00:00:19 To tu? 00:00:20 Proszę bšd cicho. 00:00:21 To terytorium wroga. 00:00:22 Co z tym, twoim tchórzliwym nastawieniem? 00:00:25 Powiniene być teraz przygotowany na wszystko. 00:00:29 Ten człowiek jest... 00:00:32 Naprawdę zabili Lidię... 00:00:36 Sir Gaius. 00:00:37 Spójrz. 00:00:43 To jest to? 00:00:52 Nic nieznaczšcy... 00:00:54 Wychod już. 00:00:56 I tak nie pozwolę ci uciec. 00:00:59 Sir Gaius... 00:01:05 Ona jest z plemienia Gael! 00:01:06 Nie goršczkuj się tak. 00:01:08 To tylko mała dziewczynka. 00:01:09 Przecież to terytorium wroga! 00:01:11 Prawdopodobnie nie jest tu sama. 00:01:13 Dziewczynko. 00:01:14 Możesz wołać o pomoc, jeli chcesz. 00:01:20 Tak będzie w porzšdku wobec ciebie. 00:01:22 Ta dziewczynka jest bardziej przezorna od ciebie. 00:01:27 Sir Gaius... 00:01:28 Wie, co może się zdarzyć, gdy zacznie krzyczeć. 00:01:34 Prawda? 00:01:35 Chcesz zawrzeć umowę? 00:01:37 Jeli tak, to chod z nami, 00:01:40 wycofamy się po cichu. 00:01:43 Riannon! 00:01:44 Wracamy! 00:01:46 Riannon! 00:01:47 Riannon! 00:01:54 To należy do Riannon... 00:01:56 Riannon! 00:01:58 Riannon! 00:02:00 Riannon! 00:02:16 Dotarlimy do końca wiata, którego szukalimy 00:02:22 Głębia rozpaczy topi się natychmiast 00:02:28 Ogromna nienawić pochłania wszystko 00:02:39 Jednak nie obawiam się zostać zbrukana 00:02:44 Bez wahania zanurzam się 00:02:49 Zbierz całš wolnoć i nij 00:02:52 Gdy jestem z Tobš, 00:02:56 Noc nigdy nie jest wieczna. 00:03:01 Zbierz cała wolnoć i nij. 00:03:03 Oszukujšc czas 00:03:06 Stajemy się jednociš 00:03:14 Rozpocierajšcš skrzydła i lecšcš ku niebu 00:03:27 Tłumaczenie: rosqa:) 00:03:41 Groba Imperium 00:03:47 Cholera! 00:03:48 Gdybym tylko był z niš... 00:03:49 Uspokój się, Arthurze. 00:03:51 Jak mam się uspokoić! 00:03:53 Mogła zostać porwana przez Imperium! 00:03:56 To prawda, Morgan? 00:03:58 Tak. 00:03:59 Znalelimy tam dwa wieże lady żołnierzy imperium. 00:04:02 Jeden z nich był wielki. 00:04:04 Zaczekaj, Arthurze. 00:04:06 Co planujesz zrobić? 00:04:08 Wybić ich jeden po drugim... 00:04:10 do czasu aż ocalę Riannon! 00:04:12 Mógłby się uspokoić? 00:04:14 To lekkomylnie, wyruszać teraz. 00:04:16 Nawet nie wiemy gdzie ona może być. 00:04:18 Więc, co proponujesz bymy zrobili? 00:04:20 Włanie teraz, gdy o tym mówimy, Riannon może... 00:04:24 Riannon może... 00:04:26 Arthurze... 00:04:28 Zostaw to mi. 00:04:29 Dowiem się gdzie znajduje się Riannon. 00:04:32 Możesz to zrobić? 00:04:34 Ogam. 00:04:35 Resztę rzeczy powierzam tobie. 00:04:37 Idę się zdrzemnšć. 00:04:38 Zdrzemnšć? 00:04:40 Zaczekaj chwilę! 00:04:41 Hej! Arawn! 00:04:42 Zaczekaj chwilę. 00:04:43 Nie wtršcaj się, Ogam! 00:04:45 Ten facet jak zawsze robi nieodpowiedzialne rze-- 00:04:49 Ogam... 00:04:50 Lord Arawn ma zamiar medytować. 00:04:54 Medytować? 00:04:55 Serca Lorda Arawna i Riannon sš połšczone. 00:05:01 Połšczyć się z Riannon? 00:05:04 Zostali połšczeni przez los... 00:05:07 i pod warunkiem, że ta wię pozostaje, 00:05:09 mogš łšczyć się ze sobš, jakkolwiek daleko się znajdujš. 00:05:17 Lordzie Arawnie. 00:05:27 To jest wino najwyższej jakoci, przywiezione z dalekiej ziemi nazwanej Damaszek. 00:05:32 Obawiam się, że muszę odmawiać twojej propozycji, ponieważ nie piję. 00:05:36 Nic straconego... 00:05:42 Więc, co nam o nich powiesz ciekawego? 00:05:47 Rozmawiamy tylko, dlatego gdyż spotkałe tych ludzi. 00:05:49 Rozumiem... 00:05:51 Tak, więc z pewnociš byli grubiańskš grupš. 00:05:54 Jednakże, dzielili się ze mnš grzybami, jako zapłatš za jednš piosenkę. 00:05:59 Grzybami? 00:06:00 Co nie tak? 00:06:01 Zagram piosenkę dla ciebie, w zamian za co, co lubisz. 00:06:05 Niestety, nie posiadam żadnych grzybów, którymi mógłbym się podzielić. 00:06:09 Wielka szkoda. 00:06:12 Ale wiesz, przyszedłe tutaj sam. 00:06:16 Powiniene oszczędzać się trochę. 00:06:18 To bardzo miło z twojej strony. 00:06:23 W takim razie, spotkam się przez ten czas z wojskiem. 00:06:27 Żegnam. 00:06:31 Ależ on inteligentny. 00:06:32 Jeste pewny, co do tego? 00:06:34 Tak. 00:06:35 Zostaw go w spokoju. 00:06:37 Tak w ogóle to, co z dziewczynš? 00:06:39 Ach, najwyraniej dobrze się sprawuje. 00:06:45 Przyniosłem twój posiłek. 00:06:48 Masz naprawdę szczęcie. 00:06:51 Gdyby nam nie zlecono dbać o ciebie, nikt by się tobš nie przejšł. 00:06:58 Co takiego? 00:06:59 Mylę, że gdyby więcej poćwiczył, mógłby przyrzšdzać o wiele pyszniejsze jedzenie. 00:07:03 Ty mała! 00:07:05 Jeste tylko barbarzyńcš! 00:07:07 Co to? 00:07:18 Co się dzieje? 00:07:19 Co się stało? 00:07:21 Rusztowanie prawdopodobnie spad--! 00:07:24 Trzymaj się! 00:07:26 le z nim. 00:07:28 Pomóż mi go przenieć. 00:07:29 Zaczekaj! 00:07:31 Dlaczego ty? 00:07:33 Jeli go przeniesiesz, możesz tylko poszerzyć ranę. 00:07:36 Nie obchodzi mnie, kim on jest... 00:07:38 Przyniecie szybko bandaże i apteczkę. 00:07:40 Popieszcie się! 00:07:41 Dobrze. 00:07:43 Potrzebuję was, bycie uciskali go mocno w tym miejscu. 00:07:48 Co zamierzasz zrobić? 00:07:49 Koncentruję się. 00:07:51 Bšdz cicho. 00:08:20 Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 00:08:23 Leczšcy czar? 00:08:25 Ta dziewczyna ma takš cudownš moc? 00:08:29 Słyszałe kiedykolwiek o potrawce Gael? 00:08:33 Wyleczyła ranę czarami? 00:08:37 Więc? 00:08:38 Gdzie dziewczyna jest teraz? 00:08:41 Więc, ona... 00:08:50 Proszę. 00:09:04 Sir Gaius, chcesz trochę spróbować? 00:09:09 Sir Gaius! 00:09:10 My, tylko... 00:09:13 Dziewczynko. 00:09:14 Mogę cię prosić na chwilę? 00:09:19 Wysłuchałem pogłosek... 00:09:21 ale to, co zrobiła, to była prawda, jeste potomkiem Królowej Wróżek? 00:09:25 Dziewczynko, nie zapomniała o czym? 00:09:29 Jeden z tych żołnierzy, 00:09:31 któremu wyleczyła rany i nakarmiła, 00:09:33 może odebrać tobie życie. 00:09:38 Może i tak się stanie, 00:09:40 ale jeli jestem na was skazana, będę robić, co tylko mogę. 00:09:49 Bez różnicy, czy to przyjaciel albo wróg. 00:09:56 Rozumiem. 00:09:58 Więc te kwiaty były dla zmarłych. 00:10:02 Więc zauważyłe. 00:10:04 Tak. 00:10:06 Pokażę ci co, co wszystko tobie wynagrodzi. 00:10:23 Zbierz wszystkich. 00:10:25 Natychmiast wyruszamy. 00:10:41 To... 00:10:42 Włanie. 00:10:43 Spotkanie najsilniejszych żołnierzy z całego wiata. 00:10:47 Dobrze się przyjrzyj. 00:11:20 Arawn. 00:11:23 Z Riannon wszystko dobrze. 00:11:25 Ale najwyraniej zobaczyła co i się zmartwiła. 00:11:29 Zmartwiła? 00:11:36 Co ty na to? 00:11:37 Rozumiesz, prawda? 00:11:38 Moj... Nie... 00:11:40 Przytłaczajšca moc Imperialnej armii. 00:11:43 Z tš siłš zbrojnš, osišgniemy zwycięstwo. 00:11:49 Jednakże, to stara historia. 00:11:55 Stara? 00:11:56 Mielimy swoje tradycje. 00:12:01 Starożytna odwaga przekazywana od naszych przodków. 00:12:03 Innymi słowy... 00:12:04 Ci, którzy wykazali się posłuszeństwem wobec Imperium, 00:12:07 gdy znikali, ich serca nie zostawały rozdzielone. 00:12:11 Próbowali porozumieć się przez nie? 00:12:15 Ale naprawdę uważasz, że będziesz mógł osišgnšć pokój ta drogš? 00:12:19 Wstyd i nienawić tych umundurowanych ludzi, będš dręczyć ich serca. 00:12:25 Nie można byłoby ustanowić sojuszu? 00:12:28 Ustanowić sojusz? 00:12:31 To piękne słowa, ale nic nieznaczšce bez konkretnych działań. 00:12:35 Dlaczego tak mówisz? 00:12:36 W takim razie, zapytam cię. 00:12:38 Jak twoi rodzice cię nauczali? 00:12:41 Kazali ci żyć w zgodzie z Imperium? 00:12:43 Mój ojciec powiadał... 00:12:46 Państwa Imperium kierujš się zasadami i etykietš, która różni się od naszej... 00:12:52 i dlatego sš krytykowane. 00:12:55 Zapomniała o ważnej zasadzie? 00:13:00 Zapewne powiadał także... 00:13:01 "Trzymaj się jak najdalej od Imperium, jak to tylko możliwe." 00:13:05 Trafiłem w dziesištkę? 00:13:08 Twój ojciec chciał uniknšć zwišzków z Imperium. 00:13:13 Był inteligentnym człowiekiem. 00:13:15 Przez ten czas, zrozumiał, że los jego plemienia jest na rozdrożu. 00:13:21 Na rozdrożu dróg przeznaczenia? 00:13:23 Jeli dwa kraje spotkajš, dobytek i materiały bogatszego kraju nieuchronnie napłynš do drugiego. 00:13:29 To... 00:13:30 To jest naturalne dla jednego kraju, ujarzmić inny zgodnie z dystrybucjš ich bogactwa, równš do poziomu duszy. 00:13:37 Pewnego dnia, gdy to sobie uwiadomiš, twój brat, albo twoi synowie, mogš próbować wzbudzić bunt. 00:13:45 To włanie jest rozdroże. 00:13:48 Tak czy owak, jestemy skazani na walkę. 00:13:52 I w końcu, moja imperialna armia wyjdzie z niej zwycięsko. 00:13:56 Twoje państwo przestanie istnieć. 00:14:01 Więc? 00:14:02 Nie zamierzasz sprzeczać się ze mnš? 00:14:04 Możesz przeklinać na mnie, jeli tego chcesz. 00:14:06 Próbujesz mnie namówić bym rozumiała wszystko, prawda? 00:14:10 Dlatego pokazałe mi te militarne manewry. 00:14:14 To smutne, że nie możemy uniknšć konfliktu. 00:14:18 Jednak, to żaden powód do nienawici. 00:14:21 Raczej, uważam, że każdy będzie wdzięczny. 00:14:25 Posiadacie czyste serca, prawda? 00:14:29 Schlebiasz nam? 00:14:31 W połowie zazdroszczę, a w połowie podziwiam, zgaduję? 00:14:34 Gdybym mógł, chciałbym zabić każdego z was. 00:14:39 Gdybym to zrobił, możesz uważać to jako łaskę od mnie dla skazanych ludzi. 00:14:46 Nie pokonasz nas. 00:14:50 Skšd to cała wiara? 00:14:54 Ponieważ masz Arawna? 00:14:58 Tak. 00:14:59 Jestecie tacy uparci... 00:15:01 Czy wy nie wiecie, co to znaczy poddać się? 00:15:05 My nigdy nie dajemy za wygranš. 00:15:09 Ponieważ jeżeli nawet wiat zostałyby pochłonięty przez ciemnoć, 00:15:12 ...
WielkiBozo