{1}{1}23.976 {82}{151}Co albo komu zrobiłaś,|że dostałaś 20 dolców napiwku? {151}{223}Bo ja kołowałam klienta|aż do domu wczoraj, {223}{273}a dostałam tylko 5. {276}{362}I to już po mizianiu|i wykąpaniu go. {362}{434}Dama przy stoliku zapytała,|co tu jest godne polecenia, {436}{542}a ja na to, że kiedyś ja byłam,|a potem wybuchłam płaczem. {544}{621}Robię tak zawsze,|gdy potrzebny mi manicure. {623}{676}To znowu ten moment w roku. {676}{705}Ale ci zazdroszczę. {705}{779}Nie do wiary, że masz okres|tylko raz do roku. {779}{834}To sezon rozliczeń podatkowych,|a mój księgowy mówi, {837}{866}że dostanę zwrot. {866}{978}Skomplementował też moje buty,|co rzadko się tu zdarza. {981}{1091}Mogę powiedzieć "buuu" i "ty". {1091}{1170}Dlatego nie noszę ogrodniczek,|bo byłybyście... {1170}{1201}- Całkowicie...|- Zniesmaczone? {1201}{1237}Dokładnie. {1254}{1290}Earl, przypomniało mi się. {1292}{1355}Zapomniałam, że skończyłam|twoje zeznanie. {1357}{1460}I na przyszłość nie zgłaszaj|dilera trawki jako osoby na utrzymaniu. {1460}{1549}Nie wiem dlaczego.|Utrzymuję go. {1578}{1640}Max, pomagam wszystkim|przy rozliczaniu podatków. {1642}{1695}Głównie dlatego, że inny moment,|w którym mogę użyć {1695}{1760}wyższego wykształcenia,|to liczenie, ile wacików nam zostało. {1760}{1796}Pięć. {1796}{1839}Trzy.|Dwa wpadły mi do toalety {1841}{1920}i karaluchy wiosłują nimi|w swojej łódce. {1930}{1968}To byłoby urocze. {1968}{2074}O dwóch rzeczach nie rozmawiam.|Podatkach i twoich snach o lataniu. {2076}{2131}Pogódź się z tym, Caroline.|Nigdzie nie polecisz. {2131}{2208}Musimy omówić nasze podatki|i co zamierzamy zgłosić, {2208}{2290}a ty nie możesz zgłaszać,|że zrujnowałam ci życie. {2290}{2400}Czemu? Zrobiłam to rok temu|i zwrócili mi 10 dolców. {2405}{2441}::Project HAVEN::|::Prezentuje:: {2443}{2606}{y:b}2 BROKE GIRLS [3x21]|Tłumaczenie: Goldilox {2709}{2804}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2805}{2865}2:00 w nocy.|Czas zamykać. Idziemy. {2913}{2992}Jest dopiero 00:30. {2992}{3052}- Niezła próba, Max.|- Wyjdźmy wcześniej. {3052}{3117}Jestem bardziej zmęczona|niż mój stanik. {3117}{3174}Dobrze, że jeszcze otwarte. {3174}{3278}Moja narzeczona chce babeczkę,|a zawsze dostaje to, czego chce. {3278}{3354}Cześć. {3354}{3450}Tak naprawdę chcę dom w Hamptons,|ale zadowolę się babeczką. {3450}{3491}Nie jestem taka,|jak to zabrzmiało. {3491}{3563}Nie przepraszaj.|Ja właśnie taka jestem. {3565}{3618}Zaraz wracam, skarbie. {3618}{3707}Bezdomny buduje sobie dom|z siatek na zakupy wokół porsche. {3707}{3788}Kiepsko. Bezdomny zajął już|prawie cały przód porsche. {3827}{3867}On nie znosi tej dzielnicy. {3867}{3910}Trzymano was na muszce|raz czy dwa. {3910}{3963}Trzeba być mężczyzną, nie? {3966}{3999}To na co masz ochotę? {4002}{4035}Czekoladową. {4038}{4112}Ale teraz myślę,|że może red velvet. {4114}{4174}Tim włożył mój pierścionek|do takiej, gdy się oświadczał. {4174}{4222}Oświadczał się naszą babeczką? {4225}{4251}Jakie to słodkie. {4251}{4280}Owszem. {4280}{4335}Był niezły numer,|bo go połknęłam, {4337}{4414}ale jak już wyszedł,|jest naprawdę ładny. {4414}{4505}Dałem mu 20 dolców za przeniesienie|do mini coopera od naszego wozu. {4505}{4579}Przypomnij, że mam nazywać Hana|"mini cooper". {4582}{4692}- Skarbie, myślałam.|- To dobrze nie wróży. {4692}{4735}Nie, to świetne, skarbie.|Posłuchaj. {4738}{4807}Skoro oświadczyłeś mi się|jedną z ich babeczek, {4807}{4879}to pomyślałam, że one powinny|upiec nasz tort weselny. {4882}{4927}Ale, skarbie,|już zamówiliśmy tort. {4927}{4987}Za 1.300 dolców.|Pamiętasz, skarbie? {4989}{5025}Wiem, ale, skarbie. {5028}{5112}Chyba już Gollum|rzadziej mówi "skarbie". {5114}{5160}Robicie torty weselne? {5160}{5186}- Nie.|- Tak. {5188}{5241}Ja nie.|Ona robi. {5241}{5296}Ona jest cukiernikiem|i robimy masę tortów weselnych. {5296}{5327}Gejowskie i zwykłe. {5330}{5375}Torturujące. {5378}{5464}Claire, rób, co chcesz,|zaczekam w wozie. {5464}{5531}Nie chcę znowu|przerabiać tortu, skarbie. {5534}{5620}On trucia o torcie.|A nie chcę trucia o dupie. {5642}{5668}Wiecie, o co chodzi? {5668}{5706}- Nie.|- Tak. {5723}{5778}Może wejdziesz tu i pogadamy?|Wejdź przez bar. {5778}{5817}Dobra.|Zaraz się widzimy. {5857}{5891}Co ci odbiło? {5891}{5951}Mówiłam, że nie chcę|więcej białych lasek w sklepie. {5984}{6032}I odkąd robimy|torty weselne? {6035}{6085}Odkąd gość wspomniał|cenę 1.300 dolców. {6088}{6155}Dasz radę, Max.|Chodziłaś do szkoły cukierniczej. {6155}{6193}Chodziłam też do liceum, {6193}{6289}ale nie powiem ci,|którym prezydentem był Rock Hudson. {6289}{6318}Nie robię tortów weselnych. {6318}{6356}Wiem, że to może {6356}{6411}nie najlepszy czas|na pierwszy tort weselny {6411}{6445}z powodu ostatniego zerwania. {6445}{6488}Tu nie chodzi o Wacka. {6488}{6577}Jeśli pamiętasz,|to ja go posłałam na szczaw. {6596}{6632}Śluby po prostu są głupie. {6632}{6682}Cały ten pomysł|ze świętowaniem miłości. {6682}{6756}Miłość sprawdza się mniej|niż politycy. {6778}{6804}Tędy. {6826}{6884}- Proszę, panienko.|- Dzięki. {6907}{6979}- Chcesz czegoś jeszcze?|- Wezmę, co dadzą. {7013}{7054}To by było na tyle. {7063}{7121}Masz szczęście.|Dziś rano rurka cannoli {7121}{7190}złożyła przeciw niemu pozew|o molestowanie seksualne. {7219}{7291}O Boże, dziewczyny.|Wasz sklep jest słitaśny. {7291}{7356}Tak w ogóle, jestem Claire.|Miałam sklep na Bedford Ave. {7358}{7409}Sklep z sukienkami|o nazwie "Ty suknio". {7433}{7478}Pamiętam to miejsce. {7478}{7543}Obok salonu fryzjerskiego|"Niewyplatalny"? {7545}{7608}Tak, między "Niewyplatalnym" {7610}{7689}a tą koszerną koktajlownią|o nazwie "Sok Wieczny Tułacz". {7689}{7785}Uwielbiam ich soki z pejstkami. {7787}{7855}Wiecie, zawsze marzyłam,|by mieć sklep z sukienkami. {7857}{7907}Ale jak po roku|prawie nikt nie przychodził, {7907}{7977}to uznałam,|że pora spierdalać. {7977}{8044}- I zwinęłam interes.|- Całkowicie to rozumiem. {8044}{8113}Nasz pierwszy sklep poległ,|ale podniosłyśmy się, otrzepałyśmy... {8113}{8152}Max poszła|na czterodniową balangę, {8154}{8231}ja ją znalazłam i otrzepałam,|a potem zaczęłyśmy od nowa. {8233}{8320}Dobrze, że ściągnęłaś aplikację|"Znajdź pijaną kumpelę". {8334}{8387}Więc kontynuowałyście|pomimo porażki? {8389}{8442}Dlaczego?|Nie macie chłopaków? {8497}{8579}- To kiedy się pobieracie?|- Za trzy dni. {8579}{8634}Trzy dni?|Jesteś taka spokojna. {8636}{8691}Byłam na pokładzie samolotu,|który wpadł do rzeki Hudson, {8694}{8778}po tym wszystko|jest małym piwkiem. {8821}{8862}Wiesz, jaki tort byś chciała? {8862}{8912}Zdecydowanie.|Coś tradycyjnego, {8914}{8962}w starym stylu,|bardzo romantycznego, {8962}{9037}ale teraz sobie myślę...|Jesteście takie fajne, {9037}{9099}może coś w hipsterskim|klimacie Williamsburga? {9111}{9152}Więc chcesz ohydny tort, {9152}{9240}na funduszu powierniczym,|w ironicznej koszulce z HPV? {9262}{9341}Ale teraz sobie myślę,|że może wiosenne pastele. {9341}{9425}Czekajcie, teraz myślę o kolorach.|Uwielbiam klaunów. {9461}{9550}Częściej zmienia zdanie|niż ja bieliznę. {9564}{9607}Czyli dwa razy? {9835}{9976}Sophie, na formularzu podatkowym|wpisałaś zawód "Sophie". {9979}{10063}To robota na pełen etat, mała. {10084}{10178}Kto odlicza tusz do rzęs|za 5.000 dolarów? {10180}{10264}To odliczenie|na firmę sprzątającą. {10264}{10372}Daję je wszystkim|niepełnoletnim Polkom jako prezent. {10372}{10501}Tylko dlatego, że czyścisz kible,|nie znaczy, że masz nie podkreślić oczu. {10501}{10612}Masz w ogóle coś legalnego,|co może się do czegoś nadać? {10614}{10662}Tu jest duży rachunek. {10662}{10741}2.500 dolarów - Stolichnaya. {10744}{10801}Nie możesz odliczać wódki. {10801}{10878}Nie, Irina Stolichnaya. {10888}{10945}Woskuje mi brwi. {10945}{11036}I te dolne brwi. {11072}{11173}Na tym formularzu nie ma|miejsca na dolne brwi, {11175}{11276}więc podciągnę to pod|biuro w domu. {11305}{11379}Przydaje mi się w pracy. {11410}{11451}Caroline, gdzie Max? {11453}{11556}Cieszy mnie dwugodzinna przerwa|od nazywania małą kobietką, {11556}{11621}ale powinna pracować. {11643}{11722}- Max, jak idzie z tortem?|- Ta panna młoda jest walnięta. {11748}{11835}Zmienia zdanie|w czasie zmiany zdania. {11883}{11935}Nie te dobre z górnej półki! {11938}{12034}I tak nie dosięgasz,|mini cooperze. {12062}{12137}Śmieję się z niej,|bo mam składaną drabinkę. {12228}{12316}Cześć, Claire.|Max właśnie nad nim pracuje. {12319}{12360}Myślałaś? {12362}{12460}Caroline, da się odliczyć|wkładki higieniczne? {12544}{12592}Właśnie rozmawiam z Claire. {12595}{12645}Tą nieogarniętą? {12645}{12705}Chce wprowadzić parę zmian. {12705}{12755}- Co jej powiedzieć?|- Że jej nienawidzę. {12758}{12803}Nie, sama jej powiem. {12803}{12858}Lubię ludziom przygadać.|Daj mi telefon. {12858}{12940}Max, błagam cię.|1.300 dolarów. {12940}{12971}Boże, ona jest tak obłąkana, {12971}{13043}że powinnam zrobić wielki tort,|z którego wyskoczy psychiatra. {13043}{13079}Daj ten telefon. {13079}{13146}Cześć, Claire, skarbie.|Co tam, skarbie? {13146}{13170}/Max, tak sobie myślałam, {13172}{13237}/i wiem, że mówiłam,|/że nie chcę lukru, {13237}{13321}/ale zobaczyłam zdjęcie innego tortu,|/który był taki boski. {13321}{13359}/I zaczęłam myśleć... {13410}{13448}Jasne, nie ma sprawy. {13451}{13530}/- To może być lukier?|- Tak, zdecydowanie lukier. {13534}{13590}/Doskonale. Pa.|/Kocham was. {13592}{13628}My ciebie też. {13659}{13702}Max, wiem, że się natyrałaś, {13702}{13772}i pewnie cię wkurza|konieczność zmiany. {14141}{14208}Wyczuwam sporo wrogości, {14256}{14311}która nie ma nic|wspólnego z tą parą, {14314}{14354}a pewnie więcej z tobą {14357}{14412}i pewnym narzeczonym,|z którym nie wyszło. {14412}{14522}Nie mogę podpalić jakiejś parki,|żeby ...
pijawkaxD