Orphan.Black.S02E04.HDTV.XviD.txt

(21 KB) Pobierz
[6][43]- Tworzymy rodzinę.|- Mam już rodzinę.
[55][72]Kim jeste?
[82][102]/Rodzinš.
[102][128]/Co to jest?|/Projekt LEDA?
[128][161]- Ostrzegła mnie przed tobš.|- Przysięgam ci, że nie wiem, kim oni sš.
[161][175]/Ptasiarze.
[175][204]/- Moja dawna siatka.|- Brenda.
[204][224]Sprzedała nas proletanom.
[243][269]-  Kto to?|/- Odkryli polipy w moich płucach.
[269][290]- W porzšdku z niš?|- Umarła.
[290][310]/Pełno tu chatek i domków letnich.
[310][330]Znajdziemy jaki pusty|i zadekujemy się w nim.
[330][351]- Znasz go?!|- Jeste moim tatš?
[351][392]/Jest całkowicie odłšczony|od całego syfu, z jakim się mierzymy.
[392][412]Nie ma tu dla mnie miejsca.
[423][452]Nie możesz przez chwilę|przestać uciekać?
[457][513]Dzisiejszy występ|/dedykujemy naszej niedawno zmarłej Aynsley.
[551][566]Wstawaj!
[581][596]Wsiadaj!
[599][619]Skšd to masz?
[838][878]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[878][914]- Szlag. Przepraszam. Chod.|- To byłe ty?
[914][955]- Nie wiedziałem, co innego mam zrobić.|- Gdzie Kira?
[955][989]Nie tutaj. Nic jej nie jest.|Uderzyła się w głowę.
[993][1038]- Nic mi nie jest.|- Chod.
[1038][1069]Co robisz?|Co to za kole?
[1094][1123]Chyba nie żyje.
[1123][1152]- Musimy wezwać policję.|- Żadnych glin!
[1152][1199]- Zastrzelił glinę na moim podwórku!|- Żadnych glin. Nie mogę ich wzywać.
[1199][1223]Musimy się stšd wydostać.
[1248][1276]- Cholera.|- Za póno.
[1428][1449]Co zamierzała zrobić?
[1464][1489]Trzymasz narzędzie zbrodni!
[1534][1556]Cholera.
[1594][1645]- Musimy to ukryć.|- Na jak długo?
[1645][1693]Cal, potrzebuję czasu.|Pomóż mi. Proszę.
[2016][2072]Orphan Black 2x4 Governed as It Were by Chance|/Rzšdy niejako przypadkowe
[2072][2100]Tłumaczenie: Mausner
[2180][2245]- Bowman wezwał wsparcie.|- Więc zareagowali. Jezu Chryste.
[2248][2285]- Gdzie Kira?|- Mówiłem ci, że bezpieczna.
[2288][2340]- Musisz mi powiedzieć, co tu się wyrabia.|- Nie zrobię tego. Nie mogę.
[2340][2370]Tom był moim przyjacielem.
[2428][2449]Cholera.
[2460][2488]Przepraszam.|Przepraszam cię, Cal.
[2488][2529]Nie chciałam, aby do tego doszło.|Znikniemy, kiedy tylko dotrę do Kiry.
[2529][2569]- Sama sobie z tym poradzę.|- Wchodzę w to, cokolwiek to jest.
[2569][2599]Powiedz mi tylko, co zrobiła.
[2619][2660]Powiedz chociaż,|czy ciga cię kto jeszcze?
[2665][2699]Jezusie.|Musimy pozbyć się tego wozu.
[2775][2819]- Tato, obudziło się.|- Obudziła.
[2819][2869]- Wydaje z siebie odgłosy, bełkocze co.|- To ukraiński.
[2869][2917]Jest teraz częciš rodziny, Gracie.|Rozumiesz to?
[3042][3097]- Heleno, już dobrze.|- Głowa mnie boli.
[3097][3144]To przez rodek uspokajajšcy.|Woda pomoże.
[3152][3214]- Co mi zrobilicie?|- Nic, była ranna. Pamiętasz?
[3214][3249]Próbujemy pomóc ci wydobrzeć.
[3252][3294]- Było wokół mnie dużo ludzi.|- To tylko nasza rodzina.
[3294][3356]Zgadza się, Heleno. Jest dobrze.|Wszyscy chcieli się przywitać.
[3356][3404]Domylam się, jakie życie|do tej pory wiodła, ale to już za tobš.
[3404][3443]Nie jestemy tacy jak Tomas.|Kochamy cię za to, kim jeste.
[3485][3551]Odpoczywaj. Nie martw się.|Będziesz teraz żyła tutaj z nami.
[4429][4472]- Pewnie czujesz się jak gówno.|- Nie możecie mi tego robić.
[4473][4484]Mamy kontrakt.
[4484][4505]- Zawarlimy porozumienie.|- Nie ze mnš.
[4505][4552]Żšdam natychmiastowej rozmowy z dr. Leekiem!|To całkowicie nie do przyjęcia!
[4552][4577]Cofnij się i posad dupę.
[4577][4629]Nie będę nigdzie sadzać mojej dupy,|póki nie pomówię z dr. Leekiem.
[4629][4648]To twój diler?|Ich tu nie wpuszczamy.
[4648][4684]Mój diler? O czym ty mówisz?|To Instytut DYAD.
[4684][4725]- To żaden instytut.|- Gdzie jestem?
[4725][4772]Dziewczyno, jeste w trakcie przebudzenia.|Jeste na odwyku.
[4964][5009]Bez obaw. To porzucone miejsce.|Nikogo nie było tu od lat.
[5078][5117]- Małpeczko?|- Mamusiu!
[5159][5184]Czeć, kochanie.
[5214][5249]- Mylałam, że zniknęła.|- Jestem tutaj.
[5257][5303]- Cal kazał mi się schować.|- Dobra robota, Kira. W ogóle cię nie widziałem.
[5303][5324]Dziękuję.
[5338][5378]Jasne.|Mam dla ciebie niespodziankę, Kira.
[5393][5409]Chod.
[5445][5476]- Kamper!|- Fajnie, co?
[5482][5523]Jest tam kuchnia i łazienka.|Chcesz zobaczyć?
[5523][5544]Jasne, id.
[5557][5569]miało.
[5591][5627]Będš szukać mego wozu.|Schowam go w rodku i pojedziemy.
[5627][5636]To twoje?
[5639][5664]Nie odpowiedziała na moje pytanie.|Nie zadawaj własnych.
[5664][5699]Jeli jest na ciebie zarejestrowany,|będš go szukać.
[5699][5728]Nie jest na moje nazwisko.
[5733][5746]Mamusiu!
[5746][5783]Jest tu telewizor, laptop|i piętrowe łóżko!
[5783][5823]Chodmy zobaczyć.
[5848][5880]Na co czekamy?
[6111][6145]- Znowu tam jest.|- Nie ma się czym martwić, Bonnie.
[6145][6177]Może robić tyle zdjęć, ile zechce.|Nic stšd nie widać.
[6177][6205]Nie było go kilka dni temu.
[6210][6256]- Uważasz, że nie powinnimy jej tu sprowadzać?|- Uważam, żeby Gracie byłoby łatwiej.
[6256][6284]- Gracie musi otworzyć swe serce.|- Zrobi to.
[6284][6335]Mylę, że inna lokalizacja byłaby|bezpieczniejsza. Przynajmniej na razie.
[6335][6379]Pozwól, że ja będę martwił się|naszym bezpieczeństwem.
[6391][6409]Dobrze?
[6655][6704]- Zasnęła?|- Tak. Nie wiem, jak to robi.
[6704][6729]Jest ze swojš mamš.|Będzie z niš dobrze.
[6729][6742]Dokšd nasz zabierasz?
[6742][6779]Zależy, kto cię ciga.|To raczej nie był kolejny wciekły cel?
[6794][6822]Muszę wiedzieć, na czym stoję.
[6839][6854]Zgoda.
[6854][6932]Ten facet należał do bardzo poważnej...|suki z bardzo potężnej korporacji.
[6932][6982]Więc teraz skubiesz korporacje?|Prawie mi ulżyło.
[7029][7056]- To jego telefon?|- Tak.
[7059][7089]Podejrzałam, jak go odblokowuje.
[7089][7112]Proszę o aktualizację.
[7113][7129]To ona.
[7134][7186]Dopóki mylš, że jestem pojmana,|nikogo nie będš za nami wysyłać.
[7191][7208]Póki co.
[7208][7225]Wracam z Sarš.
[7232][7258]Wejdę tu do Internetu?
[7779][7835]Przestań!|Zostaw nas w spokoju!
[7876][7886]Przestań!
[8201][8239]Wracaj do piekła,|gdzie twoje miejsce.
[8370][8394]Id spać.
[9381][9401]Henriku!
[9572][9586]Cholera!
[9838][9858]Witam, panowie.
[9901][9938]- To wtargnięcie, detektywie Bell.|- Nie, wyszedłem jedynie na spacer,
[9938][9961]fotografujšc przyrodę|i trochę się zapędziłem.
[9961][9999]- To teren prywatny.|- Właciwie to tam kończy się granica.
[9999][10036]Czyli wszyscy musicie mieć|pozwolenie na broń zgodne z prawem,
[10036][10079]by nosić jš naładowanš|w miejscu publicznym. Racja?
[10113][10123]Idziemy.
[10123][10165]- Do zobaczenia, detektywie.|- Masz jak w banku.
[10282][10353]/Najgorsze w tym jest to,|/jak ludzie na ciebie patrzš,
[10353][10408]/kiedy mówisz im, że jeste chora.|/Nie wiedzš, jak zareagować.
[10408][10472]/W stylu: "Chce, abym zaczšł płakać,|/czy że mnie to nie rusza?".
[10508][10538]- Czeć, Saro.|/- Czeć.
[10538][10583]/- A ty gdzie jeste?|/- W moim nowym laboratorium.
[10583][10596]/Bardzo dziękuję.
[10596][10639]Pozwalajš ci wychodzić? Wyglšdasz,|jak by przydało ci się słońce, Cosima.
[10639][10679]/Wszystko w porzšdku.|/A gdzie ty jeste?
[10688][10752]- Czemu się tu zatrzymalimy?|- Bo twoja mama chciała z kim porozmawiać.
[10752][10779]Z ciociš Cosimš.
[10785][10857]Chyba. A tutaj mamy otwarte pole,|więc można z daleka złapać sygnał.
[10873][10899]To mówiš policjanci?
[10919][10956]Nauczyłem się jeszcze jednej|fajnej sztuczki.
[10956][11030]/- Jasna cholera, Sarah.|- No, na razie piszę jako Daniel.
[11030][11079]- Rachel nadal uważa, że mnie ma.|- Pokaż mi jeszcze raz to zdjęcie.
[11111][11132]/Projekt LEDA.
[11132][11196]- Znasz mit o Ledzie i łabędziu?|- Chyba byłam wtedy chora.
[11196][11230]/A więc Zeus,|szycha wród bogów,
[11230][11305]zstšpił z góry Olimp pod postaciš łabędzia|i bzyknšł się z ludzkš księżniczkš o imieniu Leda.
[11305][11361]Mieli bliniaki, a te dzieci były|półczłowiekiem i półbogiem.
[11361][11389]- Dziwne, prawda?|/- I to bardzo.
[11389][11442]/- Co to ma w ogóle do rzeczy?|- "Project LEDA"... To totalnie wojskowy żargon.
[11442][11494]- A co w tle robi ten żołnierz?|- Sšdzisz, że to wojsko nas stworzyło?
[11494][11534]/Nie wiem.|Ale to może być klucz, Saro.
[11582][11645]- Wrócę dzi wieczorem.|- Nie sšdzisz, że to naprawdę niebezpieczne?
[11647][11685]Pani S kłamała mi prosto w oczy|o Projekcie LEDA.
[11685][11712]/Muszę wiedzieć, gdzie jest|/i co wie.
[11712][11738]Ona jest kluczem|do tego wszystkiego.
[11738][11808]/Daj mi się zajšć kwestiš LEDA.|/Trzymaj się. Pa.
[11872][11890]To anioł!
[11890][11929]Ja mylałem, że motylek,|ale może być anioł.
[11929][11957]- Dziękuję.|- Jasne.
[12003][12025]Jak to zrobiłe?
[12055][12117]Ustawili blokady, ale sš za nami.|Czatujš na mój wóz.
[12117][12151]- Majš zgłosić, jeli go zobaczš.|- Wiem, co to znaczy.
[12151][12199]Nie wiem, czemu w ogóle się|tym zajmujesz, Cal.
[12209][12257]Potrzebuję przysługi.|Muszę wrócić, żeby kogo znaleć.
[12367][12408]- Jezu.|- Witaj, Benjaminie.
[12408][12437]- Siobhan, jeste cała.|- Czemu miałabym nie być?
[12437][12489]Słyszałem, że kto załatwił ptasiarzy.|Ty!
[12489][12519]To była pułapka.|Skutek był odwrotny.
[12519][12554]Nie wie...|Nie miałem pojęcia.
[12554][12592]Gdyby miał,|nie rozmawialibymy teraz.
[12608][12651]- Czego chcesz?|- Nowych dokumentów.
[12652][12678]Muszę odnaleć kogo w Londynie.
[12678][12710]Jeli się dobrze domylam,|nie musisz lecieć do Londynu.
[12710][12752]Przyjechał tydzień temu.|Carlton jest tutaj.
[12789][12824]NOWA DROGA|Centrum Zdrowia
[12973][13010]Mój Boże. Czeć.|Więc tak wyglšda trzewy wiat.
[13010][13029]Dzięki Bogu, że tu jeste.
[13029][13055]Nie wypuszczš mnie,|chyba że kto mnie zabierze.
[13055][13085]- Jak to? Co z Donniem?|- On mnie tu umiecił.
[...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin