GIORDANO BRUNO - Wierny Nauce Mistrz Prawdy.pdf

(1895 KB) Pobierz
Artykuł pobrano ze strony
eioba.pl
GIORDANO BRUNO - Wierny Nauce Mistrz Prawdy
Kim był, jak żył, w co wierzył i jak został zamordowany przez inkwizycję włoski uczony, astronom, filozof i teolog
dominikański epoki Renesansu Giordano Philippo Bruno. Dzień 17 luty - data egzekucji Bruno - obchodzi się na całym
świecie jako Międzynarodowe Święto Ofiar Inkwizycji.
Zajmująć się chorobowymi aspektami inkwizycji w postaci zjawisk takich jak neofobia, sektofobia,
herezjofobia czy paranoja antysektowa nie sposób pominąć życiorysy przykładowych osób, których
choroba psychiczna potocznie zwana inkwizycją w jakiś sposób dotknęła. Giordano Bruno to postać
wybitna i jaskrawie przez szalejącą psychozę religijną poszkodowana. Nie mniej zobaczenie skutków
do jakich w cudzym życiu prowadzi chorobliwa epidemia może być bardzo kształcącą lekturą, chociaż
wielu wydaje się, że temat Giordano Bruno jest oklepany. Życiorys Giordano Bruno jest o tyle cenny, że
pokazuje mechanizmy prześladowań organizowanych przez paranoików i herezjofobów oraz
wzorcowe losy setek tysięcy i milionów innych lokalnych, mniej znanych uczonych, badaczy i myślicieli.
Dopiero kiedy uświadamiamy sobie skalę zjawiska, jego masowość i powszechność możemy ze
skruchą pochylić się nad losem Bruna jak i wszystkich tych, którym paranoicy polityczni zgotowali
podobny los. Nawet całkiem współcześnie w dużym stopniu podobny los podzielił znany filozof i
myśliciel
Rajneesh Ćandra Mohan
lepiej znany jako
Osho,
który za przeciwstawianie się zbrodniczej
amerykańskiej inkwizycji i ciemnocie lat 80-tych XX wieku został uwięziony i podtruty talem w
następstwie czego oślepł i zmarł. W roku 2008 amerykański Kongres podjął decyzję o wprowadzeniu
ustawy o zniesieniu tortur służących wymuszaniu zeznań i przyznawania się aresztantów do winy.
Prezydent Bush zagroził zawetowaniem tej propozycji ustawy, a jak wiadomo jest z wyznania
chrześcijaninem, baptystą. Tak kolejni Giordano Bruno czekają na swoją kolej, acz może czas już
zakończyć ten rozdział historii. A przecież egipski uczony
Nasr Abu Zajd
znany lepiej jako "Egipski
Giordano Bruno" został przez islamski sąd w 1995 roku potraktowany w podobny sposób jak Bruno i
zmuszony do ucieczki razem z rodziną której nakazano opuszczenie męża i ojca na mocy
paranoidalnego wyroku sądowego,
tym razem islamskiego, co opisał w swojej autobiografii: “Voice of
an Exile. Reflections on Islam”. Zatem paranoja antysektowa znana lepiej jako inkwizycja jest bardziej
patologicznym zjawiskiem społecznym i nie całkiem zależnym od rodzaju wyznawanej wiary religijnej,
choć występuje tam, gdzie wszelka ortodoksja, zabobon i ciemnota.
Każdego 17 lutego obchodzone jest Święto ku czci ofiar
papieskiej inkwizycji, w wielu krajach bardzo hucznie
celebrowane, szczególnie przez świat nauki i wolnej myśli
filozoficznej. Giordano Bruno - ur. w styczniu 1548 w Noli we
Włoszech, zam. 17 lutego 1600 w Rzymie – włoski duchowny
katolicki, filozof, astronom, dominikanin, reformator, wybitny
uczony epoki włoskiego Odrodzenia, czyli Renesansu.
Giordano Philippo Bruno (1548-1600) to znakomity filozof
włoski, przedstawiciel humanizmu i renesansowej filozofii
przyrody, a współcześnie ekofilozofii. Wykładał na uniwersytach
w Genewie, Paryżu, Oksfordzie, a skłaniał się ku panteizmowi i
wierze w reinkarnację. W chwili, gdy Flamini Adriano skończył
odczytywanie morderczego wyroku papieskiej inkwizycji,
Philippo Bruno podniósł się z klęczek i głośno wypowiedział
swe sławne zdanie: "Zaprawdę, wy z większą trwogą
ogłaszacie przeciwko mnie ten wyrok, aniżeli ja go wysłuchuję".
Naukowo wypowiadał się za heliocentryczną teorią Mikołaja Kopernika. Bruno był twórcą hipotezy
powszechności istnienia życia we Wszechświecie, który uważał za byt nieskończony i jednorodny.
Religia według Giordano Philippo Bruno to uproszczona wersja filozofii, a praktyki religijne, takie z
jakimi się zetknął w swoich czasach to zabobon, który zrodził się z ignorancji, czyli ciemnoty. W roku
1592 Giordano Bruno zostaje uwięziony przez chrześcijańską inkwizycję, gdzie odmawia odwołania
swoich poglądów i jako heretyk (sekciarz) spalony na stosie na placu Campo de Fiori w Rzymie. Przez
potomnych uznany za symbol postawy naukowej, badawczej, racjonalistycznej i odwagi w
poszukiwaniu prawdy wbrew dogmatom. Autor takich znanych traktatów jak: De l’infinito universo et
Mondi (1584) i De la Causa, principio et Uno (1586).
Giordano Philippo Bruno jak to przedstawiają historycy i badacze jego świątobliwego życiorysu w
sumie poniósł śmierć męczeńską za to, że nauczał, iż:
1. Nieskończonej przyczynie odpowiada nieskończony skutek
2. Nic nie powstaje i nie ginie wedle substancji
3. Ziemia się porusza w kosmosie
4. Ciała niebieskie to w swej istocie anioły
5. Ziemia posiada zmysłową i rozumną duszę
6. Dusza nie jest formą ciała
7. Indywidualna wieczność duszy ludzkiej a parte post
8. Wieczność a parte post dwóch prazasad: anima mundi i materia prima
Tych dwóch ostatnich nawet nie bardzo bronił, tylko się nad nimi zastanawiał.
CYTATY Z NAUK PHILIPPO BRUNO
Giordano Bruno, włoski reformator oskarżany o herezje czyli sekciarstwo i spalony na stosie
powiedział:
* Przez wiedzę żyć mogę wolny w więzieniu, szczęśliwy w cierpieniach, bogaty w ubóstwie i żywy w
samej śmierci.
* ...nie tylko ten zyskuje sławę, kto zwycięża, ale i ten, kto nie umiera jak tchórz.
* Będąc człowiekiem nie jestem bliższy nieskończoności niż gdybym był mrówką, ale też nie jestem
dalszy niż gdybym był ciałem niebieskim.
* Dobrem w dziedzinie sztuki jest to, co naśladuje przyrodę.
* Ignorancja i arogancja to dwie nierozłączne siostrzyce.
* Istnieje niezliczona ilość słońc; wokół tych słońc poruszają się niezliczone ziemie, podobnie jak
siedem planet obiega nasze Słońce. Te światy są zamieszkane przez żyjące istoty.
* Jeśli to nie jest prawdziwe, to jednak dobrze wymyślone.
* Kto chce poznać największe tajemnice natury, niechaj obserwuje i rozpatruje minima i maksima,
przeciwieństwa i przeciwstawności.
* Kto chce w prawidłowy sposób rozumować powinien umieć się odzwyczaić od przyjmowania
czegokolwiek na wiarę. Przyzwyczajenie się do wierzenia jest największą przeszkodą poznania
naukowego.
* Ignorancja i arogancja to dwie nierozłączne siostrzyce, w jednym ciele i w jednej duszy.
* Muszą być ludzie, którzy maja odwagę mówić swobodnie.
* Nauka jest najlepszą drogą do tego, żeby ducha ludzkiego uczynić heroicznym.
* Wy, którzy mnie skazujecie, bardziej być może boicie się tego wyroku niż ja.
* Żydzi są rasą działającą na podobieństwo dżumy i cholery, rasa dla ogółu tak niebezpieczna, że
zasłużyła na wytępienie, zanim się jeszcze zrodziła. Żydzi są wyrzutkiem ludzkości, najbardziej
zepsutym i niegodziwym narodem na świecie, o mentalności i skłonnościach najpodlejszych i
najbrudniejszych.
* Jesteśmy niebem dla księżyca.
* Prawda – pożądana, znaleziona i odkryta sprawia, że serce nie jest puste, oczy ślepe na blask
Słońca, uszy zaś głuche na głosy natury.
* Filozofia nasza strąca zasłonę z urojonych lęków piekła, które życiu odjęły radość, pogodę i słodycz.
* Kropla przebija kamień, upadając nie dwa razy, lecz często: tak człowiek staje się rozumny, czytając
nie dwa razy, lecz często.
* Nie prześladujcie tego, co jest piękne na świecie i czym zachwyca się niebo swymi niezliczonymi
oczyma.
* Pod niebo wynosimy nasze zbrodnie i nałogi, a w przepaściach trzymamy cnotę i sprawiedliwość.
* Tylko człowiek ambitny i zarozumiały, próżny i zazdrosny chce wyperswadować innym, że jedyna jest
tylko droga badania i poznania natury, a jedynie głupiec i człowiek bez rozwagi może w to uwierzyć.
* Zazwyczaj tacy, którym brak wiedzy, wmawiają sobie, że wiele umieją, ci zaś, którzy są całkiem głupi,
mniemają, ze wszystko wiedzą.
* Wiara jest potrzebna do nauczania nieokrzesanych ludów, które mają być rządzone.
* Przyzwyczajenie do wierzenia jest największą przeszkodą rozwoju poznania naukowego.
* Prawdziwa filozofia jest muzyką, czyli poezją i malarstwem, prawdziwe malarstwo jest muzyką i
filozofią, prawdziwa poezja, czyli muzyka jest swego rodzaju boską filozofią i malarstwem.
* Prawdziwa doskonałość możliwa jest tylko w niezliczonym mnóstwie i w harmonijnie ze sobą
zestrojonej różnorodności.
* Początkiem badania jest chęć poznania i dowiedzenia się, czy rzecz istnieje lub jest możliwa i
odpowiednia, i czy przyniesie jakiś pożytek.
* Nie wszystkie pieśni nadają się dla wszystkich. Jednego urzeka taka pieśń, drugiego inna.
* ...napełniają świat niezliczonymi kłamstwami, mnóstwem niedorzeczności i występków pod pozorem
cnót, religii i dyscyplin naukowych.
* ...jako człowiek, który nie ma żadnego innego mózgu, oprócz swego własnego, nie zaś jak święty
prorok, apokaliptyczny magik czy anielska oślica Balaama.
* Sługami słów muszą być gramatycy. Filozofowie powinni być panami słów.
* Nie jest rzeczą słuszną nazywać ludzi szlachetnymi, jeśli sami swoją własną dzielnością nie
wystawili sobie świadectwa szlachectwa. Najświetniejszym jest ten gatunek szlachectwa, dzięki
któremu ktoś sam przez się góruje nad tłumem wielkością swego ducha.
* Na samym początku dyskusji należy założyć, że na postawione pytanie równie możliwe są obie
odpowiedzi, zarówno twierdząca, jak przecząca, aby umysł w swoim poszukiwaniu prawdy był wolny i
nie skrępowany.
* Kto chce w prawidłowy sposób rozumować powinien umieć się odzwyczaić od przyjmowania
czegokolwiek na wiarę.
* Idea jest formą rzeczy naturalnych, poprzedzającą je w umyśle twórcy i właściwe jej znacznie odnosi
się do podobieństwa substancjalnego i tworzącego substancję rzeczy, które mają być wytworzone.
* Gdyby w umysłach ludów nie zagnieździł się autorytet boży i pęd religii, to władza księcia czy
państwa nie posiadałaby żadnego autorytetu. Łatwo bowiem człowieka powstrzymuje religia, wówczas
kiedy władza wydaje się doprowadzać go do biedy, niedoli, nędzy, wrogości i rozpaczy. Toteż nie ma
ani jednego z poważniejszych prawodawców, który by autorytetu swojego prawa czy ustawy nie
odnosił do któregoś z bogów.
* Kropla przebija kamień, upadając nie dwa razy, lecz często: tak człowiek staje się rozumny, czytając
nie dwa razy, lecz często.
KIM BYŁ PHILIPPO GIORDANO BRUNO
- Był wielkim filozofem i jednym z największych włoskich poetów.
- Przyznawał każdemu narodowi prawo do niepodległości i do
zachowania własnej kultury.
- Miał niezwykłą genialną pamięć, zajmował się też ćwiczeniami
mnemotechnicznymi, Nauczał m.in. technik pamięciowych oraz
astronomii.
- Głosił wolność badań, "wolność ducha" i samodzielnego myślenia
(dlatego słusznie zwano go "męczennikiem wolnej myśli"),
konieczność budzenia uśpionych umysłów i umożliwienie każdemu
człowiekowi rozwijanie siebie. Już przed Kartezjuszem, wysuwał
postulat rozpoczynania badań od wątpienia (sceptycyzm
metodologiczny). Pisał: "Na samym początku należy założyć, że na
postawione pytania równie możliwe są obie odpowiedzi, zarówno
twierdząca, jak i przecząca, aby umysł w swoim poszukiwaniu
prawdy był wolny i nieskrępowany".
- Jego światopogląd, aczkolwiek podszyty wątkami mistycznymi czy religijnymi (panteizm - dodajmy, że
jego panteizm określa się mianem "naukowego panteizmu", boskość natury), był zgodny z nauką,
najnowocześniejszą, ale i genialnie antycypujący prawdy naukowe: wierzył w wielość światów, uważał,
że lista znanych w jego epoce planet jest niekompletna i to przypuszczenie zostało potwierdzone przez
Kaplera. W swoim dziele De immenso, innumerbilibus et infigurabili uważa, że Ziemia jest tylko
maleńkim punktem zagubionym w przestrzeniach międzygwiezdnych, że obraca się wokół własnej osi i
wokół Słońca, że Słońce jest jedną z miliardów gwiazd, że świat jest nieskończony, że składa się z
nieskończonej liczby maleńkich ciał, atomów, że jest w nim mnóstwo światów podobnych do naszego,
oddzielonych od siebie ogromną pustką, że gdyby ludzie unieśli się w kosmos, ujrzeliby najpierw
Ziemię jako rozpaloną kulę, a potem jako punkcik, że gwiazdy to ogromne kule ognia, że komety kreślą
w przestrzeni elipsy, że cały świat jest z tej samej substancji.
- Był jednym z pierwszych obrońców nowoczesnej teorii kopernikańskiej i to było prawdopodobnie
głównym motywem oskarżenia. Wkrótce bowiem po tym procesie zaczyna się walka Kościoła z teorią
Kopernika. Już parę lat po tym wydarzeniu były działania kościelne z tym związane. A ten pogląd był
bardzo ważny w filozofii Bruna. Bruno pisał o teorii Kopernika tak m.in.: "Zawdzięczamy jemu
oswobodzenia nas od różnych fałszywych twierdzeń, powszechnie panującej wulgarnej filozofii, jeśli
nie powiedzieć wręcz głupoty. Uznać wszak trzeba za bardziej prawdopodobne, że nasz glob porusza
się w stosunku do wszechświata, niż dopuścić, że zbiorowisko niezliczonych ciał, z których wiele jest
wspanialszymi i większymi, wbrew naturze i rozumowi ma nasz glob za środek swych obrotów". Z teorii
Kopernika wysnuł on ideę nieskończoności wszechświata i wielości niezliczonych słońc. Prof. Nowicki
podkreśla centralne miejsce Kopernika w myślach Bruna.
- Bruno miał też całkowicie wolnomyślny stosunek do religii, którą uważał za uproszczoną filozofię dla
ludu. Porównując religie wskazywał na podobieństwa między nimi, np. zauważył, że Eucharystia jest
po prostu powtórzeniem "zabobonnej wiary w Cererę i Bachusa". Jego krytyka religii była
konstruktywna. Nie twierdził, że wszystkie są fałszywe, lecz, że jest wiele religii prawdziwych,
zawierających jakieś cenne prawdy. Potępiał "zakłócanie spokoju innych ludów, gwałcenie ojczystych
bóstw różnych krajów". Bruno twierdził, że różnorodność jest wartością kulturalną samą w sobie i
należy jej bronić. Miało to szczególne znaczenie o okresie podbojów kolonialnych i agresywnego
chrześcijaństwa niszczącego inne religie i inne kultury. Te poglądy Bruna wiązały się z jego
pluralistyczną i policentryczną filozofią kultury. Za samo to można go czcić jako wielkiego człowieka.
Ale jak powiedział Blaise Pascal: "Papież nienawidzi uczonych i lęka się ich, albowiem nie podlegają
mu na mocy ślubowania".
DZIECIŃSTWO I MŁODOŚĆ BRUNO
Giordano Bruno (1548-1600) urodził się w Nola — małej mieścinie pod Neapolem. W wieku 15 lat
(niektóre źródła podają, że miał lat 17) przystąpił do zakonu dominikanów, gdzie poznał filozofię
starożytną i średniowieczną, a także nauki Kopernika. Jednak już rok wcześniej naucza papieża
mnemotechniki, a w roku 1572, kiedy został wyświęcony na księdza, zadedykował papieżowi „Arkę
Noego" — swoją pierwszą książkę. Miał niespełna 30 lat, gdy został doktorem teologii i wtedy pojawiły
się u niego pierwsze wątpliwości dotyczące dogmatów wiary. Stwierdzono, że bliżej mu do Erazma z
Rotterdamu niż do nauk kościelnych. Próbowano go na wszelkie sposoby przekonywać, jednak bez
rezultatu. W efekcie w roku 1576 oskarżono go o herezję, a akt oskarżenia zawierał blisko 130
punktów. Philippo Bruno urodził się w skrajnie katolickiej rodzinie, a jego ojciec, Giovanni Bruno, był
żołnierzem. Philippo w wieku 11 lat wyjechał do Neapolu i zaczął studiować trivium. W 1563 roku
wstąpił do zakonu dominikanów, przyjmując imię zakonne Giordano, a śluby zakonne złożył w 1566
roku.
Już będąc w seminarium, popadł w konflikt z bezpośrednimi przełożonymi, krytykując zupełnie
podstawowe dogmaty wiary katolickiej. Mimo to w 1572 roku przyjął święcenia kapłańskie, a w 1575
roku został doktorem teologii katolickiej. Interesował się filozofią, okultyzmem i mnemotechniką. Bruno
miał czternaście lat, gdy wstąpił do zakonu Dominikanów. Tu studiował filozofię starożytną i Platona,
odkrył metafizykę średniowiecza i dzieła Kopernika. Zapoznał się też z arabskimi osiągnięciami w
dziedzinie medycyny i kultury. Ta wiedza poruszyła dogmatami jego wiary. W konsekwencji zrzucił
habit i opuścił mury klasztorne. Kościół potraktował to w kategoriach obłędu i opętania. Ogłosił
excommunico. Był to dopiero początek krucjaty przeciw niewygodnemu, synowi marnotrawnemu. Po
opuszczeniu Włoch, Giordano Bruno wędrował po Genui, Wenecji, Tuluzie, Paryżu, Londynie. W Anglii
wykładał jako profesor na oksfordzkim uniwersytecie. Tu stworzył i opublikował swoje największe
dzieła. Ale jego niespokojny duch i w krajach reformacji nie mógł znaleźć sobie miejsca. Skłócony ze
środowiskiem akademickim, jeszcze spróbował zaistnieć w samym sercu Kościoła Reformowanego - w
Pradze, później Zurychu i Frankfurcie. Nie znajdując zrozumienia w żadnym naukowym gronie,
powrócił do ojczyzny.
UCIECZKA PO EUROPIE
W 1576, oskarżony o herezję, a akt oskarżenia przeciwko niemu zawierał blisko 130 punktów, i
ekskomunikowany przez inkwizycję rzymską, rozpoczął tułaczkę przez Europę. Do 1579 roku wędrował
po Włoszech jako prywatny nauczyciel. Jako pierwszy etap wybrał (mimo sprzeciwu swoich
przełożonych) Rzym, gdzie odrzucił imię zakonne, powracając do imienia Philippo. Po kilku miesiącach
opuścił Rzym, wędrując kolejno do Genui, swego rodzinnego miasta Noli oraz Savony, Padwy i
Bergamo. W Bergamo, gdy został oskarżony o herezję, wystąpił z zakonu i żył jako świecki. Po kilku
miesiącach powrócił do życia zakonnego. Następnie podróżował po Europie Zachodniej, uczestnicząc
w życiu ówczesnych uniwersytetów. Wiosną 1579 w Genewie, gdzie ostatecznie wystąpił z zakonu, po
ogłoszeniu ulotki atakującej poglądy jednego z czołowych genewskich teologów został na pewien czas
uwięziony przez kalwinów, "ponieważ obrzucił kalumniami urzędników i regenta kolegium niejakiego
Mr. Anthoyne de la Faye". Typowe zarzuty o bluźnierstwo stawiano Giordano Bruno na początku jego
aresztowania, czyli około 1592 roku. Można je przytoczyć, ale jest tego dużo jak np. niewiara w
dziewictwo Maryi, twierdzenie, że Chrystus też grzeszył, "błędne poglądy na piekło", "błędne poglądy o
Kainie i Ablu", "niepochlebne opinie o Mojżeszu i o prorokach", "potępianie kultu świętych", "wyrażanie
się z lekceważeniem o brewiarzu", "pogardzanie relikwiami", "podważanie kultu obrazów", "negowanie
pokłonu Trzech Króli", "drwiny z papieża" - takie właśnie czyny były dla kościoła rzekomo zbrodniami, a
tych tych zarzutów była ponad setka, scislej około 130 sztuk.
W Paryżu Bruno nauczał mnemotechniki króla Henryka III. Ogłosił drukiem 120 tez będących syntezą
jego poglądów filozoficznych, dając się poznać jako zagorzały przeciwnik Arystotelesa i z tego powodu
w 1583 musiał opuścić Paryż. Udał się do Londynu, gdzie na dworze królowej Elżbiety oraz później w
Oksfordzie napisał i opublikował 6 dialogów w języku włoskim, w tym słynny paszkwil na Kościół
zatytułowany Spacio della Bestia triompante proposto dal Giove affetuato dal consiglio. W Oxfordzie
krótko wykładał na uniwersytecie, ale nie znalazł uznania wśród miejscowych profesorów. Podczas
kolejnej podróży, do Wittenbergi, gdzie przez rok wykładał na uniwersytecie, po raz pierwszy wystąpił
przed ogromną publiką i rzucił oskarżenia pod adresem Stolicy Apostolskiej i Kościoła. Swoją mowę
powtórzył w 1588 roku w Pradze, gdzie opublikował 160 artykułów przeciwko matematykom i filozofom
z listem dedukacyjnym do cesarza Rudolfa II. 1589-1590 wykładał na uniwersytecie w Helmstedt, w
1591 ogłosił drukiem 3 obszerne łacińskie poematy filozoficzne.
W 1591 został wykluczony z gminy luterańskiej i, wygnany, wrócił do Wenecji. Jego rzekomo
bluźniercze, a w istocie naukowo-krytyczne wystąpienia odbiły się szerokim echem w całej Europie.
Bruno według inkwizycji nazwał siebie "synem nieba i matki ziemi", a także zamierzał założyć nową
wspólnotę pod egidą swojej filozofii i wierzył, że dzięki swojej magicznej potędze zdoła
podporządkować sobie każdego możnowładcę. W Wenecji przebywał (1592) na zaproszenie możnego
szlachcica Giovanniego Mocenigo, który chciał, by ten nauczył go mnemotechniki oraz wprowadził go
w tajniki ezoteryki i magii. Jednak po kilku tygodniach Mocenigo zorientował się, że Bruno go oszukał,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin