ostanowiłem zamieścić kilka informacji dla posiadaczy aut z zawieszeniem wielowahaczowym. Szczególnie chodzi tutaj o modele A4 B5 i A6 C5. Informacje które tutaj przedstawiam są zbieraniną własnych uwag i spostrzeżeń a także opinii użytkowników w/w modeli Audi. Dostawcą oryginalnych wahaczy, które wówczas szły na pierwszy montaż był Lemforder i TRW. Z taką różnicą że wahacze górne były Lemfordera a dolne TRW. Jeżeli ktoś z was przy okazji robienia zawieszenia dostrzegł na zużytych wahaczach znaczek 0000 - oznacza to że miał założone jeszcze oryginalne lub auto było serwisowane w ASO. Tylko w ASO można kupić wahacze ze znaczkiem Audi. Jest to jednak kompletnie nieopłacalne gdyż narzut jest kilkukrotny. Dlatego też Lemforder lub TRW ściera znaki 0000 dzięki czemu ich części można kupić w normalnej sprzedaży. Normalnej sprzedaży - właśnie tutaj jest problem. Po pierwsze trzeba unikać okazji w stylu - Komplet oryginalnych wahaczy Lemforder za 700 albo 1000zł. Zazwyczaj pochodzą one z Chin lub Turcji. Ktoś powie - pewnie mają fabrykę w Chinach i dlatego jest tak tanio. Oryginalny komplet Lemfordera Made In Germany kosztuje: 4 wahacze górne - 540zł 4 wahacze dolne - 1000zł 2 łączniki stabilizatora - 100zł 2 końcówki drążka - 200zł Daje to finalnie 1840zł. W zależności od dostawcy ceny takiego kompletu potrafią przekroczyć 2 tys. zł. Lemforder i TRW pochodzące z Chin lub piernik wie skąd, są przede wszystkim marnej jakości. Osobiście widziałem takowe i powiem wam że jak porównam do tych które zamawiałem dla siebie - z pewnego źródła, to ręce opadają. Wiele osób skusiło się na takie tanie zestawy a po kilku tysiącach km był płacz że coś znowu stuka i pojawiły się luzy w zawieszeniu. Tego typu informacji jest ogrom, zwłaszcza na forum A4-klub.pl. Bardzo ładnie widać znaczek sowy LMO a przede wszystkim widać zeszlifowane znaczki Audi. Dodatkowo tuleje wahacze mają zdartą gumę ze znaczkiem Audi. Guma na sworzniach jest wysokiej jakości,ma znaczki TRW lub LMO a zapinki trzymające gumę są koloru różowego(wahacze górne). Tureckie końcówki drążków są koloru czarnego a nie jak tutaj szarego. Kolejna rzecz to numery seryjne i mikro kropeczki na wahaczach dolnych tzw. bananach. Tutaj również logo Audi jest zeszlifowane. Niech nikogo nie zdziwi jak kupi wahacz banan TRW a będzie on miał tuleję Lemfordera. Wahacz prosty - nośny, również powinien zawierać te mikro-kropeczki świadczące o zabezpieczeniu przed podróbkami. Dlaczego ludzie narzekają na zawieszenia w A4/A6 ?? Ponieważ kupują szajs w wykonaniu Febi, Dachstein, Kraft czy temu podobne. Używam takiego określenia w odniesieniu do właśnie tych modeli aut, ponieważ wahacze tych firm potrafią wybić się po 10 tys. km i to wcale nie z winy złych dróg. Kiepska jakość wykonania i totalna masówka. Tutaj zasada co tanie to złe sprawdza się w 100%. Dam wam przykład: Po zakupie auta miałem górne wahacze Febi i jak rozmawiałem z poprzednim właścicielem to okazało się że padły po ok. 10-11 tys. km. Teraz zrobiłem na górnych Lema ponad 20 tys. i nie ma jakichkolwiek oznak luzów. Koszt wahacza dolnego tzw. banana - TRW 250zł , ten sam Febi 190zł. Sam widziałem na jednym warsztacie i rozmawiałem z człowiekiem, który rok wcześniej wymieniał ten sam wahacz Febiego. Musiał jeszcze raz dać 190zł + 50zł za wymianę. I jaka to oszczędność ?? Kupujesz TRW bądź Lemfordera, który jest oryginalny, zakładasz raz i masz spokój na długi czas. Lemforder ma jeszcze jedną ogromną przewagę - do każdej części dostajemy śruby i nakrętki montażowe. Normalnie kosztują one ok.20zł. oryginalne wahacze w sieci sprzedaży mają się charakteryzować: - Made In Germany bądź przynajmniej Made in EU(tutaj trzeba nieco uważać) - zeszlifowanymi znakami Audi na aluminium jak i na tulejach - znaczkiem Lemfordera (Sową) bądź TRW na gumie sworznia - widoczną wysoką jakością wykonania - na wahaczach dolnych mikro-kropkami stanowiącymi zabezpieczenie producenta - niestety ale wysoką ceną, nie ma czegoś takiego jak okazja Lemfordera gdyż potem będzie płacz
Grandes