Rzymian 5, 1.pdf

(154 KB) Pobierz
R5959 do 5960
KIEDY I JAK JESTEŚMY USPRAWIEDLIWIENI?
Usprawiedliwienie oznacza tylko jedną rzecz, to jest to, co jest dobre i prawe. Usprawiedliwienie może być
częściowe lub zupełne. W sprawie Abrahama usprawiedliwienie było częściowe. Abraham dla swojej wiary
i posłuszeństwa był usprawiedliwiony, aby mógł mieć społeczność z Bogiem, lecz nie był usprawiedliwiony
tak, by mógł otrzymać żywot wieczny, ponieważ takie zupełne usprawiedliwienie było naonczas nie
możliwe, takie dzieło mogło być tylko przeprowadzone przez dzieło odkupienia, a którego za owych czasów
Jezus nie mógł jeszcze przeprowadzić.
Usprawiedliwienie Kościoła Wieku Ewangelii jest sprawą jednej chwili. Bóg jest, który usprawiedliwia.
Lecz podstawą do tego usprawiedliwienia jest ofiara Chrystusa, dokonana na Kalwarii. Zanim jednak
Zbawiciel może przypisać nam zasługi Swej ofiary, musimy pierwej coś o Nim wiedzieć, Jemu zaufać,
przyjąć warunki uczniostwa i jako jego uczniowie, mamy się zupełnie poświęcić - aż do śmierci. W chwili,
gdy On przypisuje nam zasługi Swej ofiary, pokrywając nasze wady, wówczas jesteśmy przyjęci przez Ojca
i przypuszczeni do rodziny Bożej, przez spłodzenie Ducha Świętego i tym sposobem stajemy się członkami
Kościoła Pierworodnych, których imiona zapisane są w Niebie.
Usprawiedliwienie świata nie będzie chwilowym, lecz postępować będzie przez całe tysiąc lat. Świat będzie
mógł być usprawiedliwiony przez swego Pośrednika i Jego Królestwo, lecz to usprawiedliwienie zostanie
dokonane w absolutnym tego słowa znaczeniu dopiero przy końcu Tysiąclecia, gdy świat będzie
przedstawiony Ojcu i przyjęty. "Bóg jest, który usprawiedliwia" i przyjmie do żywota wiecznego jak i do
Swej rodziny (na jakim bądź poziomie) jedynie tych, co okażą się doskonałymi.
Oczyszczenie ciała nie jest usprawiedliwieniem
Człowiek pragnący powrócić do harmonii z Bogiem w ciągu Wieku Ewangelii znajduje Boga stopniowo.
Najpierw dowiaduje się, że Bóg tak urządził, że On może być sprawiedliwym i usprawiedliwiającym
grzeszników. Następnie dowiaduje się, że droga, prowadząca do usprawiedliwienia jest wiara w śmierć
Jezusa. Potem dowiaduje się o własnych słabościach, grzechach i splugawieniu starając się tego wszystkiego
pozbyć. On może, a nawet powinien znacznie oczyścić się od splugawienia ciała, lecz to jeszcze nie oznacza
usprawiedliwienia, nie czyni go doskonałym, bo odziedziczył skażenie, przeto jest grzesznikiem,
niedoskonałym i może być jedynie doskonale oczyszczonym przez przypisanie mu zasług Ofiary za Grzech.
Po omyciu się w "Umywalni" i pozbyciu się splugawienia ciała wierzący zbliża się do drzwi Namiotu
Zgromadzenia i "przywiązuje", się tam, obowiązuje ślubami poświęcenia, oddając się zupełnie na służbę
Bogu w jakim bądź zakresie.
Człowiek szukający społeczności z Bogiem, ma uczynić wyżej wskazane stopnie, a przedstawione w Słowie
Bożym. Opisujemy tu człowieka idącego tą drogą: Będąc usprawiedliwionym częściowo, znaczy, iż
znajduje się na właściwej drodze, czyniąc co możliwe, by otrzymać zupełne usprawiedliwienie. Będąc na tej
drodze otrzymuje błogosławieństwa, tj. zadowolenie umysłu i serca, spokój sumienia, otrzymuje także łaskę
Bożą w tym znaczeniu, że Opatrzność Boża otwiera przed nim znajomość właściwej drogi odpowiedniej do
jego usprawiedliwienia, wskazując mu potrzebę postąpienia wyżej uczynienia następnego kroku to jest
zupełnego poświęcenia się Bogu, a co jest wyobrażone przez przyprowadzenie ofiary do drzwi Namiotu
Zgromadzenia. Przybliżający się do Boga grzesznik nie może uczynić nic więcej nad to. Odtąd następuje
kolej na Boga, by zaczął działać. Miłosierdzie Boże okazane grzesznikowi jest jedynie okazane przez
Jezusa, który został naznaczony "Najwyższym Kapłanem". Przyjąć poświęcającego się (figura kozła) jest
rzeczą Jezusa jako Arcykapłana, by tę ofiarę ofiarować. Ci zaś, których przyjmuje Jezus, jako Arcykapłan -
przyjmuje także i Ojciec, który ich spładza do Swojej Boskiej natury itd. W tej chwili, gdy Jezus i
Sprawiedliwość Boża przez Jezusa przyjmuje grzesznika, staje się on usprawiedliwionym.
Od tej chwili grzesznik odwraca się od grzechu, zaczyna szukać Boga i postępować drogą sprawiedliwości,
na ile rozumie i potrafi, pozbywając się nieczystości ciała. Od tej chwili taki człowiek otrzymał nowy zmysł
ciała, dlatego, że jeszcze nie został spłodzony z Ducha Świętego. Lecz z chwilą, gdy Arcykapłan przyjął
jego ofiarę i przypisał mu Swoje zasługi a Ojciec Niebieski spłodził go z Ducha Świętego - w tym czasie i
chwili, ten z odnowionym umysłem będąc usprawiedliwionym, spłodzonym z Ducha staje się Nowym
Stworzeniem. Lecz nie Nowe Stworzenie jest usprawiedliwione, ponieważ ono nie uczyniło grzechu, a
zatem nie ma z czego być usprawiedliwiane. Stare Stworzenie z odnowionym umysłem zostało
usprawiedliwione, a w chwili i podczas usprawiedliwienia ono umiera jako ofiara. O Nowym Stworzeniu
można powiedzieć, iż zostało usprawiedliwione w taki sposób i w tym sensie jak o Jezusie było
powiedziane, iż był "usprawiedliwiony w duchu (…) przyjęty do chwały" (1Tym.3:16). Używając w tym
sensie wyrazu usprawiedliwiony, myśl jest ta, iż został uznany dobrym, dowiódł swej doskonałości, a nie to,
że został uczyniony doskonałym.
W miarę postępu otrzymuje się pokój
Do tej klasy zupełnie ofiarowanych, poświęconych od Ojca przyjętych przez spłodzenie ich z Ducha
Świętego stosują się Słowa Apostoła Pawła: "Będąc usprawiedliwieni z wiary, pokój mamy z Bogiem, przez
Pana naszego Jezusa Chrystusa" (Rzym.5:1). Lecz to Pismo wcale nie odnosi się do tych co nie doszli do
stanu ofiarowania i przyjęcia ich, a którzy jedynie znaleźli się na Dziedzińcu. Ci jednak posiadają pokój w
miarę jak czynią postęp. Można powiedzieć, iż jest pewnego rodzaju pokój i radość, gdyśmy się
dowiedzieli, że jest możliwe powrócić do Boga, przez porzucenie grzechu i zbliżenie się do Boga; lecz
pokój Kościoła, o którym wspomina Apostoł w tym tekście może się stosować jedynie do tych, co przyjęli
warunki Synów Bożych, ponieważ Pan Bóg nie może być w harmonii z kim innym.
Nikt w Wieku Ewangelii nie mógłby znaleźć się w stanie usprawiedliwienia takim, w jakim znajdował się
Abraham, ponieważ teraz znajdujemy się w innych warunkach. Abraham zupełnie wierzył Bogu, i na ile on
rozumiał, starał się czynić wolę Bożą aż do śmierci. Inaczej mówiąc, gdyby Abraham żył w czasie
Ewangelicznego Wieku, to byłby on jednym z tych, co się zupełnie ofiarowali Bogu, byłby zupełnie
usprawiedliwiony, spłodzony z Ducha Świętego; lecz ponieważ on żył przed Wiekiem Ewangelii, zanim
Chrystus umarł za nasze grzechy, jego ofiarowanie się nie mogło dać mu zupełnego usprawiedliwienia i
jego przywilejów.
Nasze usprawiedliwienie jest pokazane przez otrzymanie "Szaty Weselnej", którą otrzymujemy, gdy
zostajemy przyjęci przez Boga. Nowe Stworzenie nie potrzebuje pokrycia a jedynie ciało, które prawnie jest
uznane za martwe - przez ofiarowanie się. Innymi słowy mówiąc, usprawiedliwienie nie znaczy procesu,
przez które byśmy zostali doprowadzeni do stanu doskonałego, lecz jest stanem osiągniętym. Obleczenie w
"Szatę Weselną" znaczy nasze wstąpienie do rodziny Bożej, jako członków Kościoła. Zdjęcie zaś tej Szaty
Weselnej znaczyłoby odrzucenie łaski Bożej, a skutkiem tego byłaby Śmierć Wtóra.
Jak już powyżej było wytłumaczone, świat otrzyma usprawiedliwienie w odmienny sposób, to jest
stopniowo, w miarę jak każda jednostka będzie przychodziła, poddawała się i stosowała do wymagań i
przepisów Wielkiego Pośrednika, tak będzie otrzymywała utraconą doskonałość. W każdym jednak razie
trzeba pamiętać, że Bóg jest, który usprawiedliwia i że świat nie znajdzie się prędzej w rękach Niebieskiego
Ojca, aż po skończeniu Tysiąclecia.
Wtedy wszyscy uznani od Ojca i przyjęci od Niego do żywota wiecznego, zostaną usprawiedliwieni w
całym znaczeniu.
To usprawiedliwienie będzie dziełem jednej chwili.
W.T. 1916 - 281.
Straż 1931 str. 124,125.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin