Flash_Gordon_1980.txt

(36 KB) Pobierz
00:00:20:movie info: DIV3 576x240 23.976fps 693.7 MB|napisy:CAROL na podstawie lektora wersji TV
00:00:42:Klajtusie, nudzę się
00:00:45:Znajd mi jakie ciekawe miejsce na wiecie
00:00:50:Proponuję odległš planętę |w Układzie Słonecznym Wasza Miłoć,|mieszkańcy nazywajš jš ZIEMIĽ
00:00:57:Wyglšda na bardzo spokojnš
00:01:08:TRZĘSIENIE ZIEMI
00:01:12:Wyjštkowo skuteczne, Wasza Miłoć
00:01:16:Zniszczmy tę ZIEMIĘ
00:01:19:Póniej, pobawię się trochę,
00:01:22: zanim jš unicestwię
00:01:27:Huragan, Goršcy Grad, Tajfun, Deszcz|Meteorów, Tornado, Trzęsienie Ziemi
00:03:58: Goršcy Grad
00:05:51:Zgłasza się 123 zgodnie z instrukcjš
00:05:53:Mam nadzieję, że Gordon dobrze wypoczšł,|czeka go ciężki sezon sportowy
00:06:12:-Jakie kłopoty?|-Lekkie turbulencje, nic poważnego
00:06:15:-Ale to nie sš warunki do długich podań piłki
00:06:20:-Panie Gordon, mogę prosić o autograf dla syna?|-Jasne jak ma na imię?
00:06:24:Bark
00:06:28:Połšcz się z wieżš kontrolnš, spytaj|czy wyżej też sš takie warunki.
00:06:32:Zostaw ich w spokoju, niech|robiš co do nich należy
00:06:37:Turbulencje zaraz się skończš
00:06:42:-Mam na imię Flash |-Wiem, przepraszam że byłam niegrzeczna, trochę się boję
00:06:50:To nawet sympatyczne, przedstawiciel|biura podróży który boi się latać
00:06:55:Widziałem Cię wczoraj w hotelu|i spytałem kelnera kim jeste
00:07:01:-Mów do mnie, to zapomnę że lecę|-Dziwiłem się, że taka dziewczyna jest sama
00:07:07:-mówisz tak żeby co mówić|-Nie, to prawda, dlaczego była sama?
00:07:14:Chciałam pozbierać mysli w samotnoci, rozumiesz
00:07:18:Oczywicie
00:07:21:Nie bój się, to nic poważnego
00:07:25:-Ostatnie słowa ważnego człowieka|-Biorę lekcje pilotażu, |czasami powietrze podchodzi pod chmury
00:07:32:O co chodzi?
00:07:40:Flash co się dzieje?
00:08:18:Doktorze Zarkov, jest 8.24 rano i nie ma słońca
00:08:25:Nie ma słońca?
00:08:29:Sprawd położenie księżyca
00:08:32:Niespotykane dotšd zaburzenia w|galaktyce nie powinny wywoływać niepokoju
00:08:36: Dr. Zarkov ma teorię na temat ich przyczyny, lecz została ona odrzucona|przez naukowców i uznana za nieracjonalnš
00:08:44:NASA nie wszczęła alarmu |z powodu porannego zaćmienia słońca
00:08:55:Naukowcy z NASA sš w stałym kontakcie|z prezydentem już od godziny 7.00 rano
00:09:00:-Co stwierdziłe, Księżyc poza orbitš?|-Tak, ponad 20 stopni. To musi być pomyłka
00:09:07:To nie pomyłka,
00:09:09:To atak!
00:09:14:Miałem rację przez wszyskie te lata
00:09:29:To kawałki skał księżycowych, Księżyc|atakowany jest z przestrzeni kosmicznej
00:09:34:przez strumień jakiej niezwykłej energii
00:09:41:Czas wyruszać Manson
00:09:43:Dokšd?
00:09:46:Ustaliłem już współżędne. Tam, skšd TO nadchodzi
00:09:50:Na to czekalimy Manson
00:09:52:Wyruszymy i będziemy kontratakować
00:09:57:Pan chyba oszalał, nie polecę w tym
00:10:02:Sam nie poradzę sobie z kapsułš
00:10:06:Bierz szczoteczkę do zębów i chod
00:10:09:Tak, szefie
00:10:12:Manson, Manson
00:10:14:Manson, dlaczego uciekasz?
00:10:17:Nic nie rozumiem, cisza na|wszyskich częstotliwociach
00:10:22:-Spójrz na wskaniki|-Cholera
00:10:27:Kierunek godz 10.00
00:10:34:Musimy tutaj lšdować
00:10:46:Co do diabła?
00:10:52:-O mój Boże, gdzie sš piloci?|-Złap drugi ster, trzeba podnieć maszynę
00:11:06:-Wznosimy się? Nic nie widzę.|-Ja też nie. Włšcz wiatła do lšdowania.
00:11:13:-Dowcipni, jak mam to zrobić?|-Przyciski sš wyżej, próbuj po koleji
00:11:20:Czy na lekcjach pilotażu|przerabiałe już lšdowanie?
00:11:23:Musiała o to zapytać? Nie.
00:11:26:Trzymaj się, lšdujemy
00:11:41:Manson?
00:11:44:Ostrzegam cię Manson, strzelę
00:11:48:Zginšć od kuli czy w tym pudle, co za różnica?
00:11:51:Przynajmniej oddałby życie dla ratowania|Ziemi, nie masz ani krztyny godnoci
00:11:57:NIE
00:12:07:Doktorze Zarkov
00:12:08:Wróciłe
00:12:22:-Nic Ci nie jest?|-Czuję się doskonale
00:12:27:Zabierajmy się stšd zanim wybuchnie
00:12:43:-Ze szczęcia ucałuję naszš matkę Ziemię
00:12:49:-Wszysko w porzšdku |-Tak, już nigdy nie wsišdę do samolotu
00:12:55:Dzień dobry, jestecie ranni?
00:12:58:Wyglšda na to, że nie
00:13:01:Istny cud, spodziewam się, |że chcecie skorzystać z telefonu
00:13:06:Oczywicie
00:13:08:Jest tutaj
00:13:09:-Zniszczylimy Pana własnoć, ubezpieczenie...|-Nie mówmy o tym
00:13:14:Co się stało ze słońcem
00:13:15:Zaćmienie
00:13:17:Na pewno? Mówiliby co w telewizji
00:13:22:Telefon jest tam
00:13:32:Przykro mi Manson, straciłe okazję
00:13:35:Gdzie jest telefon
00:13:39:-Flash, to jest doktor Zarkov|-Kto?
00:13:42:Zwariowany naukowiec, słyszałam jak w telewizji mówił, |że będzie atak z kosmosu na Ziemię
00:13:49:Doktor Zarkov
00:13:51:-Dosyć|-Oszalał Pan?
00:13:53:Niestety nie, atak się rozpoczšł
00:13:55:Zostało nam 11 dni zanim|Księżyc spadnie i zniszczy nas
00:14:02:Potrzebuję pomocy aby wystartować
00:14:05:Dokšd?
00:14:07:Tam, skšd TO nadchodzi. Kto musi trzymać|ten czerwony pedał podczas startu
00:14:14:Pani jest lżejsza, proszę usišć
00:14:18:Pan może odejć i opowiedzieć|wiatu co zrobił Hans Zarkov
00:14:23:Więc będę się zbierał
00:14:27:Jest Pan szalony
00:14:35:Zamknij drzwi
00:15:02:Siadaj, nacinij czerwony pedał |i trzymaj mocno, albo zginiemy wszyscy
00:15:08:O Boże, startujemy
00:15:13:Zapnijcie pasy, szybko
00:15:37:Czerwony pedał
00:15:44:Zbudowałem to, żeby wysłać ludzi|w przyjaznej misji pokojowej
00:15:53:Teraz koniec, chyba że my w trójkę...
00:17:11:Pojawił się niezidentyfikowany obiekt
00:17:17:Odległóć
00:17:21:W pobliżu pola kosmicznego SIGMA 12, zbliża się
00:17:31:Jakie istoty żywe?
00:17:34:Tak, forma nieznana, trzy
00:17:45:Obiekt wchodzi w nasz obszar,|zbliża się do Morza Ognia
00:17:49:Sprowad go bezpiecznie. Do lšdowania
00:18:35:Obud się, Dale, obud się, nic nam się nie stało
00:18:39:To ja Flash, pamiętasz mnie? Wylšdowalimy
00:18:44:-U siebie?|-Nie sšdzę.
00:19:01:Czeć, pochodzimy z Ziemi, przyjaciele.
00:19:19:Bez względu na to kim sš te istoty|sš na wysokim poziomie rozwoju
00:19:25:na pewno dojdziemy z nimi do porozumienia
00:19:26:A ja wštpię
00:19:35:O mój Boże
00:19:37:Co to, uroczyste powitanie?
00:19:39:Wyglšda na państwo policyjne,|mielibymy szczęcie gdyby tak było
00:19:44:-Dlaczego?|-Spójż na tych biedaków, tylko czekajš|żeby kto poprowadził ich do buntu
00:19:51:-Masz na myli mnie?|-Tak
00:19:54:Nie mówcie o żadnym buncie, |ja chcę tylko wrócić żywa do domu
00:20:00:Strażnicy stać, więniowie za mnš
00:20:17:Stój, ucieczka jest niemożliwa, poddaj się
00:20:27:Więniowie, złóżcie hołd Władcy Ming
00:20:31:Zróbmy czego oczekujš, trzymaj mnie za rękę
00:20:36:-Chcesz się z nimi dogadać?|-Jeli się nie uda, nadal mam pistolet w kieszeni
00:20:42:Działam na własnš rękę, wam nic się nie stanie
00:20:45:To samobójstwo
00:20:47:Nie, tylko racjonalna transakcja,|jedno życie za miliardy
00:20:50:Stać
00:21:02:Naprzód
00:22:00:CHWAŁA MINGOWI, JEDYNEMU WŁADCY WSZECHWIATA
00:22:11:Najpierw dar od ludzi Jastrzębi
00:22:17:-Czy to sen|-Chciałbym żeby tak było
00:22:20:Słynny lodowy klejnot z FRYGI
00:22:24:Zdobylimy go w bitwie
00:22:28:Stać
00:22:33:Lodowy klejnot jest darem od nas, nie od Vultana
00:22:38:Vultan ukradł go nam, kiedy|chowalimu naszych zmarłych na Frygii
00:22:42:-Kłamca|-Złodziej
00:22:48:Schowajcie broń
00:22:55:Nikt nigdy nie umiera w pałacu,|chyba że z rozkazu władcy
00:23:08:Chwała Mingowi
00:23:11:Vultan
00:23:14:Bšd posłuszny, albo oddasz w darze swojš córkę
00:23:28:Chwała Mingowi
00:23:34:Chołd od ARGENTII
00:23:39:Wasza wysokoć, nam ludziom z Argentii |jest bardzo ciężko, odkšd podbiłe nasze królestwo
00:23:47:Nie mogę Ci ofiarować w tym roku niczego |oprócz mojej lojalnoci
00:23:52:Nasz Władca niczego nie ceni sobie bardziej
00:23:57:Jak wielka jest twoja lojalnoć?
00:24:01:Bezgranicznia
00:24:03:Miło mi to słyszeć
00:24:06:przebij się mieczem
00:24:08:Okaż swš lojalnoć, przebij się mieczem
00:24:29:Niechaj ten czyn Księcia Tuna będzie|przykładem dla wszystkich ksišżšt Mongo
00:24:38:mierć...
00:25:14:Ten Ming to psychopata
00:25:18:Ming to psychopata
00:25:20:Kto to powiedział?
00:25:21:Więzień z jasnymi włosami
00:25:49:Chod ze mnš
00:25:56:Hej, pamiętasz mnie?
00:26:08:-Kim jestecie?|-Flash Gordon, zawodnik drużyny New Jork Jets
00:26:14:Dale Arden wasza wysokoć, żyj |i pozwól żyć innym to moja dewiza
00:26:20:Hans Zarkov jestem naukowcem,|porwałem ich i przywiozłem tutaj|pragnšc uratować naszš planetę Ziemię
00:26:26:Ciało niebieskie w Układzie Słonecznym, |to którym wasza wysokoć bawi się ostatnio
00:26:33:Dlaczego? Jestemy nastawieni do was przyjanie, |dlaczego nas atakujecie?
00:26:39:A dlaczego nie?
00:26:42:Dumni Ziemianie, pędzicie na olep w pustkę kosmicznš |nie wiedzšc kto lub co się za tym kryje
00:26:52:Gdybycie wiedzieli cokolwiek |o prawdziwej naturze wszechwiata
00:26:56:ukrylibycie się przed nim dygocšc ze strachu
00:27:00:Podejd bliżej
00:27:02:Nie ty
00:27:04:Ty, niech Ci się przyjżę
00:27:18:-Dale|-Zostaw jš
00:27:54:-Czy widziałe kiedy takš reakcję?|-Nie
00:28:00:Ona może rywalizować z Twojš córkš Panie
00:28:14:-Co się ze mnš działo|-Nie wiem, ale była fantastyczna
00:28:18:Zabrać tę ziemskš kobietę
00:28:22:Przygotować jš bym mógł się z niš zabawić
00:28:29:Nic z tego Ming, Dale jest ze mnš
00:28:34:Flash
00:28:36:Odsuń się
00:28:38:On cię zabije
00:28:55:Ty draniu
00:29:02:Flash
00:29:32:Twoi ludzie sš dobrze wyszkoleni?
00:29:37:Może kilku trzeba by umiercić
00:29:53:Chod,
00:29:56:zobaczysz jak się walczy
00:30:00:Teraz
00:30:04:21, 22, 23,
00:30:09:Dołóż im Flash
00:30:12:Dalej Flash, Dalej
00:30:48:Nie zabijaj go jeszcze ojcze, daj go mnie
00:30:56:Co powie na to ksišże Barin
00:31:01:Poradzę sobię z Barinem, proszę
00:31:08:Twoje zachcia...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin