Chorzów rok szkolny 2013-2014
Artykulacja a dykcja - 5 sposobów dla puzonisty
O kropkach, kreskach, daszkach i łukach nad nutami, napisano i powiedziano już bardzo wiele. Tak samo o pięknie brzmiących po włosku słowach: staccato, legato, pesante, tenuto i wielu innych. Podczas wykonania partii nutowej często pojawiają się problemy, które w łatwy sposób można wyeliminować.
1. Stosuj „tataizację”, to nie tylko nauka rytmu, jeśli zrobisz to odpowiednio głośno, potraktujesz swój język jako zawór powietrzny. Głośno wymawiane sylaby: ta ta ta ta ta ułatwią grę po przyłożeniu instrumentu.
2. Realizacja staccata i legata także może mieć odzwierciedlenie w ćwiczeniu dykcyjnym, czyli naszej zmodyfikowanej „tataizacji”. Głośno wymawiaj sylaby, tak jak jest zapisany rytmie w nutach, np: ta ta ta la la la la ta ta la la itp. Pomoże to w dobrym artykulacyjnym zrealizowaniu melodii. Zamiast samogłoski „a” można oczywiście wykonać „u”.
3. W nauce podwójnego staccata i jego różnych odmian, znów idzie w sukurs dykcja. Upodobnienie wymawianych sylab ta ta ta i ka ka ka, bardzo pomoże po przyłożeniu instrumentu do ust.
4. Szybkość pojedynczego staccata proponuję ćwiczyć na spirometrze, którego trzymamy w pozycji do ćwiczenia wydechu. Wydychając intensywnie powietrze, wymawiamy ta ta ta (lub du du du), starając się utrzymać kulkę fruwającą w górze. Musi to być możliwie najszybsze nasze staccato. Zabawa trwa kilka sekund i raczej uświadamia niż męczy.
5. Tern sam spirometr pomoże w przypadku legata, które zawiera większe skoki interwałowe. Tutaj artykulację bez używania języka wspomaga odpowiednio duża, ale nie intensywna porcja powietrza. W obydwu ćwiczeniach ze spirometrem, okienko regulacyjne urządzenia, otwieramy w ¼.
Dobra artykulacja w grze puzonisty jest bardzo podobna do dykcji podczas śpiewu wokalisty. Staranność w prawidłowo realizowanej artykulacji nie tylko pomaga w grze, ale również daje dużą satysfakcję.
Marek Przegendza
Mehrung