Więc spróbuj sobie przypomnieć.
{6432}{6491}Czy to było zanim ją trzasnąłeś...
{6492}{6539}czy po tym, jak ją trzasnąłeś...
{6540}{6606}jak powiedziała to coś o mnie?
{6633}{6670}Że cię nienawidzi?
{6698}{6722}Wiesz, co ja myślę?
{6723}{6754}Co?
{6783}{6823}Ona nienawidzi mężczyzn.
{6891}{6917}Jak to?
{6918}{6965}Nienawidzi ciebie, nienawidzi mnie.
{6966}{6989}Nawet Artiego!
{6990}{7026}Artie, Eddie, Phil - wszyscy to mężczyźni!
{7027}{7076}Nienawidzi mężczyzn!|To cały chrzaniony sylogizm.
{7077}{7116}Właśnie tak!|Chrzaniony sylogizm!
{7117}{7164}Tylko, że to nie tak działa.
{7196}{7223}Co wy tu robicie?
{7224}{7270}Phil znowu zostawił Susie.|Tym razem na dobre.
{7271}{7322}Naprawdę?|Więc po co te wrzaski?
{7323}{7395}Ta zakłamana suka nadawała na Eddiego.
{7396}{7454}Jak do niej wrócisz,|ja już się do ciebie nie odezwę.
{7455}{7485}Nie, skończyłem z nią!
{7486}{7545}Zachowujecie się jak w jakimś zajebistym szale!
{7547}{7593}Zjedzcie sobie śniadanie.
{7597}{7667}Pomarańczkę, czemu nie?|Spokój. Jest tu jakiś owoc?
{7668}{7734}W tym domu nigdy nie ma owoców.
{7735}{7779}Ktoś musi iść na zakupy.
{7780}{7829}To jak mieszkanie w akademiku.
{7908}{7974}Edward... Co ty robisz?
{7975}{8026}Muszę sie obudzić.|Jak inaczej się mam obudzić?
{8027}{8061}Musi się obudzić.
{8086}{8133}Niektórzy ludzie mają do tego kawę.
{8135}{8197}Kofeina to trucizna. Nie wiedziałeś?
{8198}{8250}A to niby co, boliwijskie witaminy?
{8272}{8345}Hej, znalazłem pączki!
{8346}{8457}Znalazłem te obrzydliwe,|zapleśniałe, różowe pączki.
{8458}{8535}Możecie sobie nimi przegryzać wasze boliwijskie prochy...
{8536}{8584}jako śniadanie, Eddie!
{8683}{8777}Więc, Phil, twoje życie osobiste legło w gruzach.
{8778}{8814}A jak tam kariera?
{8843}{8903}Szykują mi się własnie|całkiem ciekawe role.
{8904}{8980}Mój agent powiedział, że jestem pewniakiem|do tego nowego show NBC o glinach.
{8981}{9010}Jestem tak blisko.
{9011}{9056}Byłem już tam ze sześć razy.
{9057}{9118}Dogadałem się z reżyserem. To ekscytujące.
{9119}{9167}Naprawdę? Kto to jest ten reżyser?
{9168}{9210}Niesamowity Thomas Leighton.
{9211}{9240}Gówno prawda. To dupek...
{9241}{9290}który lubi sobie pogrywać z takim twardzielami jak ty.
{9291}{9333}Choćbyś poszedł i 100 razy,|i tak zostaniesz z niczym.
{9334}{9386}Nie. Mój agent twierdzi,|że on mnie polubił.
{9387}{9455}Rozegra się to pomiędzy mną|a takim drugim, wyższym.
{9456}{9530}Zależy jaka będzie główna rola.
{9531}{9598}Jeżeli będzie startował do innej niż ja,|mam spore szanse.
{9599}{9650}Nie nadajesz się fizycznie do głównej roli.
{9651}{9688}To Ameryka. To telewizja.
{9723}{9760}I po co mnie chcesz zniechęcić?
{9761}{9790}Wcale nie.
{9791}{9839}Eddie już ma taki talent...
{9840}{9885}że bez wysiłku zniechęca ludzi.
{9886}{9938}Każdy ma jakieś cechy,|które powinien sprzedać, wykorzystać.
{9939}{9974}Jak masz jakieś cechy...
{9975}{10039}Musisz je wykorzystać.|Tak jak to całe M.O.
{10040}{10088}Biorą ciekawą historię i przerabiają.
{10089}{10153}Wycinają prawdę, twierdząc,|że nie przemawia do ludzi...
{10154}{10188}ale zostawiają pozory, żeby brzmiało znajomo.
{10189}{10235}Samochody, ciężarówki, drzewa, kapelusze -|mają sobie to gówno...
{10236}{10268}a wtedy wchodzisz ty.
{10269}{10343}Potrzebują wielu autentycznych ludzi...
{10344}{10392}potrzebujących kasy, takich jak ty.
{10393}{10459}Więc, jak każda dziwka w tej mieścinie, wliczając mnie...
{10460}{10532}wyciskasz z siebie tyle prawdy, ile możesz...
{10533}{10592}i topisz w tym bagnie systemu!
{10593}{10685}Przy okazji ratując widza od przekonania...
{10686}{10745}że całe życie spędza z twarzą w twarz z gównem.
{10746}{10817}O to mi chodzi.|Zapomnij o tym Leightonie.
{10819}{10901}Zapomnieć?|Tylko to mi zostało do roboty!
{10945}{10993}Jest coś, co się powoli szykuje.
{10994}{11047}Może i znajdzie się w tym coś dla ciebie.
{11048}{11082}Masz scenariusz?
{11083}{11118}Tak. Ale nie chcę słyszeć nic o jego jakości...
{11119}{11152}bo to kawał gówna.
{11153}{11196}Eddie, spróbuj się całkiem nie napierdolić.
{11197}{11271}Jeden z nas ma iść na to spotkanie|za niespełna 2 godziny.
{11296}{11338}Kawał gówna, co?
{11339}{11371}Kawał.
{11372}{11416}Ale znajdzie się w tym coś dla mnie?
{11466}{11499}Gdzie idziesz?
{11500}{11556}A, przeczytam to i zaliczę zgona.|Jestem wykończony.
{11557}{11611}Dzisiejszy dzień był wyczerpujący.
{11678}{11722}Valium jest koło łóżka.
{11840}{11921}Zdajesz sobie sprawę,|że zaledwie do 8:58 rano...
{11922}{11981}wciągnąłeś nosem wystarczająco,|żeby się nawalić?
{12001}{12069}Stawisz się w pracy z oczkami jak szparki.
{12070}{12160}Stawisz się tam, gadając jak ryba.
{12187}{12237}O mnie się nie musisz martwić.
{12298}{12331}A cóż to za ton?
{12369}{12396}Jaki ton? Mój ton.
{12397}{12444}Tak, ale co on niby wyraża?
{12445}{12530}Co mój ton niby wyraża?
{12531}{12599}Nie muszę dla ciebie interpretować|mojego pierdolonego tonu.
{12600}{12635}Nie wiem, co on wyraża.
{12636}{12723}Dobra. Tylko nic przede mną nie ukrywaj.
{12724}{12760}Tylko o to mi chodzi.
{12761}{12836}Wiesz, nie ma tam zbyt wielu wystrzałowych dziewczyn.
{12837}{12908}Obaj o tym wiemy, Mickey.
{12909}{13039}Wiesz Eddie, dogadujemy się.
{13040}{13093}Bo wiesz, zapytałem cię.
{13136}{13176}Pewnie.
{13400}{13460}Nie twierdzę, że ktoś zachował się karygodnie...
{13461}{13500}po którejś stronie.
{13501}{13549}Wszyscy jesteśmy wyrafinowanymi ludźmi.
{13550}{13614}Z pewnością nie byliśmy z Darlene...
{13615}{13667}sobie nawzajem zbyt oddani.
{13668}{13715}Właśnie to mówię.
{13716}{13761}Tu nie ma zamieszania.
{13762}{13821}Ale miejże choć trochę empatii, na Boga.
{13822}{13899}Ja przyprowadzam do domu tą wyjątkową damę...
{13900}{13989}żeby poznała mojego przyjaciela i współlokatora.
{13990}{14031}Czemu musimy przez to przechodzić?
{14032}{14067}Chcę ci tylko opowiedzieć historyjkę.
{14068}{14114}To niczyja wina.|Na pewno nie twoja.
{14115}{14150}Przyszedłeś do mnie.
{14151}{14186}Mówiłeś, że była jakaś chemia...
{14187}{14232}pomiędzy tobą a Darlene, co nie?
{14233}{14272}A nie mogłeś się nie zgodzić?
{14273}{14336}Nie mogłeś powiedzieć kategorycznego "nie"??
{14337}{14402}Ale ty Eddie stwierdziłeś:
{14403}{14453}"To wolny kraj, Mickey."
{14454}{14483}Tak powiedziałeś.
{14519}{14590}Chcę ci tylko zweryfikować, M...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin