Californication.S07E11.HDTV.XviD-FUM.txt

(17 KB) Pobierz
[4][44]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[44][98]/Zabijanie bandziorów to mój interes,|/a interes kwitnie w ch**.
[136][159]/Producent wykonawczy:|/Rick Rath
[282][319]- I jak?|- Trochę kiepsko, co nie?
[323][361]O chuj, to jakieś jaja, mamo?|Odcinek był totalny z dupy.
[361][397]Nie wierzę, że pracowałem przy tym.|Zasługuję na coś o wiele lepszego.
[398][421]Oby twój odcinek był lepszy|od tej spierdoliny.
[422][460]- Nie mogę nic obiecać.|- Kij z tym.
[461][496]- Idę spać.|- Dobranoc, kolego.
[496][531]- Kocham cię.|- Ja ciebie też.
[623][653]- Cześć.|- No cześć.
[654][716]- Dawno nie byliśmy sami.|- Dlatego wyczuwam sensacje w portach.
[862][885]Mamo?
[903][939]- Co jest, skarbie?|- Mógłbym...
[946][969]Co?
[973][997]- Że, kurwa, co?|- Nie wiem.
[998][1036]- Mogę spać na miejscówce?|- Czyli, kurwa, gdzie?
[1036][1078]- I co ty tam trzymasz?|- To mój ulubiony kocyk.
[1078][1111]Mam go, odkąd byłem|pierdolonym dzieckiem.
[1112][1174]- Jeśli naprawdę musisz...|- Muszę. Martwię się o naszą przyszłość.
[1174][1214]- Dlaczego?|- Bo serial lada dzień anulują.
[1214][1262]- Co wtedy zrobimy?|- Prześpij się z tym na miejscówce.
[1293][1334]Ta cała miejscówka jest tutaj?
[1338][1370]Ja pierdolę.|Może jeszcze matka karmi cię piersią?
[1370][1407]Chciałbym.|Dzięki, mamo. Dobranoc.
[1420][1464]- Dobranoc, tato.|- Dobranoc.
[1470][1506]{c:$aaeeff}.:: GrupaHatak.pl ::.
[1506][1530]{c:$aaeeff}facebook.pl/GrupaHatak
[1532][1566]{y:u}{c:$aaeeff}Californication 7x11|Daughter
[1578][1627]{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666
[2033][2067]Zbiórka!
[2136][2160]Anulowali serial.
[2161][2192]Po jednym odcinku.|Ja pierdzielę.
[2193][2244]Przepraszam, powiedziałem to na głos?|Dzwonię do nowej agencji.
[2253][2293]Poproszono nas o zamknięcie produkcji|i zrobienie przerwy.
[2293][2335]Przerwa to nie tak źle, co nie?|Odpocznę od tego zjebanego cyrku.
[2336][2373]Czeka cię|długi odpoczynek, Hashtag.
[2387][2405]Posłuchajcie.
[2405][2465]Nikt nie pojawił się na imprezie.|Tak bywa. Było naprawdę fantastycznie.
[2475][2509]A właściwie nie było.|Ten serial był jak wrzód na dupie.
[2509][2565]Na szczęście krótki.|Wyciągnijcie z tego lekcję.
[2565][2614]Myślcie o tym przy następnej pracy|i doceńcie to, co aktualnie macie,
[2615][2663]bo zazwyczaj na koniec|i tak skończy się to w ten sposób.
[2667][2708]- Nie będziemy walczyć?|- Nie będziemy, Levon.
[2709][2737]Nie mogą nas anulować|po jednym, pierdolonym odcinku.
[2738][2775]- Spaślak mówi z sensem.|- Ameryka zagłosowała, Hashtag.
[2775][2819]- Nie podobasz im się.|- Zajebałeś mi tym w samo serce, Rath.
[2819][2861]Nic się nie stało.|Zajeździsz sobie inny dialog.
[2862][2924]Takie piękno showbiznesu.|Ile razy możemy coś jeszcze zjebać?
[2928][2953]Wiele razy.
[2955][3010]Dobra, będę chlał w swoim biurze,|gdyby ktoś chciał wpaść się pożegnać.
[3065][3102]Rozumiem.|Bardzo mi przykro, Hank.
[3115][3186]- Co się stało?|- Anulowali "Gliniarza z Santa Monica".
[3190][3233]Cudownie. A razem z serialem|poszła się jebać nasza rzekoma żyła złota.
[3234][3287]- Znajdę Hankowi inny serial.|- Boże, Charlie.
[3287][3319]Będę musiała pieprzyć się ze Stu.
[3335][3370]Wiem, że to dołujące, skarbie.
[3382][3425]Płaczę, bo wiem,|że będziesz musiała pieprzyć się ze Stu.
[3426][3460]Płaczę, bo nie mogę zapewnić chleba|tobie i naszemu synowi, do chuja!
[3460][3510]Bo nasze życie jest tak kurewsko żałosne,|że zostało tylko to rozwiązanie.
[3511][3557]No to teraz ja będę zarabiała.|Wielkie mi, kurwa, mecyje.
[3557][3597]Zaliczę byłego,|żebyśmy mieli na czynsz.
[3611][3645]Są gorsze rzeczy.|Chyba.
[3646][3691]- Upierdolę sobie żyły!|- Nie zabijaj się, kochanie.
[3696][3726]Nasz syn ma wystarczająco przeżyć|związanych ze swoim staruszkiem,
[3726][3776]- a teraz ma przeżyć samobójstwo ojca?|- No tak, masz rację.
[3779][3797]Zawsze masz rację.
[3798][3851]Ale nie wiem, czy czegoś sobie nie zrobię,|siedząc tu i myśląc, jak pieprzysz Stu.
[3851][3883]- Mam pomysł.|- Nie zrobisz tego?
[3883][3953]Zrobię.|Ale może ty też powinieneś.
[3975][4016]- Zerżnąć Stu?|- Nie, idioto. Kogoś innego.
[4018][4050]Jeśli źle ci z tym,|że będę pieprzyć się ze Stu,
[4050][4113]to sprawiedliwym będzie,|jeśli też kogoś zerżniesz.
[4115][4149]- Naprawdę?|- Tak.
[4154][4190]Zaintrygowało mnie to.|Mów dalej.
[4215][4252]Tylko raz.|I nie chcę o tym wiedzieć.
[4253][4293]Mówię poważnie.|Zatrzymasz to dla siebie.
[4310][4344]Muszę ci coś wyznać.
[4355][4395]- Doznałem potężnej erekcji.|- Naprawdę?
[4397][4438]To dziwne, bo ja jestem|niesamowicie mokra.
[4460][4507]- Jesteśmy chorzy?|- Chyba nie trzeba nawet tego mówić.
[4513][4559]- Podupczymy trochę?|- Chyba nie trzeba nawet tego mówić.
[4560][4612]Tylko szybko, bo mam 10 minut|na zawiezienie Stuarta do logopedy.
[4718][4748]- Mogę?|- Wręcz nalegam.
[4802][4851]Myślałeś, by rzucić telewizję|i znów skupić się na muzyce?
[4861][4899]Jebać to,|tylko w tym się odnajduję.
[4902][4937]Gdy próbujesz coś po raz drugi,|cały urok pryska.
[4944][4971]Dostrzegam wpływ matki.
[4971][5007]- I co będzie dalej?|- Mam układ ze studiem.
[5007][5053]Poproszą mnie, bym ratował|jakieś inne zjebane tytuły.
[5053][5095]Albo żebym napisał kolejnego pilota.|Ten sam szajs, tylko kolejny rok.
[5095][5117]Tak jak basen, który musisz|cały czas podgrzewać.
[5117][5150]By mój syn dalej go bezcześcił?
[5150][5183]Ale prawdziwe pytanie brzmi:|co dalej dla Hanka Moody'ego?
[5183][5233]- Za chuja nie wiem.|- Nie powinieneś zostawać w telewizji.
[5238][5291]- Myślisz, że jestem na to za słaby?|- Nie jesteś, ale marnujesz się.
[5291][5350]- Napisz własny serial.|- Doceniam, ale nie wiem o czym.
[5350][5383]Nie znam się na gliniarzach,|prawnikach czy lekarzach.
[5384][5423]Nie, jebać te tematy.|Napisz o sobie.
[5434][5485]O swoich zjebanych przyjaciołach.|O tych dzieciach, o których wiesz.
[5490][5508]- O Karen.|- I Julii.
[5508][5532]I Julii.
[5536][5578]Tylko zostaw małą furtkę dla postaci,|która zakradnie się i ją porwie.
[5579][5606]Małą.
[5621][5657]- Pomyśl o tym.|- Dobrze.
[6071][6111]- Witam ładną panią.|- Czołem, żeglarzu.
[6119][6148]- Charlie.|- Lisa.
[6179][6236]- Wydajesz się podenerwowany, Charlie.|- Bo jestem. Bardziej, niż myślałem.
[6242][6272]Dlaczego?|Rozmawiasz sobie z dziewczyną.
[6272][6311]Chyba masz rację.|Mogę postawić ci drinka?
[6312][6334]- Jasne.|- Krull?
[6335][6383]- Podaj, co sobie pani zażyczy.|- Pani życzy sobie jägera.
[6399][6437]Dla dżentelmena|chyba to samo...
[6675][6715]- Żonaty?|- No tak, to stare ustrojstwo.
[6733][6780]- Mamy coś w rodzaju układu.|- Fajnie. Też mam paru chłopaków.
[6780][6831]- I tak trzymać.|- Co miałeś na myśli?
[6855][6901]- Niezobowiązujący romans?|- O proszę.
[6901][6948]- W pobliżu jest tani motel.|- I co byś zrobił?
[6954][6986]- Zrobił?|- Ze mną w tym tanim motelu.
[6986][7026]- Najpierw bym cię pocałował...|- O nie. Odpada przy takich romansach.
[7026][7063]Nie ma sprawy.|Żadnego całowania.
[7070][7145]Popieściłbym twoje cycki...|A potem zszedł powoli na tyłek...
[7147][7196]Następnie do gry|wkroczyłby mój penis.
[7202][7233]Włożyłbym ci go do ust,|a potem wyciągnął.
[7234][7277]Może zdzieliłbym cię nim w czoło.|No wiesz, tak dla zabawy.
[7286][7318]- Zboczony z ciebie ogier, Charlie.|- Nawet nie masz pojęcia, Lisa.
[7318][7342]To co by było dalej?|Podoba mi się ta gra.
[7342][7380]Dobra, zerwałbym twoje majtki|i wsadził ci do ust.
[7381][7417]Obwiązał ci szyję kablem od telefonu.|Oczywiście nie za mocno.
[7418][7444]Jasne.|Lubię na ostro.
[7446][7471]Ja pierdolę.
[7482][7509]Chyba jesteś moją|seksualną, bratnią duszą.
[7509][7541]- To urocze z twojej strony.|- I potem wziąłbym cię od tyłu.
[7542][7577]Jebałbym cię jak...|Albo nie z tyłu.
[7577][7617]Za bardzo mnie to podnieca.|Zakończyłbym sprawę w parę sekund.
[7617][7647]- A tego byśmy nie chcieli.|- Pewnie. Wiesz co?
[7648][7690]Zademonstruję ci coś,|co zwykłem nazywać "La Runkle".
[7690][7714]Wstawaj i się przypatrz.
[7715][7774]Odkryłem, że jeśli robię takie okręgi,|mogę znacznie dłużej podziałać.
[7775][7827]Wystarczy, że tak się przestawiam,|a jestem w grze o wiele dłużej.
[7847][7884]- Co tu się odpierdala?|- Słucham?
[7946][7978]- Co to za pajac?|- To Charlie.
[7979][8002]Charlie, to Mack, mój chłopak.
[8007][8057]Charlie właśnie opisywał,|co by ze mną robił w tanim motelu.
[8068][8118]A wiesz, co ja bym ci zrobił|w tanim motelu? Albo tym barze?
[8135][8176]Czas na rypanko, mała.
[8243][8279]- Co tam?|- Tato, masz zajebiste ciało.
[8280][8316]- Dzięki?|- Szkoda, że w tym cię nie przypominam.
[8317][8347]- To nie kwestia...|- Jak można się tak wykoksować?
[8348][8385]- Odstaw pierdoloną pizzę.|- Jasne, zapomnij.
[8385][8416]To zajebisty pomysł, tato.|Uwielbiam noce filmowe z pizzą.
[8417][8452]W sam raz na mój stan.|I co z tego, że jestem bezrobotny?
[8452][8487]Rath pozwoli ci zostać w ekipie,|na ile tylko się da.
[8488][8522]- No tak, ale co potem?|- Znajdziesz inną pracę.
[8523][8547]Jakim cudem mógłbym|znowu tak przyfarcić?
[8547][8601]Może to nie kwestia szczęścia,|tylko ruszenia się i znalezienia jej.
[8601][8651]- Nigdy mi to nie wychodziło.|- Idę się ubrać.
[8651][8691]Tylko szybko,|bo pizza wystygnie.
[8717][8746]Kurwa mać.
[8792][8832]Mamo? Bogu dzięki.|Musisz mi trochę pomóc.
[8867][8894]- O Bożena. Cześć.|- Cześć.
[8895][8933]- Becca.|- Tak. A ty to kto?
[8940][8983]- To ja, Levon. Witaj!|- Miło cię poznać, Levon.
[8994][9039]- Wymówiłaś poprawnie moje imię.|- A to rzadkość?
[9039][9080]- Wiesz w ogóle o mnie?|- Nie.
[9081][9115]- O cholera.|- Szukam swojego ojca.
[9115][9161]- Właśnie się ubiera.|- A gdzie Charlie i Marcy?
[9166][9192]- Nie wiem, dziwni z nich ludzie.|- Fakt.
[9192][9223]Jesteś bardziej seksowna|niż na...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin