{2925}{3036}Obud sie Mumbaju!|Oto historia tego miasta. {3069}{3205}Tu ceny opału stale rosnš,|a samochody nie przestajš jedzić. {3237}{3329}Paliwo jest coraz droższe,|a sieć kolejowa rozprzestrzenia się coraz szybciej. {3333}{3423}Ludzie powoli tracš kontrolę, {3429}{3539}a wszystko sterowane jest za pomocš pilota. {3572}{3688}Jednak w każdym sercu jest jaka nadzieja.|Sztukš jest chwycić kromkę chleba już na samym poczštku. {3692}{3760}Więc dziewczęta i chłopcy,|taka jest włanie historia Mumbaju. {3764}{3832}Jeli nie umiesz sobie radzić,nic tu nie osišgniesz. {3836}{3928}Wady nosimy w sobie.|To nasza wina,nie miasta. {3932}{3952}Wiele w tym prawdy. {3956}{4000}Zawsze chciałam mieszkać w Mumbaju. {4004}{4096}O podróży do tego miasta,marzyłam już w dzieciństwie. {4100}{4192}Jednak przeprowadzka nie była taka łatwa. {4196}{4240}Przenosisz sie do Mumbaju. {4244}{4312}Zawsze pamiętaj...to wielkie miasto. {4316}{4384}Serca tamtejszych ludzi sš mniejsze od ich domów. {4388}{4472}Uważaj na siebie skarbie. {4579}{4623}Przeniosłam się tu kilka miesięcy temu, {4627}{4695}i mylę,że tata martwił się bez powodów. {4699}{4767}Poczštkowo wszystko szło zgodnie z planem. {4771}{4839}Miałam dobrze płatnš pracę,a ludzie byli uroczy. {4843}{5005}Poznałam fantastycznych przyjaciół,|a najważniejsze to to,że dobrze mi płacono. {5083}{5127}Ale pewnego dnia, {5131}{5199}w jednej chwili...wszystko straciłam. {5203}{5247}Ze względu na ogrom oszustw, {5251}{5319}licencje 17 firm telekomunikacyjnych zostały rozwišzane. {5323}{5439}Minister telekomunikacji zarzšdził|przeprowadzenie sondażu na temat pozostałych firm telekomunikacyjnych. {5443}{5600}Czas wkrótce pokaże,jak działania te,|wpłynš na losy firm i ich pracowników. {5610}{5654}I tak straciłam pracę,|przyjaciele stali się obcy. {5658}{5762}Z dnia na dzień musiałam opucić firmę. {5874}{5942}O zaistniałej sytuacji nic tacie nie wspominałam. {5946}{6038}Mógłby chcieć mojego powrotu do domu, {6042}{6110}a jako przegrany nie chciałam tam wracać. {6114}{6158}W Mumbaju,jeli kto upadnie, {6162}{6230}to jest to wina jego samego,a nie miasta. {6234}{6302}Dlatego postanowiłam zaczšć wszystko od poczštku. {6306}{6422}Ze skromnych oszczędnoci,|opłacałam wynajmowane mieszkanie. {6426}{6523}Zobaczymy,czy wygram,czy przegram. {7097}{7182}Matuchno,pobłogosław mnie. {7385}{7429}pišco królewno! {7433}{7477}Czemu ćwiczysz tu yogę? {7481}{7572}Przepraszam.|Wynajmuję to mieszkanie. {7576}{7620}Czeć!Jestem... Ss... {7624}{7691}Najemcš! huh! {7720}{7777}Simrin {8008}{8078}Angielskie, eh! {8751}{8795}Hej najemco!|Jeste bezrobotna? {8799}{8891}To nieładnie zaglšdać w cudze rzeczy. {8895}{8939}Sama przeniosła tu tę bibliotekę? {8943}{8963}A gdzie kto do pomocy?? {8967}{9035}I tak dostali już co extra za rozładunek. {9039}{9107}Naprawdę?! Cholerni idioci. {9111}{9155}Jak mogli zrobić co takiego kobiecie? {9159}{9227}Ziemia nie rozpadlaby się,gdyby ci trochę pomogli. {9231}{9251}Cholerni... {9255}{9275}Bangles... {9279}{9323}Tacy faceci jak oni powinni nosić bransolety|i siedzieć w domu. {9327}{9405}Nieprzyzwoici faceci. {9686}{9750}To pudło... {9758}{9874}Musisz podnieć bardzo ostrożnie,ok?|Leciutko zegnij kolana, {9878}{9978}i dopiero wtedy przejd do wyprostu. {9998}{10078}Mówi Jayanta.|Tak,mów! {10813}{10881}Słyszałe jak wrzeszczy? {10885}{10929}Włanie pluje krwiš. {10933}{11027}Niedługo będzie pluł pieniędzmi. {11796}{11881}W porzšdku bhai,zrobi się. {11892}{11960}Hej,kto postawił tę szklankę na brzegu stołu? {11964}{12056}Szefie,niedługo do ciebie oddzwonię.|Do widzenia. Niech Bóg cię błogosławi. {12060}{12128}Więc zaczšłe swoje wygłupy? {12132}{12200}To się jeszcze nie złamało? {12204}{12248}Posprzštaj to! {12252}{12320}Ja? Oczekujesz,że ja to zrobię? {12324}{12392}Powiedz o tym swoim chłopakom...szefie! {12396}{12440}Sš zajęci. {12444}{12528}Majš robotę do wykonania. {12659}{12703}A co to za robota? {12707}{12799}Majš skonfiskować grunty w Bhandup. {12803}{12871}No wiesz...|Dlaczego mi o tym nie powiedziałe? {12875}{12962}Zdobyłbym jakie pienišdze. {13067}{13087}Posłuchaj kole. {13091}{13135}Od rana głowa mi juz spuchła jak tykwa, {13139}{13159}więc nie denerwuj mnie jeszcze bardziej. {13163}{13207}A co,miałem cię wysłać do kompletu? {13211}{13255}Pójdziesz? {13259}{13303}Naprawdę jestem aż tak zły? {13307}{13410}Mam być jak żebrak po walce o Krugera? {13427}{13486}Słucham. {13570}{13590}Szefie... {13594}{13638}Tak?! {13642}{13752}Szefie,kiedy w końcu dostanę ten bar piwny? {13786}{13830}Który bar? {13834}{13914}Mój własny!|Obiecałe! {13954}{14019}A tak,ten... {14074}{14190}Dutta wspominał,że to nie jest pomylny czas,|aby zaczynać co nowego. {14194}{14262}Do diabła z nim. {14266}{14358}Szefie,kim on do cholery jest,|aby wchodzić pomiędzy nas? {14362}{14430}Pozwoliłe mu wejć na głowę,|a on teraz sika ci w uszy. {14434}{14478}On nie zaczyna show,on je kończy. {14482}{14525}Szefie,kto za ciebie poszedł do więzienia? {14529}{14593}Ja,Jayanta! {14601}{14621}I co mi wtedy obiecałe? {14625}{14669}Id synu,id i niczym się nie przejmuj. {14673}{14693}Na koniec kadencji {14697}{14741}zrobię z ciebie mojš prawę rękę, {14745}{14789}wtedy będziesz miał swój własny piwny bar. {14793}{14813}Czy nie to mi obiecałe? {14817}{14885}I co z tym wszystkim? {14889}{14981}Sprawiłe,że Dutta jest zadowolony,|a mnie spławiasz. {14985}{15049}Skończyłe? {15105}{15209}Posłuchaj,to prawda,że ci to obiecałem, {15273}{15383}ale nigdy nie powiedziałem,kiedy to będzie. {15465}{15508}Gdzie ty do cholery jeste? {15512}{15580}Od dawna cię szukam! {15584}{15604}Co?|Co? {15608}{15689}Co próbujesz udowodnić? {15920}{15991}Teraz się zbiła! {16232}{16324}Tak tato,w pracy jest nadzwyczaj dobrze. {16328}{16396}Cały czas jestem zapracowana.|Pracuję nawet w weekendy. {16400}{16491}Dobrze tato,odwiedzę cię.|Nie martw się. {16495}{16587}U mnie wszystko pod kontrolš.|Tak,już idę! {16591}{16611}Tato,szef mnie woła. {16615}{16659}Porozmawiamy póniej. {16663}{16748}Dobrze. Pa pa.|Kocham cię. {17526}{17594}Mówi Jayanta!|Słuchaj,chcę żeby poszedł do naszego... {17598}{17642}Byculla Bar.|Natychmiast! {17646}{17738}Kilkoro bystrzaków zarzuciło nam,że|alkohol jaki sprzedajemy jest podróbš. {17742}{17786}Co jest szefie? {17790}{17858}Dlaczego do tak błahych spraw|nie wylesz jaki wieżynek? {17862}{17930}Za przeproszeniem szanownego pana,|zwijaj manatki i przyjeżdżaj tu! {17934}{18018}Masz tam ić natychmiast! {18126}{18194}Sorry komóreczko,przecież to nie twoja wina. {18198}{18266}Przepraszam skarbie! {18270}{18337}Wsyp tu lodu. {18342}{18386}W czym problem? {18390}{18454}Spójrz tam. {18462}{18505}Cišgle pijš i jedzš niczym królowie, {18509}{18577}a kiedy trzeba było zapłacić,powiedzieli,że|alkohol jest podrobiony. {18581}{18642}Naprawdę? {18725}{18769}Hey Ms. Madonna!! {18773}{18878}Zejd już ze sceny!|Zacznij się pakować. {18989}{19077}Zapłacicie i możecie odejć. {19109}{19183}Ale najpierw kasa! {19205}{19285}A co niby nam zrobisz? {19828}{19872}Nie masz pojęcia dla kogo pracujemy! {19876}{19920}Jeste skończony! {19924}{19968}Twój bar jest skończony! {19972}{20064}Twój Altaaf Bhai jest skończony! {20068}{20127}Cholera! {20308}{20416}Matko,oni sš pijani,a to ja mam mega kaca. {20428}{20496}Stulcie pyski. {20523}{20662}Tam doszczętnie zrujnowali bar,|a wy tu siedzicie i żartujecie? {20739}{20807}Altaf,mówię ci. {20811}{20855}Jeli wiadomoci o lipnym alkoholu wyjdš na jaw, {20859}{20903}nie oczekuj,że ktokolwiek odwiedzi jeszcze ten bar. {20907}{20975}Będziesz musiał przekształcić bar w oborę. {20979}{21074}Hej młodzieniaszku,podejd no tu. {21099}{21143}Jak się nazywasz?|Jestem Kunal szefie! {21147}{21239}Nie dobrze,twoje imię jest za przyzwoite. {21243}{21311}Posłuchaj.|Podejd bliżej. {21315}{21382}Potrzymaj to. {21387}{21474}Wróć tam skšd przyjechałe. {21530}{21657}Nigdy nie zostaniesz szefem.|Wyglšdasz zbyt cukierkowo. {21674}{21718}Nigdy nie będziesz szefem. {21722}{21742}Dlaczego bhai? {21746}{21814}Gdzie do cholery masz goleń? {21818}{21886}Musisz tak nosić ciuchy żeby jš odsłonić. {21890}{21934}A jak zamierzasz pokazać kołnierzyk? {21938}{22045}Nawet szefowie noszš uniformy.|Rozumiesz? {22561}{22641}Halo. Halo Ms. Simrin. {22657}{22677}Witam Mr. Waghle. {22681}{22749}Jak się miewasz,wszystko w porzšdku?|Tak,dziękuję! {22753}{22869}Panie Waghle,pamiętam jak mówił pan,|że mamy wodę przez 24 godziny na dobę. {22873}{22941}Posłuchaj! Odcinajš jš w czwartki. {22945}{23037}Przez pozostałe 6 dni w tygodniu |masz jš codziennie przez 4 godziny. {23041}{23085}Więc to daje nam 24 godziny,prawda? {23089}{23133}Niech będzie. {23137}{23181}Panie Waghle,zna pan może mojego sšsiada? {23185}{23229}Sšsiada? Nie kojarzę. {23233}{23301}Ponad połowa mieszkańców Mumbaju,|nie zna twarzy swoich sšsiadów, {23305}{23349}a znajomoć ich nazwisk już wogóle nie wchodzi w rachube! {23353}{23421}Naprawdę?|Tak! {23449}{23492}Telefon. {23496}{23564}Tak braciszku! {23568}{23659}Oglšdasz broszurki z zieleniš? {23664}{23708}A jak jš zaadaptujesz? {23712}{23803}Jest tam jakie wolne miejsce? {24743}{24811}Hey!Najemco,jak tu trafiła? {24815}{24859}Przyszła na niadanko? {24863}{24907}Nie, pooglšdać mecz krykieta! {24911}{24993}Tylko,że tu nie majš TV! {25031}{25051}Żarcik! {25055}{25156}Skoro ty pocisnęła żartem to ja też. {25271}{25336}Przepraszam! {25391}{25463}Bhai! Podejd tu! {25630}{25692}Chwilunia! {25870}{25937}Stulić mordy! {26278}{26346}Przepraszam,bhai. {26350}{26457}Chłopczyku!|Czy możesz tu podejć,proszę? {26517}{26630}Jednš porcję pikantnej jajęcznicy bez cebuli! {26685}{26795}Bez cebuli? Jestemy do siebie tak podobni! {27453}{27530}Hej Pakya! Zaczekaj! {27644}{27712}Masz 100! Z...
adzikck15