Oda do Benedykta.pdf

(200 KB) Pobierz
Oda do Benedykta
Benio szesnasty w pałacu mieszka,
wzorem ubóstwa najwyższy kleszka,
Klepie modlitwy przez całe ranki,
"Błogosław Panie papieskie banki".
I wciąż w modlitwach do kasy wraca,
bo coraz 'lżejsza jest, Panie, taca!.
A 'Pan' rozmawia z Benkiem jak z bratem,
"uszczęśliw kogoś znów konkordatem.
Albo mów wiernym - Przy konkordacie
zapomnieliśmy bracia o Vacie.
Żeby nie krzywdzić nas, parafianie,
trzeba zapłacić więc wyrównanie.
A że na kasę kościół nie łasy,
przyjmiemy domy, parki i lasy".
Polak-katolik wzorem jest w świecie,
zwiększy z radością dziurę w budżecie!
Na walkę z diabłem (świntuch jest hardy),
chętnie więc odda zbędne miliardy!
Zgłoś jeśli naruszono regulamin